Kierowcy MPK
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, CKfan, AR
Mówimy o kierowcach autobusów??? A czy ich można nazwać normalnymi kierowcami?? Moge podać bardzo fajny przykład na ich hamstwo.
Było około godziny 20:30 obok mnie przejechał autobus MPK (przegubowiec) podbiegłem troszke. Wsiadło paru pasażerów środkowymi drzwiami i ja aby było szybciej podszedłem do ostatnich inni juz wsiedli i ja wchodze na pierwszy stopień, a tu drzwi mi przytszasnęły. Nie mogłem wejść dalej więc odruchowo się cofnąłem. Dałem krok do tyłu i juz zaliczam pare bolesnych koziołków na chodniku. Dlaczego??? Bo "Pan kierowca" tak mu się śpieszyło, że ruszył sobie już. Jakoś się podniosłem i co najfajniejsze kierowca zatrzymał się wysiadł nie podchodząc do mnie zaczął krzyczeć. Ty debilu nie wysiada się tak z autobusu jak cię pie..... i tak dalej. Wkońcu wsiadl i pojechał. Prawda, że fajna przygoda na koniec dnia???
Dużo razy się spotkałem z hamstwem, niekompetencją i wyniosłością kierowców MPK. Po prostu czasem naprawdę strach jest jeździć!
Było około godziny 20:30 obok mnie przejechał autobus MPK (przegubowiec) podbiegłem troszke. Wsiadło paru pasażerów środkowymi drzwiami i ja aby było szybciej podszedłem do ostatnich inni juz wsiedli i ja wchodze na pierwszy stopień, a tu drzwi mi przytszasnęły. Nie mogłem wejść dalej więc odruchowo się cofnąłem. Dałem krok do tyłu i juz zaliczam pare bolesnych koziołków na chodniku. Dlaczego??? Bo "Pan kierowca" tak mu się śpieszyło, że ruszył sobie już. Jakoś się podniosłem i co najfajniejsze kierowca zatrzymał się wysiadł nie podchodząc do mnie zaczął krzyczeć. Ty debilu nie wysiada się tak z autobusu jak cię pie..... i tak dalej. Wkońcu wsiadl i pojechał. Prawda, że fajna przygoda na koniec dnia???
Dużo razy się spotkałem z hamstwem, niekompetencją i wyniosłością kierowców MPK. Po prostu czasem naprawdę strach jest jeździć!
Linia to nr.8, godzina napewno 20:39 bo tylko o tej była 8 ale bocznego numeru nie widziałem bo było zbt ciemno i ja byłem za bardzo zdenerwowany. Próbowłem odczytac tablicę rejestracyjną gdy odjezdzał ale nie byłem w stanie bo to swiatło z pod rejestracji zamazywało mi cyfry. W ogóle widziała to wszystko moja dziewczyna całe szczęscie że to nie ona wsiadła pierwsza.
-
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1103
- Rejestracja: 2 października 2005, o 19:14
- Lokalizacja: Kielce
AKTUALNOŚCI
Kielce > Autobus potrącił na pasach
Kierowca autobusu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach potrącił we wtorek na pasach 18-letniego kielczanina.
Chłopakowi nic poważnego się nie stało. I poszkodowany, i sprawca byli trzeźwi.
Sytuacja miała miejsce o godzinie 13. 18-latek przechodził na pasach na zielonym świetle na skrzyżowaniu ulic Ogrodowej i Jana Pawła II. Na miejsce wezwano pogotowie i policję, poszkodowanego odwieziono do szpitala wojewódzkiego, który po kilku godzinach opuścił na własne żądanie.
Z kierowcą kieleckiej firmy przewozowej, który był sprawcą wypadku, zostanie przeprowadzona rozmowa. - To była ewidentnie wina naszego kierowcy, ale wiem, że nie ponosi odpowiedzialność za to, co się stało. Poszkodowany wbiegł mu na pasy i kierowca nie mógł nic zrobić. Przeprowadzimy rozmowę z kierowcą - tłumaczy Marek Wołoch, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... ktualnosci
- CKfan
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4200
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 20:56
- Lokalizacja: Kielce os. Jagiellońskie
teoretycznie nie, nawet na postoju nie może, chyba że na zewnątrz pojazduLimp pisze:Mam takie pytanie. Jak uważacie. Czy kierowca autobusu może palić papierosy w czasie jazdy?
praktycznie, jak widać nie przejmują się zakazem
Ostatnio zmieniony 25 listopada 2007, o 00:11 przez CKfan, łącznie zmieniany 1 raz.
Sorry, takiego mamy prezydenta...
Opinia o kierowcach i usługach naszego kochanego MPK i chyba ma rację
http://forum.echodnia.eu/index.php?watek=17365&dzial=11
OlafJedrzejczyk:
Niestety po raz kolejny jest bardzo zbulwersowany faktem, ze wsiadajac do autobusu na pierwszym przystanku mam wrazenie, ze jestem w palarni a nie w autobusie miejskim ! ! ! Mialem nieprzyjemnosc wsiasc do takiego zakopconego pojazdu w i az mnie skrecilo... W samochodzie byly dwie osoby (jednak jestem pewien, ze obie musialy palic papierosy, bo bylo az ciemno od dymu), jeden kierowca i prawdopodnie jego kolega w czerwonej kurtce.
Prosze mi uwierzyc, az mi sie slabo robilo...placac za bilet juz nawet nie prosze a ŻĄDAM czystego powietrza ! Dlaczego my, pasazerowie, mamy wachac takie zapachy??? Czy nie da sie zrobic porzadku z takimi kierowcami??? Naprawde mialem ochote porozmawiac z tym kierowca, ale... nastepnym razem tak zrobie!
Doskonale wiem, ze w autobusach komunikacji jest zakaz palenia, nawet w tym, w ktorym jechalem byla specjalna tabliczka z zakazem...Dodac moge, ze jedna Pani, ktora jechala tym samochodem wrecz zwymiotowala ! ! ! Zreszta prosze zapytac tego kierowcy czy pamieta... jestem pewien, ze tak... a nastepnym razem pomysli co moglo byc tego przyczyna.
Pisalem juz dwa razy do ZTM-u oraz MPK o zrobienie z tym porzadku, ale do tej pory nie otrzymalem zadnej odpowiedzi ani przeprosin. Dlatego postanowilem nie siedziec cicho tylko walczyc z ta plaga!!! Czy my, pasazerowie, ktorzy w koncu placa za bilet nie mamy zadnych praw??
Kierowcy! -> Niby strakujecie, paralizujac miejska komunikacje... wymagacie duzo.... Co dalej-> obiecaliscie poprawe jakosci uslug (spolka pracownicza), ale musze wam powiedziec, ze NIC sie nie zmienilo ! ! ! ! Nadal wielu z was zachowuje sie zle, czesto arogancko wobec pasazerow... dlatego mam nadzieje,ze w niedalekiej przyszlosci cos sie zmieni, najlepiej PRZEWOZNIK, ktory w koncu zadba o dobro klientow. Musze przyznac, ze zawiodlem sie na P.Prezydencie, ktory dal wam jeszcze jedna szanse...
http://forum.echodnia.eu/index.php?watek=17365&dzial=11
OlafJedrzejczyk:
Niestety po raz kolejny jest bardzo zbulwersowany faktem, ze wsiadajac do autobusu na pierwszym przystanku mam wrazenie, ze jestem w palarni a nie w autobusie miejskim ! ! ! Mialem nieprzyjemnosc wsiasc do takiego zakopconego pojazdu w i az mnie skrecilo... W samochodzie byly dwie osoby (jednak jestem pewien, ze obie musialy palic papierosy, bo bylo az ciemno od dymu), jeden kierowca i prawdopodnie jego kolega w czerwonej kurtce.
Prosze mi uwierzyc, az mi sie slabo robilo...placac za bilet juz nawet nie prosze a ŻĄDAM czystego powietrza ! Dlaczego my, pasazerowie, mamy wachac takie zapachy??? Czy nie da sie zrobic porzadku z takimi kierowcami??? Naprawde mialem ochote porozmawiac z tym kierowca, ale... nastepnym razem tak zrobie!
Doskonale wiem, ze w autobusach komunikacji jest zakaz palenia, nawet w tym, w ktorym jechalem byla specjalna tabliczka z zakazem...Dodac moge, ze jedna Pani, ktora jechala tym samochodem wrecz zwymiotowala ! ! ! Zreszta prosze zapytac tego kierowcy czy pamieta... jestem pewien, ze tak... a nastepnym razem pomysli co moglo byc tego przyczyna.
Pisalem juz dwa razy do ZTM-u oraz MPK o zrobienie z tym porzadku, ale do tej pory nie otrzymalem zadnej odpowiedzi ani przeprosin. Dlatego postanowilem nie siedziec cicho tylko walczyc z ta plaga!!! Czy my, pasazerowie, ktorzy w koncu placa za bilet nie mamy zadnych praw??
Kierowcy! -> Niby strakujecie, paralizujac miejska komunikacje... wymagacie duzo.... Co dalej-> obiecaliscie poprawe jakosci uslug (spolka pracownicza), ale musze wam powiedziec, ze NIC sie nie zmienilo ! ! ! ! Nadal wielu z was zachowuje sie zle, czesto arogancko wobec pasazerow... dlatego mam nadzieje,ze w niedalekiej przyszlosci cos sie zmieni, najlepiej PRZEWOZNIK, ktory w koncu zadba o dobro klientow. Musze przyznac, ze zawiodlem sie na P.Prezydencie, ktory dal wam jeszcze jedna szanse...
Mi zdażyło się coś podobnego. Stałem na samym przodzie autobusu. To był Neoplan. Jechałem z dzięsięć minut kierowca prowadził pewnie i dość dobrze autobus, myśle sobie "dobry kierowca".I zawód... Wyjmuje papierosa i sobie zaczyna popalać. Po wypaleniu wyżuca go w czasie jazdy na ulicę. No według mnie to zachowanie nie do przyjećia. Muszę zapisać sobie ten numer alarmowy w komórce i dzwonić ze skargami do MPK (chodź nie wiem czy to coś da) bo jeżdżę zbyt czesto autobusami (niestety jestem na to skazany) i za dużo jest tego rodzaju incydentów...
Limp
- Daniel
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2750
- Rejestracja: 21 września 2005, o 14:35
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
To może teraz coś egzotycznego ze stołecznych ulic
http://www.tvn24.pl/12690,1532021,wiadomosc.html
http://www.tvn24.pl/12690,1532021,wiadomosc.html