Centrum Development&Investments - DH Katarzyna
Moderatorzy: Autor, sueno, Daniel, Sirek1
Długo się zbierałem, żeby napisać coś o projekcie nowej Katarzyny, ale potrzebowałem trochę czasu na zebranie materiałów … i jak już zebrałem to postanowiłem nieco odgrzać wątek.
Do tej pory dyskusja rozpięta była na osiach STARE/NOWE oraz PASUJE/NIE PASUJE i nie ukrywam, że z zadowoleniem odnalazłem w niej sporo wypowiedzi świadczących o coraz bardziej świadomych preferencjach estetycznych i coraz głębszej 'wrażliwości architektonicznej' forumowiczów.
Na początek, żeby nie było wątpliwości: TAK – projekt uważam za dobry, TAK – uważam, że dobrze się wpasuje w istniejącą tkankę miasta, ale … no właśnie, nie powiem, żebym nie był lekko rozczarowany.
Postawił bym tezę (może nieco przewrotną), że zaproponowana koncepcja jest zbyt zachowawcza i historyzująca. Brak mi w niej odważniejszej polemiki z 'ograniczeniami' konserwatorskimi i tego przebłysku architektonicznego geniuszu jakim autorzy wykazali się przy projekcie nowej Renomy … a nie ukrywam, że tego właśnie oczekiwałem.
Porównywanie Katarzyny od rozbudowy zabytkowego domu handlowego Wertheim (obecna Renoma) autorstwa Hermanna Dernburga jest może nie najszczęśliwsze (nie porównywalny kontekst, skala i poziom finansowy obu inwestycji), ale w warstwie warsztatowo-projektowej jak najbardziej zasadne.
Praca nad Renomą trwała około 5 lat i w projekt włożono naprawdę sporo wysiłku. Powstało kilkanaście wersji rozbudowy a większość w kilku mutacjach, co w sumie dało kilkadziesiąt wariantów. Architekci 'przećwiczyli' wizje od 'szalonych' po bardziej 'tradycyjne' … teraz gdy się ogląda tą wybraną w kontekście odrzuconych, aż ciśnie się na usta: 'kurczę … przecież to takie proste i oczywiste!'. Poniżej kilka odrzuconych koncepcji:
Przy odrobinie dobrej woli i wyobraźni możemy te koncepcje (kierunki i formy) wpasować do naszej kieleckiej działki. Wnioski płynące z takiej zabawy pozostawiam do przemyślenia. Ja chciałbym skupić się na innym aspekcie problemu, czyli budowie formy nowoczesnego obiektu w kontekście zabytkowej tkanki urbanistycznej i przetwarzaniu wzorców historycznych na język współczesnej architektury.
Popatrzcie na te trzy obrazki: Nowa Renoma / Stara Renoma / Nowa Katarzyna.
Umieszczone obok siebie pozwalają zanalizować tendencję, która na pierwszy rzut oka w obu projektach wydaje się iść tym samym torem (współczesna bryła), ale po chwili zastanowienia, można dostrzec, że jednak mamy do czynienia z odmiennie przyłożonym wektorem kierunku kreowania bryły budynku.
Projektując nowe skrzydło ze starej Renomy projektancie 'wzięli' kwintesencję: liniowy rysunek układu okien i pasów międzyokiennych, zagęścili proporcje, dodali trzeci wymiar elewacji. Sprytnie strawestowali uskoki ostatnich pieter pierwowzoru zaginając elewację i optycznie dostosowując wysokość nowego budynku do obowiązującej wysokości budynku przyległego. Tyle … wystarczy. W efekcie otrzymaliśmy współczesną fasadę wyrastającą z historycznych korzeni. Proste środki, czystość formy – przepustka na łamy podręczników polskiej architektury.
Z Katarzyną, moim zdaniem poszli w kierunku odwrotnym. Patrząc na stara Renomę i nową Katarzynę, podobieństwa i zapożyczenia 'wprost' aż kłują w oczy (budynki dzieli jednak 79 lat). W zasadzie odmienne są jedynie proporcje okien do pasów międzyokiennych (bardziej typowe dla kieleckiej zabudowy) oraz te asymetrycznie rozmieszczone pasy kamienne (ostatnio dość popularny zabieg formalny) – jedyny przejaw współczesności w fasadzie budynku. Oczywiście jeszcze ten nieszczęsny stromy dach, który pasuje tu jak kwiatek do kożucha. W 1930 roku Wertheim był najnowocześniejszym domem handlowym w europie, wyznaczającym trendy we współczesnej architekturze lat trzydziestych zeszłego stulecia. Nowa Renomę można uznać za bardzo dobry przykład łączenia starego z nowym … cóż … nowa Katarzyna takim obiektem nie będzie. Efektem takiego a nie innego podejścia projektantów jest poprawny ale nieciekawy budynek, 'łopatologicznie' oparty o zeszłowieczne kanony.
Trudno tu wyrokować, czemu jest jak jest. Jakoś nie podejrzewam, że pracowni Maćków odechciało się odważnie projektować ... prędzej uwierzę, że uznali, iż nie warto się 'kopać z koniem' i odpuścili. Jeśli miałbym szukać przyczyny to raczej odpowiedzialnością za taki stan rzeczy obarczył bym odmienne podejście służb konserwatorskich Wrocławia i Kielc do ochrony zabytków i współczesnej zabudowy w historycznym kontekście. Trochę to znamienne, bo działają w ramach tej samej ustawy, tam się da … u nas jak zwykle nie. Trochę mi więc żal tej utraconej szansy.
______________________________
PS
Gwoli poprawności: wszystkie renderingi i zdjęcia pochodzą ze zbiorów 'MAĆKÓW PRACOWNIA PROJEKTOWA' i w większości zaczerpnięte zostały z artykułu/wywiadu ze Zbigniewem Maćków przeprowadzonego przez Tomasza Więzienia (periodyk: 'zawód: architekt' nr 3/09).
Do tej pory dyskusja rozpięta była na osiach STARE/NOWE oraz PASUJE/NIE PASUJE i nie ukrywam, że z zadowoleniem odnalazłem w niej sporo wypowiedzi świadczących o coraz bardziej świadomych preferencjach estetycznych i coraz głębszej 'wrażliwości architektonicznej' forumowiczów.
Na początek, żeby nie było wątpliwości: TAK – projekt uważam za dobry, TAK – uważam, że dobrze się wpasuje w istniejącą tkankę miasta, ale … no właśnie, nie powiem, żebym nie był lekko rozczarowany.
Postawił bym tezę (może nieco przewrotną), że zaproponowana koncepcja jest zbyt zachowawcza i historyzująca. Brak mi w niej odważniejszej polemiki z 'ograniczeniami' konserwatorskimi i tego przebłysku architektonicznego geniuszu jakim autorzy wykazali się przy projekcie nowej Renomy … a nie ukrywam, że tego właśnie oczekiwałem.
Porównywanie Katarzyny od rozbudowy zabytkowego domu handlowego Wertheim (obecna Renoma) autorstwa Hermanna Dernburga jest może nie najszczęśliwsze (nie porównywalny kontekst, skala i poziom finansowy obu inwestycji), ale w warstwie warsztatowo-projektowej jak najbardziej zasadne.
Praca nad Renomą trwała około 5 lat i w projekt włożono naprawdę sporo wysiłku. Powstało kilkanaście wersji rozbudowy a większość w kilku mutacjach, co w sumie dało kilkadziesiąt wariantów. Architekci 'przećwiczyli' wizje od 'szalonych' po bardziej 'tradycyjne' … teraz gdy się ogląda tą wybraną w kontekście odrzuconych, aż ciśnie się na usta: 'kurczę … przecież to takie proste i oczywiste!'. Poniżej kilka odrzuconych koncepcji:
Przy odrobinie dobrej woli i wyobraźni możemy te koncepcje (kierunki i formy) wpasować do naszej kieleckiej działki. Wnioski płynące z takiej zabawy pozostawiam do przemyślenia. Ja chciałbym skupić się na innym aspekcie problemu, czyli budowie formy nowoczesnego obiektu w kontekście zabytkowej tkanki urbanistycznej i przetwarzaniu wzorców historycznych na język współczesnej architektury.
Popatrzcie na te trzy obrazki: Nowa Renoma / Stara Renoma / Nowa Katarzyna.
Umieszczone obok siebie pozwalają zanalizować tendencję, która na pierwszy rzut oka w obu projektach wydaje się iść tym samym torem (współczesna bryła), ale po chwili zastanowienia, można dostrzec, że jednak mamy do czynienia z odmiennie przyłożonym wektorem kierunku kreowania bryły budynku.
Projektując nowe skrzydło ze starej Renomy projektancie 'wzięli' kwintesencję: liniowy rysunek układu okien i pasów międzyokiennych, zagęścili proporcje, dodali trzeci wymiar elewacji. Sprytnie strawestowali uskoki ostatnich pieter pierwowzoru zaginając elewację i optycznie dostosowując wysokość nowego budynku do obowiązującej wysokości budynku przyległego. Tyle … wystarczy. W efekcie otrzymaliśmy współczesną fasadę wyrastającą z historycznych korzeni. Proste środki, czystość formy – przepustka na łamy podręczników polskiej architektury.
Z Katarzyną, moim zdaniem poszli w kierunku odwrotnym. Patrząc na stara Renomę i nową Katarzynę, podobieństwa i zapożyczenia 'wprost' aż kłują w oczy (budynki dzieli jednak 79 lat). W zasadzie odmienne są jedynie proporcje okien do pasów międzyokiennych (bardziej typowe dla kieleckiej zabudowy) oraz te asymetrycznie rozmieszczone pasy kamienne (ostatnio dość popularny zabieg formalny) – jedyny przejaw współczesności w fasadzie budynku. Oczywiście jeszcze ten nieszczęsny stromy dach, który pasuje tu jak kwiatek do kożucha. W 1930 roku Wertheim był najnowocześniejszym domem handlowym w europie, wyznaczającym trendy we współczesnej architekturze lat trzydziestych zeszłego stulecia. Nowa Renomę można uznać za bardzo dobry przykład łączenia starego z nowym … cóż … nowa Katarzyna takim obiektem nie będzie. Efektem takiego a nie innego podejścia projektantów jest poprawny ale nieciekawy budynek, 'łopatologicznie' oparty o zeszłowieczne kanony.
Trudno tu wyrokować, czemu jest jak jest. Jakoś nie podejrzewam, że pracowni Maćków odechciało się odważnie projektować ... prędzej uwierzę, że uznali, iż nie warto się 'kopać z koniem' i odpuścili. Jeśli miałbym szukać przyczyny to raczej odpowiedzialnością za taki stan rzeczy obarczył bym odmienne podejście służb konserwatorskich Wrocławia i Kielc do ochrony zabytków i współczesnej zabudowy w historycznym kontekście. Trochę to znamienne, bo działają w ramach tej samej ustawy, tam się da … u nas jak zwykle nie. Trochę mi więc żal tej utraconej szansy.
______________________________
PS
Gwoli poprawności: wszystkie renderingi i zdjęcia pochodzą ze zbiorów 'MAĆKÓW PRACOWNIA PROJEKTOWA' i w większości zaczerpnięte zostały z artykułu/wywiadu ze Zbigniewem Maćków przeprowadzonego przez Tomasza Więzienia (periodyk: 'zawód: architekt' nr 3/09).
- MAŁY
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1664
- Rejestracja: 29 lipca 2006, o 21:43
- Lokalizacja: KIELCE_oś.Świetokrzyskie
Tak będzie wyglądać Katarzyna po gruntownej przebudowie
Nowoczesna fasada, ale uwzględniająca XIX-wieczny charakter kieleckiego deptaka, a w środku sklepy i biura, szybkie windy, klimatyzacja, tak ma wyglądać dom handlowy Katarzyna w Kielcach. Stary gmach może zniknąć jeszcze w tym roku.
- Budynek nie zostanie całkowicie wyburzony, główna konstrukcja zostanie. Na tej bazie zbudujemy obiekt zupełnie inny od obecnego. To będzie nowoczesny gmach z fasadą pasującą do IX-wiecznego charakteru ulicy Sienkiewicza - przyznaje Anna Kniaginin z Centrum Developent & Investments, które jest właścicielem nieruchomości.
Nowa Katarzyna będzie miała sześć kondygnacji, w tym jedną podziemną. Na trzech dolnych piętrach powstaną sklepy i kawiarnia z wejściem bezpośrednio z ulicy Sienkiewicza. Budynek będzie wyposażony w szybkie windy i klimatyzację. Główne wejście zaplanowano od strony deptaka, ale do biur będzie można się dostać także od ulicy Kapitulnej.
- Kończymy projekt i lada dzień wystąpimy o pozwolenie na budowę. Spodziewamy się, że będziemy je mieli za 2-3 miesiące i późną jesienią ruszymy z przebudową. Budynek ma być gotowy po 12 miesiącach, czyli pod koniec 2010 roku - dodaje przedstawicielka właściciela. - Inwestycja ma kosztować około 30 mln zł.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /973144463
Nowoczesna fasada, ale uwzględniająca XIX-wieczny charakter kieleckiego deptaka, a w środku sklepy i biura, szybkie windy, klimatyzacja, tak ma wyglądać dom handlowy Katarzyna w Kielcach. Stary gmach może zniknąć jeszcze w tym roku.
- Budynek nie zostanie całkowicie wyburzony, główna konstrukcja zostanie. Na tej bazie zbudujemy obiekt zupełnie inny od obecnego. To będzie nowoczesny gmach z fasadą pasującą do IX-wiecznego charakteru ulicy Sienkiewicza - przyznaje Anna Kniaginin z Centrum Developent & Investments, które jest właścicielem nieruchomości.
Nowa Katarzyna będzie miała sześć kondygnacji, w tym jedną podziemną. Na trzech dolnych piętrach powstaną sklepy i kawiarnia z wejściem bezpośrednio z ulicy Sienkiewicza. Budynek będzie wyposażony w szybkie windy i klimatyzację. Główne wejście zaplanowano od strony deptaka, ale do biur będzie można się dostać także od ulicy Kapitulnej.
- Kończymy projekt i lada dzień wystąpimy o pozwolenie na budowę. Spodziewamy się, że będziemy je mieli za 2-3 miesiące i późną jesienią ruszymy z przebudową. Budynek ma być gotowy po 12 miesiącach, czyli pod koniec 2010 roku - dodaje przedstawicielka właściciela. - Inwestycja ma kosztować około 30 mln zł.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /973144463
Kielce- Tu jest moje miejsce! Tu sie urodziłem i tu zakończyć żywot swój pragnę!
Dom towarowy Katarzyna wypięknieje (zdjęcia)
Agata KOWALCZYK, kowalczyk@echodnia.eu
Dom towarowy przy ulicy Sienkiewicza w Kielcach szykowany do przebudowy. Prace mają ruszyć na początku przyszłego roku.
Nowoczesna fasada, ale uwzględniająca XIX-wieczny charakter kieleckiego deptaka, a w środku sklepy i biura, szybkie windy, klimatyzacja, tak ma wyglądać dom handlowy Katarzyna w Kielcach.
- Budynek nie będzie całkowicie wyburzony, główna konstrukcja zostanie. Na jej bazie zbudujemy obiekt zupełnie inny od obecnego. To będzie nowoczesny gmach, z fasadą pasującą do XIX-wiecznego charakteru ulicy Sienkiewicza - przyznaje Anna Kniaginin z Centrum Developent & Investments, które jest właścicielem nieruchomości.
SZEŚĆ KONDYGNACJI
Nowa Katarzyna będzie miała sześć kondygnacji, w tym jedną podziemną. Na trzech dolnych piętrach powstaną sklepy i kawiarnia z wejściem bezpośrednio z ulicy Sienkiewicza, a wyżej biura. Budynek będzie wyposażony w szybkie windy i klimatyzację. Główne wejście zaplanowano od strony deptaka, ale do biur będzie można się dostać także od ulicy Kapitulnej.
Wizję przebudowy Katarzyny po dyskusjach z inwestorem zaakceptował wojewódzki konserwator zabytków Janusz Cedro. - Do budynku od strony deptaka nie mieliśmy zastrzeżeń. Wkomponował się w istniejąca zabudowę. Natomiast od strony ulicy Kapitulnej nadmiernie górował nad sąsiednią zabudową i zakłócał równowagę przestrzenna. Inwestor dostosował gmach do naszych zaleceń - przyznaje.
WNIOSEK O POZWOLENIE NA BUDOWĘ JUŻ JEST
- Mamy wszystkie uzgodnienia, ale nie wykluczamy, że zanim otrzymamy pozwolenie ma budowę, pojawią się dodatkowe pytania. Spodziewamy się dostać zgodę na inwestycję na początku przyszłego roku i w pierwszym kwartale rozpocząć przebudowę - dodaje Anna Kniaginin. - Po dwunastu miesiącach nowa Katarzyna powinna być gotowa. Do tego czasu chcemy zakończyć wynajmowanie pomieszczeń, mamy jeszcze wolną powierzchnię.
Do kieleckiego ratusza wpłynął już wniosek o wydanie pozwolenia na budowę. Inwestycja ma kosztować około 30 milionów złotych.
źródło: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /520891142
Żółć i czerwień w naszych sercach aż po życia kres!!!
DT Katarzyna gotowa do przebudowy
Biura i firmowe sklepy odzieżowe, szybkie windy, klimatyzacja oraz nowoczesna fasada, ale nawiązująca do XIX-wiecznego charakteru kieleckiego deptaka - tak ma wyglądać Dom Handlowy Katarzyna po remoncie. Jest już pozwolenie na budowę.
- Dokument jest już prawomocny, nie było żadnych odwołań i protestów, właściciel może rozpoczynać przebudowę - informuje Andrzej Kędra, dyrektor Wydziału Architektury i Urbanistyki Urzędu Miasta w Kielcach.
Nowa Katarzyna będzie miała sześć kondygnacji, w tym jedną podziemną. Na trzech dolnych piętrach powstaną sklepy i kawiarnia z wejściem bezpośrednio z ulicy Sienkiewicza, a wyżej, na trzech piętrach - biura. Budynek będzie wyposażony w szybkie windy i klimatyzację. Główne wejście zaplanowano od strony deptaka, ale do biur będzie można się dostać także od ulicy Kapitulnej.
- Budynek nie będzie całkowicie wyburzony, główna konstrukcja zostanie. Na jej bazie zbudujemy obiekt zupełnie inny od obecnego. To będzie nowoczesny gmach z fasadą pasującą do XIX-wiecznego charakteru ulicy Sienkiewicza - przyznaje Anna Kniaginin, reprezentująca Centrum Developent & Investments, które jest właścicielem nieruchomości.
Przebudowa Katarzyny rozpocznie się dopiero w sierpniu. - Do tego czasu chcemy zakończyć komercjalizację budynku, czyli sprzedaż powierzchni handlowej. Mamy nadzieję, że trafi ona w ręce jednej firmy, która zajmie się jej dalszym wynajęciem. Na pewno w Katarzynie powstaną sklepy z markową odzieżą - informuje.
Otwarcie domu towarowego po przebudowie jest zaplanowane na sierpień 2011 roku. Inwestycja ma kosztować około 30 mln zł.
Wiek z KatarzynąBudynek powstał w 1927 roku jako kamienica z mieszkaniami. W 1947 roku znalazł się w sieci Domów Towarowych Centrum i do dzisiaj w Katarzynie jest prowadzona działalność handlowa. Budynek należy do prywatnej firmy.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /329610472
Biura i firmowe sklepy odzieżowe, szybkie windy, klimatyzacja oraz nowoczesna fasada, ale nawiązująca do XIX-wiecznego charakteru kieleckiego deptaka - tak ma wyglądać Dom Handlowy Katarzyna po remoncie. Jest już pozwolenie na budowę.
- Dokument jest już prawomocny, nie było żadnych odwołań i protestów, właściciel może rozpoczynać przebudowę - informuje Andrzej Kędra, dyrektor Wydziału Architektury i Urbanistyki Urzędu Miasta w Kielcach.
Nowa Katarzyna będzie miała sześć kondygnacji, w tym jedną podziemną. Na trzech dolnych piętrach powstaną sklepy i kawiarnia z wejściem bezpośrednio z ulicy Sienkiewicza, a wyżej, na trzech piętrach - biura. Budynek będzie wyposażony w szybkie windy i klimatyzację. Główne wejście zaplanowano od strony deptaka, ale do biur będzie można się dostać także od ulicy Kapitulnej.
- Budynek nie będzie całkowicie wyburzony, główna konstrukcja zostanie. Na jej bazie zbudujemy obiekt zupełnie inny od obecnego. To będzie nowoczesny gmach z fasadą pasującą do XIX-wiecznego charakteru ulicy Sienkiewicza - przyznaje Anna Kniaginin, reprezentująca Centrum Developent & Investments, które jest właścicielem nieruchomości.
Przebudowa Katarzyny rozpocznie się dopiero w sierpniu. - Do tego czasu chcemy zakończyć komercjalizację budynku, czyli sprzedaż powierzchni handlowej. Mamy nadzieję, że trafi ona w ręce jednej firmy, która zajmie się jej dalszym wynajęciem. Na pewno w Katarzynie powstaną sklepy z markową odzieżą - informuje.
Otwarcie domu towarowego po przebudowie jest zaplanowane na sierpień 2011 roku. Inwestycja ma kosztować około 30 mln zł.
Wiek z KatarzynąBudynek powstał w 1927 roku jako kamienica z mieszkaniami. W 1947 roku znalazł się w sieci Domów Towarowych Centrum i do dzisiaj w Katarzynie jest prowadzona działalność handlowa. Budynek należy do prywatnej firmy.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /329610472
-
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 534
- Rejestracja: 28 sierpnia 2006, o 17:41
- Lokalizacja: Kielce
Wygląda na to, że projekt uległ niewielkim korektom (inne podziały elewacji i mini-wykusze) i w tej chwili wydaje się jeszcze ciekawszy:
http://www.mackow.pl/projekty/funkcja/k ... yna_kielce
http://www.mackow.pl/projekty/funkcja/k ... yna_kielce
- tomasz2719
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 867
- Rejestracja: 8 marca 2008, o 00:19
- Lokalizacja: Kielce
"Katarzyna” czeka na remont. Przebudowa nie rozpoczęła się zgodnie z planem. Zobacz, jak będzie wyglądała
Nie ruszyła przebudowa domu towarowego Katarzyna w Kielcach, tak jak zapowiadał jego właściciel. Na szczęście nie wycofał się z remontu budynku, ale termin rozpoczęcia prac uzależnił od zawarcia umowy na wynajęcie powierzchni handlowej.
- Wciąż negocjujemy szczegóły umowy z przyszłym najemcą. Trudno powiedzieć, kiedy zostanie ona podpisana, od tego uzależniamy rozpoczęcie przebudowy Katarzyny. W sierpniu prace się nie rozpoczęły, ale ruszenie z inwestycją w tym roku jest jeszcze możliwe - mówi Anna Kniaginin reprezentująca Centrum Developent & Investments, które jest właścicielem nieruchomości.
Budynek zostanie częściowo wyburzony, zostanie tylko główna konstrukcja. Na jej bazie powstanie nowoczesny gmach z fasadą pasującą do XIX-wiecznego charakteru ulicy Sienkiewicza.
Nowa "Katarzyna będzie miała sześć kondygnacji, w tym jedną podziemną. Na trzech dolnych piętrach powstaną sklepy i kawiarnia z wejściem bezpośrednio z ulicy Sienkiewicza, a wyżej, na trzech piętrach biura. Budynek będzie wyposażony w szybkie windy i klimatyzację. Główne wejście zaplanowano od strony deptaka, ale do biur będzie można się dostać także od ulicy Kapitulnej.
W Domu Towarowym Katarzyna po przebudowie sklepy zajmą 2053 metry kwadratowe na trzech kondygnacjach, biura 1808 metrów, także na trzech piętrach, a kawiarnia 173 metry.
Budynek powstał w 1927 roku jako kamienica z mieszkaniami. W 1947 znalazł się w sieci Domów Towarowych Centrum i do dzisiaj w Katarzynie prowadzona jest działalność handlowa.
Przebudowa potrwa 12 miesięcy, a inwestycja ma kosztować około 30 milionów złotych.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /161960027
Co z modernizacją Katarzyny?
Inwestycja miała się już zakończyć, a jeszcze się nawet nie rozpoczęła.
- W 2009 roku przedstawiciele firmy Centrum Development & Investments przedstawili wizualizację gruntownie zmodernizowanego domu towarowego Katarzyna w Kielcach. Inwestycja warta ok. 30 mln zł miała skończyć się na przełomie 2010 i 2011 roku. Ale - jak na razie - nawet się nie zaczęła... Dlaczego? - zastanawia się czytelnik.
Odpowiada Anna Rudnicka-Sipayllo z reprezentującej właściciela firmy Advanced Public Relations:
- Formalne i techniczne przygotowania do inwestycji idą bez żadnych zakłóceń. Niestety, ogromnie się wydłużyła komercjalizacja obiektu, czyli podpisywanie umów z firmami, które wynajmą w nim powierzchnię. A od tego jest uzależnione pozyskanie środków na realizację inwestycji. Na obecnym etapie trudno więc podać termin, kiedy rozpoczną się prace.
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... zyny_.html
Inwestycja miała się już zakończyć, a jeszcze się nawet nie rozpoczęła.
- W 2009 roku przedstawiciele firmy Centrum Development & Investments przedstawili wizualizację gruntownie zmodernizowanego domu towarowego Katarzyna w Kielcach. Inwestycja warta ok. 30 mln zł miała skończyć się na przełomie 2010 i 2011 roku. Ale - jak na razie - nawet się nie zaczęła... Dlaczego? - zastanawia się czytelnik.
Odpowiada Anna Rudnicka-Sipayllo z reprezentującej właściciela firmy Advanced Public Relations:
- Formalne i techniczne przygotowania do inwestycji idą bez żadnych zakłóceń. Niestety, ogromnie się wydłużyła komercjalizacja obiektu, czyli podpisywanie umów z firmami, które wynajmą w nim powierzchnię. A od tego jest uzależnione pozyskanie środków na realizację inwestycji. Na obecnym etapie trudno więc podać termin, kiedy rozpoczną się prace.
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... zyny_.html