Judaika w Kielcach

Dzieje, wspomnienia, fotografie, czyli dawne Kielce

Moderatorzy: Autor, sueno, Daniel, Sirek1

rzeczownik
Posty: 357
Rejestracja: 12 sierpnia 2008, o 19:50

Post autor: rzeczownik » 17 marca 2012, o 22:32

Kto jeszcze nie był w Muzeum Historii Kielc i nie może doczekać się ponownego otwarcia wystawy stałej, może już dziś udać się na wirtualny spacer po muzeum i obejrzeć prezentowany tam niewielki zbiór kieleckich judaików. By w prosty sposób dotrzeć do ekspozycji Miasto wielu kultur należy wybrać zakładkę Kielce Gubernialne a następnie przejść do pomieszczenia Życie codzienne.

Zdzisław S.
Posty: 231
Rejestracja: 14 lutego 2012, o 08:45
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Zdzisław S. » 8 kwietnia 2012, o 11:13

Byłem niedawno w Muzeum Historii Kielc i w kąciku judaików leży w gablocie cała sterta niewielkich starych fotek z kieleckiego getta. Widać tylko te na wierzchu, a ponieważ są luźno "usypane", 2/3 jest niedostępnych do oglądania.
Może Kieleckie Inwestycje zwróciłoby się o udostępnienie skanów tych zdjęć? Byłoby co oglądać. Jak nie mają skanów, to sam chętnie tam ze skanerem się wybiorę, gdyby była na to zgoda :)
Obrazek
Źródło: strona internetowa Muzeum Historii Kielc.

Zamieściłem w postcie Czarnów krótką historię byłego tartaku, mienia pożydowskiego.
http://inwestycje.jupiter.superhost.pl/ ... c&start=15
Czy to dobrze czy to źle, kto to wie, kto to wie..:)

rzeczownik
Posty: 357
Rejestracja: 12 sierpnia 2008, o 19:50

Post autor: rzeczownik » 7 czerwca 2012, o 12:42

Rozporządzenie z dnia 31 marca 2011 r. o utworzeniu dzielnicy żydowskiej w Kielcach wraz z wykazem nieruchomości znajdujących się na terenie getta.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Zdzisław S.
Posty: 231
Rejestracja: 14 lutego 2012, o 08:45
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Zdzisław S. » 7 czerwca 2012, o 19:12

Świetny historyczny dokument! Dziękuję.
Czy to dobrze czy to źle, kto to wie, kto to wie..:)

Awatar użytkownika
sueno
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4907
Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
Kontakt:

Post autor: sueno » 7 czerwca 2012, o 22:22

to Ty żyjesz? :D
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl

"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany :D

Zdzisław S.
Posty: 231
Rejestracja: 14 lutego 2012, o 08:45
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Zdzisław S. » 8 czerwca 2012, o 09:16

No żyję, jak widać :D Byłem we Francji.
Czy to dobrze czy to źle, kto to wie, kto to wie..:)

rzeczownik
Posty: 357
Rejestracja: 12 sierpnia 2008, o 19:50

Post autor: rzeczownik » 30 lipca 2012, o 09:47

Przeniosą synagogę z centrum Kielc na Pakosz
Dom Modlitwy Zagajskich zostanie przeniesiony z centrum Kielc na Pakosz

Ta prywatna synagoga z 1922 roku jest w stanie ruiny. Stowarzyszenie imienia Jana Karskiego postanowiło przenieść ją w pobliże kirkutu na Pakoszu.
Budynek zostanie wyremontowany a obok powstanie zaplecze administracyjno-gospodarcze. Będzie to baza dla realizacji działań edukacyjno-badawczych związanych z upamiętnieniem historii kieleckich Żydów oraz przeciwdziałaniu postawom ksenofobi i nietolerancji.(...)

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /120718960

FODŻ wesprze Stowarzyszenie w translokacji Domu Modlitwy Zagajskich

Od początku roku trwają intensywne prace nad przeniesieniem żydowskiego domu modlitwy z centrum Kielc w okolice kirkutu na Pakoszu. Pomocy w realizacji projektu udzieli Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego.(...)

http://tinyurl.com/claaf58

No to się zaczyna...

Awatar użytkownika
michal_ck
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2682
Rejestracja: 18 stycznia 2007, o 00:20
Lokalizacja: Kielce-Dąbrowa

Post autor: michal_ck » 17 sierpnia 2012, o 08:11

70. rocznica likwidacji kieleckiego getta. Żydowski dramat w sercu miasta

Stanisław Białek, Stowarzyszenie im. Jana Karskiego
17.08.2012 , aktualizacja: 17.08.2012 08:50
A A A Drukuj

To była największa zbrodnia w historii Kielc. Między 20 a 24 sierpnia 1942 roku Niemcy zamordowali ponad 20 tysięcy mieszkańców miasta i okolicznych miasteczek. Co dziś wiemy o historii ofiar tamtego dramatu, o dziejach żydowskiej społeczności Kielc?
Przez wieki Żydom nie wolno było osiedlać się w mieście. Sprzeciwiali się temu właściciele Kielc - krakowscy biskupi popierani przez zamożniejszych mieszczan. Ludność uboższa była na ogół przychylna żydowskim kupcom i rzemieślnikom, bo oferowali atrakcyjny towar po korzystnych cenach.

To m.in. dlatego pod względem rozwoju Kielce były daleko w tyle za innymi miastami regionu - Chęcinami, Pińczowem czy Rakowem, które rozkwitały w dużym stopniu dzięki mieszkającym tam wyznawcom judaizmu. Zmiana nastąpiła dopiero w 1862 roku dzięki ukazowi carskiemu przyznającemu Żydom pełną swobodę w wyborze miejsca osiedlenia i prowadzenia działalności gospodarczej.

Nowy etap dziejów miasta

Od tego momentu społeczność żydowska zaczęła się w Kielcach rozwijać szybko. W 1872 roku w mieście zamieszkiwało 505 Żydów, pod koniec wieku było ich już około 3 tysiące. Przybywało sklepów, w 1873 roku Chaskiel Landau wybudował okazałe hale targowe (gmach dzisiejszego Muzeum Zabawek i Zabawy przy placu Wolności). Żydowscy przedsiębiorcy rozwinęli eksploatację surowców naturalnych, z których produkowano materiały budowlane. W branży tej szczególnie wyróżniała się znana i bogata rodzina Zagajskich, właścicieli "Wietrzni".

Nie sposób nie wspomnieć o Michale Goldhaarze, który w 1862 roku przyjechał do Kielc z Warszawy. W jego księgarni przy ul. Dużej można było kupić także gazety, nuty oraz artykuły piśmiennicze. Obok działała czytelnia. Goldhaar był również współzałożycielem pierwszego lokalnego pisma - "Gazety Kieleckiej".

Barwną i znaną w Kielcach postacią był bukinista Icek Chytler. Znali i lubili go kieleccy uczniowie, szanowali nauczyciele. Oprócz książek można było u niego kupić wiele innych, nie mniej przydatnych sztubakom rzeczy. Ponoć na starość często lubił powtarzać: - Żebym to ja wiedział, że ten Składkowski [gen.Felicjan Sławoj-Składkowski, wojskowy i polityk - przyp aut.], co u mnie portki stare kupował, będzie premierem. Żebym to ja wiedział, że ten Stefek Zieromski będzie Zieromski.

Razem, choć osobno

W Kielcach relacje między Polakami a Żydami układały się różnie. Generalnie dominowała postawa obojętności i dystansu, niekiedy przeradzająca się nawet we wzajemną wrogość.

W 1912 roku część Polaków rozpoczęła bojkot żydowskich sklepów. W odpowiedzi Żydzi zaczęli omijać polskie. "Gazeta Kielecka" zarzuciła rabinowi Jerozolimskiemu, że ten popiera kontrakcję. Rabin zaprzeczył, skierował sprawę do sądu i proces wygrał.

Generalnie jednak bojkot nie przyniósł żadnych ekonomicznych następstw. Polacy nadal chętnie zaopatrywali się u Żydów, bo było taniej.

Dramatem zakończyły się wydarzenia z 11 listopada 1918 roku. W teatrze miejskim odbywał się wówczas wiec poświęcony wyborom do krajowego samorządu żydowskiego. Odmówiono modlitwę za odradzające się państwo. Następnie przemowę rozpoczął mecenas Frajzyngier, który nie znał jidysz. - My nie chcemy po polsku! - padły okrzyki z sali.

Tak powstała pogłoska, że Żydzi nie chcą Polski. Doszło do rozruchów. Zginęło czterech Żydów, wielu pobito, zdemolowano część żydowskich sklepów. Rozwój struktur nowego państwa ostudził nastroje, jednak winni zajść w zasadzie nie ponieśli kary. Skończyło się na kilku paromiesięcznych wyrokach.

Znaczna część XX-lecia międzywojennego to jednak okres względnej poprawności i spokoju. Dobrym tego przykładem jest sprawozdanie starosty kieleckiego dotyczące uroczystości przeniesienia Tory, jaka odbyła się w nocy 26 czerwca 1929 roku: „Pochód składający się z 2000 religijnych Żydów () przeszedł do synagogi, przed którą orkiestra odegrała »Boże coś Polskę «, a następnie () kilka pieśni żydowskich. Przez cały czas uroczystości spokój nigdzie nie został naruszony”. Sporadycznie występujące w latach 30. incydenty antyżydowskie na ogół tłumiła władza.

Mordowali na ulicy

Tuż przed wybuchem II wojny światowej w Kielcach mieszkało prawie 19 tys. Żydów, a wszystkich mieszkańców było 68 tys. Na przełomie 1939 i 1940 roku z zachodnich terenów okupowanej Polski przyjechało kolejne 7 tys. Żydów.

Okupacja niemiecka, podobnie jak w całym kraju, stała się początkiem prawdziwej gehenny żydowskiej ludności, zakończonej niemal całkowitą jej eksterminacją. Już jesienią 1939 roku pojawiły się pierwsze szykany. Konfiskowano majątki Żydów, zmuszano do wycieńczającej, nieludzkiej pracy. Ale najgorsze miało dopiero nadejść wraz z utworzeniem getta 31 marca 1941 roku.

Objęło ono najuboższe dzielnice miasta mniej więcej między dzisiejszym Rynkiem od południa, ulicą Warszawską od wschodu a 1 Maja od zachodu. Mieszkających na tym obszarze Polaków zmuszono do wyprowadzki.

Na ich miejsce przesiedleni zostali Żydzi - w sumie na terenie getta stłoczonych zostało 27 tys. ludzi, w tym około tysiąca przywiezionych w kwietniu 1941 roku z Wiednia.

Cała operacja trwała pięć dni. Getto od reszty miasta oddzielały zasieki z drutu kolczastego i gdzieniegdzie drewniany płot. Nieludzkie warunki życia spowodowały, że w ciągu roku z głodu, chorób i wycieńczenia zmarło około 4 tys. osób.

Dramat pozostałych rozegrał się między 20 a 24 sierpnia 1942 roku. Część zamordowano na kieleckich ulicach, pozostałych w obozie śmierci w Treblince. Końca wojny dożyło jedynie około 200 kieleckich Żydów.

Zagłada getta kieleckiego

Uroczyste obchody 70. rocznicy zagłady getta kieleckiego odbędą się w najbliższy poniedziałek.

O godz. 16. rozpocznie się spotkanie modlitewne przy pomniku Menora przy al. IX Wieków Kielc. Godzinę później w Galerii Fotografii BWA przy ul. Planty 7 wernisaż wystawy Ewy Trafnej "Cisza. Ślady" dedykowanej Żydom zamordowanym w Treblince. A o godz. 18.30. na małej scenie Kieleckiego Centrum Kultury spektakl "Josela Rakowera rozmowa z Bogiem" w wykonaniu Sławomira Hollanda. Wstęp wolny.

Uroczystości organizuje Stowarzyszenia im. Jana Karskiego. Patronat honorowy objął prof. Władysław Bartoszewski, pełnomocnik premiera Donalda Tuska ds. dialogu międzynarodowego. Uroczystości realizowane są dzięki dotacji Urzędu Miasta Kielce.

Jak przebiegała likwidacja kieleckiego getta, o tych, co zginęli, i tych, którzy przeżyli - czytaj w piątek 24 sierpnia na kieleckich stronach "Gazety Wyborczej".

Więcej... http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... z23mik7i8S

Proponuję oznaczyć miejsce po bramie getta na Bodzentyńskiej czymś takim: Obrazek
Tylko zamiast "mur" napis "brama".

Co o tym sądzicie?
1. Zastępca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej SKI
2. Koordynator ds. zieleni miejskiej
3. Koordynator ds. zagospodarowania os. Dąbrowa II

rzeczownik
Posty: 357
Rejestracja: 12 sierpnia 2008, o 19:50

Post autor: rzeczownik » 20 sierpnia 2012, o 22:02

70 lat po zagładzie getta. Teraz można tylko milczeć

Dokładnie 70 lat po tym, jak Niemcy rozpoczęli zagładę kieleckiego getta, kilkadziesiąt osób zebrało się w poniedziałek w centrum Kielc, by uczcić pamięć pomordowanych.
Obok pomnika Menory cześć ofiarom zagłady złożyli przedstawiciele miasta, województwa i społeczności żydowskich. - W ostatnich godzinach w getcie rozstrzelano ciężarne kobiety. Tu można już tylko milczeć - mówił Włodzimierz Kac, przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Katowicach. Wcześniej na parkingu wielopoziomowym wyświetlano prezentację poświęconą zamordowanym w getcie, a na Rynku od strony ulicy Bodzentyńskiej w miejscu bramy małego getta i biura przepustek ustawiono drewniany płot.

Podczas pięciu dni zagłady kieleckiego getta zginęło ponad 21 tys. Żydów. - To mniej więcej tyle osób, ile mieszka na Słonecznym Wzgórzu. Wyobraźmy sobie, że w ciągu kilku dni to osiedle znika - stwierdził Bogdan Białek, prezes stowarzyszenia im. Jana Karskiego.

http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... lczec.html

Na Rynku byłem. Instalację w postaci drewnianego płotu z reprodukcjami obwieszczeń i rozporządzeń niemieckich widziałem. Całkiem zgrabnie wykonana. (zdjęcie jest na www z notką)

@michal_ck:
Pomysł świetny. Praktycznie bezkosztowy. No i do zrealizowania w zasadzie od razu.

rzeczownik
Posty: 357
Rejestracja: 12 sierpnia 2008, o 19:50

Post autor: rzeczownik » 26 sierpnia 2012, o 10:44

70. rocznica zagłady kieleckiego getta. Mord według rozkładu jazdy [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Stanisław Białek, Stowarzyszenie im. Jana Karskiego 24.08.2012 , aktualizacja: 23.08.2012 20:29

24 sierpnia 1942 roku był ostatnim dniem zagłady kieleckiego getta. W tej masowej zbrodni zginęło 21 tys. ludzi, czyli co trzeci mieszkaniec miasta...

http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... edlug.html

Na stronie umieszczono kilka zdjęć, których dotąd nie znałem. Zdjęcie z parkanem zrobiono w okolicach ul. Okrzei, na co wskazują widoczne w tle wieżyczki kościoła św. Krzyża. Z kolei zdjęcie nr 5 zrobiono prawdopodobnie na ulicy Orlej. Co do zdjęcia nr 3, to sądzę, że widać na nim wlot ulicy Koziej.

rzeczownik
Posty: 357
Rejestracja: 12 sierpnia 2008, o 19:50

Post autor: rzeczownik » 3 września 2012, o 19:52

rzeczownik pisze:Przeniosą synagogę z centrum Kielc na Pakosz
Dom Modlitwy Zagajskich zostanie przeniesiony z centrum Kielc na Pakosz.
Załącznik graficzny do uchwały Rady Miasta z 26 lipca 2012 r. nr XXXI/588/2012 w sprawie bezprzetargowej sprzedaży nieruchomości przy ulicy Bocznej na rzecz fundacji "Nowa Przestrzeń Sztuki". W tym miejscu na stanąć dom modlitwy przeniesiony z ul. Słowackiego.
Obrazek
Sama fundacja powstała zaledwie trzy miesiące temu. Jej prezesem jest Artur Sobolewski - przewodniczący rady nadzorczej Targów Kielce S.A. i członek rady nadzorczej Korony S.A., zaś radę fundacji tworzą państwo Tworkowie. Dziwi mnie przedmiot działalności fundacji. Z KRS-u wynika, że będzie się ona zajmowała tak naprawą zegarków i biżuterii, jak i produkcją bielizny. Ale może tym polega dziś wysoka kultura? :?
BTW. Pytanie do prawników: Na stronie http://korona-kielce.pl/ nie ma odnośnika do BIP. Czy to zgodne z ustawą?

grzebo
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1434
Rejestracja: 12 stycznia 2009, o 14:20
Lokalizacja: Kielce

Post autor: grzebo » 3 września 2012, o 23:36

rzeczownik pisze:BTW. Pytanie do prawników: Na stronie http://korona-kielce.pl/ nie ma odnośnika do BIP. Czy to zgodne z ustawą?
Niezgodne. § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 18 stycznia 2007 r. w sprawie Biuletynu Informacji Publicznej:

"W przypadku gdy podmiot, o którym mowa w art. 4 ust. 1 i 2 ustawy, posiada własną stronę WWW, stronę podmiotową BIP utworzoną przez ten podmiot wydziela się z tej strony przez umieszczenie na stronie głównej WWW linku zawierającego logo BIP, umożliwiającego bezpośredni dostęp do podmiotowej strony BIP."

rzeczownik
Posty: 357
Rejestracja: 12 sierpnia 2008, o 19:50

Post autor: rzeczownik » 4 września 2012, o 16:07

A jednak jest odnośnik do BIP. Przegapiłem go wcześniej...

rzeczownik
Posty: 357
Rejestracja: 12 sierpnia 2008, o 19:50

Post autor: rzeczownik » 14 września 2012, o 19:26

Ku pamięci kieleckich Żydów

Wystawa fotograficzna, spotkanie autorskie ze znaną dziennikarką, sprzątanie cmentarza żydowskiego i możliwość zwiedzenia domu modlitwy Zagajskich to kolejne wydarzenia związane z obchodami 70. rocznicy zagłady kieleckiego getta.

Dom modlitwy Zagajskich, w którym w poniedziałek Bogdan Białek i Tomasz Tworek podpisali porozumienie o translokacji budowli będzie udostępniony do zwiedzania w dniach 15 i 16 września w godzinach od 16.00 do 19.00, w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa 2012. O historii i przyszłości domu modlitwy opowiadać będą członkowie Stowarzyszenia m. Jana Karskiego. Warto przy tej okazji zaznaczyć, że 16 września po zmierzchu rozpocznie się Rosz ha-Szana, czyli żydowski nowy rok - 5773.

Zapraszamy również do udziału w porządkowaniu cmentarza żydowskiego na Pakoszu 14 września 2012 od godz. 15.00. Tym samym rozpocznie działalność Ochotniczy Hufiec Porządkowania Cmentarza Żydowskiego w Kielcach. W naszym mieście nie ma już społeczności żydowskiej, która opiekowałby się miejscem pochówku swoich przodków. Każdy chętny może pomóc w pracach hufca wykonując proste prace, takie jak wyrywanie chwastów czy zbieranie śmieci.

http://www.jankarski.org.pl/aktualnoci/ ... kich-żydów

rzeczownik
Posty: 357
Rejestracja: 12 sierpnia 2008, o 19:50

Post autor: rzeczownik » 15 września 2012, o 22:13

Dziś przed godziną 19 zawitałem do domu modlitwy przy Słowackiego. Polecam to miejsce każdemu, kto jeszcze nie był. Jutro ostatnia szansa przed jego bezpowrotnym zniszczeniem. Wnętrze robi niesamowite wrażenie, gdy z półmroku rozpraszanego przez blask świec i latarki wyłaniają się przedwojenne polichromie. Na ścianach prawie że można zobaczyć pełzające cienie postaci z innego świata, kiwających się w takt modlitwy.
Z tego, co się zdążyłem zorientować, dom modlitwy odwiedziła dziś znikoma liczba osób. Za mojej bytności jedna pani, przedstawiająca się jako wolny strzelec, filmowała polichromie profesjonalną kamerą. Nie chwaląc się zdradzę, że służyłem jej za oświetleniowca.

ODPOWIEDZ