MZD Kielce - Węzeł Grunwaldzka-Żytnia/Żelazna-Armii Krajowej

Inwestycje zrealizowane

Moderatorzy: Nowak, Autor

Awatar użytkownika
panGargamel
Posty: 238
Rejestracja: 26 września 2012, o 11:47
Lokalizacja: Z Miasta EKRANÓW i wyciętych DRZEW

Post autor: panGargamel » 16 października 2012, o 18:15

Tak sie zastanawiam czy asfalt mozna klasc w deszczu, ewentualnie tuz przed deszczem? Serio pytam... bo dla laika moze sie to wydawac co najmniej dziwne, ale moze to calkiem normlana procedura?

Pytam gdyz dzis podczas mocnego deszczu, okolo 16:25 przejeżdżałem i musze powiedziec, ze z pasa (na polnocnej jezdni za wiaduktem) ostro parowalo... Niestety samego kladzenia asfaltu nie widzialem wiec nie moge przesadzac... ale bez powodu chyba nie parowalo, no i zaraz dalej staly wielkie wywroty z ktorych tez parowalo... :)
Łyso wszędzie, pusto wszędzie...
Co to będzie?
Pięknie będzie!
Tu wytniemy drzewo, a tam ekran będzie!

Awatar użytkownika
ice
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 5738
Rejestracja: 15 maja 2006, o 09:24
Lokalizacja: Kielce

Post autor: ice » 16 października 2012, o 20:58

Też widziałem dzisiaj to zjawisko.
Zapewne w niedługim czasie dowiemy się czy to normalne gdy będziemy czytać w gazecie o koleinach na nowo wyremontowanej Grunwaldzkiej :lol:

Awatar użytkownika
panGargamel
Posty: 238
Rejestracja: 26 września 2012, o 11:47
Lokalizacja: Z Miasta EKRANÓW i wyciętych DRZEW

Post autor: panGargamel » 16 października 2012, o 22:05

Mysle, ze na wszelki wypadek warto by bylo aby jakis nasz drogowy rzecznik zanotowal sobie madre slowa swojej kolezanki po fachu bo moga sie przydac za jakis czas. Ponizej cytat z rzeczniczki PZPN odnosnie dzisiejszego "meczu" przy otwartym dachu...

*"Sa rzeczy, ktorych nie da sie przewidziec jak np. pogoda"

W tym przypadku mozna go tez rozwinac... "A przeciez nogrzonego asfaltu nie zrzucim do rowu, conie?!"




*cytat niedokladny
Łyso wszędzie, pusto wszędzie...
Co to będzie?
Pięknie będzie!
Tu wytniemy drzewo, a tam ekran będzie!

Boss
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1165
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:21
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Boss » 19 października 2012, o 18:41

Kłopoty z wiaduktem w centrum Kielc. Uskok i zapadnięta jezdnia! Gigantyczne korki!
W piątek po południu na ulicy Mielczarskiego w Kielcach wydarzyła się poważna awaria. Podczas przepychania tunelu pod wiaduktem doszło do powstania uskoku i sporej szczeliny w jezdni!

Uskok natychmiast został zabezpieczony - ale awaria na budowie spowodowała duże problemy w ruchu w centrum Kielc - powstały gigantyczne korki.
- Na gorąco mogę stwierdzić, że nastąpiło obsunięcie się ziemi, to spowodowało zapadnięcie części jezdni i powstanie uskoku. Badamy sytuację na miejscu - powiedział Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.
Czy ta awaria nie spowoduje wydłużenia remontu w tej części Kielc? Czy wiadukt na Mielczarskiego będzie nadawał się do użytku ? Na te pytania drogowcy odpowiedzą po zapoznaniu się z problemami.
Nasi reporterzy są już na miejscu wypadku. Wkrótce więcej informacji i zdjęcia.

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /121018477
CK|PL|EU

Awatar użytkownika
Autor
Site Admin
Posty: 11713
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:05
Lokalizacja: Bilbało!
Kontakt:

Post autor: Autor » 19 października 2012, o 19:02

Budowa metra daje się we znaki! :lol:

Awatar użytkownika
CKfan
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4200
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 20:56
Lokalizacja: Kielce os. Jagiellońskie

Post autor: CKfan » 19 października 2012, o 21:43

Nie ziemia, tylko grunt :) Ile razy gdzieś ten błąd usłyszę lub wyczytam, tyle razy kogoś poprawiam. Zboczenie zawodowe i studia mnie naprostowały. Ale że pracownicy MZD nie wiedzą o tym że mówi sie grunt, to już masakra :twisted:
Sorry, takiego mamy prezydenta...

grzebo
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1434
Rejestracja: 12 stycznia 2009, o 14:20
Lokalizacja: Kielce

Post autor: grzebo » 19 października 2012, o 21:46

No przecież wiadomo, co teraz nastąpi. Zlikwidują tunel dla pieszych po południowej stronie, bo w oczywisty sposób stanowi zagrożenie.

Awatar użytkownika
CKfan
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4200
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 20:56
Lokalizacja: Kielce os. Jagiellońskie

Post autor: CKfan » 19 października 2012, o 23:27

No to chyba by się nie pozbierali i biskup by im nie pomógł. W takiej sytuacji każda kontrola wykaże dużą niegospodarność, a w związku z tym ciężką przyszłość dla nich. Być może nawet i radni by się przebudzili.
Sorry, takiego mamy prezydenta...

grzebo
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1434
Rejestracja: 12 stycznia 2009, o 14:20
Lokalizacja: Kielce

Post autor: grzebo » 19 października 2012, o 23:31

Ale przecież zbudują do końca, pieniądze wydadzą, a potem zagrodzą w poprzek znakami i barierkami. Nie mamy pańskiego przejścia i co nam pan zrobisz?

Niegospodarności nie wykażesz, no bo przecież barierka to nie jest coś, co musi być w projekcie; wcześniej nie wiedzieli, że jest niebezpiecznie (co potwierdza ich brak odpowiedzialności za bieżącą katastrofę budowlaną); a jakby zaprzestali budowy tunelu zamiast stawiać barierki, to by stracili dotację, czyli ewidentnie byli niegospodarni. Jednym słowem zbudowanie tego tunelu i jego zagrodzenie w poprzek jest tak naprawdę jedyną gospodarną rzeczą, jaką można obecnie zrobić. QED. A jak będziesz narzekał, to Ci wytną drzewa pod domem (żartuję, i tak Ci wytną).

Awatar użytkownika
CKfan
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4200
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 20:56
Lokalizacja: Kielce os. Jagiellońskie

Post autor: CKfan » 19 października 2012, o 23:42

Ja już dawno bym się chciał pozbyć jednego drzewa, które mi okno zasłania :D Ale tylko tego jednego. Jak na złość nikt go nie chce wyciąć, bo nie stoi przy drodze. A tak to w kuchni jest półmrok od południa a u mnie w pokoju od wczesnego popołudnia. Tyle już nawałnic było i nawet gałąź się nie złamie. Chyba muszę ich czymś zdenerwować :D

A co do tunelu dla pieszych, to byłbym pierwszym który takie barierki wywiózłby na skup złomu. w takiej sytuacji, to można by napisać skargę do Brukseli i dotacja może również by została cofnięta, bo tunel musi być użytkowany zgodnie z przeznaczeniem :P W projekcie jest zawsze napisane jakie jest przeznaczenie danego obiektu.

Chyba że poczekają 5 lat na koniec okresu finansowania. Ale wtedy już będą rządzić normalni ludzie. Mam nadzieję :twisted:
Sorry, takiego mamy prezydenta...

grzebo
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1434
Rejestracja: 12 stycznia 2009, o 14:20
Lokalizacja: Kielce

Post autor: grzebo » 19 października 2012, o 23:46

Nie takie rzeczy ja ze szwagrem... Jeśli MZD wcisnęło Unii, że Węzeł Żelazna to jest inwestycja służąca przede wszystkim komunikacji publicznej, to takie coś z zamkniętymi oczami napiszą. Wystarczy, że zagrodzą tunel tylko z jednego końca:
piesi mogą chodzić tunelem? mogą
dotacja się należy? należy
a że nie chcą chodzić tylko do barierki i z powrotem? nie nasz problem

Awatar użytkownika
CKfan
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4200
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 20:56
Lokalizacja: Kielce os. Jagiellońskie

Post autor: CKfan » 19 października 2012, o 23:54

Bareja miałby u nas dużo inspiracji. Biorąc pod uwagę to co się dzieje obecnie, to wszystko jest możliwe, ale może nie będzie tak źle :lol:
Sorry, takiego mamy prezydenta...

Awatar użytkownika
Petras
Ranga: Kierownik budowy ;)
Posty: 915
Rejestracja: 7 grudnia 2007, o 16:41
Lokalizacja: Kielce Czarnów

Post autor: Petras » 23 października 2012, o 14:03

Dyskusja na temat teoretycznie głupiego zaprojektowania buspasów o szerokości 3 metrów już się przetoczyła. Czas na praktykę - wystarczy jadąc autobusem w stronę wiaduktu patrzeć się na krawężnik. Praktycznie na całej długości jest wbity, wybity, wgnieciony, ogólnie - uszkodzony. Na potrzeby odbioru go poprawią, po czym znów to samo. Czy na prawdę tak trudno przerobić pasy ruchu na 3.25m, tworząc buspas 3,5m? Chyba nie, bo już raz malowanie było poprawiane (dla mnie takie poprawki na nowej drodze wyglądają tragicznie). Podobnie zniszczony jest krawężnik za rondem na Żytniej.
"Rzecznik MZD zapowiada, że mimo protestów inwestycja zostanie zrealizowana."

mp
Posty: 251
Rejestracja: 9 sierpnia 2010, o 21:16
Lokalizacja: Kraków/Kielce, Ślichowice

Post autor: mp » 23 października 2012, o 15:02

Tu przy okazji wychodzi jakość wykonania KPRD. Zauważ, że nawet na Żelaznej w miejscach gdzie krawężniki są teoretycznie bezpieczne i ustawione na prostym odcinku, też są powybijane, albo ułożone ze szparami, lub w inny sposób niezgodny ze sztuką ;)

Awatar użytkownika
panGargamel
Posty: 238
Rejestracja: 26 września 2012, o 11:47
Lokalizacja: Z Miasta EKRANÓW i wyciętych DRZEW

Post autor: panGargamel » 25 października 2012, o 15:48

Niestety musze Wam doniesc, ze na rogu Jagiellońskiej i Grunwaldzkiej (naroznik tuż obok bloku Volumetrica) zmasakrowano kolejne duze drzewka :( . Zawsze mi sie podobalo jak te ciezkie bloczyska otulone byly wysokimi drzewami, ktore przy okazji rowniez oslanialy od slonca przystanek i ogolnie tworzyly fajny klimacik na rogu...

Niestety teraz juz nie beda... z tego co widzialem jakies 15 min temu, ostaly sie juz tylko pojedyncze drzewka dodatkowo drastycznie przyciete... Nie wiem czy to co widzialem to efekt ostateczny... czy dzielo zniszczenia bylo w trakcie. Tak czy inaczej... smutek ogarnia. Jak tylko nadarzy mi sie mozliwosc to chyba podziekuje temu miastu... dosyć tego, to wszystko podąża w zupełnie odwrotnym kierunku niż powinno.
Łyso wszędzie, pusto wszędzie...
Co to będzie?
Pięknie będzie!
Tu wytniemy drzewo, a tam ekran będzie!

ODPOWIEDZ