Na jakie spotkania? To są jakieś?MeehoweCK pisze:Proponuję, aby więcej osób, zwłaszcza sceptyków, przychodziło na nasze spotkania. Dopiero tam można usłyszeć wiele rzeczy, których nie przeczyta się w prasie i których tutaj również nie powinniśmy pisać...
Lotnisko Kielce
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, Sirek1
- MeehoweCK
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 3317
- Rejestracja: 25 września 2005, o 17:41
- Lokalizacja: Warszawa / Kielce
- Kontakt:
Co jakiś czas (nieregularnie) organizujemy spotkania. Zwykle są to spotkania "stowarzyszeniowe", ale przyjść może każdy. Rozmawiamy mniej więcej o tym samym o czym piszemy na forum, ale czasem można się dowiedzieć więcej. Ostatnio spotkania organizujemy w kawiarni Taboo przy ul. Św. Leonarda.msz1 pisze:Na jakie spotkania? To są jakieś?
Ogłoszenie o spotkaniu ukazuje się ZAWSZE z wyraźnym wyprzedzeniem w dziale Prywatnie lub Ogólne
Ostatnie miało miejsce w poniedziałek, 26 listopada (było niestety tylko kilka osób). Następne odbędzie się prawdopodobnie 26 grudnia (środa).
Wczoraj miałem okazję oglądać film Misja z Robertem de Niro i Jeremy'm Irons'em. Wiadomo, że skala i wydźwięk zjawiska nie podlegają porównaniu, ale można się doszukać pewnych analogii z naszą walką o lotnisko. Już wtedy działał lobbing bogatszych z którymi nawet najtrafniejsze argumenty biedniejszych nie miały szans się równać... Kto oglądał ten wie o czym mówię.
Ambicja to coś co prowadzi ludzkość do postępu, a ludzi do depresji
"Komisja Europejska nie chce dofinansować z unijnych środków budowy lotniska koło Kielc; raport niezależnych ekspertów wykazał, że lotnisko nigdy nie będzie rentowne - powiedziała rzeczniczka komisarz Danuty Huebner Ewa Kałużyńska"
Czytali to już pewnie wszyscy. Jest to duży cios dla budowy lotniska ale powinniśmy chyba być optymistami Pamiętacie co powiedział Prezydent Kielc na czacie:
"Lolex: Czy jest jeszcze szansa na środki unijne na budowę lotniska w Obicach?
gosc: Jeszcze jestem optymistą, ale bez względu na to czy dostaniemy te środki - lotnisko będzie budowane"
Więc nie załamujmu się tak szybko
Czytali to już pewnie wszyscy. Jest to duży cios dla budowy lotniska ale powinniśmy chyba być optymistami Pamiętacie co powiedział Prezydent Kielc na czacie:
"Lolex: Czy jest jeszcze szansa na środki unijne na budowę lotniska w Obicach?
gosc: Jeszcze jestem optymistą, ale bez względu na to czy dostaniemy te środki - lotnisko będzie budowane"
Więc nie załamujmu się tak szybko
Limp
Lotnisko powstanie?
Lotnisko w Obicach powstanie, mimo negatywnej opinii Komisji Europejskiej - uważa członek Zarządu Krajowego Platformy Obywatelskiej, Łukasz Syska. Jak stwierdził w Radiu Kielce - 39 milionów euro, zarezerwowanych na ten cel w Regionalnym Programie Operacyjnym zostanie przeznaczone na inne inwestycje, przede wszystkim komunikacyjne. Decyzja Unii nie umocni - jego zdaniem - pozycji naszego regionu w tak zwanej Polsce C.
Ciekawa wypowiedz:
http://www.radio.kielce.com.pl/index.php?go=3&id_k=8593
Radio Kielce
Lotnisko w Obicach powstanie, mimo negatywnej opinii Komisji Europejskiej - uważa członek Zarządu Krajowego Platformy Obywatelskiej, Łukasz Syska. Jak stwierdził w Radiu Kielce - 39 milionów euro, zarezerwowanych na ten cel w Regionalnym Programie Operacyjnym zostanie przeznaczone na inne inwestycje, przede wszystkim komunikacyjne. Decyzja Unii nie umocni - jego zdaniem - pozycji naszego regionu w tak zwanej Polsce C.
Ciekawa wypowiedz:
http://www.radio.kielce.com.pl/index.php?go=3&id_k=8593
Radio Kielce
dawno temu przeczytalem w fachowej prasie stwierdzenie, ze Wspolnota Europejska nie chce zeby kraje biedne sie bogacily bo to spowodowaloby uniezaleznienie od centrali w brukseli, lament byl podnoszony jak Irlandia rozwijala sie "za szybko" mowiono wtedy ze to nieuczciwa konkurencja... stad pomysly harmonizacji podatkow w calej Wspolnocie.. to samo z lotniskiem.. naprawde im nie jest na reke zebysmy sie rozwijali za szybko
Jedno, proste pytanie..."Według opinii przygotowanej na zlecenie Kielc przez brytyjską firmę Ove Arup & Partners International Ltd, regionalny port w Obicach osiągnie zyski: według scenariusza pesymistycznego w 2024 roku, a według optymistycznego - w 2016 roku". Z kolei raport przedstawiony przez ekspertów UE jest zgoła odmienny. I teraz to jedno, proste pytanie. Dlaczego?
- MeehoweCK
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 3317
- Rejestracja: 25 września 2005, o 17:41
- Lokalizacja: Warszawa / Kielce
- Kontakt:
Ja, jak wiesz, jestem zwolennikiem budowy lotniska. W pełni popieram tę inicjatywę i podejrzewam, że raport Ove Arup jest rzetelny. Ale tak ku ścisłości: czy masz jakieś konkretne dowody potwierdzające, że decyzja KE jest polityczna?autor pisze:Dlatego, ze jeden przygotowaly (zgodnie z otrzymanymi wytycznymi) dwie osoby w kilka dni, a drugi sztab specjalistow w kilka miesiecy.
Ambicja to coś co prowadzi ludzkość do postępu, a ludzi do depresji
Tak, ale to tylko rozmowy. Najwazniejsze, przynajmniej dla mnie, to slowa, ktore padly z ust przedstawiciela KE, ze takie otrzymal dyspozycje. Poza tym jak mozna ocenic oplacalnosc takiego przedsiewziecia nawet w miesiac... przykladowo jeden z marketow, ktory bedzie u nas budowac swoja hale analize oplacalnosci przygotowal niemal pol roku...
- Michel2
- Posty: 383
- Rejestracja: 20 marca 2006, o 10:21
- Lokalizacja: Ziemia Swietokrzyska :*
- Kontakt:
Zrobiłem sobie pewne kalkulacje. Prognozy dotyczące ruchu lotniczego w Polsce mówią ze osiągnie on w 2030r poziom 75mln pasażerów, czyli dwukrotność obecnej liczby ludności polski. Gdyby przenieść to na grunt naszego regionu to daje nam to w przybliżeniu 2,6mln pasażerów. Ale pasażerowie są generowani głownie przez miasta a jak wiadomo nasz region jest słabo zurbanizowany. Jednak 1,5mln. W takim scenariuszu pierwszy zysk mięlibyśmy gdzieś w połowie lat dwudziestych.
Teraz coś innego. Załóżmy ze w pierwszym roku lotnisko odprawiło by 50tys osób z czego 30% to pasażerowie odlatujący. Jeśli założymy ze na każda operacje przypadnie 15 osób to da to nam w przybliżeniu 3300 operacji.
Oplata lotniskowa za odlatującego pasażera – 30zl.
Oplata za ładowanie samolotu – średnio 400zl.
50.000 x 30% = 7.500
7.500 x 30zl = 225.000zl.
3300 x 400zl. = 1.320.000zl.
Do tego dochodzą jeszcze opłaty za postój samolotu i inne których nie będą nawet próbował szacować.
Dochody z dwóch powyższych opłat wyniosły by 1.545.000zl. Razem z pozostałymi zaokrąglimy dochody do 2mln. Nie wziąłem zupełnie tu pod uwagę terminalu Cargo bo nie orientuje się jakie obowiązują na Polskich lotniskach za tonę towaru. O ile istnieje taka oplata.
No i teraz wielkie pytanie. Jak wysoki będzie koszt utrzymania lotniska Jeśli ok. 20mln tak jak lotnisko w Lodzi to przez pierwsze lata Będzie ciężko. I nie mowie tak dlatego ze kilkanaście milionów miasto będzie musiało dopłacać, bo wynik finansowy lotniska to tylko zapis księgowy. Dochody miasta wzrosną dzięki pobudzanej koniunkturze. Ale trzeba poczekać jakieś 3-4 lata zanim oddziaływanie lotniska przełoży się w wyraźny sposób na dochody miasta. Tak wiec przez pierwsze 5 lat może nam być ciężko. Ale to są oczywiście początki, ponieważ mogę się założyć ze liczba pasażerów wzrośnie do 200tys. w piątym roku działalności lotniska i będzie już wtedy widoczny efekt katalizatora.
Dziękuje.
Teraz coś innego. Załóżmy ze w pierwszym roku lotnisko odprawiło by 50tys osób z czego 30% to pasażerowie odlatujący. Jeśli założymy ze na każda operacje przypadnie 15 osób to da to nam w przybliżeniu 3300 operacji.
Oplata lotniskowa za odlatującego pasażera – 30zl.
Oplata za ładowanie samolotu – średnio 400zl.
50.000 x 30% = 7.500
7.500 x 30zl = 225.000zl.
3300 x 400zl. = 1.320.000zl.
Do tego dochodzą jeszcze opłaty za postój samolotu i inne których nie będą nawet próbował szacować.
Dochody z dwóch powyższych opłat wyniosły by 1.545.000zl. Razem z pozostałymi zaokrąglimy dochody do 2mln. Nie wziąłem zupełnie tu pod uwagę terminalu Cargo bo nie orientuje się jakie obowiązują na Polskich lotniskach za tonę towaru. O ile istnieje taka oplata.
No i teraz wielkie pytanie. Jak wysoki będzie koszt utrzymania lotniska Jeśli ok. 20mln tak jak lotnisko w Lodzi to przez pierwsze lata Będzie ciężko. I nie mowie tak dlatego ze kilkanaście milionów miasto będzie musiało dopłacać, bo wynik finansowy lotniska to tylko zapis księgowy. Dochody miasta wzrosną dzięki pobudzanej koniunkturze. Ale trzeba poczekać jakieś 3-4 lata zanim oddziaływanie lotniska przełoży się w wyraźny sposób na dochody miasta. Tak wiec przez pierwsze 5 lat może nam być ciężko. Ale to są oczywiście początki, ponieważ mogę się założyć ze liczba pasażerów wzrośnie do 200tys. w piątym roku działalności lotniska i będzie już wtedy widoczny efekt katalizatora.
Dziękuje.
www.nowiny.com.pl - serwis internetowy gminy Sitkówka-Nowiny
Kocham Świętokrzyskie :*
Kocham Świętokrzyskie :*
- MeehoweCK
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 3317
- Rejestracja: 25 września 2005, o 17:41
- Lokalizacja: Warszawa / Kielce
- Kontakt:
oj, błąd się wkradłMichel2 pisze: 50.000 x 30% = 7.500
50.000 x 30% = 15.000
Bardzo słuszne spostrzeżenie. Myślę, że nie aż kilkanaście milionów rocznie będzie potrzebne na początku.Michel2 pisze:I nie mowie tak dlatego ze kilkanaście milionów miasto będzie musiało dopłacać, bo wynik finansowy lotniska to tylko zapis księgowy. Dochody miasta wzrosną dzięki pobudzanej koniunkturze.
Też się nie orientuję jakie są opłaty lotniskowe za cargo, ale myślę, że będzie ono bardziej dochodowe niż port pasażerski. Poza tym nasze lotnisko miałoby szansę zarabiać na lotach nadprogramowych skierowanych do Kielc np. z powodu nieczynnych pasów dookoła (mgły itp - w Kielcach będzie lotnisko wyżej i będzie lepsza nawigacja). Nie orientuję się jakiego rzędu to jest zysk, ale z tego co słyszałem - znaczący.
Ambicja to coś co prowadzi ludzkość do postępu, a ludzi do depresji
- Michel2
- Posty: 383
- Rejestracja: 20 marca 2006, o 10:21
- Lokalizacja: Ziemia Swietokrzyska :*
- Kontakt:
MeehoweCK pisze:oj, błąd się wkradłMichel2 pisze: 50.000 x 30% = 7.500
MeehoweCK pisze:Myślę, że nie aż kilkanaście milionów rocznie będzie potrzebne na początku.
Obawiam sie ze tak jednak będzie. Lódź dopłaca do swojego lotniska 9mln przy 200tys. pasażerów. Kiedy koszt utrzymania wynosi 20mln. najwyżej będzie trzeba sie max 5 lat pomęczyć a potem będzie już z górki. W końcu to jest inwestycja na dziesiątki lat.
www.nowiny.com.pl - serwis internetowy gminy Sitkówka-Nowiny
Kocham Świętokrzyskie :*
Kocham Świętokrzyskie :*
-
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 910
- Rejestracja: 26 stycznia 2006, o 22:13
- Lokalizacja: Kielce
http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,4743365.html
Ten artykuł dedykuję lekominowi i innym przeciwnikom budowy portu lotniczego pod Kielcami.
A tu cytat z powyższego artykułu który szczególnie mi się spodobał:
Za unijne pieniądze można zrobić np. szkolenia dla strażaków ochotników, a koło gospodyń wiejskich może uczyć młode dziewczyny gotowania regionalnych potraw. Trzeba mieć pomysł, dobrze go uzasadnić i napisać wniosek.
Moje konkluzje są takie że EU rozdaje grubą kasę (317mln) na jakieś bzdety, wieśniackie szkolenia a nie chce przeznaczyć pieniędzy (1/10 tej sumy) na rozwój infrastruktury w regionie. Wiele z tych szkoleń to czysty pic na wodę. Na przykład szkolenia bezrobotnych z Powiatowego Urzędu Pracy dostają zaprzyjaźnione firmy i szkolą kobiety np: z zakresu obsługi kas fiskalnych tylko że te kasy są przedpotopowe i nikt już takich nie używa. Mój kolega chodził na angielski finansowany właśnie z EU, lektorka znała angielski na takim poziomie że nie zatrudniliby jej nawet w miarę szanującym się gimnazjum. Generalnie jestem mega wk......y, to jest ogromne marnotrastwo pieniędzy. To co jest dobrego w EU to możliwość swobodnego podróżowania i pracowania na terenie Europy no i oczywiście swoboda przepływu towarów, reszta to zwykły socjalistyczny kołochoz, także nie wiem lekominie o jakim wolnym rynku i konkurencji można tu mówić, na pewno nie ma ich w głowach unijnych urzędasów. Kończyłeś chyba ekonomię w Angli więc na pewno liznąłeś trochę (podejrzewam że więcej niż trochę) Miltona Fridmana. Uważem, że na początek każdemu urzędasowi z EU powinno się dać do przeczytania Kapitalizm i wolność, może by trochę zmądrzeli i dali regionom możliwość decydowania na co wydadzą w dużej części swoje pieniądze. To by było na tyle trochę przydługiego wywodu.
Fuck, jestem tak zły że chyba dzisiaj nie usnę.
Ten artykuł dedykuję lekominowi i innym przeciwnikom budowy portu lotniczego pod Kielcami.
A tu cytat z powyższego artykułu który szczególnie mi się spodobał:
Za unijne pieniądze można zrobić np. szkolenia dla strażaków ochotników, a koło gospodyń wiejskich może uczyć młode dziewczyny gotowania regionalnych potraw. Trzeba mieć pomysł, dobrze go uzasadnić i napisać wniosek.
Moje konkluzje są takie że EU rozdaje grubą kasę (317mln) na jakieś bzdety, wieśniackie szkolenia a nie chce przeznaczyć pieniędzy (1/10 tej sumy) na rozwój infrastruktury w regionie. Wiele z tych szkoleń to czysty pic na wodę. Na przykład szkolenia bezrobotnych z Powiatowego Urzędu Pracy dostają zaprzyjaźnione firmy i szkolą kobiety np: z zakresu obsługi kas fiskalnych tylko że te kasy są przedpotopowe i nikt już takich nie używa. Mój kolega chodził na angielski finansowany właśnie z EU, lektorka znała angielski na takim poziomie że nie zatrudniliby jej nawet w miarę szanującym się gimnazjum. Generalnie jestem mega wk......y, to jest ogromne marnotrastwo pieniędzy. To co jest dobrego w EU to możliwość swobodnego podróżowania i pracowania na terenie Europy no i oczywiście swoboda przepływu towarów, reszta to zwykły socjalistyczny kołochoz, także nie wiem lekominie o jakim wolnym rynku i konkurencji można tu mówić, na pewno nie ma ich w głowach unijnych urzędasów. Kończyłeś chyba ekonomię w Angli więc na pewno liznąłeś trochę (podejrzewam że więcej niż trochę) Miltona Fridmana. Uważem, że na początek każdemu urzędasowi z EU powinno się dać do przeczytania Kapitalizm i wolność, może by trochę zmądrzeli i dali regionom możliwość decydowania na co wydadzą w dużej części swoje pieniądze. To by było na tyle trochę przydługiego wywodu.
Fuck, jestem tak zły że chyba dzisiaj nie usnę.