Skarżysko Kamienna
Moderatorzy: Autor, sueno, Daniel, Sirek1
-
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1231
- Rejestracja: 31 sierpnia 2006, o 14:01
- Lokalizacja: KIELCE
Nowe oblicze skweru przed skarżyskim Urzędem Miasta /wizualizacja!/
Zmieni się wizerunek skweru przed skarżyskim Urzędem Miasta. Po wybudowaniu parkingów i ułożeniu chodników rozpoczęła się wymiana zieleni. Obecnie usuwane są stare drzewa i krzewy. Na ich miejsce posadzone będą nowe, ale stosownie do pory roku - poinformował wiceprezydent miasta Zdzisław Kobierski.
Prace zakończą się w przyszłym roku. Wymiana zieleni planowana jest także w innych częściach miasta, w tym na ulicy Sikorskiego.
Wizualizacje do ściągnięcia na stronce:
http://www.radio.kielce.pl/index.php?go=3&id_k=8225
Zmieni się wizerunek skweru przed skarżyskim Urzędem Miasta. Po wybudowaniu parkingów i ułożeniu chodników rozpoczęła się wymiana zieleni. Obecnie usuwane są stare drzewa i krzewy. Na ich miejsce posadzone będą nowe, ale stosownie do pory roku - poinformował wiceprezydent miasta Zdzisław Kobierski.
Prace zakończą się w przyszłym roku. Wymiana zieleni planowana jest także w innych częściach miasta, w tym na ulicy Sikorskiego.
Wizualizacje do ściągnięcia na stronce:
http://www.radio.kielce.pl/index.php?go=3&id_k=8225
Zmieniaj świat na taki, jaki sobie wymarzyłeś.
- michal_ck
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2682
- Rejestracja: 18 stycznia 2007, o 00:20
- Lokalizacja: Kielce-Dąbrowa
Kolej musi się unowocześniać
Sebastian Luciński
2008-03-06, ostatnia aktualizacja 2008-03-06 18:46
Czy PKP Cargo przeniesie swoją siedzibę z Lublina do Skarżyska Kamiennej? Obaw kolejarzy nie rozwiała czwartkowa wizyta nowego prezesa spółki.
http://miasta.gazeta.pl/lublin/1,35640,4997432.html
Źródło: Gazeta Wyborcza Lublin
Sebastian Luciński
2008-03-06, ostatnia aktualizacja 2008-03-06 18:46
Czy PKP Cargo przeniesie swoją siedzibę z Lublina do Skarżyska Kamiennej? Obaw kolejarzy nie rozwiała czwartkowa wizyta nowego prezesa spółki.
http://miasta.gazeta.pl/lublin/1,35640,4997432.html
Źródło: Gazeta Wyborcza Lublin
- Wizard
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1036
- Rejestracja: 16 stycznia 2007, o 22:49
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Kielczanie wyprowadzją się do Skarżyska
Kuszą ich dużo tańsze mieszkania i niedaleka perspektywa lepszego dojazdu. Wybierając Skarżysko, przy zakupie mieszkania w portfelach "emigrantów" zostaje średnio 100 tys. zł.
Rodzina z Kielc (chce pozostać anonimowa) w maju ubiegłego roku kupiła w Skarżysku-Kamiennej 70-metrowe mieszkanie. Zapłacili wówczas 1,6 tys. za m kw. W Kielcach w tym samym czasie musieliby dać około 3 tys. zł.
- Nie mieliśmy zbyt wielu pieniędzy, dlatego zdecydowaliśmy się z żoną na zamieszkanie w innym mieście - opowiada kielczanin. Codziennie dojeżdża do pracy w Kielcach. Własnym samochodem podróż zajmuje mu około pół godziny, busem jedzie 40-50 min. Wsiada i wysiada na ul. Warszawskiej. Za bilety na bus miesięcznie płaci ok. 130 zł. Gdyby chciał kupić bilet autobusowy imienny na wszystkie linie w Kielcach, musiałby zapłacić niewiele mniej, bo 104 zł.
- Różnica w cenie jest niewielka, a podróż z odległego osiedla w mieście w godzinach szczytu zajęłaby mi niemal tyle samo co dojazd ze Skarżyska - mówi nasz rozmówca.
Tylko jedno skarżyskie biuro Murbet - Nieruchomości ostatnio sprzedało trzy nowe mieszkania, które buduje teraz lubelski TBS i kilka lokali z tzw. drugiej ręki. Wszystkie kupili kielczanie. - Wiemy, że zainteresowanie mieszkańców Kielc kupnem tu mieszkań jest spore. Wiele takich transakcji odbywa się też poza agencjami nieruchomości - twierdzi Robert Klimek, właściciel biura.
Obecnie w Skarżysku firma Termovid buduje 24 mieszkania (oprócz niej buduje jeszcze tylko lubelski TBS), w ogrodzonym bloku i na działce w pobliżu centrum. Mieszkania mają od 80 do 120 m kw., a ich cena to ok. 3 tys. zł za m kw.
- Odbieram dużo telefonów od kielczan, którzy interesują się tymi mieszkaniami. Tylko w ciągu ostatnich kilku tygodni było ich z 15. Wiem, że to kielczanie, bo kiedy pytam, czy wiedzą, gdzie jest budowa, mówią, że nie, i informują, skąd dzwonią - mówi Wojciech Żelaśkiewicz, właściciel Termovid Inwestment. Dodaje, że kusi niska w porównaniu do Kielc cena metra kwadratowego. - Za podobne mieszkanie w Kielcach musieliby zapłacić ok. 4-5 tys. zł za m kw. Różnica jest tak duża, że nawet przez lata, dojeżdżając do Kielc do pracy, nie wyda się tyle na benzynę - podkreśla Żelaśkiewicz.
Za nowe 50-metrowe mieszkanie w Skarżysku zapłacimy w tej chwili ok. 120-150 tys. zł. W Kielcach takie samo jest już warte 200-250 tys. zł.
Znawcy rynku nieruchomości zwracają uwagę, że gdy poprawi się komunikacja, a w ciągu dwóch-trzech lat między Skarżyskiem a Kielcami ma powstać droga ekspresowa, zainteresowanie tamtejszymi mieszkaniami będzie jeszcze większe. Takie zjawisko powszechne jest już w dużych miastach, takich jak Warszawa czy Wrocław. Teraz zaczyna docierać też do mniejszych miejscowości. - Zanosi się na to, że to będzie trwała tendencja. Ludzie zaczynają myśleć, jak racjonalnie wydać swoje oszczędności. A gdy dostaną porządną drogę, to podróż z takiego Skarżyska nie zajmie więcej niż spod Karczówki na osiedle Świętokrzyskie. Dziś samochód nie jest luksusem. Porządne auto można kupić na przykład za zaoszczędzone na mieszkaniu pieniądze - ocenia Krzysztof Wojsa, doradca rynku nieruchomości, właściciel firmy Eurolocum.
Wojsa zwraca też uwagę, że do Kielc zniechęcają nie tylko wysokie ceny mieszkań, ale też fatalny system komunikacyjny w mieście. Ważny jest też koszt utrzymania, a w mniejszym mieście jest on znacznie niższy.
- Ludzie w poszukiwaniu oszczędności zamieniają mieszkania w mieście na domy pod miastem, odległość nie jest już problemem. To naturalna sytuacja rynkowa - podkreśla Wojsa.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce
Kuszą ich dużo tańsze mieszkania i niedaleka perspektywa lepszego dojazdu. Wybierając Skarżysko, przy zakupie mieszkania w portfelach "emigrantów" zostaje średnio 100 tys. zł.
Rodzina z Kielc (chce pozostać anonimowa) w maju ubiegłego roku kupiła w Skarżysku-Kamiennej 70-metrowe mieszkanie. Zapłacili wówczas 1,6 tys. za m kw. W Kielcach w tym samym czasie musieliby dać około 3 tys. zł.
- Nie mieliśmy zbyt wielu pieniędzy, dlatego zdecydowaliśmy się z żoną na zamieszkanie w innym mieście - opowiada kielczanin. Codziennie dojeżdża do pracy w Kielcach. Własnym samochodem podróż zajmuje mu około pół godziny, busem jedzie 40-50 min. Wsiada i wysiada na ul. Warszawskiej. Za bilety na bus miesięcznie płaci ok. 130 zł. Gdyby chciał kupić bilet autobusowy imienny na wszystkie linie w Kielcach, musiałby zapłacić niewiele mniej, bo 104 zł.
- Różnica w cenie jest niewielka, a podróż z odległego osiedla w mieście w godzinach szczytu zajęłaby mi niemal tyle samo co dojazd ze Skarżyska - mówi nasz rozmówca.
Tylko jedno skarżyskie biuro Murbet - Nieruchomości ostatnio sprzedało trzy nowe mieszkania, które buduje teraz lubelski TBS i kilka lokali z tzw. drugiej ręki. Wszystkie kupili kielczanie. - Wiemy, że zainteresowanie mieszkańców Kielc kupnem tu mieszkań jest spore. Wiele takich transakcji odbywa się też poza agencjami nieruchomości - twierdzi Robert Klimek, właściciel biura.
Obecnie w Skarżysku firma Termovid buduje 24 mieszkania (oprócz niej buduje jeszcze tylko lubelski TBS), w ogrodzonym bloku i na działce w pobliżu centrum. Mieszkania mają od 80 do 120 m kw., a ich cena to ok. 3 tys. zł za m kw.
- Odbieram dużo telefonów od kielczan, którzy interesują się tymi mieszkaniami. Tylko w ciągu ostatnich kilku tygodni było ich z 15. Wiem, że to kielczanie, bo kiedy pytam, czy wiedzą, gdzie jest budowa, mówią, że nie, i informują, skąd dzwonią - mówi Wojciech Żelaśkiewicz, właściciel Termovid Inwestment. Dodaje, że kusi niska w porównaniu do Kielc cena metra kwadratowego. - Za podobne mieszkanie w Kielcach musieliby zapłacić ok. 4-5 tys. zł za m kw. Różnica jest tak duża, że nawet przez lata, dojeżdżając do Kielc do pracy, nie wyda się tyle na benzynę - podkreśla Żelaśkiewicz.
Za nowe 50-metrowe mieszkanie w Skarżysku zapłacimy w tej chwili ok. 120-150 tys. zł. W Kielcach takie samo jest już warte 200-250 tys. zł.
Znawcy rynku nieruchomości zwracają uwagę, że gdy poprawi się komunikacja, a w ciągu dwóch-trzech lat między Skarżyskiem a Kielcami ma powstać droga ekspresowa, zainteresowanie tamtejszymi mieszkaniami będzie jeszcze większe. Takie zjawisko powszechne jest już w dużych miastach, takich jak Warszawa czy Wrocław. Teraz zaczyna docierać też do mniejszych miejscowości. - Zanosi się na to, że to będzie trwała tendencja. Ludzie zaczynają myśleć, jak racjonalnie wydać swoje oszczędności. A gdy dostaną porządną drogę, to podróż z takiego Skarżyska nie zajmie więcej niż spod Karczówki na osiedle Świętokrzyskie. Dziś samochód nie jest luksusem. Porządne auto można kupić na przykład za zaoszczędzone na mieszkaniu pieniądze - ocenia Krzysztof Wojsa, doradca rynku nieruchomości, właściciel firmy Eurolocum.
Wojsa zwraca też uwagę, że do Kielc zniechęcają nie tylko wysokie ceny mieszkań, ale też fatalny system komunikacyjny w mieście. Ważny jest też koszt utrzymania, a w mniejszym mieście jest on znacznie niższy.
- Ludzie w poszukiwaniu oszczędności zamieniają mieszkania w mieście na domy pod miastem, odległość nie jest już problemem. To naturalna sytuacja rynkowa - podkreśla Wojsa.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce
Every dream has a price
- MeehoweCK
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 3317
- Rejestracja: 25 września 2005, o 17:41
- Lokalizacja: Warszawa / Kielce
- Kontakt:
Skarżysko bardzo dobrze mi się kojarzy i mam sentyment do tego miasta, ale jednak żyć na stałe bym tam nie chciał. Nie chodzi mi tylko o estetykę miasta, która z pewnością pozostawia wiele do życzenia (w porównaniu chociażby do Kielc), ale o liczbę atrakcji typowo miejskich. Ciężko znaleźć nawet lokal gdzie można by cokolwiek zjeść (w końcu wybrałem ze znajomymi pizzerię da Grasso), a jedynym fajnym klubem na jaki się natknąłem jest Semafor...
Ambicja to coś co prowadzi ludzkość do postępu, a ludzi do depresji
- gaki majster
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 558
- Rejestracja: 12 września 2007, o 20:36
- Lokalizacja: teraz:Zamość/Kielce
- Kontakt:
- Michel2
- Posty: 383
- Rejestracja: 20 marca 2006, o 10:21
- Lokalizacja: Ziemia Swietokrzyska :*
- Kontakt:
Nie chce sie wtrącać, ale czy nie odbiegacie troszkę od wątku.
www.nowiny.com.pl - serwis internetowy gminy Sitkówka-Nowiny
Kocham Świętokrzyskie :*
Kocham Świętokrzyskie :*
http://www.budowaroku.pl/index.php?id=l ... iis&id3=39Budowa roku 2007
Nagroda III stopnia BUDYNKI PRZEMYSŁOWE I OBIEKTY MAGAZYNOWE
Budowa linii utylizacji odpadów i zbędnych środków bojowych
w Zakładach Metalowych MESKO SA w Skarżysku Kamiennej
http://www.skarzysko.org/modules.php?na ... pic&t=5724
Jeżeli to prawda to castorama nieźle zaczyna szaleć w naszym regionie
Jeżeli to prawda to castorama nieźle zaczyna szaleć w naszym regionie
Żółć i czerwień w naszych sercach aż po życia kres!!!
- sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
AKTUALNOŚCI
28 sierpnia 2008 - 9:30
Skarżysko > Będzie pole do minigolfa
Antoni Wiatr ze Skarżyska-Kamiennej jest właścicielem dużej działki w dzielnicy Łyżwy. Postanowił urządzić na nim prywatne centrum rekreacji.
Na prywatnej działce Antoni Wiatr ze Skarżyska otwiera pierwsze w powiecie pole do minigolfa. (M. Bolechowski)
- Przez ostatnie pięć lat sprzątałem, karczowałem krzaki, kosiłem. Przygotowanie półtorahektarowego terenu kosztowało mnie 3,5 tysiąca godzin pracy - skrupulatnie wylicza. Na równej łące ma działać pole do minigolfa, przygotowany jest trawiasty kort tenisowy.
- To ma być miejsce do wypoczynku. Chętni będą mogli pograć w tenisa i golfa. Będzie też miejsce do rozpalenia grilla - opowiada o swoim przedsięwzięciu pan Antoni. Skąd pomysł na pole golfowe? - Sam nigdy nie grałem, ale syn, który jest w Stanach Zjednoczonych, opowiadał mi o tym sporcie. Dysponuję sporą przestrzenią, więc wybór był naturalny - mówi skarżyszczanin. W niedzielę Antoni Wiatr uroczyście odda swoje dzieło do użytku. Na razie dla przyjaciół, ale korzystać będą mogli także inni. - Nie liczę na zarabianie na tym pieniędzy, ale zamierzam pobierać symboliczne opłaty, żeby mieć pieniądze na pokrycie kosztów koszenia terenu i jego utrzymania - wyjaśnia nasz rozmówca.
źródło: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /887549931
28 sierpnia 2008 - 9:30
Skarżysko > Będzie pole do minigolfa
Antoni Wiatr ze Skarżyska-Kamiennej jest właścicielem dużej działki w dzielnicy Łyżwy. Postanowił urządzić na nim prywatne centrum rekreacji.
Na prywatnej działce Antoni Wiatr ze Skarżyska otwiera pierwsze w powiecie pole do minigolfa. (M. Bolechowski)
- Przez ostatnie pięć lat sprzątałem, karczowałem krzaki, kosiłem. Przygotowanie półtorahektarowego terenu kosztowało mnie 3,5 tysiąca godzin pracy - skrupulatnie wylicza. Na równej łące ma działać pole do minigolfa, przygotowany jest trawiasty kort tenisowy.
- To ma być miejsce do wypoczynku. Chętni będą mogli pograć w tenisa i golfa. Będzie też miejsce do rozpalenia grilla - opowiada o swoim przedsięwzięciu pan Antoni. Skąd pomysł na pole golfowe? - Sam nigdy nie grałem, ale syn, który jest w Stanach Zjednoczonych, opowiadał mi o tym sporcie. Dysponuję sporą przestrzenią, więc wybór był naturalny - mówi skarżyszczanin. W niedzielę Antoni Wiatr uroczyście odda swoje dzieło do użytku. Na razie dla przyjaciół, ale korzystać będą mogli także inni. - Nie liczę na zarabianie na tym pieniędzy, ale zamierzam pobierać symboliczne opłaty, żeby mieć pieniądze na pokrycie kosztów koszenia terenu i jego utrzymania - wyjaśnia nasz rozmówca.
źródło: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /887549931
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany