MZD Kielce - Węzeł Grunwaldzka-Żytnia/Żelazna-Armii Krajowej

ice · Post autor: **ice** » 23 grudnia 2012, o 16:58

...a to wolne miejsce po prawej nadaje się idealnie pod drobny handel z łóżek polowych tudzież warzywa i owoce. Przynajmniej pod dachem i żuk zaparkuje

panGargamel · Post autor: **panGargamel** » 23 grudnia 2012, o 17:12

...bardziej tam widze jakis materac dla zuli.

michal_ck · Post autor: **michal_ck** » 23 grudnia 2012, o 17:33

Za te filary na środku chodnika należy się poczwórna nagroda dla osoby za to odpowiedzialnej z MZD

To jest dowód tego, że mu się należy, za innowacyjność i oryginalność

AR · Post autor: AR » 23 grudnia 2012, o 17:42

Super, naprawdę super...
Cofamy się w rozwoju, cofamy...
Żenujące.
Prawda jest taka, że mój kot zaprojektowałby lepiej, a ja zaprojektowałbym lepiej z głową przejechaną przez walec.

CKfan · Post autor: **CKfan** » 23 grudnia 2012, o 18:00

Pewnie poprawią

Widocznie tak było w projekcie, a Zdzichowi się podobało i nie widział nic nadzwyczajnego w tym

tomasz2719 · Post autor: **tomasz2719** » 23 grudnia 2012, o 18:05

A może w taki sposób chcą oddzielić ścieżkę rowerową, od chodnika dla pieszych?

AR · Post autor: AR » 23 grudnia 2012, o 18:06

a może, ale nie widzę asfaltu ani czerwonej kostki na wysepce.

Thermalcake · Post autor: **Thermalcake** » 23 grudnia 2012, o 18:09

Niezły koncept. Ktoś naprawdę musi nie mieć wyobraźni.

ice · Post autor: **ice** » 23 grudnia 2012, o 18:10

Mirosław Śmigło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach uspokaja, że inwestycja prowadzona jest zgodznie z planem.
"Nikt przecież nie będzie chodził z linijka i odmierzał gdzie ma być przejście dla pieszych a gdzie filary.
Po odpowiednim oznakowaniu przejście to będzie przyjazne dla pieszych.
Należy się cieszyć, że nie zostało ono wogóle zlikwidowane", kwituje Śmigło.

Obrazek

____________________________________

Wszelka zbierznośc nazwisk i sytuacji jest przypadkowa.

sueno · Post autor: **sueno** » 23 grudnia 2012, o 18:37

Będzie dokładnie tak, jak na wizualce ice'a. Spójrzcie na zdjęcie nr 2 http://www.um.kielce.pl/fundusze_unijne/wezel_zytnia
Niestety nie potrafię go zlinkować dlatego wklejam tak.

andrzeej · Post autor: **andrzeej** » 24 grudnia 2012, o 02:10

Na wizualizacji widzę jeszcze jedną "ciekawostkę" - jeśli ktoś jadąc Armii Krajowej lub Żelazną nie wjedzie na estakadę, będzie mógł tylko skręcić w prawo lub w lewo, bez możliwości jazdy na wprost. Prawdę mówiąc nigdzie jeszcze nie widziałem takiego rozwiązania.

Tomasso · Post autor: **Tomasso** » 24 grudnia 2012, o 08:41

Ręce opadają - myślałem, że już się nie da niczym debilnym nas zaskoczyć a tu taka niespodzianka. Może niech to ktoś do teleexpresu wyśle? I ta prymitywna odpowiedź o mierzeniu linijką - żenada.
A czy zna ktoś sensowne wytłumaczenie dwóch wysokości najazdów na wiadukt od strony dworca - tak z ciekawości czystej pytam bo nie mogę zrozumieć za nic :0

tomasz2719 · Post autor: **tomasz2719** » 24 grudnia 2012, o 10:07

Też z początku sądziłem, że te wyspy to głupota, bo jak ktoś się zagapi i nie wjedzie na estakadę, to później będzie musiał jechać aż do ronda lub ślimakiem. Ale jest w tym i pewien plus (teoretycznie). Bo to jest prawdopodobnie element uspokajania ruchu pod estakadą. A dlaczego teoretycznie? Bo jak już ktoś wspomniał, ruch północ-południe był zawsze najmniej uczęszczany. Czy estakada to zmieni, okaże się z czasem. A przy podobnej estakadzie w Warszawie, takich wysepek nie ma.

mp · Post autor: mp » 24 grudnia 2012, o 10:59

Tomasso pisze: A czy zna ktoś sensowne wytłumaczenie dwóch wysokości najazdów na wiadukt od strony dworca - tak z ciekawości czystej pytam bo nie mogę zrozumieć za nic :0

Ja wiem dlaczego. Bo tak było w projekcie!!!!

MeehoweCK · Post autor: **MeehoweCK** » 24 grudnia 2012, o 12:46

andrzeej pisze:Na wizualizacji widzę jeszcze jedną "ciekawostkę" - jeśli ktoś jadąc Armii Krajowej lub Żelazną nie wjedzie na estakadę, będzie mógł tylko skręcić w prawo lub w lewo, bez możliwości jazdy na wprost. Prawdę mówiąc nigdzie jeszcze nie widziałem takiego rozwiązania.

Moim zdaniem to akurat jest dobre, pod warunkiem, że PRZED wjazdem na estakadę będzie wyraźne i jasne oznakowanie (a tego się trochę obawiam). Wydaje mi się, że na wielu skrzyżowaniach tego typu nie ma możliwości jazdy na wprost na dole (ewentualnie dla autobusów).