Busy
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, CKfan, AR
-
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1064
- Rejestracja: 10 września 2007, o 12:36
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Firma Muszkieter skarży się na kontrolę. "To pacyfikacja"
Firma przewozowa skarży się na Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego. I zapowiada, że w piątek wszyscy jej pracownicy mogą wziąć urlop na żądanie. - Bo sami nie rozumieją tych nalotów - tłumaczy szef Muszkietera.
Twierdzi, że tylko we wtorek przeprowadzono ok. 30 kontroli, kolejne były w środę. - Rekordzista, jeden z kierowców, był kontrolowany sześć razy w ciągu dnia. Czy to nie przesada? - pyta Rafał Chmiel, współwłaściciel firmy. Podkreśla, że kontrole utrudniają przewóz osób, bo "ich skala jest zupełnie przesadzona". A na dodatek tylko w jednym przypadku skończyły się stwierdzeniem nieprawidłowości - odprysku na szybie.
O działaniach WITD i policji Muszkieter swoich klientów aktywnie informuje też na Facebooku. "W dniu dzisiejszym zmasowane siły Policji wsparte przez inspektorów WITD sparaliżowały nam całą firmę" - czytamy w jednym z wpisów. "Faktycznie Policyjne Państwo" - tak kończy się inny.
Policja przyznaje, że kontrolowała w ostatnich dniach przewoźników. Agata Wiśniowska, rzeczniczka WITD w Kielcach, zaznacza, że te w Muszkieterze wynikają ze skargi do Inspekcji. - Sprawdzamy zasadność przywołanych w niej zarzutów - mówi Wiśniowska.
WITD sprawdza przede wszystkim regularność przewozów na prowadzonych liniach. Chodzi m.in. o zgodność przyjazdów z rozkładem.
- Takich kontroli jest wiele; sam Muszkieter nie miał ich wcale w ostatnim czasie najwięcej. To duża firma, być może dlatego tak odczuwa skalę tych działań. One jednak są jak najbardziej potrzebne - przekonuje Wiśniowska. Nie wiadomo, czy kolejne prowadzone będą też w czwartek.
- Niewykluczone, że w piątek pracownicy wezmą urlop na żądanie. Oni też to przeżywają, dla nich to dodatkowy stres. Nie sama kontrola, ale jej intensywność. To jak pacyfikacja - podkreśla Chmiel.
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... l#TRrelSST
Ojj biedni, chciałoby się powiedziec. Muszkieterowie... kto mieczem wojuje, jak to mówią...
Poskarżyli się do Ministerstwa Transportu, że linia 201 jest w uprzywilejowanej pozycji, bo autobusy nie są wyposażone w koło zapasowe, miejsce na bagaż i zasłonki w oknach, a ich pojazdy muszą to miec. Oraz na miejscową policję i ITD, że tego nie kontroluje.
W kwietniu spowodowało to wzmożone kontrole ITD autobusów tylko z linii 201. Potem swoje kontrole dokonywała Policja, która sprawdzała to samo. Minęło z 3 tygodnie i na tapetę wzięli "muszkieterów", a kontrola była na dużą skalę. ITD ściągnęło posiłki z Mazowieckiego.
We wtorek rano kiedy działa się cała akcja busiarstwo z Zagnańska/Samsonowa widząc na Żytniej 4 pojazdy inspekcji, rozjechało się do domów Wyjechali jak się zorientowali, że kontrolują pojazdy jednej firmy.
Firma przewozowa skarży się na Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego. I zapowiada, że w piątek wszyscy jej pracownicy mogą wziąć urlop na żądanie. - Bo sami nie rozumieją tych nalotów - tłumaczy szef Muszkietera.
Twierdzi, że tylko we wtorek przeprowadzono ok. 30 kontroli, kolejne były w środę. - Rekordzista, jeden z kierowców, był kontrolowany sześć razy w ciągu dnia. Czy to nie przesada? - pyta Rafał Chmiel, współwłaściciel firmy. Podkreśla, że kontrole utrudniają przewóz osób, bo "ich skala jest zupełnie przesadzona". A na dodatek tylko w jednym przypadku skończyły się stwierdzeniem nieprawidłowości - odprysku na szybie.
O działaniach WITD i policji Muszkieter swoich klientów aktywnie informuje też na Facebooku. "W dniu dzisiejszym zmasowane siły Policji wsparte przez inspektorów WITD sparaliżowały nam całą firmę" - czytamy w jednym z wpisów. "Faktycznie Policyjne Państwo" - tak kończy się inny.
Policja przyznaje, że kontrolowała w ostatnich dniach przewoźników. Agata Wiśniowska, rzeczniczka WITD w Kielcach, zaznacza, że te w Muszkieterze wynikają ze skargi do Inspekcji. - Sprawdzamy zasadność przywołanych w niej zarzutów - mówi Wiśniowska.
WITD sprawdza przede wszystkim regularność przewozów na prowadzonych liniach. Chodzi m.in. o zgodność przyjazdów z rozkładem.
- Takich kontroli jest wiele; sam Muszkieter nie miał ich wcale w ostatnim czasie najwięcej. To duża firma, być może dlatego tak odczuwa skalę tych działań. One jednak są jak najbardziej potrzebne - przekonuje Wiśniowska. Nie wiadomo, czy kolejne prowadzone będą też w czwartek.
- Niewykluczone, że w piątek pracownicy wezmą urlop na żądanie. Oni też to przeżywają, dla nich to dodatkowy stres. Nie sama kontrola, ale jej intensywność. To jak pacyfikacja - podkreśla Chmiel.
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... l#TRrelSST
Ojj biedni, chciałoby się powiedziec. Muszkieterowie... kto mieczem wojuje, jak to mówią...
Poskarżyli się do Ministerstwa Transportu, że linia 201 jest w uprzywilejowanej pozycji, bo autobusy nie są wyposażone w koło zapasowe, miejsce na bagaż i zasłonki w oknach, a ich pojazdy muszą to miec. Oraz na miejscową policję i ITD, że tego nie kontroluje.
W kwietniu spowodowało to wzmożone kontrole ITD autobusów tylko z linii 201. Potem swoje kontrole dokonywała Policja, która sprawdzała to samo. Minęło z 3 tygodnie i na tapetę wzięli "muszkieterów", a kontrola była na dużą skalę. ITD ściągnęło posiłki z Mazowieckiego.
We wtorek rano kiedy działa się cała akcja busiarstwo z Zagnańska/Samsonowa widząc na Żytniej 4 pojazdy inspekcji, rozjechało się do domów Wyjechali jak się zorientowali, że kontrolują pojazdy jednej firmy.
-
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1330
- Rejestracja: 19 marca 2006, o 14:34
- Lokalizacja: Śródmieście
- Kontakt:
Re: Busy
Nie wiem od kiedy są na rynku, ale polecam korzystanie z firmy Trans Bonanza.
Jeżdżą (póki co?) jedynie na trasie Sandomierz - Łódź - Sandomierz. Jeden bus, jeden kurs dziennie.
Mają bardzo konkurencyjne ceny, przy zakupie biletu przez internet jest 35% zniżki, więc wyjazd np. z CK do Łodzi kosztuje niecałe 18zł. Szybciej (omijają Końskie), wygodniej (bus jest całkiem nowy, działa grzanie, światło), milej (nie było mnie na przystanku to kierowca zadzwonił z pytaniem czy czekać) i taniej niż PKS.
Jeżdżą (póki co?) jedynie na trasie Sandomierz - Łódź - Sandomierz. Jeden bus, jeden kurs dziennie.
Mają bardzo konkurencyjne ceny, przy zakupie biletu przez internet jest 35% zniżki, więc wyjazd np. z CK do Łodzi kosztuje niecałe 18zł. Szybciej (omijają Końskie), wygodniej (bus jest całkiem nowy, działa grzanie, światło), milej (nie było mnie na przystanku to kierowca zadzwonił z pytaniem czy czekać) i taniej niż PKS.
- CKfan
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4200
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 20:56
- Lokalizacja: Kielce os. Jagiellońskie
Re: Busy
Dawno nie jeździłem żadnym PKS-em i busem, ale skoro to nie jest standard w dzisiejszych czasach, to chyba nie mam czego żałowaćOskar pisze:działa grzanie, światło
Sorry, takiego mamy prezydenta...
- AR
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 5704
- Rejestracja: 15 listopada 2005, o 19:01
- Lokalizacja: QKI
- Kontakt:
Re: Busy
Pamiętam jak ok. 1996 roku, kolega dojeżdżał do Kielc z Zagnańska busem marki Nysa.
Zdarzało się, że siedział na pufie - takim domowym mebelku
Ogólnie podróżowanie nyską, nie należało do bezpiecznych. Chociaż nie rozwijała kosmicznych prędkości jak dzisiejsze kursowe busy, to niestety wysoko umieszczony środek ciężkości, szeroka buda w stosunku do szerokości podwozia i słabe hamulce, czyniły jazdę dość ekstremalną.
Także jest progres - fotele, szybkie mercedensy, ogrzewanie
Zdarzało się, że siedział na pufie - takim domowym mebelku
Ogólnie podróżowanie nyską, nie należało do bezpiecznych. Chociaż nie rozwijała kosmicznych prędkości jak dzisiejsze kursowe busy, to niestety wysoko umieszczony środek ciężkości, szeroka buda w stosunku do szerokości podwozia i słabe hamulce, czyniły jazdę dość ekstremalną.
Także jest progres - fotele, szybkie mercedensy, ogrzewanie
Wszystkim się podoba, a tobie się nie podoba
-
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1064
- Rejestracja: 10 września 2007, o 12:36
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Busy
Muszkieter już się modli o pasażera. W regionie gdzie jeżdzą, zamiawiają msze w kościołach "W intencji pracowników, ich rodzin oraz pasażerów firmy przewozowej Muszkieter" Co tydzień inna parafia Swoją modlitwą odwiedzili już : Piotrkowice, Pierzchnicę, Szczecno oraz Chmielnik i to pewnie nie koniec.
Re: Busy
jakbys zapomniał to mpk jak wchodziło na nowe linie ,to też organizowało różne spotkania, odwiedzało proboszczy z różnych parafii... zapomniało się już ...
a w tym roku nie było pielgrzymki z mpk na jasną górę ?. pewnie była i modlila się o pomyslność dla firmy.
innym wypominasz a mpk nie lepsze
tylko tak naprawdę to nie ma znaczenia, liczą się prawa rynku, jedni jeżdzą z mpk drudzy z muszkieterem. byłby jakiś pks to inni jeździliby z pksem.
a w tym roku nie było pielgrzymki z mpk na jasną górę ?. pewnie była i modlila się o pomyslność dla firmy.
innym wypominasz a mpk nie lepsze
tylko tak naprawdę to nie ma znaczenia, liczą się prawa rynku, jedni jeżdzą z mpk drudzy z muszkieterem. byłby jakiś pks to inni jeździliby z pksem.
-
- Posty: 357
- Rejestracja: 12 sierpnia 2008, o 19:50
Re: Odp: Busy
Akurat w przypadku MPK to działania te miały charakter marketingowy.