Centrum Narciarskie Stadion i Telegraf
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, Sirek1
- bender
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 829
- Rejestracja: 25 lipca 2011, o 21:11
- Lokalizacja: Bo to Kielce, Kielce są bracie...
Jaką znowu jakość jazdy? Chyba nijakość.ColinCk pisze:Myślę że to ta inwestycja zupełnie zmieni jakość jazdy na Telegrafie. Brawo.
Jeśli ta inwestycja zmieni również ceny wyciągu na wyższe to nadal będę wolał jechać na Słowację czy choćby do Białki gdzie ceny są podobne a bywają i niższe.
Ale zmiany cieszą. Dobre miejsce na rozgrzanie stawów przed sezonem.
Stowarzyszenie Blokujemy Kieleckie Inwestycje by T. Sayor
- bender
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 829
- Rejestracja: 25 lipca 2011, o 21:11
- Lokalizacja: Bo to Kielce, Kielce są bracie...
Popełniasz pospolity błąd - stawiasz cenę zjazdu z Telegrafu obok ceny zjazdu np. na Chopoku z uwzględnieniem kosztu dostania się tam i pobytu. Ale jeśli policzysz choćby koszt jednej minuty zjazdu to Telegraf niestety nie ma szans.
Co to jest 20 zjazdów z Telegrafu? Nic. A do tej pory kosztowało to 60 zł. Jeśli teraz podniosą cenę do 80-90 zł to mamy wartość całodniowego karnetu w górach. Wolę wstać wcześnie rano, wsiąść do auta z dwoma kumplami i dokładając kilkadziesiąt złotych za paliwo wyszaleć się na prawdziwym stoku.
A abstrahuję od samego stoku, ilości miejsca, infrastruktury etc.
Co to jest 20 zjazdów z Telegrafu? Nic. A do tej pory kosztowało to 60 zł. Jeśli teraz podniosą cenę do 80-90 zł to mamy wartość całodniowego karnetu w górach. Wolę wstać wcześnie rano, wsiąść do auta z dwoma kumplami i dokładając kilkadziesiąt złotych za paliwo wyszaleć się na prawdziwym stoku.
A abstrahuję od samego stoku, ilości miejsca, infrastruktury etc.
Stowarzyszenie Blokujemy Kieleckie Inwestycje by T. Sayor
Update z 11.11.11
Zalożona jest już lina nośno-napędowa, choć jeszcze nie naprężona. Dobiega końca budowa dolnej i górnej stacji. Przyjechały krzesełka, czekają na montaż. Mechanizm, projekt - ze szwajcarskiej firmy Bartholet Maschinenbau AG; silnik napędu - także szwajcarski: Hans Meier AG
Zalożona jest już lina nośno-napędowa, choć jeszcze nie naprężona. Dobiega końca budowa dolnej i górnej stacji. Przyjechały krzesełka, czekają na montaż. Mechanizm, projekt - ze szwajcarskiej firmy Bartholet Maschinenbau AG; silnik napędu - także szwajcarski: Hans Meier AG
Wsiąść wcześnie rano do samochodu, przejechać jakieś 250 km w jedną stronę (zakładając Tatry Polskie), postać w korku przy wyjeździe z Krakowa i znaleźć miejsce do zaparkowania, pojeździć kilka godzin (nie można przesadzić bo przecież trzeba do domu jakoś wrócić), wyjechać już późnym popołudniem, znowu korki na zakopiance, w Kielcach późnym wieczorem. Idealny plan:)
I oczywiście lepszy niż kilkugodzinny wypad na nartki w weekend albo wieczorkiem po pracy na jednym ze stoków w naszym regionie.
Wg mnie nikt tutaj nie próbuje przekonać, że Telegraf, Szkocznia czy którykolwiek z naszych stoków może być dobrą alternatywą na tygodniowy wyjazd w góry, ale na 1/2 - razy w tygodniu? Lepiej jest jechać 300 - 500 km w jeden dzień?
I oczywiście lepszy niż kilkugodzinny wypad na nartki w weekend albo wieczorkiem po pracy na jednym ze stoków w naszym regionie.
Wg mnie nikt tutaj nie próbuje przekonać, że Telegraf, Szkocznia czy którykolwiek z naszych stoków może być dobrą alternatywą na tygodniowy wyjazd w góry, ale na 1/2 - razy w tygodniu? Lepiej jest jechać 300 - 500 km w jeden dzień?
bender pisze:Popełniasz pospolity błąd - stawiasz cenę zjazdu z Telegrafu obok ceny zjazdu np. na Chopoku z uwzględnieniem kosztu dostania się tam i pobytu. Ale jeśli policzysz choćby koszt jednej minuty zjazdu to Telegraf niestety nie ma szans.
Co to jest 20 zjazdów z Telegrafu? Nic. A do tej pory kosztowało to 60 zł. Jeśli teraz podniosą cenę do 80-90 zł to mamy wartość całodniowego karnetu w górach. Wolę wstać wcześnie rano, wsiąść do auta z dwoma kumplami i dokładając kilkadziesiąt złotych za paliwo wyszaleć się na prawdziwym stoku.
A abstrahuję od samego stoku, ilości miejsca, infrastruktury etc.
Clavius pisze:Update z 11.11.11 :-)
...
...
Jestem pod ogromnym wrażeniem! Wygląda to wszystko bardzo profesjonalnie. Przy dobrej reklamie - zwłaszcza w pobliskich dużych miastach jak Kraków, czy Warszawa "nowy Telegraf" może okazać się hitem!Clavius pisze:Update z 11.11.11 - kontynuacja
...
Ogólnie Kielce z roku na rok stają się naprawdę bardzo atrakcyjnym miastem z różnorodnymi atrakcjami do zaoferowania mieszkańcom i przyjezdnym.
- bender
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 829
- Rejestracja: 25 lipca 2011, o 21:11
- Lokalizacja: Bo to Kielce, Kielce są bracie...
Wsiąść wcześnie rano do samochodu, przejechał tych 250km w jedną stronę, nie stać w żadnych korkach bo w weekend o 6 rano ich nie ma, pod stokiem do 8 jest pusto, pojeździć cały dzień z przerwą na obiad na stoku i o 21 wyjechać do domu. To nie jest teoria - to jest moja praktyka, sprawdzona przynajmniej kilkanaście razy.ColinCk pisze:Wsiąść wcześnie rano do samochodu, przejechać jakieś 250 km w jedną stronę (zakładając Tatry Polskie), postać w korku przy wyjeździe z Krakowa i znaleźć miejsce do zaparkowania, pojeździć kilka godzin (nie można przesadzić bo przecież trzeba do domu jakoś wrócić), wyjechać już późnym popołudniem, znowu korki na zakopiance, w Kielcach późnym wieczorem. Idealny plan:)
Stowarzyszenie Blokujemy Kieleckie Inwestycje by T. Sayor
- Adasiek CK
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1141
- Rejestracja: 4 stycznia 2008, o 03:03
- Lokalizacja: Kielce <-> Warszawa
Echo Dnia uraczyło nowymi zdjęciami wyciągu krzesełkowego:
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /650492398
Niestety już się d*** nie chciało reporterowi ruszyć, żeby sfotografować górną stację, a szkoda.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /650492398
Niestety już się d*** nie chciało reporterowi ruszyć, żeby sfotografować górną stację, a szkoda.
<klawy tekścik w tym miejscu>
Wygląda to całkiem fajnie. Zastanawiam sie tylko czy właściciel nie przeinwestowal się. Nie wiem ile taki wyciąg kosztuje ale raczej sporo. Biorąc pod uwagę wielkość i szerokość stoku zastanawiam sie po co taki wielki ten wyciąg. Wiadomo że ludzie rzadko jeżdżą po 4 osoby na kanapie ale jeśli by tak było i każde krzesełko byłoby zapełniane czwórkami to chyba by sie zrobiło niebezpiecznie na stoku przy tak dużym zagęszczeniu narciarzy. A żeby to sie zwróciło to chyba ceny sporo wzrosną niestety bo aż takiego przemiału raczej nie bedzie. Ale to tylko moja opinia. Ogólnie na plus bo cos nowego w tym kierunku u nas w górach swietokrzyskich.
- Adasiek CK
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1141
- Rejestracja: 4 stycznia 2008, o 03:03
- Lokalizacja: Kielce <-> Warszawa
Apropos! Moze komus zechce sie ruszyc 4 litery i porobic troche fot, nim spadnie snieg. Ja juz nie mam jak fotografowac tej inwestycji, nie ma mnie w Kielcach.Adasiek CK pisze:Echo Dnia uraczyło nowymi zdjęciami wyciągu krzesełkowego:
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /650492398
Niestety już się d*** nie chciało reporterowi ruszyć, żeby sfotografować górną stację, a szkoda.
-
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1653
- Rejestracja: 20 lutego 2008, o 20:16
- Lokalizacja: Kielce
Kieleckie stoki w TVN. Będzie kamera na Telegrafie?
Kamerę telewizyjną TVN pokazującą warunki na kieleckich stokach chcą zamontować na Telegrafie właściciele wyciągów. Pomysł spodobał się komisji edukacji i sportu rady miasta.
Pomysł został przedstawiony podczas czwartkowych obrad komisji edukacji i sportu. - Prowadzimy rozmowy z TVN 24 na temat zamontowania na szczycie Telegrafu kamery telewizyjnej - poinformował Paweł Kozłowski, współwłaściciel wyciągów na Telegrafie i Stadionie. Kamery nadawałyby obraz ze stoków narciarskich podczas prognozy dla narciarzy emitowanych w telewizjach TVN.
- Zamontowanie i utrzymanie kamery kosztuje 90 tys. rocznie. Nie stać nas, żeby wyłożyć całą kwotę - mówi Kozłowski. Dodaje, że o dofinansowaniu montażu kamery rozmawiał już z urzędem marszałkowskim.Pomysł spodobał się również radnym z komisji edukacji i sportu. - To świetny pomysł na promocję naszych stoków. Jestem przekonany, że większość widzów, którzy zobaczą prognozę dla narciarzy z Kielc nie wie nawet, że u nas można pojeździć na nartach - stwierdził Jarosław Machnicki, przewodniczący komisji. Radni zadeklarowali pomoc w uzyskaniu środków finansowych na sfinalizowanie inwestycji.
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... afie_.html