Negatywne akcenty - wandalizm!
Moderatorzy: Autor, sueno, Daniel, Sirek1
- Tomek
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1002
- Rejestracja: 13 marca 2006, o 16:12
- Lokalizacja: Kielce / Bytom
Jesli chodzi o ten adres strony wymazany sprayem w tunelu (wiem o co chodzi bo widziałem) nie jest to chyba takie oczywiste. Jest spore prawdopodobieństwo, że mogł to wymazać każdy kto odwiedza tą strone i jest jej sympatykiem, a nie koniecznie autorzy. Przykłady "szpecenia" pokazane przez Kovala są bezsporne i powinien się ktoś za to wziać!
- tom
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2504
- Rejestracja: 29 grudnia 2005, o 10:15
- Lokalizacja: Kielce, Lublin
- Kontakt:
Ale w tym wypadku, jeżeli nie złapano sprawcy na gorącym uczynku, to autorzy strony powinni być odpowiedzialni za takie bohomazy. To tak jak w przypadku tego głośnego zabójstwa dokonanego przez młodego Polaka w Belgii. Zabił jeden obywatel, ale krytyka spada na państwo i to ono musi się tłumaczyć z całego zajścia.
A u nas jak wiadomo - nawet gdyby udało się znaleźć sprawcę to i tak będzie mała szkodliwość społeczna czynu...
A u nas jak wiadomo - nawet gdyby udało się znaleźć sprawcę to i tak będzie mała szkodliwość społeczna czynu...
Komisja Rewizyjna czuwa!
-
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1330
- Rejestracja: 19 marca 2006, o 14:34
- Lokalizacja: Śródmieście
- Kontakt:
Tom rozumiem ze np. za napisy na murach "Korona Kielce", ktore sa na kazdym osiedlu ma placic klub?
Inny przyklad to ktos na bloku napisal "Maciek", a ze jeden Maciek mieszka w tej klatce to on powinien byc za to ukarany?
W takich wypadkach jesli nie zlapie sie nikogo to nie mozna bezpodstawnie karac. Inaczej sprawa wyglada z plakatami czy ostatnio modnymi naklejkami i oczywiscie w takim wypadku wszystko jest jasne (choc i tu jest warunek: plakaty, naklejki itd nie moge byc dostepne na rynku).
Inny przyklad to ktos na bloku napisal "Maciek", a ze jeden Maciek mieszka w tej klatce to on powinien byc za to ukarany?
W takich wypadkach jesli nie zlapie sie nikogo to nie mozna bezpodstawnie karac. Inaczej sprawa wyglada z plakatami czy ostatnio modnymi naklejkami i oczywiscie w takim wypadku wszystko jest jasne (choc i tu jest warunek: plakaty, naklejki itd nie moge byc dostepne na rynku).
- Daniel
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2750
- Rejestracja: 21 września 2005, o 14:35
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Ale napisów tych nie umieścili tam przypadkowi ludzie tylko osoby identyfikujące się z tym klubem Co oczywiście nie oznacza, że klub powinien za to płacić, ale powinien wywierać naciski aby do takich sytuacji z napisami nie dochodziło.oskar_mks pisze:Tom rozumiem ze np. za napisy na murach "Korona Kielce", ktore sa na kazdym osiedlu ma placic klub?
-
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1330
- Rejestracja: 19 marca 2006, o 14:34
- Lokalizacja: Śródmieście
- Kontakt:
A niby w jaki sposob? Wiekszosc mlodziezy identyfikuje sie z Korona, a i podobno prawie 30 000 kart kibica jest wydanych wiec upilonowanie tego jest niemozliwe. Moze i faktycznie klub powinien cos zaproponowac jednak z ich organizacja to nie liczylbym aby w najblizysz 30 latach zajmowal sie takmi rzeczami.
- tom
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2504
- Rejestracja: 29 grudnia 2005, o 10:15
- Lokalizacja: Kielce, Lublin
- Kontakt:
Podane przez ciebie przykłady nijak się mają do dyskusji. Jeżeli chodzi o napis w tunelu pod Jesionową to ktoś zrobił to z premedytacją i miał interes, aby umieścić go w widocznym miejscu (czytaj: chciał żeby więcej osób odwiedziło daną stronę). Także można przypuszczać, iż zrobiła to osoba blisko związana ze stroną.oskar_mks pisze:Tom rozumiem ze np. za napisy na murach "Korona Kielce", ktore sa na kazdym osiedlu ma placic klub?
Inny przyklad to ktos na bloku napisal "Maciek", a ze jeden Maciek mieszka w tej klatce to on powinien byc za to ukarany?
W takich wypadkach jesli nie zlapie sie nikogo to nie mozna bezpodstawnie karac. Inaczej sprawa wyglada z plakatami czy ostatnio modnymi naklejkami i oczywiscie w takim wypadku wszystko jest jasne (choc i tu jest warunek: plakaty, naklejki itd nie moge byc dostepne na rynku).
Natomiast jeśli pojawiłby się napis "Korona Kielce" to oczywiście, że klub nie może być za to ukarany. Ale jeżeli pojawiłby się napis treści " www.korona-kielce.pl " to można mieć podstawy do ukarania za reklamę w miejscu niedozwolonym.
Komisja Rewizyjna czuwa!
-
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1330
- Rejestracja: 19 marca 2006, o 14:34
- Lokalizacja: Śródmieście
- Kontakt:
Ta akcja nie wyszla z inicjatywy klubu.Daniel pisze:A choćby taki w jaki prowadzą akcję "STOP podróbom".
Tom tym razem nie rozumiem Twojego toku rozumowania, ale i tak czasem bywa. Skoro karano by za takie napisy odpowiednie instytucje to zaraz lece na miasto ze sprayem i pisze onet.pl - a niech placa, pzpn.pl - tym bardziej niech placa, kszo.ostrowiec.pl
Zeby mnie zaraz nie zjechano i nie utozsamiano z wandalem dodam ze pisalbym to w miejscach, ktore ida pod rozbiorke albo lada moment beda remontowane
- tom
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2504
- Rejestracja: 29 grudnia 2005, o 10:15
- Lokalizacja: Kielce, Lublin
- Kontakt:
Chodzi o to, że sytuacja jest niespotykana, rzadka i (raczej)jednorazowa. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z tym, aby na murze ktoś napisał spray'em adres strony. Jeżeli jednak taka sytuacja się zdarzyła to myślę, że można zareagować chociaż nie ma na to żadnych uwarunkowań prawnych.oskar_mks pisze:Ta akcja nie wyszla z inicjatywy klubu.Daniel pisze:A choćby taki w jaki prowadzą akcję "STOP podróbom".
Tom tym razem nie rozumiem Twojego toku rozumowania, ale i tak czasem bywa. Skoro karano by za takie napisy odpowiednie instytucje to zaraz lece na miasto ze sprayem i pisze onet.pl - a niech placa, pzpn.pl - tym bardziej niech placa, kszo.ostrowiec.pl
Zeby mnie zaraz nie zjechano i nie utozsamiano z wandalem dodam ze pisalbym to w miejscach, ktore ida pod rozbiorke albo lada moment beda remontowane
Gdybyś zrobił tak jak napisałeś to nie byłoby działanie reklamowe, lecz złośliwe i, gdyby nikt cię nie przyłapał, to ani ty, ani autor danej strony nie powinien mieć żadnych problemów, bo nie ma prawa, które mogłoby karać za takie działania.
Powtarzam to był tylko wybryk, który w związku z inną stroną już się raczej nie powtórzy, lecz można przypuszczać, że komuś zależało, aby o stronie dowiedzieli się inni.
Komisja Rewizyjna czuwa!