Kierowcy MPK

Wszystko związane z działaniem komunikacji publicznej.

Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, CKfan, AR

Awatar użytkownika
Autor
Site Admin
Posty: 11713
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:05
Lokalizacja: Bilbało!
Kontakt:

Post autor: Autor » 6 maja 2007, o 10:13

O tym jak inni radza sobie z brakiem dyscypliny w firmie

-------------------------------------
Bytów: Kary za krawaty

34 kierowców przedsiębiorstwa PKS w Bytowie na Pomorzu zostało ukaranych odebraniem premii, bo odmówili noszenia krawatów w pracy. Jeden z nich wytoczył pracodawcy proces w sądzie pracy.

Sąd nakazał zwrócić premię kierowcy, ale tylko dlatego, że ten przedstawił zaświadczenie lekarskie o powiększonej tarczycy. W tym przypadku noszenie krawata może być niebezpieczne. W uzasadnieniu sąd stwierdził jednak, że pracodawca ma prawo żądać określonego ubioru, więc inni kierowcy mogą przegrać sprawy.

[...]

:arrow: http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news ... 05616,2943

Awatar użytkownika
Grzegorz
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3006
Rejestracja: 31 maja 2006, o 17:10

Post autor: Grzegorz » 6 maja 2007, o 11:49

Fajnie by było jak w naszym MPK kierowcy też nosiliby eleganckie koszule i krawaty. Szczególnie w niskopodłogowcach taki kierowca prezentuje się znakomicie :D

Awatar użytkownika
Daniel
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2750
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:35
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Daniel » 6 maja 2007, o 12:13

Grzegorz pisze:Fajnie by było jak w naszym MPK kierowcy też nosiliby eleganckie koszule i krawaty. Szczególnie w niskopodłogowcach taki kierowca prezentuje się znakomicie :D
Koszule już dostali.
Obrazek

Awatar użytkownika
AR
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 5704
Rejestracja: 15 listopada 2005, o 19:01
Lokalizacja: QKI
Kontakt:

Post autor: AR » 6 maja 2007, o 12:22

Swoją drogą jednak dobrze że nie wybrano zielonych koszul :) Była taka propozycja. Teraz przy zmianie malowania zielone wyglądałyby beznadzijnie :) Niebieskie są uniwersalne.
Przyznam się, że byłem za zielonymi :)

Awatar użytkownika
CKfan
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4200
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 20:56
Lokalizacja: Kielce os. Jagiellońskie

Post autor: CKfan » 6 maja 2007, o 12:30

Teraz to by im pasowały żółte albo kremowe z czerwonym albo bordowym krawatem :)
Sorry, takiego mamy prezydenta...

Awatar użytkownika
AR
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 5704
Rejestracja: 15 listopada 2005, o 19:01
Lokalizacja: QKI
Kontakt:

Post autor: AR » 6 maja 2007, o 12:41

B@rteK pisze:Teraz to by im pasowały żółte albo kremowe z czerwonym albo bordowym krawatem :)
Wg mnie to była by już przesada :) W żółtych wyglądali by jak Jurek Owsiak, kremowe wyglądałby jak stare białe, a czerowny krawat źle by się kojarzył :)
Niebieskie są uniwersalne i pasują do każdego malowania.
W W-wie też chyba mają niebieskie.

Awatar użytkownika
Autor
Site Admin
Posty: 11713
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:05
Lokalizacja: Bilbało!
Kontakt:

Post autor: Autor » 6 maja 2007, o 12:46

Nasze stroje sa fajne, mogliby jeszcze pullovery dac kierowcom. Najgorsze, ze wielu kierowcow nie stosuje sie do obowiazku noszenia stroju.

Awatar użytkownika
Autor
Site Admin
Posty: 11713
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:05
Lokalizacja: Bilbało!
Kontakt:

Post autor: Autor » 20 maja 2007, o 20:40

Pracodawca może wymagać określonego ubioru

"Rzeczpospolita" informuje, że pracownicy coraz częściej muszą ubierać się zgodnie ze wskazówkami pracodawcy. Elegancki strój bez wątpienia wpływa bowiem na dobry wizerunek ich firmy. Ci, którzy nie podporządkują się takim wymaganiom muszą liczyć się nawet ze zwolnieniem z pracy.

Zdaniem gazety, pracodawcy coraz częściej ingerują w sposób ubierania się pracowników i powołują się przy tym na art. 100 ust. 2 pkt 4 kodeksu pracy. Mówi on, że pracownik ma obowiązek dbać o dobro firmy, a częścią tych starań ma być także schludny i elegancki wygląd.

Postanowienia w sprawie zasad ubierania się pracowników można wprowadzić do regulaminu pracy (na podstawie art. 104 i nast. k.p.).

Pracownik, który nie stosuje się do wymagań dotyczących stroju, może narazić się na karę porządkową z art. 108 k.p., czyli upomnienie bądź naganę, a nawet, w skrajnym wypadku na zwolnienie z pracy.

Pracownicy powinni ubierać się sami, ale jeśli np. pracodawca chce, by nosili odpowiedni strój, te wymagania powinny być poparte stosownym wynagrodzeniem. Tak stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 16 grudnia 1999 r. (sygn. I SA/Kr 717/98).

(Rzeczpospolita, tm/19.05.2007)

Awatar użytkownika
MeehoweCK
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3317
Rejestracja: 25 września 2005, o 17:41
Lokalizacja: Warszawa / Kielce
Kontakt:

Post autor: MeehoweCK » 5 lipca 2007, o 21:58

wczoraj wieczorem byłem świadkiem ciekawego zdarzenia.
Jechałem ok. godziny 21:40 linią 33 w kierunku Dąbrowy (autobus nr 301 - niskopodłogowy Solaris). Będąc na ul. Żytniej, na tyle autobusu zaczęło się bić trzech panów, jeden z nich uderzył głową o szybę i nieco sobie ją rozbił (głowę na szczęście, nie szybę). Poszedł do nich czwarty pan - z przodu, który kazał im "przeprosić się i siadać na dupach". Autobus nieco zwolnił, a na przystanku Okrzei Rondo czekała już na trzech panów niespodzianka w postaci trzech funkcjonariuszy Policji... Byłem mile zaskoczony zachowaniem kierowcy (a przede wszystkim pana rozdzielającego, ale to osoba cywilna, więc to rozmowa na inny temat) i szybkości reakcji Policji (w końcu od Żytniej do Okrzei to w godzinach nocnych jakieś 3-4 minuty!). I stąd moje pytanie: Siedziałem na samym przodzie autobusu, kierowca nie wykonał żadnego telefonu, nie dał również żadnego komunikatu przez radio (widziałbym to i słyszał). Czy kierowcy mają jakiś przycisk bezpośredniego powiadamiania służb?
Ambicja to coś co prowadzi ludzkość do postępu, a ludzi do depresji

Awatar użytkownika
Autor
Site Admin
Posty: 11713
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:05
Lokalizacja: Bilbało!
Kontakt:

Post autor: Autor » 5 lipca 2007, o 23:26

MeehoweCK pisze:Czy kierowcy mają jakiś przycisk bezpośredniego powiadamiania służb?
Nie, zrobil to pewnie pasazer.

Awatar użytkownika
Daniel
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2750
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:35
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Daniel » 12 sierpnia 2007, o 22:52

Kierowca MPK straci premię za chamstwo

Skandaliczne zachowanie kierowcy kieleckiego MPK. Oprócz straty premii do jego akt trafi również nagana. To kara za skandaliczne zachowanie się wobec pasażerki.
- Z dwumiesięcznym dzieckiem w wózku chciałam wsiąść do autobusu linii 34. Gdy byłam już na schodach, kierowca zaczął zamykać drzwi. Upadłam. Musiałam puścić wózek, bo drzwi przytrzasnęły mi rękę. Mimo próśb pasażerów kierowca ich nie otworzył. Wózek został w autobusie - opowiada zdenerwowana Czytelniczka "Gazety".

Mężczyzna, który pomagał kobiecie wsiąść do autobusu, podał wózek innymi drzwiami.

- Gdy udało mi się wsiąść do wozu, podeszłam do kierowcy, żeby zwrócić mu uwagę. Zamiast przeprosin usłyszałam tylko stek wyzwisk - opowiada pani Karolina.

Napisała skargę do dyrekcji przedsiębiorstwa. Grzegorz Słoń, członek zarządu MPK, jest zaskoczony zachowaniem kierowcy.

- To nasz wieloletni pracownik. Dotychczas nigdy nie było skarg na niego. Porozmawialiśmy z nim. Tłumaczył się, że kobieta wsiadała ostatnimi drzwiami, a nie środkowymi, przez co źle ją widział. Zamykając drzwi, próbował skłonić ją do tego, żeby wsiadła innym wejściem - informuje Słoń.

Dodaje, że kierowca wyparł się, iż obraził pasażerkę.

- Mimo tłumaczeń zdecydowaliśmy się ukarać pracownika. Zostanie pozbawiony miesięcznej premii, która wynosi kilkaset złotych. Do jego akt trafi także nagana - zapowiada Słoń. Informuje, że kierowca zadzwoni również do pasażerki z przeprosinami.
:arrow: http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35265,4383993.html
Obrazek

Awatar użytkownika
Autor
Site Admin
Posty: 11713
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:05
Lokalizacja: Bilbało!
Kontakt:

Post autor: Autor » 12 sierpnia 2007, o 22:59

Gazeta Wyborcza pisze:Zamykając drzwi, próbował skłonić ją do tego, żeby wsiadła innym wejściem - informuje Słoń.
Co to k... ma byc?????? Moze nastepnym razem niech przejedzie kogos na pasach i potem sie wytlumaczy, ze chcial sklonic kogos do szybszego przejscia. Idiota.

Awatar użytkownika
Grzegorz
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3006
Rejestracja: 31 maja 2006, o 17:10

Post autor: Grzegorz » 13 sierpnia 2007, o 16:46

Ostatnio przez tą prywatyzację ci pseudo kierowcy zachowują się coraz gorzej! Wczoraj jeden "wspaniały" driver linii "30" (kurs o godzinie 19:27 z Sikorskiego) pierw nie chciał sprzedać kobiecie biletu, chociaż była niedziela, tłumacząc się, że... nie ma, bo... nie ma na nie pieniędzy, żeby kupić... Następnie wsiadł jakiś starszy człowiek i mu się poskarżył, że przed chwilą inny kierowca przyciął mu drzwiami palce to on mu na to odpowiedział, że niech się cieszy, że nie trafił na niego, bo ten by mu przyciął całą rękę... Po prostu strach jeździć z tymi chamami! Zresztą jak stałem na przystanku w oczekiwaniu na tą "30" kolejny cham prowadzący autobus linii "46" zamknął "przed nosem" drzwi człowiekowi, który biegł na autobus... Szkoda gadać... Powiem tylko tyle, że życzę tym chamom, żeby jednak zrobili ten strajk, czym zerwą umowę z miastem i będziemy mieli w mieście dwóch/trzech różnych przewoźników i wtedy już nigdy nie dojdzie do takich skandali! A nowi, kulturalni kierowcy na pewno się znajdą!

Awatar użytkownika
Michał
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1258
Rejestracja: 29 grudnia 2005, o 01:09

Post autor: Michał » 17 sierpnia 2007, o 08:42

I pomyśleć, że w nocy wróciłem z Anglii gdzie pasażerowie przy wysiadaniu mówią do kierowcy "thank you"...

Awatar użytkownika
KamilEm
Ranga: Kierownik budowy ;)
Posty: 639
Rejestracja: 18 września 2006, o 16:23
Lokalizacja: Kielce - Świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: KamilEm » 20 sierpnia 2007, o 16:25

Jadąc dziś 35 ze Świętokrzyskiego o 9.58 widziałem faceta który idąc po chodniku wymachiwał środkowym palcem w kierunku jadących autobusów. Było to między przystankami J.Nowaka Jeziorańskiego a Os.Sł. Wzgórze. Z duzym prawdopodobieństwem moge stwierdzić że był to jeden ze strajkujących kierowców.

ODPOWIEDZ