: 26 lipca 2011, o 11:18
Ale to chyba jest około 1 km od A4 
Kieleckie Inwestycje Forum
forum serwisu www.inwestycje.kielce.pl
http://inwestycje.kielce.pl/forum/
Podejrzane w innych miastach :)
Strona 12 z 16
: 26 lipca 2011, o 16:37
1km od A4 to wada? Moim zdaniem wręcz przeciwnie.
: 28 lipca 2011, o 16:30
Świetna promocja sztuki Les Miserables:
KLIK
KLIK
: 14 września 2011, o 09:59
Świeżo oddany po remoncie pieron 1 dworca w Katowicach, uroczy widok 
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,95 ... drugi.html
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,95 ... drugi.html
: 14 września 2011, o 12:37
Co do ścieżek rowerowych, Piotrków Trybunalski:
Oznakowanie:
Oznakowanie:
: 14 września 2011, o 12:59
A my narzekamy na nasze ścieżki 
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej
: 15 września 2011, o 16:19
W centrum Lublina 100 nowych stojaków na rowery
100 nowych stojaków na rowery pojawiło się przy lubelskich ulicach, z czego większość znajduje się w śródmieściu. Ustawił je Urząd Miasta na prośbę cyklistów z nieformalnej grupy Porozumienie Rowerowe.
– Stojaki zamontowaliśmy m.in. na Starym Mieście, Krakowskim Przedmieściu, ul. Chopina, Okopowej i obok Miejskiego Urzędu Pracy przy Niecałej – mówi Andrzej Siemczuk z Wydziału Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta.
Lokalizacje wskazywali sami rowerzyści. – Niestety nie we wszystkich miejscach montaż stojaków był możliwy – przyznaje Siemczuk. – Nie wszędzie udało się uzyskać zgodę konserwatora zabytków i Zarządu Dróg i Mostów. Musieliśmy poszukać innych lokalizacji – dodaje. Ratusz może montować stojaki tylko na terenach należących do miasta.
– Cieszy nas bardzo, że tak dużo stojaków jest przy miejskich obiektach sportowych – podkreśla Michał Wolny z Porozumienia Rowerowego. – Pod tym względem Lublin wypada już bardzo dobrze.
Stalowe konstrukcje, do których bezpiecznie można przypiąć jednoślad pojawiły się m.in. przy hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich, koło stadionu przy al. Piłsudskiego, stadionach: Sygnału przy Zemborzyckiej i Lublinianki przy Leszczyńskiego oraz koło hali Globus.
Także rodzaj stojaków był konsultowany z rowerzystami. Chodzi o to, by konstrukcja stwarzała możliwość przypięcia jednośladu w sposób faktycznie utrudniający jego kradzież.
Dość często spotykane niskie stojaki, do których można przypiąć rower tylko za koło zdaniem cyklistów są słabym zabezpieczeniem.
Nowe parkingi dla rowerów kosztowały miasto nieco ponad 30 tys. złotych.
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbc ... F651166598
Jest pierwszy kontrapas!
Dzięki staraniom pełnomocnika prezydenta Łodzi do spraw polityki rowerowej Witolda Kopcia, powstał pierwszy w Łodzi kontrapas. Planowane uruchomienie nowych elementów infrastruktury rowerowej jest na Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu (16-22 września).
Pierwszy łódzki kontrapas wyznaczony jest po wschodniej stronie ulicy Wólczańskiej na odcinku pomiędzy ul. Próchnika a ul. Więckowskiego. W sumie ma on długość prawie 230 metrów.
Kontrapas to wydzielony pas jezdni ulicy jednokierunkowej, przeznaczony dla ruchu rowerowego w kierunku przeciwnym do obowiązującego pozostałe pojazdy. Kontrapasy rowerowe to sposób na uprzywilejowanie transportu niezmotoryzowanego w centrach miast. W Polsce prawdopodobnie pierwszym kontrapasem był kontrapas rowerowy wytyczony w 1993 r. w ul. Wronieckiej w Poznaniu. Kontrapasy są już m.in. w Gdańsku, Krakowie (od 2001 r.), Szczecinie (od 2010 r.), Warszawie (od 2006 r.) i Wrocławiu.
Ulice na których jeszcze pojawią się pierwsze w Łodzi kontrapasy:
ul. Kowieńska (Karolew)
ul. Grodzieńska (Karolew)
ul. P.O.W. (pomiędzy ul. Jaracza a ul. Narutowicza)
http://rowerowalodz.pl/aktualnosci/471- ... -kontrapas
Pierwsze dwa parkingi rowerowe na jezdni
Pracownicy Zakładu Drogownictwa i Inżynierii zamontowali na jezdni pierwsze w Łodzi stojaki rowerowe. Dotychczas stawiano je wyłącznie na chodnikach.
Stojaki pojawiły się na ul. 6. Sierpnia przed restauracją Manekin oraz na ul. Traugutta, naprzeciwko klubokawiarni Owoce i Warzywa. - Instalujemy je w porozumieniu z pełnomocnikiem ds. polityki rowerowej. Te konkretne miejsca wskazała fundacja Fenomen - mówi Krzysztof Kalisz, wicedyrektor ZDiT.
Parkingi rowerowe będą oddzielone od miejsc postojowych dla samochodów wysepkami, by kierowcy nie uderzyli w słupki podczas manewrów. Na każdym z parkingów zostały zamontowane po cztery stojaki, do których można przypiąć osiem rowerów.
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,1027 ... ECIA_.html
------------------------------------------------------------------------------------
A u nas co?? Kielce są rowerowym trzecim światem nawet w porównaniu z innymi miastami Polski, a co tu dopiero mówić o Europie..
100 nowych stojaków na rowery pojawiło się przy lubelskich ulicach, z czego większość znajduje się w śródmieściu. Ustawił je Urząd Miasta na prośbę cyklistów z nieformalnej grupy Porozumienie Rowerowe.
– Stojaki zamontowaliśmy m.in. na Starym Mieście, Krakowskim Przedmieściu, ul. Chopina, Okopowej i obok Miejskiego Urzędu Pracy przy Niecałej – mówi Andrzej Siemczuk z Wydziału Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta.
Lokalizacje wskazywali sami rowerzyści. – Niestety nie we wszystkich miejscach montaż stojaków był możliwy – przyznaje Siemczuk. – Nie wszędzie udało się uzyskać zgodę konserwatora zabytków i Zarządu Dróg i Mostów. Musieliśmy poszukać innych lokalizacji – dodaje. Ratusz może montować stojaki tylko na terenach należących do miasta.
– Cieszy nas bardzo, że tak dużo stojaków jest przy miejskich obiektach sportowych – podkreśla Michał Wolny z Porozumienia Rowerowego. – Pod tym względem Lublin wypada już bardzo dobrze.
Stalowe konstrukcje, do których bezpiecznie można przypiąć jednoślad pojawiły się m.in. przy hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich, koło stadionu przy al. Piłsudskiego, stadionach: Sygnału przy Zemborzyckiej i Lublinianki przy Leszczyńskiego oraz koło hali Globus.
Także rodzaj stojaków był konsultowany z rowerzystami. Chodzi o to, by konstrukcja stwarzała możliwość przypięcia jednośladu w sposób faktycznie utrudniający jego kradzież.
Dość często spotykane niskie stojaki, do których można przypiąć rower tylko za koło zdaniem cyklistów są słabym zabezpieczeniem.
Nowe parkingi dla rowerów kosztowały miasto nieco ponad 30 tys. złotych.
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbc ... F651166598
Jest pierwszy kontrapas!
Dzięki staraniom pełnomocnika prezydenta Łodzi do spraw polityki rowerowej Witolda Kopcia, powstał pierwszy w Łodzi kontrapas. Planowane uruchomienie nowych elementów infrastruktury rowerowej jest na Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu (16-22 września).
Pierwszy łódzki kontrapas wyznaczony jest po wschodniej stronie ulicy Wólczańskiej na odcinku pomiędzy ul. Próchnika a ul. Więckowskiego. W sumie ma on długość prawie 230 metrów.
Kontrapas to wydzielony pas jezdni ulicy jednokierunkowej, przeznaczony dla ruchu rowerowego w kierunku przeciwnym do obowiązującego pozostałe pojazdy. Kontrapasy rowerowe to sposób na uprzywilejowanie transportu niezmotoryzowanego w centrach miast. W Polsce prawdopodobnie pierwszym kontrapasem był kontrapas rowerowy wytyczony w 1993 r. w ul. Wronieckiej w Poznaniu. Kontrapasy są już m.in. w Gdańsku, Krakowie (od 2001 r.), Szczecinie (od 2010 r.), Warszawie (od 2006 r.) i Wrocławiu.
Ulice na których jeszcze pojawią się pierwsze w Łodzi kontrapasy:
ul. Kowieńska (Karolew)
ul. Grodzieńska (Karolew)
ul. P.O.W. (pomiędzy ul. Jaracza a ul. Narutowicza)
http://rowerowalodz.pl/aktualnosci/471- ... -kontrapas
Pierwsze dwa parkingi rowerowe na jezdni
Pracownicy Zakładu Drogownictwa i Inżynierii zamontowali na jezdni pierwsze w Łodzi stojaki rowerowe. Dotychczas stawiano je wyłącznie na chodnikach.
Stojaki pojawiły się na ul. 6. Sierpnia przed restauracją Manekin oraz na ul. Traugutta, naprzeciwko klubokawiarni Owoce i Warzywa. - Instalujemy je w porozumieniu z pełnomocnikiem ds. polityki rowerowej. Te konkretne miejsca wskazała fundacja Fenomen - mówi Krzysztof Kalisz, wicedyrektor ZDiT.
Parkingi rowerowe będą oddzielone od miejsc postojowych dla samochodów wysepkami, by kierowcy nie uderzyli w słupki podczas manewrów. Na każdym z parkingów zostały zamontowane po cztery stojaki, do których można przypiąć osiem rowerów.
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,1027 ... ECIA_.html
------------------------------------------------------------------------------------
A u nas co?? Kielce są rowerowym trzecim światem nawet w porównaniu z innymi miastami Polski, a co tu dopiero mówić o Europie..
: 21 września 2011, o 18:47
To jest tymczasoweArturo pisze:Świeżo oddany po remoncie pieron 1 dworca w Katowicach, uroczy widok
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,95 ... drugi.html
http://www.daymonstudio.pl/news/wizuali ... -pkp-1.php: 22 września 2011, o 10:47
Trzeba pamiętać, że w Polsce prowizorka wytrzymuje najdłużej
: 22 września 2011, o 18:35
Nawet nie mówArturo pisze:Trzeba pamiętać, że w Polsce prowizorka wytrzymuje najdłużej
W czasie budowy nieistniejącego juz dworca zbudowano tymczasowa kładkę było to w 1972 : 7 października 2011, o 14:59
Były plany stworzenia w Kielcach kolejki linowej więc wklejam nowość z Londynu:
http://www.youtube.com/watch?v=PLAz1lM0 ... ture=share
In summer 2012, London will get a much needed river crossing between the Royal Docks and the Greenwich peninsula, with the capital's first urban cable car.
The Mayor has secured a ten-year £36m sponsorship deal for the new cable car with Emirates Airline.
http://www.london.gov.uk/priorities/tra ... /cable-car
więc wklejam nowość z Londynu:http://www.youtube.com/watch?v=PLAz1lM0 ... ture=share
In summer 2012, London will get a much needed river crossing between the Royal Docks and the Greenwich peninsula, with the capital's first urban cable car.
The Mayor has secured a ten-year £36m sponsorship deal for the new cable car with Emirates Airline.
http://www.london.gov.uk/priorities/tra ... /cable-car
: 24 października 2011, o 19:10
Projekt JESSICA pomoże zmodernizować śląsk. Zyskamy na odnowę miast 617 milionów
Jak zdewastowane mogą być dzielnice śląskich miast, pokazuje przykład bytomskiego Karbia. A przecież piękne budynki, ocalona tkanka miasta sprzed dziesięcioleci - jak tereny poprzemysłowe lub powojskowe np. w Katowicach, Częstochowie, Chorzowie, Zabrzu - może być miejscem pracy setek osób i centrum mieszkańców, uciekających z "wielkiej płyty". Mrzonki? Wszelkie wątpliwości rozwiewa podpisywana dziś umowa. Dzięki niej województwo śląskie otrzyma 617 mln zł na odnowę miast.
- Europejski Bank Inwestycyjny podpisuje w Katowicach umowę z Bankiem Ochrony Środowiska na zarządzanie funduszami w ramach programu JESSICA - zapowiada Tomasz Żak z biura prasowego marszałka województwa śląskiego.
JESSICA to skrót od nazwy projektu (ang. Joint European Support for Sustainable Investment in City Areas), który opracowała Komisja Europejska i Europejski Bank Inwestycyjny z Bankiem Rozwoju Rady Europy. Ma wspierać inwestycje miejskie. Co się zmieni w Śląskiem? Do projektów, które może wesprzeć JESSICA, zaliczono przekształcanie zdegradowanych i nieużytkowanych obiektów przemysłowych, w których będą mogły mieścić się np. galerie, teatry, sale koncertowe, kina, centra konferencyjne, kawiarnie, księgarnie czy biblioteki multimedialne.
http://chorzow.naszemiasto.pl/artykul/1 ... 6b44,1,3,5
Jak zdewastowane mogą być dzielnice śląskich miast, pokazuje przykład bytomskiego Karbia. A przecież piękne budynki, ocalona tkanka miasta sprzed dziesięcioleci - jak tereny poprzemysłowe lub powojskowe np. w Katowicach, Częstochowie, Chorzowie, Zabrzu - może być miejscem pracy setek osób i centrum mieszkańców, uciekających z "wielkiej płyty". Mrzonki? Wszelkie wątpliwości rozwiewa podpisywana dziś umowa. Dzięki niej województwo śląskie otrzyma 617 mln zł na odnowę miast.
- Europejski Bank Inwestycyjny podpisuje w Katowicach umowę z Bankiem Ochrony Środowiska na zarządzanie funduszami w ramach programu JESSICA - zapowiada Tomasz Żak z biura prasowego marszałka województwa śląskiego.
JESSICA to skrót od nazwy projektu (ang. Joint European Support for Sustainable Investment in City Areas), który opracowała Komisja Europejska i Europejski Bank Inwestycyjny z Bankiem Rozwoju Rady Europy. Ma wspierać inwestycje miejskie. Co się zmieni w Śląskiem? Do projektów, które może wesprzeć JESSICA, zaliczono przekształcanie zdegradowanych i nieużytkowanych obiektów przemysłowych, w których będą mogły mieścić się np. galerie, teatry, sale koncertowe, kina, centra konferencyjne, kawiarnie, księgarnie czy biblioteki multimedialne.
http://chorzow.naszemiasto.pl/artykul/1 ... 6b44,1,3,5
: 30 listopada 2011, o 11:54
zastanawiałem się czy nie dać tego do humoru
Do biura rowerem? Nie!
Pracownicy, którzy dojeżdżają na dwóch kółkach do Warsaw Financial Center, biurowca przy ul. Emilii Plater, przeżyli wczoraj niemiłą niespodziankę. – Zarząd wieżowca zakazał w oficjalnym piśmie przyjazdu rowerem do pracy. Dlaczego? WFC to budynek klasy A, do którego nie przystoi jeździć rowerem. To jest śmiechu warte – poinformowała nas prawniczka, która regularnie korzysta z bicykla.
Faktycznie, w piśmie rozesłanym najemcom zarządca budynku Aleksandra Stronias informuje, że „została zmuszona do likwidacji miejsc parkingowych dla rowerów". Powód? Ich wykorzystywanie może stwarzać zagrożenie dla samych rowerzystów.
Jednak na pytanie, czy kiedykolwiek doszło do jakiejś stłuczki lub innego wypadku z udziałem cyklistów, Stronias odmówiła odpowiedzi.
Dodatkowym argumentem za likwidacją miejsc jest to, że zarządca musi dbać o „wszelkie standardy adekwatne do klasy, specyfiki i prestiżu budynku".
Gdzie teraz będą mogły parkować „białe kołnierzyki"? – Wystąpiliśmy już do ZDM i dodatkowe stojaki zostaną zamontowane przed naszym budynkiem – zapewnia zarządca.
– Widać tu jakieś dziwne kompleksy. Trudno inaczej nazwać przeświadczenie, że rower jest mało prestiżowy.
A przecież w wielkich miastach europejskich na rowerach bardzo często widać ludzi w garniturach, eleganckich płaszczach i z teczkami – dziwi się Aleksander Buczyński z Zielonego Mazowsza.
Sprawdziliśmy, jak jest u konkurencji. W pobliskim wieżowcu Rondo 1 w garażu jest 48 miejsc postojowych dla rowerów, a na zewnątrz 40. Jest to budynek klasy AAA.
http://www.zw.com.pl/artykul/2,647809_D ... e----.html
Do biura rowerem? Nie!
Pracownicy, którzy dojeżdżają na dwóch kółkach do Warsaw Financial Center, biurowca przy ul. Emilii Plater, przeżyli wczoraj niemiłą niespodziankę. – Zarząd wieżowca zakazał w oficjalnym piśmie przyjazdu rowerem do pracy. Dlaczego? WFC to budynek klasy A, do którego nie przystoi jeździć rowerem. To jest śmiechu warte – poinformowała nas prawniczka, która regularnie korzysta z bicykla.
Faktycznie, w piśmie rozesłanym najemcom zarządca budynku Aleksandra Stronias informuje, że „została zmuszona do likwidacji miejsc parkingowych dla rowerów". Powód? Ich wykorzystywanie może stwarzać zagrożenie dla samych rowerzystów.
Jednak na pytanie, czy kiedykolwiek doszło do jakiejś stłuczki lub innego wypadku z udziałem cyklistów, Stronias odmówiła odpowiedzi.
Dodatkowym argumentem za likwidacją miejsc jest to, że zarządca musi dbać o „wszelkie standardy adekwatne do klasy, specyfiki i prestiżu budynku".
Gdzie teraz będą mogły parkować „białe kołnierzyki"? – Wystąpiliśmy już do ZDM i dodatkowe stojaki zostaną zamontowane przed naszym budynkiem – zapewnia zarządca.
– Widać tu jakieś dziwne kompleksy. Trudno inaczej nazwać przeświadczenie, że rower jest mało prestiżowy.
A przecież w wielkich miastach europejskich na rowerach bardzo często widać ludzi w garniturach, eleganckich płaszczach i z teczkami – dziwi się Aleksander Buczyński z Zielonego Mazowsza.
Sprawdziliśmy, jak jest u konkurencji. W pobliskim wieżowcu Rondo 1 w garażu jest 48 miejsc postojowych dla rowerów, a na zewnątrz 40. Jest to budynek klasy AAA.
http://www.zw.com.pl/artykul/2,647809_D ... e----.html
: 30 listopada 2011, o 19:38
Takie coś to tylko do humoru... 
: 8 lutego 2012, o 12:38
Arturo pisze:Trzeba pamiętać, że w Polsce prowizorka wytrzymuje najdłużej
