Spółka Wolność - Dom handlowy, ul. Paderewskiego
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, Sirek1
-
- Posty: 357
- Rejestracja: 12 sierpnia 2008, o 19:50
- Petras
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 915
- Rejestracja: 7 grudnia 2007, o 16:41
- Lokalizacja: Kielce Czarnów
Akurat ten "park" przy Paderewskiego jest jak dziura w płocie. O ile nie zajmą całego kwadratu tylko postawią budynek przy ulicy w linii pozostałych, to jestem zwolennikiem. Niechże powstanie jakaś przeciwwaga dla G-Korony.
"Rzecznik MZD zapowiada, że mimo protestów inwestycja zostanie zrealizowana."
- tomasz2719
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 867
- Rejestracja: 8 marca 2008, o 00:19
- Lokalizacja: Kielce
Podpowiedź brzmi: drzewa, drzewa, dużo drzew! No może przesadziłem, ale jakieś drzewa, miejsce schronienia od upalnego Słońca w lecie by się przydało. Niby słowo 'plac' oznacza że jest to płaski teren bez urozmaiceń, ale jednak w środku miasta, miedzy samymi kamienicami, człowiekowi przydaje się trochę natury. Miły szum, ptaszki. Ogródki piwne. Może trochę wody, coś w stylu Placu Artystów, czy nawet bardziej skomplikowane, rozleglejsze. Stojaki na rowery. A przy schodach, podobnie jak na Placu Artystów, trochę trawy.
Ludzie, spokojnie, tk3008 wróci za parę lat do Kielc, i zobaczy jak pięknie, nasi kieleccy pracownicy od projektowania, rozwalą projekt, stosując na placu oczywiście jedna wielka kostkę, robiąc w ten sposób, kolejną kielecką betonową pustynię. Plac placem, ale latem jak na niego wejdziesz, jak nie masz gdzie się ukryć przed Słońcem, to zaraz z niego zejdziesz w poszukiwaniu cienia. I będzie on świecił pustkami, co z rewitalizacją nie ma nic wspólnego. A projektanci, projektujący dla Kielc, nie wiedzą co to drzewo.
Ludzie, spokojnie, tk3008 wróci za parę lat do Kielc, i zobaczy jak pięknie, nasi kieleccy pracownicy od projektowania, rozwalą projekt, stosując na placu oczywiście jedna wielka kostkę, robiąc w ten sposób, kolejną kielecką betonową pustynię. Plac placem, ale latem jak na niego wejdziesz, jak nie masz gdzie się ukryć przed Słońcem, to zaraz z niego zejdziesz w poszukiwaniu cienia. I będzie on świecił pustkami, co z rewitalizacją nie ma nic wspólnego. A projektanci, projektujący dla Kielc, nie wiedzą co to drzewo.