Budownictwo komunalne i socjalne

Inwestycje mieszkaniowe w Kielcach. Szczególnie dla zainteresowanych kupnem mieszkania.

Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, Sirek1

Awatar użytkownika
Sirek1
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3940
Rejestracja: 4 maja 2006, o 20:37

Post autor: Sirek1 » 17 września 2009, o 20:08

W Kielcach brakuje mieszkań socjalnych i komunalnych

Władze Kielc budują nowe mieszkania socjalne i komunalne, ale to zaledwie kropla w morzu potrzeb.

- W Kielcach na mieszkanie socjalne i komunalne czeka ponad 1500 rodzin - poinformował na ostatniej komisji zdrowia i rodziny, Marek Klikowicz, dyrektor wydziału mieszkalnictwa urzędu miasta w Kielcach. - A liczba takich osób będzie jeszcze wzrastać, bo kryzys daje się coraz bardziej we znaki.

Z relacji dyrektora Klikowicza wynika, że obecnie na lokale socjalne oczekuje 750 osób, a mieszkań wcale nie przybywa, bo zdobyć je jest niezwykle ciężko. Na razie w Kielcach jest 1025 lokali socjalnych, które mieszczą się w 49 budynkach. Niektóre, jak na przykład wieżowiec przy ulicy Młodej, są w opłakanym stanie i trzeba z nich przenosić lokatorów gdzie indziej. Każdego dnia do Urzędu Miasta przychodzą kolejne osoby, które nie mają gdzie mieszkać. A z tej racji, że aktualnie nie ma eksmisji na bruk potrzebne są następne mieszkania.

- Zarówno mieszkania socjalne jak i komunalne muszą być pełnokomfortowe, wybudowanie nowych czy przerobienie starych wymaga czasu - tłumaczył dyrektor Klikowicz. - Ale robimy wszystko, aby pozyskać ich jak najwięcej. Przy ulicy Ściegiennego budowanych jest 29 mieszkań o wysokim standardzie, będą ukończone do końca roku. Również przy ulicy Kusocińskiego będzie oddanych do użytku 7 lokali.

DLA SAMOTNYCH MATEK

Zapowiedź przerobienia biblioteki przy ulicy Kruszelnickiego na cztery mieszkania dla samotnych matek z dziećmi wzbudziła najwięcej oporów radnych. Z wypowiedzi dyrektora Klikowicza wynikało, że operacja ta będzie kosztowała około 700 tysięcy złotych.

- To stanowczo za drogo, nie dałoby się pozyskać czegoś taniej - dopytywał się Mariusz Goraj, przewodniczący komisji. Po sprawdzeniu dyrektor poinformował, że to wychodzi po 3 tysiące 400 złotych za metr, a dodatkowe środki będą przeznaczone na zagospodarowanie otoczenia, podwórko jest bardzo zaniedbane, trzeba zrobić piaskownicę, plac zabaw. Walorem takiego rozwiązania będzie to, że matki będą mogły się wspierać, pomagać sobie, a jak jedna pójdzie do pracy, to może pozostawić dzieci pod opiekę drugiej.

DLA NIEREFORMOWALNYCH

Największa inwestycja szykuje się jednak u zbiegu ulic Łódzkiej i 1 Maja, na tak zwanych Jezioranach, gdzie powstanie 200 mieszkań w budownictwie segmentowych i kontenerowym. 36 metrowe mieszkanie w kontenerze będzie kosztować 60 tysięcy złotych. Andrzej Sygut, wiceprezydent Kielc, obecny na komisji powiedział, że pewna kategoria lokatorów, której nie da się zresocjalizować nigdy nie zostanie zaakceptowana w normalnych blokach i dla nich trzeba stworzyć osobne budynki. - Ja raczej ostrzegałbym przed skupiskiem 30 kontenerów w jednym miejscu - mówił dyrektor Klikowicz.

:arrow: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... 4/49804266

Awatar użytkownika
ice
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 5738
Rejestracja: 15 maja 2006, o 09:24
Lokalizacja: Kielce

Post autor: ice » 23 września 2009, o 08:04

Nowe mieszkania komunalne na Jezioranach

Osiem bloków socjalnych i komunalnych chce wybudować miasto u zbiegu ulic 1 Maja i Łódzkiej na tzw. Jezioranach. Dotychczasowe budynki mają zostać zburzone. Pozwolenie na budowę przy ul. Puscha, gdzie też będą mieszkania komunalne, dostał KTBS

Według koncepcji przygotowanej przez Biuro Mieszkalnictwa budynki będą miały po trzy kondygnacje. W sumie znalazłoby się w nich 216 mieszkań. Pieniądze na przygotowanie dokumentacji projektowej zostały zapisane w Wieloletnim Programie Inwestycyjnym. - Pomysł, który pojawił się jakiś czas temu, początkowo został odrzucony przez prezydenta. Jego mankamentem jest to, że najpierw trzeba znaleźć mieszkania dla rodzin obecnie tam mieszkających i nie byłoby możliwe szybkie pozyskanie nowych mieszkań - mówi Czesław Gruszewski, wiceprezydent Kielc. - Ale z czasem uznaliśmy, że teren jest na tyle duży, że warto jednak go wykorzystać pod miejskie budownictwo, nawet kosztem tego, że trzeba będzie dłużej poczekać na tzw. uzysk nowych lokali - dodaje.
Pierwszy budynek, który powstanie na Jezioranach, ma być przeznaczony dla tamtejszych rodzin, które na czas budowy musiałyby się przenieść do lokali zastępczych. Stare parterowe domy zostaną wyburzone.

Szybciej, bo za około półtora roku, 50 rodzin będzie mogło wprowadzić się do mieszkań komunalnych, które wybuduje Kieleckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego przy ul. Puscha. Otrzymało już pozwolenie na budowę 152 mieszkań, z których 50 wykupi miasto. - Bardzo się cieszę, że urzędnicy tak sprawnie poprowadzili sprawę, bo tylko do końca września mamy czas, żeby wystąpić o kredyt do banku. Teraz wszystko od niego zależy. Za kilka dni składamy wniosek, mam nadzieje, że pieniądze dostaniemy i będziemy mogli budować - mówi Zdzisław Skowron, prezes KTBS.

Żeby "kupić" mieszkania w KTBS, prezydent Kielc musi wpłacić za każde 30 proc. jego wartości tzw. sponsoring. KTBS musi jeszcze uzgodnić z miastem zasady płacenia czynszu, w skład którego wejdzie spłata kredytu. - W tej sprawie jeszcze będziemy rozmawiać z prezydentem - zapowiada Skowron. W kolejce na miejskie mieszkania oczekuje obecnie około 1000 osób.


Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce

Awatar użytkownika
Sirek1
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3940
Rejestracja: 4 maja 2006, o 20:37

Post autor: Sirek1 » 24 września 2009, o 20:06

Budowa domków socjalnych na Pakoszu ruszy w przyszłym tygodniu

Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu rozpocznie się budowa pierwszego z domów socjalnych przy ulicy Kusocińskiego w Kielcach. Rzecznik prezydenta Anna Ciulęba informuje, że wydział realizacji inwestycji otrzymał pozwolenie na budowę. Wcześniej wyłoniono firmę, która zaprojektowała budynki, a wkrótce będzie realizowała inwestycję.

Jak informowaliśmy ten pomysł to pewien eksperyment władz miasta. Chciałyby one, żeby mieszkańcy lokali socjalnych brali większą odpowiedzialność za lokale, które otrzymują. Jeśli pierwsi lokatorzy będą dbali o przekazane im przez miasto mieszkania, to władze Kielc nie wykluczają, że powstaną następne tego typu obiekty.

:arrow: http://www.radio.kielce.pl/page,,Budowa ... 95a71.html
===============================================
Klucze do nowych mieszkań dostali, ale na prąd muszą jeszcze poczekać

Mieszkania w nowym bloku komunalnym przy ulicy Piekoszowskiej 57 w Kielcach są gotowe, lokatorzy dostali klucze ale muszą żyć w ciemnościach.

Energetycy odmówili podłączenia prądu do mieszkań w bloku przy ulicy Piekoszowskiej 57 w Kielcach. Czekają, aż wprowadzi się ponad polowa lokatorów. - Mieszka już kilkanaście rodzin z dziećmi, czy starsi, chorzy ludzie, jak ja. Jak mamy żyć bez prądu? - pyta Henryk Jedliński.

Lokatorzy otrzymali klucze już w sierpniu, mogli się wprowadzać od września. Wielu z nich natychmiast zwiozło meble, bo skończyły się umowy najmu dotychczas zajmowanych lokali.

- W zakładzie energetycznym powiedzieli, że założą liczniki jak wprowadzi się co najmniej 60 procent lokatorów. Wyliczyli sobie, że będzie to 6 października. Wiele rodzin wprowadziło się w pierwszych dniach września i jak one mają żyć? Jestem chory na cukrzycę, astmę, po dwóch zawałach, pięciu operacjach, korzystam z różnego sprzętu medycznego na przykład pompy inhalacyjnej i nie mam możliwości jej naładować. Nie mogę korzystać z tego mieszkania, wyjechałem do syna i czekam na prąd - mówi Henryk Jedliński.

Bez lodówki, telewizora ale z kablówką

Córka Haliny Bogdan, także dostała mieszkanie przy ulicy Piekoszowskiej. Zwiozła meble, ale w nim nie przebywa. - Jak żyć bez prądu? Nie ma jak podłączyć lodówki, telewizora, a wieczorem trzeba by siedzieć przy świecach. Nawet kablówka jest podłączona, a prądu nie można się doprosić. Wodę i gaz włączyli od razu po zawarciu umowy, a energetycy każą czekać ponad miesiąc. To państwo w państwie. Córka jeździ do nich prawie codziennie, aby uprosić przesuniecie terminu, ale są nieubłagani. Jak tak może być ? Przecież to nie jest usługa za darmo - przypomina pani Halina.

Małgorzata Brona z malutką córeczka nie miała wyjścia i musiała wprowadzić się do mieszkania bez prądu. - Do tej pory żyliśmy w strasznych warunkach, wolę jednak tu mieszkać bez światła. Chodzimy spać z kurami o 19 godzinie. Pranie robię u mamy. Tam też jemy, bo bez lodówki nie ma gdzie trzymać żywności - przyznaje.

Podłączą wcześniej

W Rejonowym Zakładzie Energetycznym w Kielcach nie otrzymaliśmy wyjaśnień, skierowano nas do Zakładu Energetycznego Okręgu Radomsko-Kieleckiego w Skarżysku, do rzecznika prasowego, którego wczoraj nie było w pracy. - Pracownicy nie mogą się wypowiadać, tylko przedstawiciele zarządu, a ja sprawy nie znam. Nie wiem czemu tak długo się czeka. Proszę pytania wysłać mailem i odpowiemy jutro - poinformowała Izabela Tomaszewska.

Po kilku minutach zadzwoniła z informacją, że prąd zostanie włączony w piątek.

:arrow: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /550304239

hey
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1475
Rejestracja: 24 kwietnia 2006, o 13:47

Post autor: hey » 11 stycznia 2010, o 20:54

Kielczanie z ulicy Szkolnej protestują przeciwko planom budowy czterech bloków przy ulicy Jagiellońskiej


- Pod naszymi oknami powstaną cztery parkingi. Zamiast pięknej, zielni będziemy mieli smród spalin i hałas - mówi przewodnicząca wspólnoty mieszkaniowej przy ulicy Szkolnej 30 w Kielcach.

Wtórują jej mieszkańcy trzech sąsiednich bloków. Wszyscy protestują przeciwko planom budowy czterech bloków przy ulicy Jagiellońskiej.

Miasto chce wybudować cztery bloki komunalne wzdłuż ulicy Jagiellońskiej, od Grunwaldzkiej aż prawie po Karczówkowską. W każdym zamieszka 12 rodzin. Przy budynkach zaprojektowane są parkingi. Na działkach przewidzianych do zabudowy znajdują się trawniki oddzielające istniejące bloki od ruchliwej ulicy.

- Kto wpadł na taki szatański pomysł? - pyta Jadwiga Czaplarska. - Mamy pod oknami piękną zieleń, o którą miasto nie dba. Sami ją urządziliśmy i ją pielęgnujemy. A oni chcą zlikwidować trawniki i urządzić parkingi. Przed "30” powstaną aż cztery. Będzie smród spalin i hałas.

NA PARTERZE CIEMNO

Janina Materek dodaje: - Mieszkam na parterze, budynki przesłonią światło, ponieważ są zaprojektowane blisko naszych okien - informuje. - W mieszkaniach będzie bardzo ciemno.
- Tu nie ma miejsca na nowe budynki. To jest jedyny skrawek zieleni w osiedlu. Obawiamy się także wzmożonego ruchu. Teraz trudno znaleźć miejsca na auto, a przecież dojdą nowe rodziny. Mało tego, obecny parking stanie się drogą dojazdową do nowych bloków, więc miejsc ubędzie - dodaje Marek Sternik.

Mieszkańcy tłumaczą, że ruch wzrośnie już lada dzień po otwarciu wyremontowanej szkoły, do której wprowadzą się niepełnosprawne dzieci. - Upośledzonych uczniów trzeba dowieść, więc już z tego powodu więcej aut będzie jeździło obok naszych bloków. Potem dojdą nowi mieszkańcy. Osiedle nie jest przygotowane do takiego natężenia ruchu. Zrobi się bardzo niebezpiecznie - tłumaczy Karol Grzybowski.

ULICA ZA BLISKO BLOKU I CHODNIKA

Mieszkańcy krytykują również projektowaną drogę dojazdową. Powstanie ona między ulicą Grunwaldzką i blokiem numer 28 przy Szkolnej. - Z rysunku wynika, że znajdzie się ona metr od budynku i od istniejącego chodnika. Przecież to jest niebezpieczne. Mieszkańcy będą wychodzić z bloku wprost na jezdnię - pokazuje Joanna Duchniak.

Do ratusza wpłynęły już pisemne protesty od mieszkańców.
- Są one typowe, lokatorzy nie chcą stracić widoku z okna i zielonego terenu. Z takich powodów nie możemy odmówić wydania warunków zabudowy i zagospodarowania terenu. Natomiast możemy nie dać pozwolenia na budowę, jeśli ratuszu nie porozumie się ze spółdzielnią mieszkaniową Armatury, co do przejęcia dwóch działek. To może być jedyny powód zaniechania inwestycji, albo ograniczenia jej do mniejszego obszaru - informuje Andrzej Kędra, dyrektor Wydziału Architektury i Urbanistyki Urzędu Miasta.

MOGĄ WYKUPIĆ TRAWNIK

Dyrektor Wydziału Mieszkalnictwa Urzędu Miasta nie rozumie protestujących mieszkańców. - Mają powstać cztery małe bloki o 3 kondygnacjach. Specjalnie ograniczyliśmy ich wielkość, aby nie przesłonić widoku z istniejących bloków. Wybudujemy parkingi i plac zabaw. Z tej Infrastruktury mogą korzystać wszyscy mieszkańcy. To jest teren miasta z wyjątkiem dwóch działek o powierzchni 800 metrów. Jeśli wspólnota chce, aby pozostał trawnik, to musi go wykupić albo wydzierżawić. Budynki są wykupione po obrysie więc wspólnota korzystająca z otoczenia nie ponosi żadnych kosztów, teren utrzymują wszyscy podatnicy - informuje Marek Klikowicz, dyrektor Wydziału Mieszkalnictwa.

Spółdzielnia Armatury nie zamierza utrudniać rozpoczęcia inwestycji. - Jesteśmy gotowi do rozmów. Miasto może odkupić teren albo dać zamienny - mówi prezes Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej Armatury Adam Ziółek.


http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /167181422

Awatar użytkownika
RZ
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3623
Rejestracja: 29 marca 2006, o 20:48

Post autor: RZ » 11 stycznia 2010, o 21:47

Od dawna się zastanawiałem, kiedy wreszcie te działki zostaną wykorzystane. Tam aż się prosiło wybudowanie czegoś od strony ulicy.
Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość (Michał Anioł)

michau

Post autor: michau » 12 stycznia 2010, o 10:56

Ale znowu jakies baraki 3 pietrowe? Jak już budują to przynajmniej te 6 pieter.

Awatar użytkownika
ice
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 5738
Rejestracja: 15 maja 2006, o 09:24
Lokalizacja: Kielce

Post autor: ice » 12 stycznia 2010, o 12:18

Echo Dnia pisze: Miasto chce wybudować cztery bloki komunalne wzdłuż ulicy Jagiellońskiej, od Grunwaldzkiej aż prawie po Karczówkowską.
Ale prawie robi wielką róznicę.
Chyba Echo się troszkę rozpędziło z tą Karczówkowską.
Mieszkańcy trochę mają rację, fakt, że budynki były by bardzo blisko siebie.

Pani Jadwiga Czaplarska chyba troche przesadziła z tą piekną zielenią pod oknami. Ni to teren rekreacyjny ni to park z ławeczkami. Jedynie psy mogą narzekać, że nie będą miały gdzie się załatwiać.
Ten smród i hałas to też marny argument.
Ostatnio zmieniony 12 stycznia 2010, o 13:01 przez ice, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
RZ
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3623
Rejestracja: 29 marca 2006, o 20:48

Post autor: RZ » 12 stycznia 2010, o 12:35

Tam jest naprawdę bardzo dużo miejsca, ale musiałbym zobaczyć projekt, żeby ocenić bo bym powiedział, gdybym sam był mieszkańcem Szkolnej. Sądzę jednak, ze nia ma mowy o zasłanianiu światła jeśli będą to zaledwie 3-kondygnacyjne bloczki. Jest za to szansa na to żeby od strony ulicy było widać coś lepszego niż te fatalne pudła z pocz. lat 70-tych.
Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość (Michał Anioł)

Awatar użytkownika
cm
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1665
Rejestracja: 19 stycznia 2007, o 14:22
Lokalizacja: Sienkiewicza - centrum świata ;-)

Post autor: cm » 13 stycznia 2010, o 23:07

Szkoda, że takie niskie. 3 kondygnacje to takie wyższe domki jednorodzinne (czy szeregowce powiedzmy). Lokalizacja nie jest bardzo oddalona od centrum, wolałbym tu widzieć odrobinę wyższe budynki. Od pewnego czasu obserwuję w Kielcach tendencję do "równania w dół" - vide przypadek okolic skrzyżowania Warszawskiej i Przecznicy.

Awatar użytkownika
Sirek1
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3940
Rejestracja: 4 maja 2006, o 20:37

Post autor: Sirek1 » 3 lutego 2010, o 16:51

Kto dostanie mieszkanie socjalne?

Dyrektor biura Marek Klikowicz mówi, że listy na razie mają wstępny charakter, ale w ciągu miesiąca powinno być wiadomo, kto zamieszka w domkach socjalnych przy ulicy Kusocińskiego, a także mieszkaniach przy ulicy Ściegiennego i Kruszelnickiego.

W sumie dach nad głową znajdzie tam 40 rodzin.

Marek Klikowicz mówi, że lista oczekujących jest bardzo długa, a sytuacja w ostatnich tygodniach skomplikowała się jeszcze bardziej. Miasto musiało znaleźć wolne mieszkania dla osób, które straciły dach nad głową po wybuchu gazu w bloku przy Jagiellońskiej i Hutniczej.

W najbliższym czasie ratusz będzie chciał też kupić około 10 mieszkań na wolnym rynku.

:arrow: http://www.radio.kielce.pl/page,,Kto-do ... b4de7.html

hey
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1475
Rejestracja: 24 kwietnia 2006, o 13:47

Post autor: hey » 11 lutego 2010, o 23:19

Będą nowe mieszkania na stare lata

Nietypowy blok ma powstać przy ulicy Leszczyńskiej w Kielcach. Zamieszkają w nim starsi ludzie, którzy są dręczeni przez właścicieli prywatnych kamienic, aby jak najszybciej oddali im mieszkania.

KONIEC UDRĘKI?

- Chcę, aby blok powstał jeszcze w tym roku, przed następną zimą. Czas mrozów jest wyjątkowo trudny dla starszych ludzi, którzy mają przydział na mieszkanie z dawnych lat i zajmują lokale w prywatnych kamienicach. Właściciele chcą wszelakimi sposobami pozbyć się takich lokatorów, aby odzyskać mieszkanie i wynająć je za większe pieniądze. Zakręcają im wodę, wyłączają prąd czy gaz. W tym sezonie miałem wyjątkowo dużo takich skarg a niestety nie mam sposobu, aby szybko pomóc zrozpaczonym, udręczonym ludziom. Wiele mieszkań w starych kamienicach jest ogrzewanych piecami, do których trzeba nosić węgiel na pierwsze czy drugie piętro. Dla 80- czy 90-latka to udręka. Rozwiązaniem problemu byłaby budowa niewielkiego miejskiego bloku dla starszych osób - informuje prezydent Kielc, Wojciech Lubawski.

NISKI CZYNSZ, MIŁA ATMOSFERA

Budynek, dwupiętrowy jest planowany przy ulicy Leszczyńskiej. Powstanie w nim osiemnaście niewielkich mieszkań. - Ładnie zagospodarujemy otoczenie bloku, aby starsi ludzie mieli miejsce do posiedzenia na powietrzu, wśród roślin - zapewnia prezydent. - Lokale będą własnością miasta bez możliwości ich wykupienia. Osoba, które może otrzymać przydział musi być emerytem.

Czynsz w takim mieszkaniu będzie niewielki, zbliżony do tego w mieszkaniach socjalnych. - To są najczęściej biedni ludzie, z niską emeryturą i nie stać ich nawet na czynsz komunalny - przyznaje prezydent.
Przygotowania do inwestycji są w fazie początkowej. - Wystąpiliśmy o warunki zabudowy i zagospodarowania terenu. One zdecydują, czy powstanie budynku będzie możliwe w tym miejscu. Jeśli otrzymamy negatywną decyzję, to będziemy szukać innej lokalizacji - informuje Marek Klikowicz, dyrektor Wydziału Mieszkalnictwa Urzędu Miasta w Kielcach.


http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /234749627

Awatar użytkownika
Jezpir
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1130
Rejestracja: 7 sierpnia 2007, o 14:24
Lokalizacja: Kielce, KSM Nord

Post autor: Jezpir » 14 lutego 2010, o 21:37

Szczytny cel. Szkoda tylko, że nie na początku lub w połowie kadencji. Wybory widzę coraz bliżej. Nawet Prezydent to zauważył.
Ta zieleń w okolicy do posiedzenia, to pewnie baza Zieleni Miejskiej z ul. Lecha :lol:
Jeżpir

Awatar użytkownika
sueno
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4907
Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
Kontakt:

Post autor: sueno » 15 lutego 2010, o 17:31

Do RPZtu będzie kawałek :P a zieleń to była tam kiedyś. Dziś zabetonowane :(
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl

"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany :D

Awatar użytkownika
Sirek1
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3940
Rejestracja: 4 maja 2006, o 20:37

Post autor: Sirek1 » 19 marca 2010, o 21:37

W osiedlu Dyminy, na granicy z gminą Morawica, oddano do użytku mieszkania socjalne. W dwóch budynkach wielokondygnacyjnych swoje lokum znajdzie 29 rodzin

:arrow: http://www.itv.kielce.eu/pl/artykuly/pokaz/1478

Awatar użytkownika
sueno
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4907
Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
Kontakt:

Post autor: sueno » 21 lipca 2010, o 21:27

Tu bali się wchodzić nawet policjanci. Koszmar się skończy. Blok przy Młodej w Kielcach zostanie zlikwidowany (zdjęcia)
Agata KOWALCZYK

Rodziny z cieszącego się złą sławą kieleckiego socjalnego bloku przy ulicy Młodej zostaną wykwaterowane. W Kielcach nie ma drugiego takiego miejsca, gdzie żyłoby aż tyle zdemoralizowanych rodzin. Po remoncie wprowadzą się tu osoby nie sprawiające kłopotów.

Zdjęcia

Miasto wybuduje nowe lokale dla mieszkańców najbardziej zdewastowanego wieżowca w Kielcach, przy Młodej 4. Nie będą miały wspólnych klatek schodowych, bo te są najbardziej niszczone.

Policja jest wzywana prawie codziennie do pobicia, dewastacji, podpalenia. Zdarzają się także samobójstwa i morderstwa. Każda nowa rzecz zamontowana w budynku jest tego samego dnia niszczona, albo kradziona. Klatki schodowe i elewacja są pomazane sprayami, w wielu miejscach zerwany został nawet tynk. Notorycznie wybijane szyby w klatkach schodowych i drzwiach. Chuligani obrzucają kamieniami okna w mieszkaniach. Winda jest często popsuta i okradana. Złodzieje biorą dosłownie wszystko, można stracić nawet drzwi od mieszkania.

Urzędnicy w końcu przyznali, że popełniono błąd wprowadzając lokatorów do byłego hotelu prawniczego bez adaptacji lokali na mieszkania.

- Nie możemy dalej utrzymywać tego budynku w takim stanie i narażać normalne rodziny, a przede wszystkim ich dzieci na życie w takim miejscu. Mamy plan, który pozwoli zmienić sytuację i już go realizujemy – informuje Marek Klikowicz, dyrektor Wydziału Mieszkalnictwa Urzędu Miasta w Kielcach. - Chcemy wybudować tanie mieszkania i tam przenieś nieprzystosowane osoby.

Dodaje, że pierwsze takie jednopiętrowe budynki powstaną przy ulicy Wojska Polskiego w pobliżu skrzyżowania z ulicą Daleszycką. – Każde mieszkanie będzie miało osobne wejście z ulicy. Nie będzie klatek schodowych, wspólnej części, która jest najczęściej niszczona. Na Wojska Polskiego chcemy postawić około 20 lokali. Mamy już warunki zabudowy. Może w tym roku uda się ruszyć z budową. A większy kompleks takich budynków powstanie na ulicy Piekoszowskiej, na jej końcu bliżej granic miasta – tłumaczy dyrektor.

źródło: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /757190439
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl

"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany :D

ODPOWIEDZ