Negatywne akcenty - wandalizm!

Moderatorzy: Autor, sueno, Daniel, Sirek1

Awatar użytkownika
Tomek
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1002
Rejestracja: 13 marca 2006, o 16:12
Lokalizacja: Kielce / Bytom

Post autor: Tomek » 6 września 2006, o 22:12

Jesli chodzi o ten adres strony wymazany sprayem w tunelu (wiem o co chodzi bo widziałem) nie jest to chyba takie oczywiste. Jest spore prawdopodobieństwo, że mogł to wymazać każdy kto odwiedza tą strone i jest jej sympatykiem, a nie koniecznie autorzy. Przykłady "szpecenia" pokazane przez Kovala są bezsporne i powinien się ktoś za to wziać!

Awatar użytkownika
tom
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2504
Rejestracja: 29 grudnia 2005, o 10:15
Lokalizacja: Kielce, Lublin
Kontakt:

Post autor: tom » 6 września 2006, o 22:17

Ale w tym wypadku, jeżeli nie złapano sprawcy na gorącym uczynku, to autorzy strony powinni być odpowiedzialni za takie bohomazy. To tak jak w przypadku tego głośnego zabójstwa dokonanego przez młodego Polaka w Belgii. Zabił jeden obywatel, ale krytyka spada na państwo i to ono musi się tłumaczyć z całego zajścia.

A u nas jak wiadomo - nawet gdyby udało się znaleźć sprawcę to i tak będzie mała szkodliwość społeczna czynu...
Komisja Rewizyjna czuwa!

Awatar użytkownika
Tomek
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1002
Rejestracja: 13 marca 2006, o 16:12
Lokalizacja: Kielce / Bytom

Post autor: Tomek » 6 września 2006, o 22:22

Nie podoba mi się ta odpowiedzialność w tym przypadku.

Na przykład: Jakby jakiś idiota wymazał na jakimś zabytku adres Inwestycji czy Jurek miałby za to odpowiadać...?

Awatar użytkownika
tom
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2504
Rejestracja: 29 grudnia 2005, o 10:15
Lokalizacja: Kielce, Lublin
Kontakt:

Post autor: tom » 6 września 2006, o 22:25

Takie zachowania świadczą o poziomie osób odwiedzających daną stronę. W przypadku "Inwestycji" jest to raczej niemożliwe, no chyba, że ktoś chciałby zrobić Jurkowi na złość.

Ale tak, jeśli takby się stało, to autor strony powinien usunąć napis.
Komisja Rewizyjna czuwa!

Awatar użytkownika
Autor
Site Admin
Posty: 11713
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:05
Lokalizacja: Bilbało!
Kontakt:

Post autor: Autor » 6 września 2006, o 22:52

tom pisze:Wprzypadku "Inwestycji" jest to raczej niemożliwe, no chyba, że ktoś chciałby zrobić Jurkowi na złość.
Uuuu to ja sie powinienem juz bac :shock:

Awatar użytkownika
Tomek
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1002
Rejestracja: 13 marca 2006, o 16:12
Lokalizacja: Kielce / Bytom

Post autor: Tomek » 6 września 2006, o 23:06

Chodziło mi tylko o to, że taki debil może pojawić sie zawsze i wszystko może strzelić mu do głowy, a takie karanie byłoby zbyt dotkliwe. Póki co nie ma co sie martwić skoro nawet jawnych przestępców tego typu nie karzą...

Oskar
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1330
Rejestracja: 19 marca 2006, o 14:34
Lokalizacja: Śródmieście
Kontakt:

Post autor: Oskar » 7 września 2006, o 11:02

Tom rozumiem ze np. za napisy na murach "Korona Kielce", ktore sa na kazdym osiedlu ma placic klub?
Inny przyklad to ktos na bloku napisal "Maciek", a ze jeden Maciek mieszka w tej klatce to on powinien byc za to ukarany?
W takich wypadkach jesli nie zlapie sie nikogo to nie mozna bezpodstawnie karac. Inaczej sprawa wyglada z plakatami czy ostatnio modnymi naklejkami i oczywiscie w takim wypadku wszystko jest jasne (choc i tu jest warunek: plakaty, naklejki itd nie moge byc dostepne na rynku).

Awatar użytkownika
Daniel
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2750
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:35
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Daniel » 7 września 2006, o 11:20

oskar_mks pisze:Tom rozumiem ze np. za napisy na murach "Korona Kielce", ktore sa na kazdym osiedlu ma placic klub?
Ale napisów tych nie umieścili tam przypadkowi ludzie tylko osoby identyfikujące się z tym klubem :!: Co oczywiście nie oznacza, że klub powinien za to płacić, ale powinien wywierać naciski aby do takich sytuacji z napisami nie dochodziło.
Obrazek

Oskar
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1330
Rejestracja: 19 marca 2006, o 14:34
Lokalizacja: Śródmieście
Kontakt:

Post autor: Oskar » 7 września 2006, o 12:48

A niby w jaki sposob? Wiekszosc mlodziezy identyfikuje sie z Korona, a i podobno prawie 30 000 kart kibica jest wydanych wiec upilonowanie tego jest niemozliwe. Moze i faktycznie klub powinien cos zaproponowac jednak z ich organizacja to nie liczylbym aby w najblizysz 30 latach zajmowal sie takmi rzeczami.

Awatar użytkownika
Daniel
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2750
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:35
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Daniel » 7 września 2006, o 14:18

A choćby taki w jaki prowadzą akcję "STOP podróbom".
Obrazek

Awatar użytkownika
tom
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2504
Rejestracja: 29 grudnia 2005, o 10:15
Lokalizacja: Kielce, Lublin
Kontakt:

Post autor: tom » 7 września 2006, o 14:25

oskar_mks pisze:Tom rozumiem ze np. za napisy na murach "Korona Kielce", ktore sa na kazdym osiedlu ma placic klub?
Inny przyklad to ktos na bloku napisal "Maciek", a ze jeden Maciek mieszka w tej klatce to on powinien byc za to ukarany?
W takich wypadkach jesli nie zlapie sie nikogo to nie mozna bezpodstawnie karac. Inaczej sprawa wyglada z plakatami czy ostatnio modnymi naklejkami i oczywiscie w takim wypadku wszystko jest jasne (choc i tu jest warunek: plakaty, naklejki itd nie moge byc dostepne na rynku).
Podane przez ciebie przykłady nijak się mają do dyskusji. Jeżeli chodzi o napis w tunelu pod Jesionową to ktoś zrobił to z premedytacją i miał interes, aby umieścić go w widocznym miejscu (czytaj: chciał żeby więcej osób odwiedziło daną stronę). Także można przypuszczać, iż zrobiła to osoba blisko związana ze stroną.

Natomiast jeśli pojawiłby się napis "Korona Kielce" to oczywiście, że klub nie może być za to ukarany. Ale jeżeli pojawiłby się napis treści " www.korona-kielce.pl " to można mieć podstawy do ukarania za reklamę w miejscu niedozwolonym.
Komisja Rewizyjna czuwa!

Oskar
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1330
Rejestracja: 19 marca 2006, o 14:34
Lokalizacja: Śródmieście
Kontakt:

Post autor: Oskar » 7 września 2006, o 14:43

Daniel pisze:A choćby taki w jaki prowadzą akcję "STOP podróbom".
Ta akcja nie wyszla z inicjatywy klubu.

Tom tym razem nie rozumiem Twojego toku rozumowania, ale i tak czasem bywa. Skoro karano by za takie napisy odpowiednie instytucje to zaraz lece na miasto ze sprayem i pisze onet.pl - a niech placa, pzpn.pl - tym bardziej niech placa, kszo.ostrowiec.pl :wink:

Zeby mnie zaraz nie zjechano i nie utozsamiano z wandalem dodam ze pisalbym to w miejscach, ktore ida pod rozbiorke albo lada moment beda remontowane :wink:

Awatar użytkownika
tom
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2504
Rejestracja: 29 grudnia 2005, o 10:15
Lokalizacja: Kielce, Lublin
Kontakt:

Post autor: tom » 7 września 2006, o 14:51

oskar_mks pisze:
Daniel pisze:A choćby taki w jaki prowadzą akcję "STOP podróbom".
Ta akcja nie wyszla z inicjatywy klubu.

Tom tym razem nie rozumiem Twojego toku rozumowania, ale i tak czasem bywa. Skoro karano by za takie napisy odpowiednie instytucje to zaraz lece na miasto ze sprayem i pisze onet.pl - a niech placa, pzpn.pl - tym bardziej niech placa, kszo.ostrowiec.pl :wink:

Zeby mnie zaraz nie zjechano i nie utozsamiano z wandalem dodam ze pisalbym to w miejscach, ktore ida pod rozbiorke albo lada moment beda remontowane :wink:
Chodzi o to, że sytuacja jest niespotykana, rzadka i (raczej)jednorazowa. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z tym, aby na murze ktoś napisał spray'em adres strony. Jeżeli jednak taka sytuacja się zdarzyła to myślę, że można zareagować chociaż nie ma na to żadnych uwarunkowań prawnych.

Gdybyś zrobił tak jak napisałeś to nie byłoby działanie reklamowe, lecz złośliwe i, gdyby nikt cię nie przyłapał, to ani ty, ani autor danej strony nie powinien mieć żadnych problemów, bo nie ma prawa, które mogłoby karać za takie działania.

Powtarzam to był tylko wybryk, który w związku z inną stroną już się raczej nie powtórzy, lecz można przypuszczać, że komuś zależało, aby o stronie dowiedzieli się inni.
Komisja Rewizyjna czuwa!

Gość

Post autor: Gość » 8 września 2006, o 20:00

A co powiecie na to?
Obrazek
Obrazek
Mam szczerą nadzieję, że podłoże zostało zabezpieczone przed zniszczeniem, bo jeśli nie to róbmy tak dalej, a szybko przywrócimy tej ulicy wygląd z roku 1982

voodoo
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1224
Rejestracja: 5 września 2006, o 12:28
Lokalizacja: Kielce/Ślichowice

Post autor: voodoo » 12 stycznia 2007, o 16:34

Ostatnio na Ślichowicach jacyś pseudografficiarze (prościej wandale) podpisują się na nowo wyremontowanych ścianach, blokach itp.

ODPOWIEDZ