Negatywne akcenty - wandalizm!

Oskar · Post autor: **Oskar** » 4 sierpnia 2006, o 10:51

Tez mi sie wydaje, ze kary finansowe bylyby skuteczne tylko musialoby byc ich z dnia na dzien kilka razy wiecej niz do tej pory. Wtedy zrozumialby kazdy, ze nie ma sensu niszczyc. Wczoraj myslalem nad tym samym ale odnosnie zieleni. Jest obok chodnik ale nie chce ci sie przejsc 5 metrow tylko scinasz trase to plac 50zl i po problermie. Jest wiele takich miejsc gdzie mimo bardzo duzego chodnika i tak ludzie ida trawa bo doslownie maja 3m mniej chodzenia - wczoraj zaobserwowany przyklad: zielen przy nowym stadionie, gdzie nie wychodzi z niego 10 osob, a 10 000.

Post autor: **Autor** » 15 sierpnia 2006, o 22:30

"H... w d... Żydom" - taki napis został wydrapany na tablicy nowego pomnika u zbiegu Piotrkowskiej i Plant. Sprawcom nie przeszkodził działający w okolicy monitoring.

...

MeehoweCK · Post autor: **MeehoweCK** » 16 sierpnia 2006, o 19:14

H... w d... tym co to zrobili

tom · Post autor: **tom** » 16 sierpnia 2006, o 21:31

Ja myślałem, że to spray'em napisali na białym. Tak przynajmniej z daleka nie widać było...

Nowak · Post autor: **Nowak** » 22 sierpnia 2006, o 07:02

KIELCE. Kierowca autobusu linii „21” odpowie przed sądem za ubliżanie strażnikom miejskim w Kielcach. Stróże prawa jeszcze nie spotkali się z takim zachowaniem, a słyszeli i widzieli już wiele.

- Autobus był pełen pasażerów. Nie wiem co się stało, że kierowca nagle zaczął strasznie bluźnić. Jechały kobiety z dziećmi, a on wstydu nie miał, tylko wyzywał od najgorszych. Krzyczał tak na strażników miejskich. O co poszło nie wiem, ale kierowca miejskiego autobusu zachował się karygodnie - zadzwonił do nas zbulwersowany pasażer.
Do awantury z kierowcą miejskiego autobusu doszło w niedzielę około godziny 16.30 na ulicy Źródłowej. - Zaczęło się od tego, że nasz patrol zatrzymał kierowcę osobowego auta, który z pasa do skrętu próbował pojechać na wprost. Manewr się nie udał, bo mężczyznę zatrzymał go nasz patrol. Kierowca był pijany. Wezwaliśmy policję. Strażnicy czekali na jej przyjazd, a wtedy z autobusu wychylił się kierowca i zaczął na nich krzyczeć. Używając wulgarnych słów dopytywał się dlaczego zatrzymali tego człowieka i żądał puszczenia go. Wyzywał patrol strasznymi słowami. Słyszeli to pasażerowie i piesi, którzy przechodzili Źródłową - relacjonuje Paweł Wyrozumski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Kielcach.
Kierowca autobusu nie został zatrzymany. - Wystąpimy do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji o jego dane osobowe i odpowie za używanie w miejscu publicznym słów powszechnie uznawanych za obelżywe - dodaje rzecznik prasowy Straży Miejskiej.
Zdziwiony zachowaniem pracownika jest Paweł Zwierzchowski, członek zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji. - Nie przypominam sobie, aby z tym kierowcą były problemy. Nie wiem jak wytłumaczyć jego zachowanie. Jeśli źle się czuł, to powinien był się zwolnić i zastąpiłby go inny kierowca. Gdy zarzuty potwierdzą się, zostanie ukarany upomnieniem, naganą czy utratą premii - wyjaśnia.

Gandalf · Post autor: **Gandalf** » 3 września 2006, o 19:57

Tak wyglądają młode drzewka i znak przy ulicy Grunwaldzkiej, niedaleko ulicy Szajnowicza (osiedle pod Dalnią):

Drodzy forumowicze. Sądzę, że za coś takiego powinno się kretynów (lub kretyna - ale bardziej prawdopodobne, że zrobiła to większa liczba "pierwotniaków") na dłuższy czas odizolować od normalnego społeczeństwa. W jakiś ekstremalnych warkunkach poobrywać im łapy i byłby spokój... :/

Jarek · Post autor: **Jarek** » 3 września 2006, o 20:32

Gandalf pisze: W jakiś ekstremalnych warkunkach poobrywać im łapy i byłby spokój... :/

Nogi z d*** powyrywać zeby przemieszczać się nie mogli. Skoro nie potrafią żyć w społeczeństwie to odizolować ich na stałe :]

Post autor: **Autor** » 3 września 2006, o 20:45

No ja...co za niziny spoleczne. Nie chce nic sugerowac, ale to po drodze na Malikow...

Gandalf · Post autor: **Gandalf** » 3 września 2006, o 20:54

autor pisze:No ja...co za niziny spoleczne. Nie chce nic sugerowac, ale to po drodze na Malikow...

Z ludźmi z Malikowa zawsze były problemy. Ponoć nawet poprzez kradzieże utrudniają budowę nowych bloków. Ale chyba bardziej prawdopodobny jest udział marginesu z Czarnowa.
Nieważne zresztą skąd - ważne, że za to powinien wandal odpowiedzieć.
Ciekawe czy w innych miastach podobnej wielkości też władze nie mogą sobie dać rady z debilizmem tego typu...

Boss · Post autor: **Boss** » 5 września 2006, o 16:15

przestańcie szufladkowac ludzi przez wzgląd na ich pochodzenie i miejsce zamieszkania

równie dobrze mógł to zrobic tak zwany frajer z bogatego domu mieszkający na willowej dzielnicy odgrodzonej od rzeczywistości betonowym murem.

a co do aktów wandalizmu to ręce opadają - ten kto to zrobił musiałbyc maksymalnym kretynem. te drzewka to normalnei przegięcie

co komu przeszkadzała młoda rosnąca roślinka(drzewko)

tak naprawde ci którzy to robią są ludzmi bardzo słabymi a mówiąc "prosto z mostu" to zwykłe strachliwe cioty. PRZECIEŻ DRZEWKO NIE ODDA TO MOZNA SOBIE POUŻYWAC

Post autor: **Autor** » 5 września 2006, o 17:34

Boss pisze:przestańcie szufladkowac ludzi przez wzgląd na ich pochodzenie i miejsce zamieszkania

Raczej tego nie robie, ale po kilku latach mieszkania na Slichowicach takie wnioski sa dosc oczywiste przy czym na samym osiedlu bydla rowniez nie brakuje.

sueno · Post autor: **sueno** » 5 września 2006, o 17:43

autor pisze: przy czym na samym osiedlu bydla rowniez nie brakuje.

Ja widziałem na Ślichowicach pasącą się krówkę

Dlatego twierdzę, że z centrum na wieś się wynoszę

Post autor: **Autor** » 5 września 2006, o 18:15

przyzwyczajenia sasiadow, do ktorych cywilizacja jeszcze chyba nie dotarla

Koval · Post autor: **Koval** » 6 września 2006, o 21:56

A propos plant jeszcze dwa zdjęcia

Ten wandalizm nie jest już przecież bezosobowy. Co na to Straż Miejska?

tom · Post autor: **tom** » 6 września 2006, o 22:01

Dodam od siebie:
W dopiero co wyremontowanym przejściu pod Jesionową na ścianie namalowany spray'em adres jednej z kieleckich stron internetowych dotyczących muzyki. Odnalezienie twórcy strony i nałożenie kary nie byłoby zbyt skomplikowane, ale na pewno zbyt trudne dla naszych stróżów prawa.