MZD Kielce - Węzeł Żelazna - Rondo im.Herlinga-Grudzińskiego
Przydałoby się obudzić świadomość społeczną do tego stopnia, by doprowadzić do czegoś co znane jest jako freeway and expressway revolts. By skończyć z wpieprzaniem betonu, autostrad i będących tego wypadkową ekranów w centra miast.
Jesteśmy opóźnieni o jakieś 40 lat w stosunku do zalinkowanych wypadków.
Jesteśmy opóźnieni o jakieś 40 lat w stosunku do zalinkowanych wypadków.
Jestem coraz bardziej przekonany, że starsi inżynierowie z MZD spełniają teraz swoje niezrealizowane marzenia sięgające lat 70-tych XX w. Wtedy PRL zaczynał bankrutować, większości zaplanowanych z rozmachem na przełomie lat 60-tych i 70-tych inwestycji nie udało się zrealizować, a oni do dziś nie mogą tego odżałować. Teraz "wreszcie" dostali do dyspozycji ogromne pieniądze i efekt jest taki, że realizują te swoje nieszczęsne wizje sprzed 30-35 lat. Nie czują potrzeby zgłębiania współczesnej myśli urbanistycznej, uczenia się na błędach innych - zatrzymali się ćwierć wieku temu w rozwoju i efekt jest taki, że drastycznie szkodzą swojemu miastu.
Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość (Michał Anioł)
- CKfan
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4200
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 20:56
- Lokalizacja: Kielce os. Jagiellońskie
Ja liczę na to, że za parę lat je zdemontują, po badaniach hałasu i po tym jak się zmienią przepisy.
Co ciekawe ci inżynierowie, to może i są fachowcami w tym co robią, ale ich wiedza zatrzymała się na '89 roku, a nowe wzorce w inżynierii ruchu są przez nich przyjmowane z wielkim oporem, kilka lub kilkanaście lat po innych polskich miastach i ćwierć lub pół wieku po Europie zachodniej lub północnej. Stara szkoła trzyma się mocno i nie chce dopuścić młodych do głosy. Co gorsze, to młoda kadra szkolona przez tych inżynierów MZD starej daty, nie nabierze dobrych wzorców i jedynie jakieś konferencje i targi mogą pomóc im zdobyć nową wiedzę. Przydałoby się trzęsienie ziemi w MZD, wpuszczenie dyrektora z zewnątrz, najlepiej kogoś mogącego się pochwalić jakimiś dokonaniami.
Co ciekawe ci inżynierowie, to może i są fachowcami w tym co robią, ale ich wiedza zatrzymała się na '89 roku, a nowe wzorce w inżynierii ruchu są przez nich przyjmowane z wielkim oporem, kilka lub kilkanaście lat po innych polskich miastach i ćwierć lub pół wieku po Europie zachodniej lub północnej. Stara szkoła trzyma się mocno i nie chce dopuścić młodych do głosy. Co gorsze, to młoda kadra szkolona przez tych inżynierów MZD starej daty, nie nabierze dobrych wzorców i jedynie jakieś konferencje i targi mogą pomóc im zdobyć nową wiedzę. Przydałoby się trzęsienie ziemi w MZD, wpuszczenie dyrektora z zewnątrz, najlepiej kogoś mogącego się pochwalić jakimiś dokonaniami.
Sorry, takiego mamy prezydenta...
Tak sobie czytam ten artykuł i przypomina mi się artykuł z wczoraj, gdzie napisano, że na krakowskiej zmieniono rodzaj ekranów i w związku z tym inwestycja potrwa dwa miesiące dalej. To jak, zmiana rodzaju ekranów nie jest zmianą projektu? Czy jest i wcale to nie trwa wiele miesięcy? Ktoś potrafi powiedzieć jak to wygląda?Sirek1 pisze:Choćby teraz była tam pustynia, to ekrany i taką muszą powstać, bo inaczej inwestycja będzie odbiegała od projektu i nie zostanie dopuszczona do użytku. Rezygnacja z ekranów na tym krótkim odcinku wymagałaby wystąpienia o nowe pozwolenie na budowę i wstrzymanie inwestycji na wiele miesięcy. To nierealne – dodaje rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.
Ostatnio nie zrobiłem zdjęć z przedłużenia ul Zagnańskiej - dziś to nadrabiam.
1. Zaczynamy od okolicy hali Zuga-SHL:
2. Cieszy druga linia ekranów. Będzie chronić imprezy wewnątrz hali od hałasu, jak i przejeżdżające samochody od zbyt głośnej muzyki płynącej z hali:
3.
4.
5.
6. " Ale tu jest jezioro!
- A nie... To dobrze... Jezioro damy tutaj, a spółdzielczy punktowiec będzie sobie stał w zieleni..."
Na tej samej zasadzie: po co studzienkę dać tam gdzie nie będzie stanowić problemu?
7. Nowy chodnik take one:
8. Nowy chodnik take two:
9. Nowy chodnik take three:
10. Tak, tam jest przysypana studzienka:
11. Tymczasowe połączenie z ul. Okrzei:
12. Odwracamy się. Jezdnia zachodnia:
13. Pas rozdziału:
14. Jezdnia wschodnia:
1. Zaczynamy od okolicy hali Zuga-SHL:
2. Cieszy druga linia ekranów. Będzie chronić imprezy wewnątrz hali od hałasu, jak i przejeżdżające samochody od zbyt głośnej muzyki płynącej z hali:
3.
4.
5.
6. " Ale tu jest jezioro!
- A nie... To dobrze... Jezioro damy tutaj, a spółdzielczy punktowiec będzie sobie stał w zieleni..."
Na tej samej zasadzie: po co studzienkę dać tam gdzie nie będzie stanowić problemu?
7. Nowy chodnik take one:
8. Nowy chodnik take two:
9. Nowy chodnik take three:
10. Tak, tam jest przysypana studzienka:
11. Tymczasowe połączenie z ul. Okrzei:
12. Odwracamy się. Jezdnia zachodnia:
13. Pas rozdziału:
14. Jezdnia wschodnia:
15. Idziemy dalej w stronę węzła Skrzetle:
16. Chodnik trochę się rozjechał...:
17. ... i raptownie skończył:
18. Północ:
19. Południe:
20. Dobrze wiedzieć, że bogactwo ekranów ochroni również hurtownię materiałów budowlanych. Cegła kruszeje a stal się gnie pod wpływem hałasu:
21.
22.
23. Doszliśmy do węzła Skrzetle. Przelotka i koniec:
16. Chodnik trochę się rozjechał...:
17. ... i raptownie skończył:
18. Północ:
19. Południe:
20. Dobrze wiedzieć, że bogactwo ekranów ochroni również hurtownię materiałów budowlanych. Cegła kruszeje a stal się gnie pod wpływem hałasu:
21.
22.
23. Doszliśmy do węzła Skrzetle. Przelotka i koniec:
- Petras
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 915
- Rejestracja: 7 grudnia 2007, o 16:41
- Lokalizacja: Kielce Czarnów
Dobre te fotoreportaże, pamiętam jak bezlitośnie rozprawiłem się z chodnikami ul. Łódzkiej od Zagnańskiej do Hubalczyków, też były krzywe, pozapadane, i... tak zostało. Tu nie wróżę lepiej. Poprawią do odbioru, a potem pierwsza zima i bah.
"Rzecznik MZD zapowiada, że mimo protestów inwestycja zostanie zrealizowana."
- panGargamel
- Posty: 238
- Rejestracja: 26 września 2012, o 11:47
- Lokalizacja: Z Miasta EKRANÓW i wyciętych DRZEW
- Petras
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 915
- Rejestracja: 7 grudnia 2007, o 16:41
- Lokalizacja: Kielce Czarnów
Ekrany to nie wina władz miasta, musiałbyś pociągnąć do odpowiedzialności rząd. Ten zaczyna myśleć inaczej, niestety z opóźnieniem które wystarczyło do zabunkrowania całej Polski:
Koniec plagi ekranów? Ministerstwo zmieni prawo
Koniec plagi ekranów? Ministerstwo zmieni prawo
"Rzecznik MZD zapowiada, że mimo protestów inwestycja zostanie zrealizowana."
Oglądałem niedawno materiał w tv dotyczący przepisów na temat hałasu i konieczności stosowania ekranów akustycznych przy drogach w Polsce.
Aktualne przepisy w naszym kraju nie są obwarowane unijnymi dyrektywami. Te przepisy u nas to wymysł jakiegoś wcześniejszego leśnego dziadka z ministerstwa.
A może w sumie nie takiego leśnego, może facet ma kilka wytwórni ekranów... lub jego pociotki mają takie.
Aktualne przepisy w naszym kraju nie są obwarowane unijnymi dyrektywami. Te przepisy u nas to wymysł jakiegoś wcześniejszego leśnego dziadka z ministerstwa.
A może w sumie nie takiego leśnego, może facet ma kilka wytwórni ekranów... lub jego pociotki mają takie.