Tabor MPK oraz KASP Kielce w sieci ZTM (#001-951)
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, CKfan, AR
Koziołki w MPK idą w odstawkę
Kieleckie MPK sprzedaje najmniejsze autobusy. To dlatego, że po podwyżce cen w busach prywatnych przewoźników pasażerowie przesiadają się do miejskich autobusów. A tzw. koziołki są za ciasne
Pięć jelczy MB 081, zwanych popularnie "koziołkami", przyjechało do Kielc w kwietniu 2002 roku. Ówczesny dyrektor MPK Stanisław Nowak zapowiadał, że będzie to sposób na konkurowanie z prywatnymi przewoźnikami. Miały jeździć m.in. na trasach do Chęcin i Piekoszowa. Z tych planów nic nie wyszło - w 2009 roku sprzedano jelcza w wersji jednodrzwiowej, bo nie spełniał wymogów kontraktu na obsługę komunikacyjną miasta, który MPK zawarło z Zarządem Transportu Miejskiego. Teraz na sprzedaż wystawiono pozostałe cztery sztuki. - Nie są nam potrzebne. ZTM poprosił nas o kierowanie na linie, które one dotychczas obsługiwały - m.in. linię nr 17 - większych, 12-metrowych autobusów - tłumaczy Elżbieta Śreniawska, prezes MPK.
Okazuje się, że to konsekwencja większej liczby pasażerów dojeżdżających do Kielc spoza miasta. - Wyraźnie zauważyliśmy to teraz, gdy prywatni przewoźnicy podnieśli ceny biletów w busach - mówi Barbara Damian, zastępczyni dyrektora ZTM.
Trafia do nich sporo wniosków o uruchomienie dodatkowych połączeń z okolicznych gmin. Tak jest np. w przypadku Daleszyc. - Chcemy przedłużyć linie kończące się teraz w Bukówce. Tam właśnie jeżdżą tzw. koziołki. Ale puszczenie do samych Daleszyc takiego autobusu skończyłoby się awanturą i zostawianiem pasażerów na przystankach, a tego nie chcemy. Pojedzie tam więc autobus 12-metrowy - tłumaczy urzędniczka. Podkreśla, że podobne przykłady można mnożyć.
Na wzrost zainteresowania miejską komunikacją wpłynęła także likwidacja kilka lat temu podziału na strefy miejską i podmiejską oraz wprowadzenie stałej ceny biletów. - Wtedy liczono, że takie rozwiązanie zwróci się, jeżeli w autobusach będzie o 30 proc. pasażerów więcej. A ten wynik jest teraz znacznie lepszy - podkreśla Damian.
Jerzy Godzik ze Świętokrzyskiego Zrzeszenia Transportu i Usług twierdzi, że niektórzy właściciele busów podnieśli ceny o 50 gr, bo nie mieli wyjścia w związku ze wzrostem cen paliw. - Wcześniej przez wiele lat były na stałym, bardzo niskim poziomie. Np. blisko 50-kilometrową trasę do Końskich można było przejechać za 2,5 zł - mówi. Dodaje, że na razie nie obserwują jeszcze znaczącego wzrostu odpływu pasażerów. - Stali pasażerowie, z biletami miesięcznymi, na pewno zostali. Ale wiadomo, że ludzie liczą każdy grosz - przyznaje.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... tawke.html
Kieleckie MPK sprzedaje najmniejsze autobusy. To dlatego, że po podwyżce cen w busach prywatnych przewoźników pasażerowie przesiadają się do miejskich autobusów. A tzw. koziołki są za ciasne
Pięć jelczy MB 081, zwanych popularnie "koziołkami", przyjechało do Kielc w kwietniu 2002 roku. Ówczesny dyrektor MPK Stanisław Nowak zapowiadał, że będzie to sposób na konkurowanie z prywatnymi przewoźnikami. Miały jeździć m.in. na trasach do Chęcin i Piekoszowa. Z tych planów nic nie wyszło - w 2009 roku sprzedano jelcza w wersji jednodrzwiowej, bo nie spełniał wymogów kontraktu na obsługę komunikacyjną miasta, który MPK zawarło z Zarządem Transportu Miejskiego. Teraz na sprzedaż wystawiono pozostałe cztery sztuki. - Nie są nam potrzebne. ZTM poprosił nas o kierowanie na linie, które one dotychczas obsługiwały - m.in. linię nr 17 - większych, 12-metrowych autobusów - tłumaczy Elżbieta Śreniawska, prezes MPK.
Okazuje się, że to konsekwencja większej liczby pasażerów dojeżdżających do Kielc spoza miasta. - Wyraźnie zauważyliśmy to teraz, gdy prywatni przewoźnicy podnieśli ceny biletów w busach - mówi Barbara Damian, zastępczyni dyrektora ZTM.
Trafia do nich sporo wniosków o uruchomienie dodatkowych połączeń z okolicznych gmin. Tak jest np. w przypadku Daleszyc. - Chcemy przedłużyć linie kończące się teraz w Bukówce. Tam właśnie jeżdżą tzw. koziołki. Ale puszczenie do samych Daleszyc takiego autobusu skończyłoby się awanturą i zostawianiem pasażerów na przystankach, a tego nie chcemy. Pojedzie tam więc autobus 12-metrowy - tłumaczy urzędniczka. Podkreśla, że podobne przykłady można mnożyć.
Na wzrost zainteresowania miejską komunikacją wpłynęła także likwidacja kilka lat temu podziału na strefy miejską i podmiejską oraz wprowadzenie stałej ceny biletów. - Wtedy liczono, że takie rozwiązanie zwróci się, jeżeli w autobusach będzie o 30 proc. pasażerów więcej. A ten wynik jest teraz znacznie lepszy - podkreśla Damian.
Jerzy Godzik ze Świętokrzyskiego Zrzeszenia Transportu i Usług twierdzi, że niektórzy właściciele busów podnieśli ceny o 50 gr, bo nie mieli wyjścia w związku ze wzrostem cen paliw. - Wcześniej przez wiele lat były na stałym, bardzo niskim poziomie. Np. blisko 50-kilometrową trasę do Końskich można było przejechać za 2,5 zł - mówi. Dodaje, że na razie nie obserwują jeszcze znaczącego wzrostu odpływu pasażerów. - Stali pasażerowie, z biletami miesięcznymi, na pewno zostali. Ale wiadomo, że ludzie liczą każdy grosz - przyznaje.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... tawke.html
- GooDek_238
- Posty: 329
- Rejestracja: 13 stycznia 2011, o 18:55
- Lokalizacja: Kielce
Pożar autobusu w centrum Kielc
Neoplan kieleckiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji zapalił się na al. IX Wieków Kielc. Do pożaru doszło około godz. 13 w rejonie Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Interweniowały trzy zastępy straży pożarnej. Pasażerom nic się nie stało - informuje dyżurny świętokrzyskiej straży pożarnej.
Źródło: Gazeta Kielce
Neoplan kieleckiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji zapalił się na al. IX Wieków Kielc. Do pożaru doszło około godz. 13 w rejonie Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Interweniowały trzy zastępy straży pożarnej. Pasażerom nic się nie stało - informuje dyżurny świętokrzyskiej straży pożarnej.
Źródło: Gazeta Kielce
- CKfan
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4200
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 20:56
- Lokalizacja: Kielce os. Jagiellońskie
Przejeżdżałem obok niego. To jest #304. Komora silnika otwarta, ślady środka gaśniczego na niej i na jezdni. Brak śladów pożaru, więc chyba nie jest bardzo uszkodzony. Mijałem go około 12.55. Stał na przystanku w stronę Warszawskiej. Widziałem również 1 wóz gaśniczy i 1 terenowy (Nissan Navara?)
Sorry, takiego mamy prezydenta...
- krzysiu1493
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1104
- Rejestracja: 25 marca 2008, o 17:35
- Lokalizacja: Kielce Uroczysko
- GooDek_238
- Posty: 329
- Rejestracja: 13 stycznia 2011, o 18:55
- Lokalizacja: Kielce
Bruksela zatwierdziła kielecki wielki projekt
Dofinansowanie do projektu "Rozwój systemu komunikacji publicznej w Kieleckim Obszarze Metropolitalnym" zatwierdziła w czwartek Komisja Europejska. Projekt wartości 303 mln zł jest największym jak do tej pory zatwierdzonym z programu Rozwój Polski Wschodniej.
Zakres olbrzymich inwestycji obejmuje m.in. budowę i przebudowę ponad 5 km dróg wraz z infrastrukturą techniczną, budowę pętli i zatok autobusowych, zakup 40 nowoczesnych autobusów. Ponadto komunikacja miejska zostanie uzupełniona o dwa dworce autobusowe oraz elektroniczne tablice informacyjne i automaty do sprzedaży biletów. W styczniu 2011 r. podpisano umowę na dostawę i montaż tych urządzeń.
Źródło: Gazeta Kielce
Dofinansowanie do projektu "Rozwój systemu komunikacji publicznej w Kieleckim Obszarze Metropolitalnym" zatwierdziła w czwartek Komisja Europejska. Projekt wartości 303 mln zł jest największym jak do tej pory zatwierdzonym z programu Rozwój Polski Wschodniej.
Zakres olbrzymich inwestycji obejmuje m.in. budowę i przebudowę ponad 5 km dróg wraz z infrastrukturą techniczną, budowę pętli i zatok autobusowych, zakup 40 nowoczesnych autobusów. Ponadto komunikacja miejska zostanie uzupełniona o dwa dworce autobusowe oraz elektroniczne tablice informacyjne i automaty do sprzedaży biletów. W styczniu 2011 r. podpisano umowę na dostawę i montaż tych urządzeń.
Źródło: Gazeta Kielce
-
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1653
- Rejestracja: 20 lutego 2008, o 20:16
- Lokalizacja: Kielce
Na plus tez, to że kostka jest bardzo równo ułożona, przez co nie czuć że wjezdza się na nią.
krzysiu1493 pisze:Dzisiaj jechałem #373 i w środku były zapowiedzi głosowe Jednak lektor mówił tylko "Następny przystanek", i nie było to zsynchronizowane. Na wyświetlaczu wewnętrznym wyświetlały się także nazwy kolejnych przystanków.
...Ziarek pisze:Odbiegając od tematu Mercedesów. Zaskoczyło mnie trochę jak w którymś Solarisie z zakresu 372-374 usłyszałem zapowiedź, tzn. tylko dwa słowa "następny przystanek". Wprawdzie MPK miało chyba też wprowadzić zapowiedź, ale to tak dziwnie- pozytywnie usłyszeć "zapowiedź" w wozie spółki, która ogranicza się do minimum w robieni czegokolwiek.