Zakończył się remont chęcińskiego Urzędu Gminy
Mieszkańcy gminy Chęciny wreszcie będą mogli załatwić wszystkie sprawy urzędowe w jednym miejscu. Dobiegł końca trwający prawie trzy lata remont budynku Urzędu Gminy.
Robert Jaworski, burmistrz gminy i miasta Chęciny, podkreśla, że do tej pory petenci musieli być przyjmowani nie tylko w małych pomieszczeniach, ale musieli przemieszczać się pomiędzy kilkoma budynkami. Kilka referatów znajdowało się m.in. w budynku dawnej synagogi żydowskiej.
Nowy budynek został ocieplony, wymieniono dach, okna, a także wszelkie instalacje. Jednak nie był to łatwy proces, gdyż jest to obiekt zabytkowy z 1837 roku i wszelkie zmiany musiały być uzgadniane z konserwatorem zabytków.
Remont budynku Urzędu Gminy w Chęcinach pochłonął prawie 1 milion 300 tysięcy złotych. Wszystkie referaty już funkcjonują w nowym obiekcie, choć jego oficjalne otwarcie odbędzie się dopiero 3 marca.
http://www.radio.kielce.pl/page,,Zakonc ... c1289.html
===============================================
Chęciński ratusz z tytanowym dachem
Po 174 latach od zbudowania zabytkowy chęciński ratusz doczekał się kapitalnego remontu. W czwartek został uroczyście ponownie otwarty.
Przez dwa lata urzędnicy pracowali w rozrzuconych na terenie Chęcin budynkach - zabytkowej niemczówce, synagodze, szkolnym internacie. A mieszkańcy biegali w poszukiwaniu właściwego referatu. Teraz wszystkie najważniejsze jednostki wróciły na swoje miejsce.
Zainstalowano informatyczną i nową sieć telefoniczną z centralą, centralne ogrzewanie na olej, budowlani wzmocnili fundamenty, wymienili wszystkie okna i drzwi oraz stropy. Wszystko pod kontrolą konserwatora zabytków. Budynek pokrył też nowy dach z blachy tytanowo-cynkowej o żywotności ponad 100 lat. Odnowiono też dziedziniec. Remont kosztował budżet gminy 2 mln zł.
- Szukaliśmy źródeł zewnętrznych, ale programy unijne nie przewidują takiej inwestycji. A remont był konieczny - mówi burmistrz Robert Jaworski.
Budynek został zbudowany w 1837 roku. W swojej historii, oprócz urzędników gościł mieszkania komunalne oraz areszt, zwany kozą. - Kiedy się do niego wprowadziłem [Jaworski rządzi drugą kadencję, a wcześniej był wiceburmistrzem - red.], ratusz już był bardzo zniszczony, przeciekał dach, wilgoć, grzyb, uszkodzone instalacje, zła wentylacja, wysokie koszty ogrzewania. Ale decyzja o wyprowadzeniu urzędu na czas remontu nie była łatwa, stąd wszyscy moi poprzednicy wstrzymywali się z nią - dodaje Jaworski.
To nie koniec inwestycji w tym miejscu. Władze planują jeszcze zbudowanie na działce między ratuszem a kościołem parafialnym okrąglaka z salą konferencyjną na około 250 osób. - Mamy już uzgodnienia z konserwatorem zabytków na taki budynek. Chciałbym, aby był gotowy za jakieś 2-3 lata. Będziemy potrzebować więcej miejsca, bo każdego roku obserwujemy przyrost mieszkańców zarówno miasta, jak i całej gminy - wyjaśnia Jaworski.
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... achem.html