Bezrobocie w Kielcach i w województwie

[Michel2]

Zrobiłem sobie takie zestawienie. Podzieliłem województwo na małe podregiony.

Centrum (Kielce, Kielecki) – 13,6% 23.700
Północ (Skarżyski, Starachowicki, Ostrowiecki) – 19,1% 21.200
Zachód (Konecki, Włoszczowski) – 19,8% 11.300
Wschód (Opatowski, Sandomierski, Staszowski) – 13% 13.100
Południe (Jędrzejowski, Pińczowski, Buski, Kazimierski) – 10% 10.800

Widać wyraźnie gdzie najbardziej potrzebne są miejsca pracy. Ciekawe jest to ze w Powiecie Starachowicki stopa bezrobocia jest widocznie niższa niż w Ostrowieckim i Skarżyskim. Strefa ekonomiczna daje jednak rezultaty. W miarę rozwoju regionu będzie powstawać coraz więcej drobnych przedsiębiorców w powiatach.
A większe inwestycje to już kwestia dobrej promocji samorządów i infrastruktury. No oczywiście nieoceniona pomoca w pozyskiwaniu inwestorow będą drogi ekspresowe i lotnisko. Jeśli chodzi o miejsca pracy dla mlodej inteligencji to tu Kielce maja wielkie pole do popisu. Jeśli miasto nie wygeneruje Swietokrzyskiej inteligencji miejsc pracy to wyniosa się oni za granice. W tym momecie priorytetem wladz wojewodztwa jeśli chodzi o drogi powinna być modernizacja drog laczacych osrodki powiatowe z Kielcami tak oby zminimalizowacv czas dojazdu do stolicy i oczywiście lotniska. Jednak moim zdaniem sam KOM nie bedzie w stanie ciagnac rozwoju calego wojewodztwa i bedzie potrzebna do tego pomocnicza lokomotywa w postaci Ostrowca. Choc tam ciezko bedzie aktywizowac potencjal mista. Ale pomimo tego optymistycznie patrze na przyszlosc naszego kochanego regionu.

[Michel2]

Kielce – 10180 – 9,6%
Checiny – 993 – 15,6%
Daleszyce – 1089 – 17%
Gorno – 935 – 16,7%
Miedziana Gora – 638 – 14,7%
Morawica – 631 – 10,8%
Piekoszow – 1001 – 15,1%
Sitkowka-Nowiny – 391 – 13%
Strawczyn – 583 – 13,7%
Zagnansk – 722 – 13,2%

Tak sobie wyliczyłem stopy bezrobocia w gminach KOM-u. Ale te stopy moga sie nieco różnic od rzeczywistych.

[kampio1]

Wzrosła liczba bezrobotnych

W listopadzie, w województwie świętokrzyskim wzrosła liczba bezrobotnych. Obecnie w urzędach pracy zarejestrowanych jest 80 504 osoby. W porównaniu do zeszłego miesiąca bezrobocie wzrosło o 0,5%, powiedział Radiu Kielce zastępca dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Kielcach Cezary Mielczarz. Powodem było zakończenie się prac sezonowych. W listopadzie jedynie w 4 powiatowych urzędach pracy w świętokrzyskiem odnotowano spadek bezrobocia, o ponad 100 osób w powiecie starachowickim. Wzrost liczby osób poszukujących pracy odnotowano natomiast w 8 powiatach, najwięcej, ponad 230 osób zarejestrowało się w Starachowicach. W bieżącym roku liczba bezrobotnych zmniejszyła się o 19%. Przyczyną takiej sytuacji była duża liczba ofert pracy. Pracodawcy poszukiwali pracowników głównie w Kielcach, Ostrowcu Świętokrzyskim, Końskich, Starachowicach i Busku Zdroju. Najmniej ofert zgłoszono w powiatowych urzędach pracy w Kazimierzy Wielkiej i Pińczowie. Wzrost bezrobocia odnotowano jedynie w styczniu i listopadzie, w miesiącach, w których nie ma pracy sezonowej. Obecnie w województwie świętokrzyskim stopa bezrobocia wynosi 14, 6% a w Polsce 11, 3%.

źródło: http://www.radio.kielce.pl/index.php?go=3&id_k=8747

[hey]

Właśnie w TVP Kielce podali,że w Kielcach jest najwyższe bezrobocie spośród wszystkich miast wojewódzkich.Lubawski powiedział,że od 1 stycznia 2009 roku nastąpi podział powiatowego urzędu pracy i powstanie miejski urząd pracy,który będzie realizował inne programy zwalczania bezrobocia.W ciągu trzech lat bezrobocie w Kielcach wg prezydenta ma spaść do 5%....

[Boss]

Lubawski powiedział,że od 1 stycznia 2009 roku nastąpi podział powiatowego urzędu pracy i powstanie miejski urząd pracy.

no fakt nowe urzędasy zyskają miejsca pracy.

W ciągu trzech lat bezrobocie w Kielcach wg prezydenta ma spaść do 5%....

jeśli z Kielc wyemigruje z 50 tyś to faktycznei tak moze byc <śmiech przez łzy>
jeden obiecywał 2 japonie i po 100 milionów. drugi obiecywał 3mln mieszkań. trzeci poszedł na całośc i obiecał cud a czwarty, rządził, rządził i wyrządził najwyższe bezrobocie wsród miast wojewódzkich.

[MeehoweCK]

jeśli z Kielc wyemigruje z 50 tyś to faktycznei tak moze byc <śmiech przez łzy>
jeden obiecywał 2 japonie i po 100 milionów. drugi obiecywał 3mln mieszkań. trzeci poszedł na całośc i obiecał cud a czwarty, rządził, rządził i wyrządził najwyższe bezrobocie wsród miast wojewódzkich.

Piszesz tak, jakby za kadencji Lubawskiego bezrobocie wzrosło. Poza tym gwałtowny spadek bezrobocia w Kielcach wydaje się realny przy tylu dużych inwestycjach.

[Boss]

Piszesz tak, jakby za kadencji Lubawskiego bezrobocie wzrosło. Poza tym gwałtowny spadek bezrobocia w Kielcach wydaje się realny przy tylu dużych inwestycjach.

masz racje MeehoweCK - don't give up you're in KIELCE...


niesmaczne to troche że prezydent jeździ najdroższym autem wśród prezydentów miast Polski a w zarządzanym przez niego mieści jest najwyższe bezrobocie. (tak wiem uczepiłem się)

dla mnie wynik plasujący Kielce jako miasto o największym bezrobociu wśród miast wojewódzkich dla prezydenta jest poprostu kompromitujący. teoretycznie od dna mozna sie juz tylko odbic, no chyba że to dno sie urwie.

[Autor]

Zaczyna sie taka troche glupia dyskusja, bo po pierwsze roznice miedzy miastami ogona oscyluja w granicach 2%, po drugie chyba jak sie ocenia, to warto spojrzec na trend i na to, ze w ciagu ostatnich 2-3 lat bezrobocie spadlo o 5%. Jesli zachowamy obecna dynamike, to nie widze problemu, zeby osiagnac zamierzony skutek. Pomysl, ze sa miata i to duze (Radom), w ktorych bezrobocie przekracza 20%.

[Boss]

Zaczyna sie taka troche glupia dyskusja, bo po pierwsze roznice miedzy miastami ogona oscyluja w granicach 2%, po drugie chyba jak sie ocenia, to warto spojrzec na trend i na to, ze w ciagu ostatnich 2-3 lat bezrobocie spadlo o 5%. Jesli zachowamy obecna dynamike, to nie widze problemu, zeby osiagnac zamierzony skutek. Pomysl, ze sa miata i to duze (Radom), w ktorych bezrobocie przekracza 20%.

tak ale Radom to Radom
od zawsze wydawało mi się że mniejsze miasta wojewódzkie w lubuskim a już zwłaszcza w niby biednej "ścianie wschodniej" Rzeszów czy Olsztyn mamy za sobą jeśli chodzi o bezrobocie - a tu taki psikus. stąd to moje rozgoryczenie - że skoro jest tak dobrze to czemu jest tak źle?
pozatym, upraszczając - kazdy zazwyczja patrzy/interesują go pierwsze pozycje i z ciekawości ostatnie i znowu będzie utrwalał sie stereotyp że w Kielcach bieda i dziadostwo i brak pracy

[Limp]

"Kielce > Największe bezrobocie wśród miast wojewódzkich

W Kielcach jest najwyższe bezrobocie spośród wszystkich miast wojewódzkich. Jak podał w swoim najnowszym komunikacie Główny Urząd Statystyczny wynosi ono aż 9,7 procent.
Nawet Olsztyn - stolica bardzo biednego województwa Mazursko - Warmińskiego, gdzie bezrobocie wyliczono na 18,7 procent, może pochwalić się tylko 4,5 stopą procentową, a Kielce w bogatszym świętokrzyskim notują aż dwa razy więcej ludzi pozostających bez zatrudnienia. Przedsiębiorcy mówią, że nikt nie ściąga inwestorów, prezydent Kielce chce zmiany funkcjonowania Powiatowego Urzędu Pracy, a ekonomiści twierdzą, że po pierwsze brakuje inwestorów, a po drugie trzeba przekwalifikować bezrobotnych."

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... POWIAT0110

[kaggy]

Nawet na tak nieciekawą informację można spojrzeć z drugiej strony - takie miejsce w rankingu to raczej zachęta dla inwestorów borykających się w innych miejscach kraju z osobami chętnymi do pracy. Oczywiście jest w tym pewien haczyk - skoro bezrobocie jest na takim poziomie to średni poziom zamożności prawdopodobnie jest odpowiednio niższy, stąd raczej potencjalne zainteresowanie nie pojawi się ze stron dostarczycieli towarów i usłóug z wyższej półki.

[MeehoweCK]

Nawet na tak nieciekawą informację można spojrzeć z drugiej strony - takie miejsce w rankingu to raczej zachęta dla inwestorów borykających się w innych miejscach kraju z osobami chętnymi do pracy. Oczywiście jest w tym pewien haczyk - skoro bezrobocie jest na takim poziomie to średni poziom zamożności prawdopodobnie jest odpowiednio niższy, stąd raczej potencjalne zainteresowanie nie pojawi się ze stron dostarczycieli towarów i usłóug z wyższej półki.

Ja co prawda jeśli chodzi o bezrobocie w Kielcach jestem optymistą i mam niemal pewność, że jego poziom gwałtownie spadnie, ale wolałbym, żeby nasze miasto miało inne argumenty zachęcające inwestorów niż wysoki poziom bezrobocia

[kamilkw]

Interesuje sie troche tym tematem i moge powiedziec że nie jest najlepiej.Fakt bezrobocie spada. Ale trzeba zauważyć że ten spadek jest prawie najniższy w Polsce. U nas bezrobocie spadło w ciągu 10 miesiecy o niewiele ponad 2 punkty procentowe,gorszy wynik ma w zasadzie tylko Rzeszów z miast podobnej wielkości. I niestety ciągle wyprzedzają nas następne. Niedługo wyprzedzi nas Częstochowa mimo że zawsze uważałem to miasto za mimo wszystko biedniejsze od Kielc. No ale trudno spodziewać sie czegoś innego skoro władze nie robią nic żeby przyciągać inwestorów. Inne miasta potrafią i nie bronią sie jakimś głupim przekonaniem że w ich miasto nie ma warunków do budowy dużych zakładów. Bo jest to bzdura. Ale sie uniosłem

[RZ]

Ja - szczerze pisząc - polityką rynku pracy zajmuję się zawodowo i też uważam, że nie można się nie zawstydzić takim bezrobociem... Tym bardziej, że, jak wykazały jedne z badań, do Anglii wyjechało mnóstwo kielczan - największy odsetek spośród wszystkich miast. Prezydent Lubawski uczy się i naprawia błędy, ale niestety do wielu rzeczy daje się przekonać dopiero gdy mijają całe lata. I w niektórych dziedzinach jesteśmy lata do tyłu np. miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, przygotowywaniu terenów pod inwestycje pod względem porządkowania spraw własnościowych, scalania gruntów itp , budowie mieszkań komunalnych (ich brak blokuje wiele zmian w centrum oraz inwestycji poza centrum) inwestowaniu w naukę, inwestowaniu w turystykę (co w wielu miejscach przy dobrych pomysłach stosunkowo niewielkim kosztem potrafiło radykalnie zmniejszyć bezrobocie - choćby przykład Bałtowa) mądrym inwestowaniu w promocję i proinwestycyjną i proturystyczną... To jest wyścig między miastami i nie wystarczy rozwijać się w tempie "50 km/h", jeśli inni rozwijają się w tempie "90 km/". Mimo to jestem dobrej myśli, bo od jakiegoś czasu plusy zaczęły przeważać nad minusami i widzę realną szansę na sukces

[kampio1]

Zmniejsza się poziom bezrobocia w regionie

Najniższe bezrobocie w regionie świętokrzyskim występuje w południowych powiatach regionu świętokrzyskiego. W buskim, pińczowskim stopa bezrobocia wynosi ponad 8%. Najwięcej poszukujących pracy jest nadal w powiecie skarżyskim 25%, koneckim 23% i kieleckim 19%, powiedział Radiu Kielce zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Kielcach Cezary Mielczarz. Najwięcej osób znalazło zatrudnienie w Powiatowym Urzędzie Pracy w Kielcach, ponad 4400, w Starachowicach 1825, Ostrowcu Świętokrzyskim i Końskich. Niski poziom bezrobocia jest wynikiem zwiększonej liczby ofert pracy zgłaszanych do powiatowych urzędów pracy. Na przestrzeni 12 miesięcy zeszłego roku do pracodawcy zgłosili ponad 29 tysięcy ofert. To prawie o 7% więcej niż w roku 2006. Obecnie, pod koniec grudnia w regionie świętokrzyskim zarejestrowanych bezrobotnych było 83 tysiące 347 osób. To o 3 tysiące więcej niż w listopadzie. Poszukujący pracy to w 56% osoby mieszkające na wsi, w 55 % to kobiety, w 19% osoby młode do 25 roku życia.

źródło: http://www.radio.kielce.pl/index.php...go=3&id_k=9544