SKI w sprawie dróg dla rowerów

Działamy!

Moderatorzy: sueno, MeehoweCK, Masmix, CKfan, AR, Geodeta, grzebo, maciej, mp, michal_ck, RZ, Kot, Jarek, Oskar, Petras

Awatar użytkownika
kamilkw
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1458
Rejestracja: 25 czerwca 2007, o 09:48
Lokalizacja: Morawica/Kielce

Post autor: kamilkw » 5 października 2011, o 21:25

Pamiętam pamiętam :) Tylko z tym, że kierowcy mają utrzymywać ofiary wypadków czy opiekę zdrowotną dla ludzi chorych niby poprzez samochody się nie zgadzam. Strasznie zaśmieciliśmy wątek...
pletwa

pk5
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1436
Rejestracja: 18 lutego 2008, o 17:30

Post autor: pk5 » 5 października 2011, o 21:30

Złośliwość chyba nie trafiona, bo obnaża tylko błędne wyobrażenie o tym jacy to kierowcy są poszkodowani. Biorąc pod uwagę budżet miasta, kierowcy nie płacą więcej ( no chyba że liczysz tablice rejestracyjne), rzekłbym, ze najwięcej płacą pasażerowie komunikacji, bo oprócz podatków, które obowiązują wszystkich jeszcze za bilet. I teraz mając takie a nie inne wpływy, powtórzę, z podatków dla wszystkich mieszkańców, porównaj ile środków na kogo i na co jest przeznaczanych. Porównaj sobie procent wydatków na drogi, a na jakąkolwiek inną działkę w mieście. Dalej, jak już chcesz płakać na temat słynnej akcyzy, sprawdź sobie internalizację kosztów zewnętrznych budowy infrastruktury drogowej. Bo fajnie by było, gdyby najpierw kierowcy za siebie płacili.

Co do rozrostu przedmieść, ogólnie jest to kwestia planowania, i są to naczynia połączone, i działa to w dwie strony. Im więcej ładujemy kasy w drogi, więcej osób przeprowadzi się na przedmieścia, błędne koło. W wyborze odpowiedniej „drogi” dla rozwoju miasta, nie chodzi tylko o mityczny pojedynek samochody kontra „reszta”, tylko o całą sferę czym jest i czym powinno być miasto, z jaką strukturą zabudowy, rozłożonymi funkcjami, przestrzenią publiczną itd.. Problemy transportowe są tyko częścią większego problemu. Receptą na to, że trzeba dojeżdżać 2 km do najbliższego przedszkola nie jest dwupasmówka, tylko nowe przedszkole. A właśnie zauważenia tego faktu brakuje, przez co mamy kompletnie zaburzona proporcję wydatków i pojmowanie potrzeb.

Edit: Haha, zaśmieciliśmy, bo dyskusja milion razy przerabiana... po resztę odsyłam tam

Aphex: dzięki za wyłapanie pomyłki, skrót myślowy, myślałem o Kopenhadze i rowerach i s-togu i o Amsterdamie i tramwajach i rowerach ;)

Awatar użytkownika
Autor
Site Admin
Posty: 11713
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:05
Lokalizacja: Bilbało!
Kontakt:

Post autor: Autor » 11 października 2011, o 12:54

Pismo skierowane do inspektora nadzoru budowlanego:

Dotyczy: kontrola przejazdów rowerowych w obrębie skrzyżowania ulic Łódzkiej, ul. Skrzetlewskiej i ul. Olszewskiego w Kielcach
Odpowiedz na odpowiedz ŚWINB
Kielce, 30.09.2011
Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego

za pośrednictwem
Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Kielcach
al. IX Wieków Kielc 3, 25-516 Kielce

Nasz znak: 02/SWINB/2011

Odwołanie
od decyzji Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Kielcach z dnia 12 września 2011 roku


Na podstawie art. 127 § 1 kpa w zw. z art. 84b ust.1 ustawy Prawo budowlane Stowarzyszenie Kieleckie Inwestycje wnosi odwołanie od decyzji Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Kielcach z dnia 12 września 2011 roku w przedmiocie odmowy przeprowadzenia kontroli w zakresie detektorów ruchu rowerów. Stowarzyszenie Kieleckie Inwestycje wnosi o uchylenie zaskarżonej decyzji w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Uzasadnienie
Stowarzyszenie Kieleckie Inwestycje w dniu 29 sierpnia 2011 roku złożyło do Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Kielcach wniosek o dokonanie kontroli zgodności z prawem budowlanym przejazdów rowerowych przejazdów rowerowych w obrębie skrzyżowania ulicy Łódzkiej, ul. Skrzetlewskiej i ul. Olszewskiego w Kielcach, które naruszają prawo ze względu na zastosowanie na nich ręcznych detektorów ruchu rowerów.

Decyzją z dnia 12 września 2011 roku Świętokrzyski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Kielcach uznał się za niewłaściwego do przeprowadzenia kontroli we wnioskowanym zakresie i przekazał sprawę do Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. ŚWINB uzasadnił swoją decyzję tym, że detektory ruchu nie są obiektami budowlanymi ani urządzeniami budowlanymi. Stanowisko to jest niesłuszne z następujących przyczyn.

Jak już zostało podniesione we wniosku Stowarzyszenia, zgodnie z art. 4 pkt 2) ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych, droga to „budowla wraz z drogowymi obiektami inżynierskimi, urządzeniami oraz instalacjami, stanowiąca całość techniczno-użytkową”. Natomiast zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt b) ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane „obiekt budowlany” to „budowla stanowiąca całość techniczno-użytkową wraz z instalacjami i urządzeniami”. Już sama wykładnia językowa tych dwóch definicji prowadzi do wniosku, że detektory ruchu rowerów, stanowiące całość techniczno-użytkową z drogą, są w istocie elementami budowli i z tego względu podlegają kontroli organów nadzoru budowlanego.

ŚWINB w zaskarżonej decyzji nie odniósł się w żaden sposób do przepisów obowiązującego prawa, lecz w ramach uzasadnienia przytoczył jedynie dwa „stanowiska”: opinię Ministerstwa Infrastruktury „W sprawie kwalifikowania bramownic i urządzeń elektronicznego systemu poboru opłat” oraz opinię Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego „W sprawie budowy urządzeń bezpieczeństwa i organizacji ruchu”. Obie te opinie rozstrzygały inne kwestie niż te, których dotyczyła zaskarżona decyzja, a twierdzenia ŚWINB wynikają z nich co najwyżej w sposób pośredni. Tego rodzaju interpretacje, nie stanowiące obowiązującego prawa, nie mogą być uznane za słuszne w zakresie, w jakim są sprzeczne z przepisami rangi ustawowej przytoczonymi powyżej.

Niezależnie od powyższego, Stowarzyszenie Kieleckie Inwestycje zwraca uwagę, że wskazane przez ŚWINB dokumenty nie mają zastosowania w przedmiotowym stanie faktycznym z następujących względów.

Po pierwsze, obie opinie dotyczą „urządzeń bezpieczeństwa i organizacji ruchu”. Jak to trafnie wskazano w opinii „W sprawie kwalifikowania bramownic i urządzeń elektronicznego systemu poboru opłat”, urządzenia bezpieczeństwa i organizacji ruchu zdefiniowane są § 1 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach. Natomiast detektory ruchu rowerzystów zaliczone zostały w tym rozporządzeniu do „sygnałów drogowych”, których dotyczy § 1 pkt 3. Już z samego tego powodu uznać należy, że obie przywołane przez ŚWINB opinie nie mają zastosowania do przedmiotowej kwestii.

Po drugie, opinia Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego „W sprawie budowy urządzeń bezpieczeństwa i organizacji ruchu” odpowiada na obojętne dla niniejszej sprawy pytanie, czy konieczne jest prowadzenie dziennika budowy przy budowaniu samoistnych urządzeń bezpieczeństwa i organizacji ruchu. W tamtej sprawie GINB stwierdził, że urządzenia takie „nie są obiektami budowlanymi ani urządzeniami budowlanymi”, co jest prawdziwe o tyle, że w istocie nie stanowią one samoistnych obiektów budowlanych, więc ich konstruowanie (np. przez dostawienie słupków utrudniających wjeżdżanie na chodnik) nie wymaga prowadzenia dziennika budowy. Natomiast zgodnie z przywołanymi wyżej przepisami ustawowymi urządzenia te ciągle stanowią istotny element drogi, która niewątpliwie jest obiektem budowlanym. Zatem żądanie dokonania przez ŚWINB kontroli obiektu budowlanego jakim jest droga „stanowiąca całość techniczno-użytkową z instalacjami i urządzeniami” pod kątem zgodności jednej z jej części składowych (tj. detektorów rowerzystów) z przepisami techniczno-budowlanymi jest w całości uprawnione.

Po trzecie, opinia Ministerstwa Infrastruktury „W sprawie kwalifikowania bramownic i urządzeń elektronicznego systemu poboru opłat” dotyczy zupełnie innego rodzaju urządzeń niż detektory ruchu rowerów. Bramownice nie są istotnym elementem konstrukcyjnym drogi, nie wpływają na jej przejezdność i nie są w nią trwale wbudowane. Natomiast prawidłowe automatyczne detektory ruchu rowerowego mają postać pętli indukcyjnych zatopionych w nawierzchni, a więc są niewątpliwe częścią drogi, a ich brak powoduje, że droga przestaje spełniać swoją podstawową funkcję, gdyż staje się nieprzejezdna.

Z powyższych względów nie może ulegać wątpliwości, że Świętokrzyski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Kielcach miał obowiązek dokonania kontroli w zakresie objętym wnioskiem w przedmiotowej sprawie. Z tej przyczyny wnoszę jak na wstępie.
Stanowisko ŚWINB przekazane do GINB:
:arrow: 092011_pinb_sygnalizacja_odpowiedz_odwolanie

Awatar użytkownika
Autor
Site Admin
Posty: 11713
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:05
Lokalizacja: Bilbało!
Kontakt:

Post autor: Autor » 23 grudnia 2011, o 15:34

Po 6 miesiacach i ponagleniu otrzymalismy odpowiedz w sprawie zmiany projektu stojakow rowerowych przy ul. Warszawskiej. Oczywiscie negatywna :wink:

Odpowiedz Miejskiego Zarządu Dróg

Awatar użytkownika
bikogt
Posty: 34
Rejestracja: 10 stycznia 2012, o 10:28
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: bikogt » 5 marca 2012, o 12:43

Czegoś tu nie rozumiem. Jak się ma powyższa odpowiedź, do poniższego tekstu:
Jarosław Skrzydło ....@mzd.kielce.pl
18.11.2011
(...) W naszych propozycjach dotyczących Planu inwestycyjnego 2012 (...) chciałbym także aby powstało kilka – kilkanaście parkingów rowerowych w wybranych punktach miasta. Chciałbym aby lokalizacje zostały uzgodnione ze środowiskiem rowerowym. Oczekuję zatem na propozycje.
Pozdrawiam Jarek Skrzydło
To jest fragment maila, jak otrzymałem w odpowiedzi na prośbę o podanie planów rowerowych na 2012 r. Zresztą o tym u siebie wspominałem.
Rowerowe Kielce - "Nie ważne jak i gdzie, na rower wsiądź i jedź".

ODPOWIEDZ