Osiedle Dąbrowa II

Inwestycje mieszkaniowe w Kielcach. Szczególnie dla zainteresowanych kupnem mieszkania.

Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, Sirek1

Awatar użytkownika
michal_ck
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2682
Rejestracja: 18 stycznia 2007, o 00:20
Lokalizacja: Kielce-Dąbrowa

Post autor: michal_ck » 23 sierpnia 2007, o 21:49

Obrazek

Kolejne osiedle w Kielcach

Na prawie 10 ha gruntów w Kielcach, powstanie kolejne osiedle. Gminy nie stać na wybudowanie tam dróg i kanalizacji. Miasto chce się podzielić kosztami z prywatnym deweloperem.

W Dąbrowie II ma powstać nowe osiedle. Ponad 70 ha gruntów, z czego 10 przeznaczone pod budownictwo. Działki można wykorzystać, ale pod warunkiem, że do kosztów budowy dróg, kanalizacji, czy chodników dołożą się prywatni deweloperzy. Koszt inwestycji sięga 65 mln zł.

Deweloperzy mieliby wyłożyć na początek 30 proc. kosztów, resztę pokryje miasto. Władze Kielc chciałyby, aby ten teren był jednolicie zagospodarowany, dlatego chcą go sprzedać jednemu inwestorowi. Mniejsze firmy deweloperskie nie mają takich funduszy. Dlatego miasto już myśli o innych rozwiązaniach.

Na Dąbrowie II miałoby powstać małe miasteczko, z domami jednorodzinnymi, wielorodzinnymi, przedszkolem, żłobkiem, szkołami, a nawet małym rynkiem.

źródło: http://ww6.tvp.pl/1494,20070823546897.strona

Ale tu kilka błędów jest.
Po pierwsze osiedla ma powstać na blisko 80 ha, z czego 10 (w tym 2 ha na infrastrukturę) ma zostać przekazana deweloperom pod budownictwo WIELORODZINNE i USŁUGOWE.
1. Zastępca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej SKI
2. Koordynator ds. zieleni miejskiej
3. Koordynator ds. zagospodarowania os. Dąbrowa II

Awatar użytkownika
gutek
Posty: 95
Rejestracja: 15 lipca 2007, o 17:50
Lokalizacja: kielce
Kontakt:

Post autor: gutek » 23 sierpnia 2007, o 22:35

a co z planowaną "na dąbrowie" zajezdnią tramwajową?

voodoo
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1224
Rejestracja: 5 września 2006, o 12:28
Lokalizacja: Kielce/Ślichowice

Post autor: voodoo » 24 sierpnia 2007, o 09:55

Obrazek
Osiedle na Dąbrowie nie obniży cen mieszkań

Ceny mieszkań w Kielcach szybko nie spadną i raczej tego nie zmieni budowa wielu nowych bloków na Dąbrowie II.
Wczoraj napisaliśmy, że władze Kielc chcą ogłosić przetarg i sprzedać swoją 10-ha nieruchomość na osiedlu Dąbrowa II. Działka jest niezwykle atrakcyjna, ma dobre połączenie komunikacyjne i plan zagospodarowania przestrzennego przewidujący budowę domów wielorodzinnych.

W budżecie Kielc nie ma i na pewno w najbliższych latach nie będzie ich w takim wymiarze, by zainwestować w infrastrukturę. A bez dróg, wodociągów, kanalizacji budowa domów nie będzie możliwa. Miasto ma plan, by kosztami infrastruktury choć w części podzielić się z inwestorem.

Kieleccy deweloperzy są bardzo zainteresowani projektem miasta. - To atrakcyjna oferta, szczególnie że o tereny pod budownictwo w Kielcach bardzo trudno - ocenia Ryszard Grzyb, deweloper, właściciel firmy Grzyb Nieruchomości.

Wtóruje mu Andrzej Siłakiewicz, współwłaściciel firmy Becher. - Oferta jest niezwykle atrakcyjna, biorąc pod uwagę to, jak duże zainteresowanie kupnem mieszkań jest w Kielcach i jak jest ich mało. To oczywiście wynika z tego, że trudno o wolne działki i trudno przebrnąć przez długą procedurę uzyskiwania pozwoleń na budowę - podkreśla.

Dodaje, że jest to oferta dla dużych graczy. - Biorąc pod uwagę ceny metra kwadratowego w tamtym rejonie, to w Kielcach mało który deweloper byłby w stanie stanąć do przetargu. Chyba, że kilku zawiązałoby konsorcjum lub miasto podzieliło obszar na dwie-trzy części - zaznacza.

Ci najwięksi gracze na rynku to Grupa Kolporter i Echo Investment. Maciej Topolski, rzecznik Grupy Kolporter, twierdzi, że zainteresowanie udziałem w przetargu zależeć będzie w dużej mierze od ceny wywoławczej. - Jeżeli miasto chce, by inwestor wziął na siebie jakąś część kosztów infrastruktury, to myślę, że powinno odbić się to na cenie - podkreśla.

Wszyscy rozmówcy zgodnie twierdzą, że oddanie pod budownictwo nawet tak dużego obszaru, zasadniczo nie zmieni ceny mieszkań w Kielcach.

- Duże koszty stanowią materiały i wykonawcy. Poniżej 3 tys. zł pensji nikt już nie żąda, a do tego trzeba jeszcze wliczyć cenę zakupu nieruchomości - tłumaczy Grzyb.

Zdaniem Siłakiewicza ceny mogą spaść, ale nieznacznie. - Być może nareszcie klient będzie mógł przed kupnem obejrzeć mieszkanie, coś wybrać, bo teraz mieszkania się sprzedają jeszcze przed wybudowaniem. - Zdaniem rzecznika Topolskiego taki "napływ" mieszkań sprawi, że co najwyżej ceny nie będą rosły. - Deweloperzy też liczą i przecież nie wybudują od razu kilkuset mieszkań, które będą im stały puste. Będą tak budować, by mieć zbyt - twierdzi.

Dla "Gazety"
Czesław Gruszewski, wiceprezydent Kielc

Będziemy się wsłuchiwać w sygnały od potencjalnych inwestorów. Jeżeli rzeczywiście okaże się, że próba sprzedaży całego terenu miałaby ograniczyć liczbę ofert, to go podzielimy na trzy-cztery mniejsze obszary. Ale będzie warunek - musi być jeden projekt architektoniczny dla całości. Osiedle musi być harmonijne i dobrze wkomponowane w cały projekt Dąbrowy II.

Awatar użytkownika
michal_ck
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2682
Rejestracja: 18 stycznia 2007, o 00:20
Lokalizacja: Kielce-Dąbrowa

Post autor: michal_ck » 24 sierpnia 2007, o 15:13

Gutek pisze:a co z planowaną "na dąbrowie" zajezdnią tramwajową?
Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego uwzględnia jedynie pętle autobusową na osiedlu.

Obrazek

Miasto się rozwija
2007-08-24

Plany Dąbrowy II wyglądają...

Zakończono scalanie gruntów pod osiedle Dąbrowa II. Uchwała w tej została przyjęta rok temu. Niemal 400 działek należy do prywatnych właścicieli. Miasto dysponuje 60 działkami, które przede wszystkim przeznaczone są pod budownictwo mieszkalne, mieszkalne z usługami oraz użyteczności publicznej.

Plany zakładają budowę na Dąbrowie II domów jednorodzinnych, budynków wielorodzinnych, punktów usługowych, przedszkola, żłobka i szkoły. Będzie też rynek - przestrzeń publiczna.

Miasto chce przyspieszyć działania związane z powstaniem osiedla. - Nie zamierzamy czekać na opracowanie dokumentacji technicznej infrastruktury technicznej, czyli sieć wodociągową, gazową, energetyczną i odprowadzającą wody deszczowe - mówi Czesław Gruszewski, zastępca prezydenta Kielc. - Zależy nam na spójności architektonicznej całego osiedla więc uznaliśmy, że najlepiej będzie, jeśli zagospodarowaniem całości zajmie się jeden inwestor - dodaje. Włączenie się w przedsięwzięcie prywatnego inwestora umożliwiłoby zawiązanie z nim inicjatywy lokalnej i podzielenie się kosztami budowy infrastruktury technicznej, co znacznie przyśpieszy realizację osiedla.

Koszt budowy niezbędnej infrastruktury dla całego terenu, który musiałoby ponieść miasto, obliczono na 65 mln zł. - Jeżeli zaczęlibyśmy od budowy drogi i infrastruktury technicznej, łączącej osiedle z ulicą Warszawską, co jest obowiązkiem miasta, pozwoliłoby to zagospodarować teren pod budownictwo użyteczności publicznej i, jak sądzę, wyzwoliłoby aktywność właścicieli działek prywatnych - mówi Czesław Gruszewski.

Proces scalania gruntów oraz podział tak dużego obszaru był ostatni raz przeprowadzany w Kielcach 50 lat temu na Baranówku.

źródło: http://www.um.kielce.pl/pl/biuro_prasow ... rt646.html
1. Zastępca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej SKI
2. Koordynator ds. zieleni miejskiej
3. Koordynator ds. zagospodarowania os. Dąbrowa II

Awatar użytkownika
Sirek1
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3940
Rejestracja: 4 maja 2006, o 20:37

Post autor: Sirek1 » 3 października 2007, o 17:16

Nowe bloki w kieleckiej Dąbrowie - miasto chce sprzedać 7 hektarów

Kilkanaście budynków mieszkalnych może powstać na kieleckiej Dąbrowie. Miasto chce sprzedać 7 hektarów terenu pod inwestycje mieszkaniowe. Na ogłoszenie przetargu zgodziła się już Rada Miasta, teraz trwają procedury związane z przygotowaniem sprzedaży terenu. Dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami w kieleckim ratuszu- Filip Pietrzyk podkreśla, że samorządowcy - poprzez oferowanie kolejnych terenów pod budowę mieszkań - chcą wpłynąć na obniżenie ceny lokali. Miasto liczy, że cała działka na Dąbrowie trafi w ręce jednego inwestora. Przetarg ma zostać ogłoszony w pierwszej połowie przyszłego roku. W ostatnim czasie miasto przekazało też spółdzielni Domator teren na Ślichowicach. Mają tam powstać kolejne bloki mieszkalne.

:arrow: http://www.radio.kielce.com.pl/index.php?go=3&id_k=7081

Awatar użytkownika
tricky
Ranga: Kierownik budowy ;)
Posty: 906
Rejestracja: 26 sierpnia 2006, o 14:58

Post autor: tricky » 3 października 2007, o 21:40

na Wincentego z Kielc(zaraz kolo pętli autobusowej) buduje sie 2-pietrowy budynek mieszkalny

Awatar użytkownika
michal_ck
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2682
Rejestracja: 18 stycznia 2007, o 00:20
Lokalizacja: Kielce-Dąbrowa

Post autor: michal_ck » 4 maja 2008, o 15:04

Już wybudowali. Nawet ładny. Budynek jest na sprzedaż- mogą w nim zamieszkać 4 rodziny- 4 osobne wejścia i garaże, podwórze wspólne, ogrodzone. Coś mi się wydaje, że obok też coś podobnego będą stawiać, bo utwardzali podjazdy.

Awatar użytkownika
Sirek1
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3940
Rejestracja: 4 maja 2006, o 20:37

Post autor: Sirek1 » 22 marca 2009, o 12:47

Wizard pisze:Urzędnicy przeoczyli, Dąbrowa II zablokowana

Kłopot z atrakcyjnymi terenami na północy Kielc. Urzędnicy przeoczyli ważną kwestię, radni uchwalili bubel i w efekcie opóźnia się budowa atrakcyjnego osiedla mieszkaniowego. Aby ruszyła, trzeba poprawiać uchwałę sprzed dwóch i pół roku.

- Ludziom zrobiono nadzieję, a teraz tylko przedłużają. Jak długo to jeszcze potrwa? - pyta pan Piotr, jeden z wywłaszczonych właścicieli działek na Dąbrowie II. Nie chce podawać nazwiska. Miał tam 1,5 ha gruntu, pod drogę miasto zabrało 40 arów i przyznało mu nową działkę. Wyliczył, że należy mu się ponad 200 tys. zł odszkodowania. Sprawa utknęła w miejscu.

Takich osób jest ponad 300. To zbulwersowani właściciele działek na 80-hektarowym terenie planowanego osiedla domów jednorodzinnych i szeregowców Dąbrowa II. Ma to być sztandarowe uwolnienie terenów budowlanych w Kielcach, roboty miały ruszyć już w 2006 roku. Tymczasem do dzisiaj nie można zakończyć scalania działek, wytyczania nowych i planowania dróg oraz placów.

Urzędnicy tłumaczyli się najpierw nadmiarem pracy. "Sprawa dotycząca wypłaty odszkodowania za grunt przejęty pod drogi w wyniku scalenia i podziału nieruchomości położonych w Kielcach osiedle Dąbrowa II nie może być rozpatrzona w ustawowym terminie z uwagi na dużą liczbę spraw koniecznych do rozpatrzenia" - napisał do pana Piotra w styczniu ubiegłego roku Filip Pietrzyk, dyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami i geodezji UM. I podał nowy termin - 30 czerwca 2008 roku. Ale w czerwcu pan Piotr dostał identycznie brzmiące pismo, tylko z kolejnym terminem - 31 grudnia 2008 roku. Także tego zobowiązania urząd nie dotrzymał. Tym razem jednak przyczyna jest poważniejsza. Urzędnicy wykryli, że w projekcie uchwały, który przedstawili radnym, a który ci przyjęli 7 września 2006 roku, znalazło się poważne przeoczenie.

Nie wzięto pod uwagę, że po scaleniu gruntu i naniesieniu opracowanego przez architektów i urbanistów planu dróg, placów oraz nowych działek nie da się dokładnie oddać takiej samej działki każdemu zainteresowanemu. - Jednemu należało się powiedzmy 500 m kw., a dostał 550, innemu przypada o kilka czy kilkanaście metrów kwadratowych mniej. Pierwsi powinni więc nieco dopłacić, drugim należy się rekompensata - tłumaczy Jerzy Mielnik, wicedyrektor wydziału nieruchomości.

W uchwale z 2006 roku nie ma jednak mechanizmu takich rekompensat, mowa jest tylko o przyznaniu nowych działek o tej samej powierzchni. Trzeba więc uchwalić poprawkę.

Kiedy projekt może trafić do komisji? - Trudno powiedzieć, rozważamy sprawę z działem prawnym. Myślę, że pod koniec pierwszego kwartału - twierdzi Mielnik.

Odszkodowania to jednak niejedyny problem. Jedni chcą tam stawiać domy, ale inni chętnie sprzedaliby działki. Bez zakończenia scalania jest to niemożliwe. - To były grunty rolne. Już teraz zyskały na wartości, więc właściciele nic nie stracili. Rzeczywiście, nikt nie zwrócił uwagi, że tak powinno być. Nie robi się wielu takich scaleń - tłumaczy Mielnik.

Katarzyna Zapała, radna PO z komisji gospodarki przestrzennej, proponuje, aby jak najszybciej przygotować poprawkę. - Myślę, że żaden klub nie będzie oponował. Przeoczenie może się zdarzyć, ale każdy błąd można naprawić - mówi.

Sprawą zajęli się już radni podczas wczorajszej komisji gospodarki przestrzennej. Jej przewodniczący Jarosław Karyś poprosił wicedyrektora Mielnika o przygotowanie pisemnej informacji na posiedzenie za dwa tygodnie. - Niewykluczone, że sprawa stanie na następnej sesji - zapowiedział Karyś.

Atrakcyjne osiedle

Dąbrowa II będzie jednym z największych i najatrakcyjniejszych kieleckich osiedli. Na 80-hektarowym terenie zamieszka 5 tys. osób w szeregowcach i domach jednorodzinnych. Przygotowywany przez cztery lata plan zagospodarowania przestrzennego powstał w 2004 roku. Warunkiem budowy osiedla było porozumienie w sprawie nowego podziału terenu, z którego około 35 proc. należy do miasta, a pozostała część ma blisko 300 właścicieli.

Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce

Awatar użytkownika
kamilkw
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1458
Rejestracja: 25 czerwca 2007, o 09:48
Lokalizacja: Morawica/Kielce

Post autor: kamilkw » 22 marca 2009, o 13:14

Tylko u nas można było przeoczyć taki "szczegół"
pletwa

Awatar użytkownika
michal_ck
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2682
Rejestracja: 18 stycznia 2007, o 00:20
Lokalizacja: Kielce-Dąbrowa

Post autor: michal_ck » 28 kwietnia 2009, o 14:13

Obrazek
Osiedle Dąbrowa II w przyszłym roku?
Joanna Gergont
2009-04-27, ostatnia aktualizacja 2009-04-27 20:24


Miasto stoi przed ważną decyzją. Co zrobić z osiedlem Dąbrowa II? Ogromny projekt miejskich planistów od trzech lat czeka na realizację. A w Kielcach nie ma już działek pod budownictwo wielorodzinne.


Dąbrowa II to około 70 hektarów, które mają być przeznaczone pod zabudowę. Od 1998 roku przez kilka lat architekci pracowali nad planem zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru. I powstał projekt czegoś w rodzaju małego miasteczka z rynkiem, gdzie znalazłoby się miejsce na handel i usługi, przedszkole,, żłobkiem, kościołem i centrum, które stanowiłyby bloki wielorodzinne, od niego promieniście rozchodzące się działki pod zabudowę jednorodzinną.

W 2007 roku wszystko było gotowe, grunty (mieszanka własności prywatnej, Skarbu Państwa i gminy) zostały scalone, potem podzielone. Miasto dysponuje tam aż 10 hektarami.

Wtedy powstał pomysł, żeby miejski teren sprzedać w przetargu deweloperom. I... nastąpiła cisza.

- Zmagaliśmy się z tym tematem długo. Bo żeby ktoś chciał kupić tam nieruchomości, musi być jakaś infrastruktura, a to przecież szczere pola - mówi Wojciech Lubawski, prezydent Kielc.

Urzędnicy wyliczyli, że na budowę dróg, wodociągów, kanalizacji potrzeba byłoby około 150 mln zł. - Wiem, że wtedy ceny poszczególnych działek znacznie zyskałyby na wartości, ale czy wszyscy podatnicy powinni za to płacić? - pyta Lubawski.

Tymczasem miejscy planiści alarmują. W Kielcach skończyły się działki pod budownictwo wielorodzinne. Jeżeli miasto nie uruchomi nowych terenów, przez kilka najbliższych lat nie powstaną tu kolejne mieszkania, a ich ceny wciąż będą niezwykle wysokie. Propozycja architektów jest taka, żeby zainwestować w infrastrukturę dzielnicy Zachód. Tam jest około 100 hektarów zarezerwowanych pod budownictwo mieszkaniowe. Wymaga to jednak zatwierdzenia planów przebiegu ulicy Szajnowicza Iwanowa, która ma być głównym traktem prowadzącym do nowego osiedla. Na Dąbrowie II byłoby szybciej, bo plany, łącznie z budową i przebiegiem dróg, już są.

- Skłaniamy się ku temu, żeby zainwestować w podstawową infrastrukturę. Drogę główną, wodociąg, kanalizację prowadzącą do centrum osiedla, gdzie stanąć miałyby bloki wielorodzinne. Tym terenem dysponujemy - mówi Lubawski. Później kolejne odchodzące ulice wewnętrzne i pozostałe media mogłyby powstawać przy finansowym udziale deweloperów czy właścicieli nieruchomości.

Szczegóły będą znane w ciągu miesiąca. W maju zaplanowane jest spotkanie, na którym urzędnicy przedstawią prezydentowi wyliczenia, jaki byłby koszt budowy tej podstawowej infrastruktury. - Do końca roku przygotowalibyśmy dokumentację i pozyskalibyśmy pozwolenie na budowę. W przyszłym roku moglibyśmy zacząć inwestycję - zapowiada prezydent Lubawski.

Dodaje, że plany miasta się nie zmieniły. Wciąż swoje nieruchomości chce sprzedać w przetargu deweloperom. Ma to zapewnić jakąś spójną wizję architektoniczną nowego osiedla. - Ale na pewno nie w całości, a podzielimy na nieco mniejsze kwartały. Ładu urbanistycznego dopilnuje plan miejscowy, który określa charakter tamtejszej zabudowy. Poza tym teraz już nie buduje się byle jak. Nikt by takich mieszkań nie kupił - ocenia Lubawski.

Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce

Zobaczymy. Wreszcie się miasto opamiętało i może rozpocznie inwestycje.
1. Zastępca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej SKI
2. Koordynator ds. zieleni miejskiej
3. Koordynator ds. zagospodarowania os. Dąbrowa II

suchy
Posty: 168
Rejestracja: 6 stycznia 2009, o 22:51
Lokalizacja: Kielce/Baranówek

Post autor: suchy » 28 kwietnia 2009, o 15:44

Hehehehe ale mi się śmiac chce!! Mieszkam na Baranówku, osiedle powstało w pierwszej połowie PRL, na poczatku,,nie było nieczego", gaz podobno był kopany rękami mieszkańców , sąsiadka jeszcze ma szambo w użyciu. I ludzie pobudowali swoje własne domy i mieszkają wesoło. Asfaltu dalej nie ma wszedzie!! Ale ja już się przyzwycziłem do takiego westernu. Fajne błotko jest niekiedy :D . A tutaj jak słyszę, że nie bedą się ludzie budować bo nie mam czegośtam mie się śmiac chce. Jakoś moje osiedle mogło powstać bez nadmiaru infrastruktury :wink: I cóż, że mieszkamy na Baranówku w prowizorce od 40 lat, najważniejsze, że na swoim :D :D

msz1
Ranga: Kierownik budowy ;)
Posty: 910
Rejestracja: 26 stycznia 2006, o 22:13
Lokalizacja: Kielce

Post autor: msz1 » 28 kwietnia 2009, o 20:00

suchy pisze:Hehehehe ale mi się śmiac chce!! Mieszkam na Baranówku, osiedle powstało w pierwszej połowie PRL, na poczatku,,nie było nieczego", gaz podobno był kopany rękami mieszkańców , sąsiadka jeszcze ma szambo w użyciu. I ludzie pobudowali swoje własne domy i mieszkają wesoło. Asfaltu dalej nie ma wszedzie!! Ale ja już się przyzwycziłem do takiego westernu. Fajne błotko jest niekiedy :D . A tutaj jak słyszę, że nie bedą się ludzie budować bo nie mam czegośtam mie się śmiac chce. Jakoś moje osiedle mogło powstać bez nadmiaru infrastruktury :wink: I cóż, że mieszkamy na Baranówku w prowizorce od 40 lat, najważniejsze, że na swoim :D :D
Z tym błotkiem to przesada, tam są grunty piaszczyste więc za dużo błota tam się nie uświadczy.

Awatar użytkownika
michal_ck
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2682
Rejestracja: 18 stycznia 2007, o 00:20
Lokalizacja: Kielce-Dąbrowa

Post autor: michal_ck » 1 maja 2009, o 15:28

Gazeta Wyborcza pisze:Miasto stoi przed ważną decyzją. Co zrobić z osiedlem Dąbrowa II? Ogromny projekt miejskich planistów od trzech lat czeka na realizację. A w Kielcach nie ma już działek pod budownictwo wielorodzinne.
- Skłaniamy się ku temu, żeby zainwestować w podstawową infrastrukturę. Drogę główną, wodociąg, kanalizację prowadzącą do centrum osiedla, gdzie stanąć miałyby bloki wielorodzinne. Tym terenem dysponujemy - mówi Lubawski.
A oto moja wypowiedź na forum interwencji miejskich z dn. 11 lutego br.
michal_ck pisze:Kielce popełniają ogromny błąd, że nie uzbrajają peryferii Kielc. Szczególnie zwracam uwagę na os. Dąbrowa, którego budowa nie może ruszyć, bo nie ma wymaganej infrastruktury technicznej. Przez to brakuje terenów pod budownictwo jednorodzinne, a kielczanie WYPROWADZAJĄ się do OŚCIENNYCH GMIN (Masłów. Morawica). Róbcie tak dalej, a miasto całe się wyludni, i zubożeje (mniej podatków dla miasta), a Masłów i inne gminy będą się z Kielc śmiały... TO JEST BARDZO WAŻNE ZADANIE INWESTYCYJNE, zrozumcie to.
Nareszcie. Coś im to czytanie wolno idzie...
1. Zastępca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej SKI
2. Koordynator ds. zieleni miejskiej
3. Koordynator ds. zagospodarowania os. Dąbrowa II

Awatar użytkownika
Sirek1
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3940
Rejestracja: 4 maja 2006, o 20:37

Post autor: Sirek1 » 9 listopada 2009, o 21:32

Osiedle Dąbrowa II w sferze marzeń. Miasto nie ma pieniędzy na uzbrojenie terenu

Dąbrowa II w Kielcach zostanie na razie osiedlem na papierze. Od kilku lat miasto nie ma pieniędzy na uzbrojenie terenu i budowę dróg, a bez infrastruktury nie ma mowy o powstaniu domów.

Osiedle domków jednorodzinnych Dąbrowa II miała być przykładem osiedla zorganizowanego od początku do końca. Każda działka ma swoje przeznaczenie. Wokół mini centrum ze sklepami, przychodnią, szkołą, zaprojektowano domy. Jest miejsce na kościół, przewidziano teren rekreacyjny z zielenią, boiskami, placem zabaw dla dzieci i ławkami. Zaprojektowano sieć dróg. Działki scalono, wydzielono teren pod infrastrukturę i grunt ponownie podzielono. Dzięki temu osiedle można było harmonijne zaprojektować, a każdy właściciel przekazał część ziemi na niezbędną infrastrukturę. Pozostał ostatni krok do powstania osiedla, wybudowanie dróg, wodociągów, kanalizacji, co jest obowiązkiem miasta.

BEZ PIENIĘDZY ANI RUSZ

- Miasto nie ma na to pieniędzy, potrzeba kilkadziesiąt milionów złotych. Wybudujemy tylko szkołę, która jest potrzebna dla istniejącej Dąbrowy I. Ta inwestycja wymaga doprowadzenia mediów. Przy okazji część działek, która znajdzie się na trasie prowadzenia sieci zostanie uzbrojona, ale to niewielki procent terenu - przyznaje Władysław Boberek, zastępca dyrektora Biura Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta w Kielcach.

Miasto szukało inwestora, który w zamian za korzystną cenę gruntu uzbroi przynajmniej część osiedla, ale chętny się nie znalazł.

Nie dość, że miasto nie ma pieniędzy na uzbrojenie terenu, to musi wypłacić 6 milionów złotych właścicielom działek jako odszkodowanie za grunt przejęty pod drogi.

MIASTO PONOSI KOSZTY, A WŁAŚCICIEL TYLKO SIĘ CIESZY

Miejscy urzędnicy winią za taką sytuację brak możliwości wyegzekwowania przepisów, które pozwalają ściągnąć opłatę od właścicieli działek za wzrost ich wartości. - Wykonanie planu dla terenu, zmiana przeznaczenia działek z rolnych na budowlane podnosi ich wartość 10-krotnie. Każdy właścicieli powinien wnieść do miejskiej kasy rentę planistyczną, czyli 30 procent wzrostu ich ceny, a po wykonaniu uzbrojenia, które także podnosi wartość gruntu opłatę adiacencką. Niestety przepisy pozwalają je naliczać, nie da się go wyegzekwować. A z Dąbrowy II z renty planistycznej powinniśmy dostać 75 milionów złotych. To wystarczyłoby na uzbrojenie terenu - przyznaje Artur Hajdorowicz, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego. - W innych krajach Unii Europejskiej nie ma takiego parcia na przekształcenie pól w działki budowane, bo towarzyszą temu olbrzymie opłaty ze strony właściciela, a u nas koszty ponosi tylko gmina, a zyski czerpią właściciele.

Dąbrowa II była pierwszym terenem w Kielcach, który po wojnie został scalony i podzielony. I na razie więcej ich nie będzie. - Po przeprowadzeniu scalenia i podziału, musimy natychmiast wypłacić odszkodowanie właścicielom działek zabranych pod infrastrukturę. Prawo nie uwzględnia tego, że osiedle będzie zabudowywane przez 20-30 lat albo dłużej i miasto nie może rozłożyć wypłat odszkodowań na raty. Więcej scaleń nie zamierzamy wykonywać, jeśli przepisy się nie zmienią. Osiedla będą powstawać z zachowaniem istniejącego układu działek - dodaje dyrektor Hajdorowicz

:arrow: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /121403906

Awatar użytkownika
michal_ck
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2682
Rejestracja: 18 stycznia 2007, o 00:20
Lokalizacja: Kielce-Dąbrowa

Post autor: michal_ck » 12 listopada 2009, o 21:37

Pan Hajdorowicz trochę się zagalopował. Pytam się skąd mieszkańcy mają wziąć pieniądze, aby zapłacić rentę planistyczną (opłata od wzrostu wartości nieruchomości po uchwaleniu MPZP), skoro miasto nie wypłaciło i nie kwapi się do wypłaty odszkodowań za 30 % terenu przejętego na drogi i inne cele publiczne???

Bardzo nie dobrze, że miasto tak głupio się tłumaczy. Co za problem sięgnąć po pieniądze z UE? I już by kasa była na wodociągi i koanalizację, tylko trzeba trochę pomyśleć...

ODPOWIEDZ