Kredyt na mieszkanie
- Jarek
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1118
- Rejestracja: 2 lipca 2006, o 22:35
- Lokalizacja: Kielce - Bocianek
mBank
Właśnie ja dla tego nie wziłąłem tam kredytu, choć myślałem o tym. Poza tym że są mili to kompetencji tam dosłownie zero.
Raz jak potrzebowałem wyjaśnić sprawę odnośnie karty, to po przełączeniu do ichniejszego 'eksperta' usykałem informację że działają na podstawie wewnętrznych procedur banku i mi nie powie co i jak. Jak potem się okazało, sprawa o którą pytałem była w regulaminie...
Teraz już, jak złożyłem wniosek w Millennium to okazało się ze nie wykreslili mnie z BIK, mimo że kartę kredytową już dawno zamknąłem. Za papierek że złożyłem zlecenie zamknięcia skasowali mnie 15 PLN, mimo że z ich winy Mille miał wątpliwosci.
Wierze jednak że Ci sie uda mimo tych wszystkich problemów!!! 3mam kciuki.
Raz jak potrzebowałem wyjaśnić sprawę odnośnie karty, to po przełączeniu do ichniejszego 'eksperta' usykałem informację że działają na podstawie wewnętrznych procedur banku i mi nie powie co i jak. Jak potem się okazało, sprawa o którą pytałem była w regulaminie...
Teraz już, jak złożyłem wniosek w Millennium to okazało się ze nie wykreslili mnie z BIK, mimo że kartę kredytową już dawno zamknąłem. Za papierek że złożyłem zlecenie zamknięcia skasowali mnie 15 PLN, mimo że z ich winy Mille miał wątpliwosci.
Wierze jednak że Ci sie uda mimo tych wszystkich problemów!!! 3mam kciuki.
Kielce - tu jest moje miejsce, tu jest mój dom.
kredyt w Raiffaisen
Ja biorę kredyt w Raiffasen na Mielczarskiego. Miła obsługa, oprocentowanie 2,9% we frankach. W sumie procedura trwała niecały miesiąc
- sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
Ustawa o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania
Ustawa przewiduje zwrot 50 proc. odsetek od kredytów hipotecznych, zaciąganych przez rodziny na zakup mieszkania lub domu jednorodzinnego. Sejm przyjął ustawę 13 lipca 2006 r.
Zapisy prawne określają zasady stosowania dopłat do oprocentowania kredytów preferencyjnych. Przy czym ustawa nie dotyczy kredytów walutowych. Dopłaty mogą być stosowane jeżeli kredyt preferencyjny został udzielony na podstawie umowy bankowej i będzie spłacany przez kredytobiorcę wyłącznie w formule rat równych (annuitet) albo rat malejących.
Umowę mogą zawrzeć: oboje małżonków, osoba samotnie wychowującą przynajmniej jedno małoletnie dziecko, ale także osoba, która wychowuje dziecko bez względu na wiek, na które pobierany jest zasiłek pielęgnacyjny. Dopłatę otrzyma również rodzic, którego dziecko uczy się i nie ukończyło 25 roku życia.
Dopłaty będą stosowane na pokrycie kosztów budowy mieszkania, budowy domu jednorodzinnego lub pokrycie wkładu budowlanego w spółdzielni mieszkaniowej (na budowę spółdzielczego mieszkania własnościowego). Powierzchnia użytkowa mieszkania nie powinna przekraczać 75 m kw., a domu jednorodzinnego 100 m kw. Posłowie przyjęli poprawkę Senatu, która umożliwiła przyznanie kredytów i dopłat także na rozbudowę i przebudowę już istniejących mieszkań.
Dofinansowanie do kredytów preferencyjnych będzie udzielane przez 8 lat od dnia pierwszej spłaty odsetek. Źródłem finansowania tej pomocy będzie Fundusz Dopłat w Banku Gospodarstwa Krajowego.
Ustawa realizuje rządową ideę wsparcia rodzin w uzyskaniu własnego mieszkania. Jednocześnie pośrednio stworzy możliwość realizacji nowych inwestycji mieszkaniowych oraz może wpłynąć na odwrócenie, negatywnych trendów demograficznych.
Ustawa została skierowana do prezydenta.
źródło: http://www.kprm.gov.pl/3585_18072.htm
Radzę się zastanowic, czy brac we frankach czy nie lepiej w złotówkach, zwłaszcza, że oprocentowanie razem z prowizją po wejściu ustawy może byc porównywalne a czasem niższe niż we frankach a ryzyko kursowe odpada Tylko musicie popytac czy was ta ustawa obejmie
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"ŻW": Kredyt we franku zdrożeje o 17 proc.?
(Życie Warszawy, pr/12.09.2006, godz. 06:59)
W najbliższych dniach bank szwajcarii podniesie stopy procentowe. Kredyt we frankach zdrożeje o 17 proc. To bardzo zła wiadomość da kredytobiorców, tym bardziej że podwyżki stóp będą kontynuowane - informuje "Życie Warszawy".
Dalsze podwyżki stóp procentowych w Europie są nieuchronne. W perspektywie dwóch lat frank szwajcarski będzie drożeć. Złoty będzie tracić na wartości. Potem trend ma się odwrócić - pisze "Życie Warszawy".
Klienci, którzy zamierzają wziąć kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich, powinni odstąpić od tych zamiarów i pożyczyć na mieszkanie w złotych – radzi Mariusz Kukier, doradca finansowy z firmy Money Expert.
Frank będzie drożeć w stosunku do złotego w ciągu najbliższych dwóch lat. Właśnie wkroczyliśmy w fazę wzrostu kursu szwajcarskiej waluty w stosunku do złotego. Marek Rogalski, główny analityk walutowy Domu Maklerskiego TMS Brokers, przewiduje, że na koniec 2007 roku przyjdzie płacić za franka co najmniej 2,58-2,59 zł. Mariusz Kukier jest przekonany, że kurs dojdzie nawet do 3 zł. Wczoraj frank kosztował 2,52 zł.
Doradca Money Expert radzi, by nawet ci, którzy już mają kredyty we frankach szwajcarskich, zamienili je na złote. Ale pod warunkiem, że do spłaty pozostało 10-15 lat albo mniej. Im bowiem krótszy okres do spłaty kredytu, tym koszt pozyskania obcej waluty jest wyższy.
Rosnący kurs franka to niejedyna zła wiadomość. W najbliższych dniach bank szwajcarski podniesie stopy procentowe. Eksperci szacują, że o 0,25 pkt proc. – do 1,75 proc. Prawdopodobnie w grudniu zrobi to jeszcze raz. Europejski Bank Centralny grozi, że kolejna podwyżka jego stóp będzie już w przyszłym miesiącu.
"Życie Warszawy".
(Życie Warszawy, pr/12.09.2006, godz. 06:59)
W najbliższych dniach bank szwajcarii podniesie stopy procentowe. Kredyt we frankach zdrożeje o 17 proc. To bardzo zła wiadomość da kredytobiorców, tym bardziej że podwyżki stóp będą kontynuowane - informuje "Życie Warszawy".
Dalsze podwyżki stóp procentowych w Europie są nieuchronne. W perspektywie dwóch lat frank szwajcarski będzie drożeć. Złoty będzie tracić na wartości. Potem trend ma się odwrócić - pisze "Życie Warszawy".
Klienci, którzy zamierzają wziąć kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich, powinni odstąpić od tych zamiarów i pożyczyć na mieszkanie w złotych – radzi Mariusz Kukier, doradca finansowy z firmy Money Expert.
Frank będzie drożeć w stosunku do złotego w ciągu najbliższych dwóch lat. Właśnie wkroczyliśmy w fazę wzrostu kursu szwajcarskiej waluty w stosunku do złotego. Marek Rogalski, główny analityk walutowy Domu Maklerskiego TMS Brokers, przewiduje, że na koniec 2007 roku przyjdzie płacić za franka co najmniej 2,58-2,59 zł. Mariusz Kukier jest przekonany, że kurs dojdzie nawet do 3 zł. Wczoraj frank kosztował 2,52 zł.
Doradca Money Expert radzi, by nawet ci, którzy już mają kredyty we frankach szwajcarskich, zamienili je na złote. Ale pod warunkiem, że do spłaty pozostało 10-15 lat albo mniej. Im bowiem krótszy okres do spłaty kredytu, tym koszt pozyskania obcej waluty jest wyższy.
Rosnący kurs franka to niejedyna zła wiadomość. W najbliższych dniach bank szwajcarski podniesie stopy procentowe. Eksperci szacują, że o 0,25 pkt proc. – do 1,75 proc. Prawdopodobnie w grudniu zrobi to jeszcze raz. Europejski Bank Centralny grozi, że kolejna podwyżka jego stóp będzie już w przyszłym miesiącu.
"Życie Warszawy".
Wszystko się zgadza, tylko, że autor artykułu nie wspomniał, że podnoszenie stóp procentowych jest obecnie niestety trendem globalnym i robią to nie tylko w Szwajcarii, ale USA, Anglii, UE, a nawet ostatnio po raz pierwszy od 6 lat w Japonii. Podniesienie stóp procentowych w Polsce (czyli wzrost kosztów złotego) nastąpi albo w ostatnim kwartale tego roku, albo w pierwszym przyszłego. Czyli generalnie wzrosną na jakiś czas ceny kredytów, ale na pewno nie będzie tak, że kredyt w złotych zacznie być nagle bardziej opłacalny niż kredyt w CHF. A czy będzie frank po 3 zł??? Chyba jak Lepper zostanie prezydentem. Frank po 3zł to euro w okolicach 4,80 zł.ccc pisze:"ŻW": Kredyt we franku zdrożeje o 17 proc.?
(Życie Warszawy, pr/12.09.2006, godz. 06:59)
W najbliższych dniach bank szwajcarii podniesie stopy procentowe. Kredyt we frankach zdrożeje o 17 proc. To bardzo zła wiadomość da kredytobiorców, tym bardziej że podwyżki stóp będą kontynuowane - informuje "Życie Warszawy".
Dalsze podwyżki stóp procentowych w Europie są nieuchronne. W perspektywie dwóch lat frank szwajcarski będzie drożeć. Złoty będzie tracić na wartości. Potem trend ma się odwrócić - pisze "Życie Warszawy".
Klienci, którzy zamierzają wziąć kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich, powinni odstąpić od tych zamiarów i pożyczyć na mieszkanie w złotych – radzi Mariusz Kukier, doradca finansowy z firmy Money Expert.
Frank będzie drożeć w stosunku do złotego w ciągu najbliższych dwóch lat. Właśnie wkroczyliśmy w fazę wzrostu kursu szwajcarskiej waluty w stosunku do złotego. Marek Rogalski, główny analityk walutowy Domu Maklerskiego TMS Brokers, przewiduje, że na koniec 2007 roku przyjdzie płacić za franka co najmniej 2,58-2,59 zł. Mariusz Kukier jest przekonany, że kurs dojdzie nawet do 3 zł. Wczoraj frank kosztował 2,52 zł.
Doradca Money Expert radzi, by nawet ci, którzy już mają kredyty we frankach szwajcarskich, zamienili je na złote. Ale pod warunkiem, że do spłaty pozostało 10-15 lat albo mniej. Im bowiem krótszy okres do spłaty kredytu, tym koszt pozyskania obcej waluty jest wyższy.
Rosnący kurs franka to niejedyna zła wiadomość. W najbliższych dniach bank szwajcarski podniesie stopy procentowe. Eksperci szacują, że o 0,25 pkt proc. – do 1,75 proc. Prawdopodobnie w grudniu zrobi to jeszcze raz. Europejski Bank Centralny grozi, że kolejna podwyżka jego stóp będzie już w przyszłym miesiącu.
"Życie Warszawy".
Łukasz
Zgadza się Analitycy powiązani z bankami zazwyczaj w swoich wypowiedziach zachęcają do kredytów w złotówkach, bo banki zarabiają na nich więcej, a analitycy związani z innymi instytucjami finansowymi sugerują kredyty w CHF.ccc pisze:ok... to jest Twoja opinia, a w każdym banku też analitycy mówią rózne rzeczy, a czas pokaże jak to będzie i kto zarobi a kto straci
A oto świeżutkie info z godziny 17 (z jednego z portali finansowych) dotyczące franka:
Wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego bardzo zniechęca banki centralne do podnoszenia stóp procentowych......Ostatnie dwie godziny przynoszą wyraźne osłabienie szwajcarskiego franka wobec euro oraz dolara. O godzinie 17:01 kurs EUR/CHF testował poziom 1,5839, natomiast kurs USD/CHF 1,2483, wobec odpowiednio 1,5793 i 1,2412 o godzinie 15-tej.
Jednym z powodów osłabienia szwajcarskiej waluty jest wypowiedź członka zarządu szwajcarskiego banku centralnego (SNB) Philippa Hildebranda, który powiedział, że w następnych latach szwajcarska gospodarka może zwolnić tempo wzrostu...
Łukasz
- sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
czy ktos może mi wyjasnic teorię niejakiego Pana lucasa który naskrobał:
Definicje za wikipedią:
To banki zarabiają na Liborze, Wiborze czy na prowizji od udzielonych kredytów ? Z tego co zauważyłem to prowizja (marża) od kredytów udzielonych we frankach jest wyższa od tych udzielanych w PLN więc się zgubiłemAnalitycy powiązani z bankami zazwyczaj w swoich wypowiedziach zachęcają do kredytów w złotówkach, bo banki zarabiają na nich więcej, a analitycy związani z innymi instytucjami finansowymi sugerują kredyty w CHF.
Definicje za wikipedią:
WIBOR (ang. Warsaw Interbank Offered Rate) - wysokość oprocentowania pożyczek na polskim rynku międzybankowym.
Funkcjonuje od 1991 roku. Od 1993 ustalany jest w każdy dzień roboczy o godzinie 11.00, na fixingu organizowanym przez Polskie Stowarzyszenie Dealerów Bankowych - Forex Polska, na podstawie ofert złożonych przez 13 banków, po odrzuceniu dwóch najwyższych i dwóch najniższych wielkości.
W ciągu 15 minut od publikacji indeksów ustalonych podczas fixingu, uczestniczące w nim banki zobowiązane są do zawierania między sobą transakcji według stawek nie gorszych od zgłoszonych tego dnia.
Funkcjonuje w odniesieniu do transakcji jednodniowych:
* O/N (ang. overnight) - lokata otwierana w dniu zawarcia transakcji,
* T/N (ang. tomorrow/next) - lokata otwierana w pierwszym dniu roboczym po zawarciu transakcji,
oraz w przeliczeniu na okresy:
* 1 tygodnia (1SW),
* 1 miesiąca (1M),
* 3 miesięcy (3M),
* 6 miesięcy (6M),
* 9 miesięcy (9M),
* 1 roku (12M).
Stopa WIBOR jest wyższa od stopy depozytów, gdyż w przeciwnym wypadku banki traciłyby na pożyczaniu sobie pieniędzy.
LIBOR (ang. London Interbank Offered Rate) - stopa procentowa kredytów oferowanych na rynku międzybankowym w Londynie przez 4 główne banki: Bankers Trust, Bank of Tokyo, Barclays i National Westminster. Stanowi bazową stopę procentową dla ustalania oprocentowania kredytów i depozytów na rynku międzybankowym oraz kredytów typu "roll-over".
Wysokość stopy procentowej LIBOR zmienia się w sposób ciągły w zależności od warunków ekonomicznych. Jednomiesięczną stopą LIBOR jest oprocentowanie depozytów jednomiesięcznych w danym momencie oferowane przez bank innemu bankowi, trzymiesięczną stopą LIBOR jest oprocentowanie depozytów trzymiesięcznych etc. Jeśli oprocentowanie pożyczki ustanowione jest na poziomie jednomiesięcznej stopy LIBOR, to stopa procentowa tej pożyczki uaktualniana jest w kolejnych okresach miesięcznych według stopy LIBOR, a odsetki płacone są z dołu. Stopy LIBOR dla innych okresów definiuje się analogicznie.
Przykład analizy pożyczki sześciomiesięcznej oprocentowanej na poziomie sześciomiesięcznej stopy LIBOR + 0,5% w skali rocznej: Czas na jaki zaciągnięto pożyczkę, dzielony jest na okresy sześciomiesięczne. Dla każdego okresu oprocentowanie oblicza się dodając 0,5% do poziomu sześciomiesięcznej stopy LIBOR (w skali rocznej) dla początku okresu. Oprocentowanie płacone jest na końcu okresu.
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
- Jarek
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1118
- Rejestracja: 2 lipca 2006, o 22:35
- Lokalizacja: Kielce - Bocianek
Zarabiają sobie na oprocentowaniu, i je porównajsueno pisze: To banki zarabiają na Liborze, Wiborze czy na prowizji od udzielonych kredytów ? Z tego co zauważyłem to prowizja (marża) od kredytów udzielonych we frankach jest wyższa od tych udzielanych w PLN więc się zgubiłem
Kielce - tu jest moje miejsce, tu jest mój dom.
Dokładnie!jarp pisze:Zarabiają sobie na oprocentowaniu, i je porównajsueno pisze: To banki zarabiają na Liborze, Wiborze czy na prowizji od udzielonych kredytów ? Z tego co zauważyłem to prowizja (marża) od kredytów udzielonych we frankach jest wyższa od tych udzielanych w PLN więc się zgubiłem
Oto np, krótka symulacja... Bierzemy kredyt w wysokości 100 tys zł na 20 lat.
W złotówkach:
- oprocentowanie: 5,6 proc.
- wysokość raty: 676 zł
- po 20 latach koszt: 62 393 zł
We frankach:
- oprocentowanie: 3,3 proc.
- wysokość raty: 569 zł
- po 20 latach koszt: 36 736 zł
Oczywiście ryzyko walutowe w przypadku CHF może spowodować nieco wyższy koszt, ale również może być jeszcze niższy (ryzyko walutowe działa w obie strony!).
I teraz już chyba jasne czemu domy kredytowe i banki zachęcają do kredytów w złotówkach.
Łukasz