Kierowcy MPK

Wszystko związane z działaniem komunikacji publicznej.

Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, CKfan, AR

Limp
Posty: 286
Rejestracja: 19 października 2007, o 21:02
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Limp » 23 października 2007, o 18:29

Mówimy o kierowcach autobusów??? A czy ich można nazwać normalnymi kierowcami?? Moge podać bardzo fajny przykład na ich hamstwo.
Było około godziny 20:30 obok mnie przejechał autobus MPK (przegubowiec) podbiegłem troszke. Wsiadło paru pasażerów środkowymi drzwiami i ja aby było szybciej podszedłem do ostatnich inni juz wsiedli i ja wchodze na pierwszy stopień, a tu drzwi mi przytszasnęły. Nie mogłem wejść dalej więc odruchowo się cofnąłem. Dałem krok do tyłu i juz zaliczam pare bolesnych koziołków na chodniku. Dlaczego??? Bo "Pan kierowca" tak mu się śpieszyło, że ruszył sobie już. Jakoś się podniosłem i co najfajniejsze kierowca zatrzymał się wysiadł nie podchodząc do mnie zaczął krzyczeć. Ty debilu nie wysiada się tak z autobusu jak cię pie..... i tak dalej. Wkońcu wsiadl i pojechał. Prawda, że fajna przygoda na koniec dnia???
Dużo razy się spotkałem z hamstwem, niekompetencją i wyniosłością kierowców MPK. Po prostu czasem naprawdę strach jest jeździć!

Awatar użytkownika
Autor
Site Admin
Posty: 11713
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:05
Lokalizacja: Bilbało!
Kontakt:

Post autor: Autor » 23 października 2007, o 18:50

Numer boczny, linia, godzina?

Limp
Posty: 286
Rejestracja: 19 października 2007, o 21:02
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Limp » 23 października 2007, o 19:03

Linia to nr.8, godzina napewno 20:39 bo tylko o tej była 8 ale bocznego numeru nie widziałem bo było zbt ciemno i ja byłem za bardzo zdenerwowany. Próbowłem odczytac tablicę rejestracyjną gdy odjezdzał ale nie byłem w stanie bo to swiatło z pod rejestracji zamazywało mi cyfry. W ogóle widziała to wszystko moja dziewczyna całe szczęscie że to nie ona wsiadła pierwsza.

Limp
Posty: 286
Rejestracja: 19 października 2007, o 21:02
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Limp » 23 października 2007, o 19:13

A i to było 17 pażdziernika w środe czyli niecały tydzień temu

Awatar użytkownika
Grzegorz
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3006
Rejestracja: 31 maja 2006, o 17:10

Post autor: Grzegorz » 28 października 2007, o 00:51

Czyli już po strajku... Banda chamów...

Awatar użytkownika
Daniel
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2750
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:35
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Daniel » 28 października 2007, o 08:41

Z nieoficjalnych/niepotwierdzonych informacji wynika, że do MPK powróci teraz kilku kierowców karnie wydalonych wcześniej z pracy.
Obrazek

Limp
Posty: 286
Rejestracja: 19 października 2007, o 21:02
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Limp » 29 października 2007, o 19:41

Jeśli to rzeczywiście prawda to mnie zabiłeś :!:
I dziwić się, że chamstwo jest w śród kierowców.
Jak jechałem ostatnio autobusem to kierowca zaczął się do jakiejś kobiety burzyć, że chce od niego bilet kupić bo niezdażyła na przystanku a było jakoś chyba po 19 niezłe jaja...
Limp

eM
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1103
Rejestracja: 2 października 2005, o 19:14
Lokalizacja: Kielce

Post autor: eM » 22 listopada 2007, o 09:28

Obrazek

AKTUALNOŚCI

Kielce > Autobus potrącił na pasach
Kierowca autobusu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach potrącił we wtorek na pasach 18-letniego kielczanina.

Chłopakowi nic poważnego się nie stało. I poszkodowany, i sprawca byli trzeźwi.

Sytuacja miała miejsce o godzinie 13. 18-latek przechodził na pasach na zielonym świetle na skrzyżowaniu ulic Ogrodowej i Jana Pawła II. Na miejsce wezwano pogotowie i policję, poszkodowanego odwieziono do szpitala wojewódzkiego, który po kilku godzinach opuścił na własne żądanie.

Z kierowcą kieleckiej firmy przewozowej, który był sprawcą wypadku, zostanie przeprowadzona rozmowa. - To była ewidentnie wina naszego kierowcy, ale wiem, że nie ponosi odpowiedzialność za to, co się stało. Poszkodowany wbiegł mu na pasy i kierowca nie mógł nic zrobić. Przeprowadzimy rozmowę z kierowcą - tłumaczy Marek Wołoch, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach.

:arrow: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... ktualnosci

Awatar użytkownika
MeehoweCK
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3317
Rejestracja: 25 września 2005, o 17:41
Lokalizacja: Warszawa / Kielce
Kontakt:

Post autor: MeehoweCK » 22 listopada 2007, o 16:31

a propos potrąceń... Wczoraj z okna auli Politechniki widziałem jak na pasach przy skrzyżowaniu Warszawskiej ze Studencką jakiś wan potrącił pieszego... Tragicznie to wyglądało, ale nie wiem jakie skutki :roll:
Ambicja to coś co prowadzi ludzkość do postępu, a ludzi do depresji

Limp
Posty: 286
Rejestracja: 19 października 2007, o 21:02
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Limp » 24 listopada 2007, o 21:06

Mam takie pytanie. Jak uważacie. Czy kierowca autobusu może palić papierosy w czasie jazdy?
Limp

Awatar użytkownika
CKfan
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4200
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 20:56
Lokalizacja: Kielce os. Jagiellońskie

Post autor: CKfan » 24 listopada 2007, o 22:39

Limp pisze:Mam takie pytanie. Jak uważacie. Czy kierowca autobusu może palić papierosy w czasie jazdy?
teoretycznie nie, nawet na postoju nie może, chyba że na zewnątrz pojazdu
praktycznie, jak widać nie przejmują się zakazem
Ostatnio zmieniony 25 listopada 2007, o 00:11 przez CKfan, łącznie zmieniany 1 raz.
Sorry, takiego mamy prezydenta...

Awatar użytkownika
Autor
Site Admin
Posty: 11713
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:05
Lokalizacja: Bilbało!
Kontakt:

Post autor: Autor » 24 listopada 2007, o 23:30

Nie moze.

Awatar użytkownika
BziQ76
Posty: 174
Rejestracja: 8 października 2005, o 11:21
Lokalizacja: Kielce - Sieje
Kontakt:

Post autor: BziQ76 » 11 grudnia 2007, o 11:25

Opinia o kierowcach i usługach naszego kochanego MPK i chyba ma rację

http://forum.echodnia.eu/index.php?watek=17365&dzial=11

OlafJedrzejczyk:
Niestety po raz kolejny jest bardzo zbulwersowany faktem, ze wsiadajac do autobusu na pierwszym przystanku mam wrazenie, ze jestem w palarni a nie w autobusie miejskim ! ! ! Mialem nieprzyjemnosc wsiasc do takiego zakopconego pojazdu w i az mnie skrecilo... W samochodzie byly dwie osoby (jednak jestem pewien, ze obie musialy palic papierosy, bo bylo az ciemno od dymu), jeden kierowca i prawdopodnie jego kolega w czerwonej kurtce.

Prosze mi uwierzyc, az mi sie slabo robilo...placac za bilet juz nawet nie prosze a ŻĄDAM czystego powietrza ! Dlaczego my, pasazerowie, mamy wachac takie zapachy??? Czy nie da sie zrobic porzadku z takimi kierowcami??? Naprawde mialem ochote porozmawiac z tym kierowca, ale... nastepnym razem tak zrobie!

Doskonale wiem, ze w autobusach komunikacji jest zakaz palenia, nawet w tym, w ktorym jechalem byla specjalna tabliczka z zakazem...Dodac moge, ze jedna Pani, ktora jechala tym samochodem wrecz zwymiotowala ! ! ! Zreszta prosze zapytac tego kierowcy czy pamieta... jestem pewien, ze tak... a nastepnym razem pomysli co moglo byc tego przyczyna.

Pisalem juz dwa razy do ZTM-u oraz MPK o zrobienie z tym porzadku, ale do tej pory nie otrzymalem zadnej odpowiedzi ani przeprosin. Dlatego postanowilem nie siedziec cicho tylko walczyc z ta plaga!!! Czy my, pasazerowie, ktorzy w koncu placa za bilet nie mamy zadnych praw??

Kierowcy! -> Niby strakujecie, paralizujac miejska komunikacje... wymagacie duzo.... Co dalej-> obiecaliscie poprawe jakosci uslug (spolka pracownicza), ale musze wam powiedziec, ze NIC sie nie zmienilo ! ! ! ! Nadal wielu z was zachowuje sie zle, czesto arogancko wobec pasazerow... dlatego mam nadzieje,ze w niedalekiej przyszlosci cos sie zmieni, najlepiej PRZEWOZNIK, ktory w koncu zadba o dobro klientow. Musze przyznac, ze zawiodlem sie na P.Prezydencie, ktory dal wam jeszcze jedna szanse...:(

Limp
Posty: 286
Rejestracja: 19 października 2007, o 21:02
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Limp » 11 grudnia 2007, o 12:53

Mi zdażyło się coś podobnego. Stałem na samym przodzie autobusu. To był Neoplan. Jechałem z dzięsięć minut kierowca prowadził pewnie i dość dobrze autobus, myśle sobie "dobry kierowca".I zawód... Wyjmuje papierosa i sobie zaczyna popalać. Po wypaleniu wyżuca go w czasie jazdy na ulicę. No według mnie to zachowanie nie do przyjećia. Muszę zapisać sobie ten numer alarmowy w komórce i dzwonić ze skargami do MPK (chodź nie wiem czy to coś da) bo jeżdżę zbyt czesto autobusami (niestety jestem na to skazany) i za dużo jest tego rodzaju incydentów...
Limp

Awatar użytkownika
Daniel
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2750
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:35
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Daniel » 13 grudnia 2007, o 12:05

To może teraz coś egzotycznego ze stołecznych ulic
http://www.tvn24.pl/12690,1532021,wiadomosc.html
Obrazek

ODPOWIEDZ