Przebudowa dworca PKP
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, Sirek1
Tego nie wiedziałem. Jesli tak jest to nie tylko należałoby wydzielić osobne tory (jak w Skarżysku) , ale najlepiej całkowicie go przenieść poza miasto (tylko nie wiem którędy). W ogóle ruch składów towarowych przez miasto to zły pomysł (ciekawe ile było takich transportów, które przewoziły ładunki niebezpieczne). Pamętam jeden wypadek w Łodzi kiedy rozszczelnieniu na stacji Widzewa uległ wagon z amoniakiem i dzielnicy groziła ewakuacja. Tylko, że tam stacja jest na uboczu, a u nas w centrum!!!
- tom
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2504
- Rejestracja: 29 grudnia 2005, o 10:15
- Lokalizacja: Kielce, Lublin
- Kontakt:
U nas 95% transportów to węgiel . rzeczywiście najlepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest wyprowadzenie ruchu towarowego poza miasto, ale w naszej sytuacji wiązałoby się to z budową nowych torów. A jak wiadomo w Polsce juz chyba od 15 lat nie powstał nawet 1km torów kolejowych .
Takze jedynym rozwiązaniem jest chyba wydzielenie osobnego toru na Dworcu Głównym. Zobaczymy jak to będzie po przebudowie ...
Takze jedynym rozwiązaniem jest chyba wydzielenie osobnego toru na Dworcu Głównym. Zobaczymy jak to będzie po przebudowie ...
- tom
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2504
- Rejestracja: 29 grudnia 2005, o 10:15
- Lokalizacja: Kielce, Lublin
- Kontakt:
Owszem jest, prowadzi do głównej linii na Częstochowę. W ten sposób udałoby się wyeliminować z centrum ruch Śląsk/Kraków-Łódź/Częstochowa. A co z kierunkiem na Warszawę? Właśnie tam jest najwięcej pociągów towarowych.
Przydałaby się taka kolejowa obwodnica Kielc ...
A jeśli juz zaczęliśmy o kolei, to nie uważacie, ze Kielce są mało atrakcyjne dla kolei? Wiąże sie z tym mała liczba mieszkańców w naszym wojewódźtwie, ale jesteśmy przez PKP traktowani jak margines.
Jeden express w wojewódźtwie ("Nida") i to tylko w wakacje. Główny ruch na trasie Kraków-Warszawa przejmuje CMK, bo tam można jeździć do 160km/h, ale w Kielcach też powinien się znaleźć jakis InterCity . Nie uważacie?
Przydałaby się taka kolejowa obwodnica Kielc ...
A jeśli juz zaczęliśmy o kolei, to nie uważacie, ze Kielce są mało atrakcyjne dla kolei? Wiąże sie z tym mała liczba mieszkańców w naszym wojewódźtwie, ale jesteśmy przez PKP traktowani jak margines.
Jeden express w wojewódźtwie ("Nida") i to tylko w wakacje. Główny ruch na trasie Kraków-Warszawa przejmuje CMK, bo tam można jeździć do 160km/h, ale w Kielcach też powinien się znaleźć jakis InterCity . Nie uważacie?
Porozumienie miasta i PKP
Joanna Gergont 24-01-2006
Dworzec kolejowy przestanie straszyć podróżnych przyjeżdżających do Kielc. W jego miejscu powstanie nowoczesne centrum handlowe. Zapowiadają się też wielkie porządki na placu Niepodległości przed dworcem.
Wczoraj miasto i PKP zawarły umowę w sprawie zamiany majątku za długi. Oznacza to koniec straszącego swoją architekturą, niedostosowanego dla niepełnosprawnych i niewygodnego dla wszystkich dworca kolejowego w Kielcach. Budynek zostanie gruntownie przebudowany, a niewykluczone, że wyburzony dzięki umowie jaką wczoraj miasto zawarło z PKP. Za wyburzeniem opowiada się prezydent Kielc Wojciech Lubawski. - Ta konstrukcja jest tak nieciekawa, że moim zdaniem powinna zniknąć, ale sprawy nie przesądzamy. Na pewno w takim kształcie jak obecnie nie zostanie - podkreśla.
Oczywiście kasy biletowe i inne niezbędne PKP urządzenia pozostaną, ale wszystko inne się zmieni. - Wyobrażam sobie to tak, że na tym terenie powstanie dworzec i jakieś centrum handlowo-usługowe. Na realizację tego będziemy szukać inwestorów, zresztą już kilku zainteresowanych takim rozwiązaniem się zgłaszało. Co do szczegółów trudno mi mówić, bo ich jeszcze nie ustalaliśmy - zastrzega Lubawski.
Sam budynek to nie wszystko - swoje oblicze zmieni całe otoczenie dworca. Jednym z jej najważniejszych elementów jest stworzenie wspólnej koncepcji zagospodarowania obszaru położonego między ulicami Czarnowską i Mielczarskiego. - Koncepcję wypracować mają specjalnie powołane zespoły ze strony miasta oraz PKP. Nie mamy tu żadnych ograniczeń. Jeżeli takie będzie założenie projektu, niewykluczone, że obecny dworzec zostanie rozebrany, a jego miejsce zajmie zupełnie inna budowla. Oczywiście PKP będzie miało zagwarantowaną możliwość świadczenia swoich usług - mówi Jerzy Mielnik, dyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami Urzędu Miasta w Kielcach.
PKP nie sprzeciwia się takim planom. - Nam zależy, żebyśmy mieli kasy, poczekalnie, parking. Przy zapewnieniu tych trzech elementów jesteśmy otwarci na to, co tam powstanie - zapewnia Andrzej Wach, prezes zarządu PKP SA.
Co ważne, za taką transakcję kielczanie nie muszą zapłacić w gotówce, bo PKP pozbyło się w ten sposób części długu, ale nie tylko. Umowa z PKP to efekt kilkuletnich negocjacji i starań miasta o uporządkowanie tego fragmentu Kielc, jednego z brzydszych, bardziej zaniedbanych miejsc w centrum. Miasto zgodziło się przejąć wraz z lokatorami 36 mieszkań zakładowych przy ulicach Barwinek, Targowej i Żelaznej. - Kolej miała z tym kłopot, bo lokatorów, którzy zajmują te mieszkania nie stać na ich wykupienie, a zarządzanie lokalami kosztuje - tłumaczy Mielnik. Przejęcie mieszkań ma zostać zrealizowane w tym kwartale.
Dworzec to nie jedyna nieruchomość, jaką dzięki wczorajszej umowie przejmie miasto. Do marca miasto ma też dostać od PKP około 800 m kw. nieruchomości przy ul. Solnej. W ten sposób PKP spłaci część swoich zobowiązań podatkowych. W następnej kolejności miasto chce przejąć od przewoźnika wieżyczkę w pobliżu dworca PKP i urządzić tam centrum informacji turystycznej. - Sprawa jest na dobrej drodze. Kolej uregulowała sobie kwestie własności tego obiektu. Teraz możemy z nimi ustalać zasady nabycia przez miasto tej budowli - podkreśla Mielnik.
Najwięcej problemów będzie z placem Niepodległości. Nie ma on ustalonego właściciela. Miasto próbowało odnaleźć księgi wieczyste, gdzie wpisani byliby właściciele tych terenów. - Niestety, takich ksiąg po prostu nie ma. Próbowaliśmy już w sądzie ustalić kwestie własności, ale bez skutku. Ale spróbujemy raz jeszcze. Dla nas nieważne jest już, kto będzie wpisany jako właściciel, czy my, czy PKP, czy Skarb Państwa, byle był. Wtedy będzie wiadomo z kim rozmawiać - tłumaczy dyrektor Mielnik.
- tom
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2504
- Rejestracja: 29 grudnia 2005, o 10:15
- Lokalizacja: Kielce, Lublin
- Kontakt:
Nie mogę własnym oczom uwierzyć
Od kiedy to kolej się taka rozmowna zrobiła i z taką chęcią przystąpiła do rozmów? .
Jak tak dalej pójdzie to juz może w przyszłym roku zaczną budować
Takie duże centrum handlowo-usługowe nad torami ciągnące sie od Mielczarskiego do Czarnowskiej... to byłoby coś.
Żeby tylko postawili coś ładniejszego niż w Częstochowie, bo tamten dworzec niezbyt mi się podoba. Z zewnątrz nawet ładny, ale w srodku niezbyt dobrze pomyślany.
A centrum turystyczne to w jakiej wieży ma być
No chyba niej w tej przy samym dworcu
Od kiedy to kolej się taka rozmowna zrobiła i z taką chęcią przystąpiła do rozmów? .
Jak tak dalej pójdzie to juz może w przyszłym roku zaczną budować
Takie duże centrum handlowo-usługowe nad torami ciągnące sie od Mielczarskiego do Czarnowskiej... to byłoby coś.
Żeby tylko postawili coś ładniejszego niż w Częstochowie, bo tamten dworzec niezbyt mi się podoba. Z zewnątrz nawet ładny, ale w srodku niezbyt dobrze pomyślany.
A centrum turystyczne to w jakiej wieży ma być
No chyba niej w tej przy samym dworcu
Komisja Rewizyjna czuwa!
- MeehoweCK
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 3317
- Rejestracja: 25 września 2005, o 17:41
- Lokalizacja: Warszawa / Kielce
- Kontakt:
oj chyba właśnie w tej... tyle, że ma być z pewnością odnowiona elewacja. Myślę, że z tego budynku można zrobić coś ładnego. A co do decyzji, to też jestem mile zaskoczony:) Nie wiadomo tylko jaki wpływ na budowę będą miały wybory prezydenckie. W końcu Lubawski wcale nie jest pewny swego...
Ambicja to coś co prowadzi ludzkość do postępu, a ludzi do depresji
A mnie sie wydaje, ze rozmowy zostaly podjete juz duzo wczesniej tylko Lubawski nie informował, bo zaraz narazilby sie na krytyke, ktora jeszcze dominuje niestety na forach itp., choc coraz wiecej ludzi docenia to, co udalo mu sie zrobic, nie szczedzac uwag przy tym, co robi zle.
Wiezyczka jest piekna, tylko trzeba ja wyremontowac...no i nie wiadomo jak bedzie pasowala do nowoczesnej architektury przyszlego centrum. Ale gdyby tak ja odpowiednio iluminowac, zeby odbijala sie w szklanej tafli obiektu to moze dac piekny efekt.
Wiezyczka jest piekna, tylko trzeba ja wyremontowac...no i nie wiadomo jak bedzie pasowala do nowoczesnej architektury przyszlego centrum. Ale gdyby tak ja odpowiednio iluminowac, zeby odbijala sie w szklanej tafli obiektu to moze dac piekny efekt.