Starostwo Powiatowe w Kielcach - Nowa siedziba
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, Sirek1
Znów problemy na budowie starostwa. Hiszpanie zostawili krzywe słupy
Niekończące się problemy na budowie nowej siedziby kieleckiego starostwa. Zanim firma Dorbud zajmie się wykończeniem inwestycji, musi poprawić zaniedbania poprzedniej ekipy. A do tego potrzebna jest nowa umowa i dodatkowe pieniądze.
- We wtorek siadamy do negocjacji finansowych. Na wejściu okazało się, że trzeba pewne rzeczy poprawić - nie kryje Zenon Janus, wicestarosta kielecki.
Warta ok. 32 mln zł nowa siedziba Starostwa Powiatowego w Kielcach u zbiegu ulic Popiełuszki i Wrzosowej nie ma szczęścia. Inwestycję rozpoczęto wiosną 2011 roku, ale stanęło już po kilku miesiącach. Wykonawca, polsko-hiszpańskie konsorcjum, nie mogło się bowiem porozumieć z jednym z podwykonawców. - Hiszpanie to południowy temperament. Mieli święta, potem sylwester - usprawiedliwiał ich przed rokiem wicestarosta Janus.
Ale w końcu i urzędnicy stracili cierpliwość. W marcu ubiegłego roku starostwo zerwało umowę z konsorcjum. Urzędnicy twierdzili, że opóźnienia w budowie są zbyt długie, już wtedy sięgały 60 dni. Na placu budowy nie dzieje się nic od ponad roku.
Starostwo ogłosiło więc przetarg na dokończenie inwestycji. Wygrała go firma Dorbud. Pod koniec sierpnia ubiegłego roku podpisano umowę.
- Teraz okazało się, że są pewne uchybienia, których nie udało się wykryć podczas pierwszej inwentaryzacji. Dorbud zgłosił, że nie jest w stanie rozpocząć prac bez naprawy - informuje Agata Niebudek, rzeczniczka kieleckiego starostwa.
Tłumaczy, że chodzi o znajdujące się w środku budynku słupy podtrzymujące. - Zostawili je krzywe, zaniedbane. Ale dajmy już spokój Hiszpanom. Niech spokojnie śpią, bo już chyba w ogóle się z Polski wyprowadzili - mówi wicestarosta Janus.
Powiat opublikował ogłoszenie o zamiarze zawarcia umowy na dodatkowe prace. W dokumencie poinformował, że prace zamierza powierzyć firmie Dorbud. Wicestarosta Janus przewiduje, że prace mogą kosztować około 40 tys. zł. - Na niektórych obszarach może uda nam się zaoszczędzić. Na przykład dach zostanie wykonany inną technologią, dzięki czemu wydamy o 100 tysięcy mniej - przewiduje.
Zapowiada, że w kosztach mogą pojawić się kolejne przesunięcia. - Na budowie wszystko jest ruchome, różne rzeczy mogą jeszcze wyjść w trakcie robót - mówi Zenon Janus.
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... awili.html
P.S.
Dajmy spokój z tą budową i Hiszpanami i Starostami i Dorbudami, niech sobie chłopaki spokojnie budują...
Niekończące się problemy na budowie nowej siedziby kieleckiego starostwa. Zanim firma Dorbud zajmie się wykończeniem inwestycji, musi poprawić zaniedbania poprzedniej ekipy. A do tego potrzebna jest nowa umowa i dodatkowe pieniądze.
- We wtorek siadamy do negocjacji finansowych. Na wejściu okazało się, że trzeba pewne rzeczy poprawić - nie kryje Zenon Janus, wicestarosta kielecki.
Warta ok. 32 mln zł nowa siedziba Starostwa Powiatowego w Kielcach u zbiegu ulic Popiełuszki i Wrzosowej nie ma szczęścia. Inwestycję rozpoczęto wiosną 2011 roku, ale stanęło już po kilku miesiącach. Wykonawca, polsko-hiszpańskie konsorcjum, nie mogło się bowiem porozumieć z jednym z podwykonawców. - Hiszpanie to południowy temperament. Mieli święta, potem sylwester - usprawiedliwiał ich przed rokiem wicestarosta Janus.
Ale w końcu i urzędnicy stracili cierpliwość. W marcu ubiegłego roku starostwo zerwało umowę z konsorcjum. Urzędnicy twierdzili, że opóźnienia w budowie są zbyt długie, już wtedy sięgały 60 dni. Na placu budowy nie dzieje się nic od ponad roku.
Starostwo ogłosiło więc przetarg na dokończenie inwestycji. Wygrała go firma Dorbud. Pod koniec sierpnia ubiegłego roku podpisano umowę.
- Teraz okazało się, że są pewne uchybienia, których nie udało się wykryć podczas pierwszej inwentaryzacji. Dorbud zgłosił, że nie jest w stanie rozpocząć prac bez naprawy - informuje Agata Niebudek, rzeczniczka kieleckiego starostwa.
Tłumaczy, że chodzi o znajdujące się w środku budynku słupy podtrzymujące. - Zostawili je krzywe, zaniedbane. Ale dajmy już spokój Hiszpanom. Niech spokojnie śpią, bo już chyba w ogóle się z Polski wyprowadzili - mówi wicestarosta Janus.
Powiat opublikował ogłoszenie o zamiarze zawarcia umowy na dodatkowe prace. W dokumencie poinformował, że prace zamierza powierzyć firmie Dorbud. Wicestarosta Janus przewiduje, że prace mogą kosztować około 40 tys. zł. - Na niektórych obszarach może uda nam się zaoszczędzić. Na przykład dach zostanie wykonany inną technologią, dzięki czemu wydamy o 100 tysięcy mniej - przewiduje.
Zapowiada, że w kosztach mogą pojawić się kolejne przesunięcia. - Na budowie wszystko jest ruchome, różne rzeczy mogą jeszcze wyjść w trakcie robót - mówi Zenon Janus.
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... awili.html
P.S.
Dajmy spokój z tą budową i Hiszpanami i Starostami i Dorbudami, niech sobie chłopaki spokojnie budują...
- sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
michał_ck: bzdura... Cena nie ma nic do tego. To wina braku nadzoru.
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
- sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
Trzeba będzie powiedzieć Jurkowi, żeby naszych IP nie podawał, jak nas ścigną za krytyczne wpisy
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
- sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
Nawet jakbyś zapłacił 10x ale olał nadzór to miałbyś tak samo. Poczytaj sobie wątek o pzp. Tak już się nastrzępisłem klawiatury tłumacząc że kiepska jakość to nie wina najniższej ceny.michal_ck pisze:Nie ściemniaj sueno, wszystko co złe to Pan ... i ... Nawet dziecko to wie...sueno pisze:michał_ck: bzdura... Cena nie ma nic do tego. To wina braku nadzoru.
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
- sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
Nie bój się i pisz po imieniu. Chodzi o „Tego-Którego-Imienia-Nie-Wolno-Wymawiać” oraz o „Sam-Wiesz-Kogo”. Zbieżność z fikcyjną postacią występującą w książce dla dzieci promującej satanizm i neopoganizm, a jednocześnie umniejszającej znaczenie religii - przypadkowa
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany