Promocja Kielc i regionu - realizacja
Moderatorzy: Autor, sueno, Daniel, Sirek1
- MeehoweCK
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 3317
- Rejestracja: 25 września 2005, o 17:41
- Lokalizacja: Warszawa / Kielce
- Kontakt:
Miasto jest produktem jak każdy inny, który trzeba promować. Akurat w tym wypadku myślę, że nie powinni skąpić grosza na firmę zajmującą się PR. No ale pewnie, od czego mamy fachowców w UM... Żeby ta "prowokacja" nie wywołała takiego "fermentu" jak słynne "Don't give up..."Kielce pokażą "odlot" na 300 billboardach?
Na 300 billboardach w całym kraju Kielce powinny pokazać coś oryginalnego, wręcz "odlotowego" - uważa dyrektor Krzysztof Tworogowski z urzędu miasta.
Co Kielce mają pokazać na 300 billboardach, które wygrały w konkursie "Złote formaty" organizowanym przez firmę reklamy zewnętrznej Ströer? To był jedyny temat poniedziałkowego spotkania dyrektora Tworogowskiego z pracownikami biura prasowego ratusza. Organizator konkursu płaci za druk i rozklejenie billboardów, ale miasto musi opracować projekt. Billboardy będą wisieć przez dwa tygodnie.
- Rozmawialiśmy o ogólnym kierunku, jaki powinniśmy przyjąć, a nie o konkretnym projekcie. Chodzi o to, czy wybrać na plakaty jakiś konkret, informację, neutralny przekaz, czy raczej prowokację, nawet pewien odlot - mówi Tworogowski. Dodaje, że opowiada się za tym drugim podejściem. - Podoba mi się koncepcja niezachowawcza, raczej prowokująca, żeby taki billboard siał jakiś ferment - informuje.
Zdaniem dyrektora nie trzeba będzie zatrudniać profesjonalistów. - Mamy na tyle dobrych fachowców, że damy sobie radę. Ale nie wykluczam, że jakaś konsultacja z profesjonalną firmą public relations będzie potrzebna - mówi.
Nie wiadomo, kiedy kieleckie billboardy zawisną, ale miasto raczej nie będzie czekać do ostatniej chwili. Na realizację kampanii mamy czas do lutego przyszłego roku. - Chcielibyśmy jak najszybciej skorzystać z tej okazji - mówi Tworogowski.
Ambicja to coś co prowadzi ludzkość do postępu, a ludzi do depresji
- gaki majster
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 558
- Rejestracja: 12 września 2007, o 20:36
- Lokalizacja: teraz:Zamość/Kielce
- Kontakt:
- Daniel
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2750
- Rejestracja: 21 września 2005, o 14:35
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Post o którym piszesz ani jednym słowem nie dotyczył tematu w którym się znalazł i dlatego został usunięty przez moją skromną osobę.Hamster pisze:W związku z pro prezydencką cenzurą jaką stosuje na tym forum Autor, w tym kasowanie postów, nie mam zamiaru dalej uczestniczyć w tej farsie. Pragną wszystkich pożegnać. To jest mój ostatni post. Proszę wykasować moje konto.
Moim zdaniem Danielu, przesadzasz. Poza tym nawet jesli coś nadaje się do usunięcia to powienien zostać ślad po cenzurze - tak byłoby na pewno uczciwiej.Daniel pisze:Post o którym piszesz ani jednym słowem nie dotyczył tematu w którym się znalazł i dlatego został usunięty przez moją skromną osobę.Hamster pisze:W związku z pro prezydencką cenzurą jaką stosuje na tym forum Autor, w tym kasowanie postów, nie mam zamiaru dalej uczestniczyć w tej farsie. Pragną wszystkich pożegnać. To jest mój ostatni post. Proszę wykasować moje konto.
Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość (Michał Anioł)
- Daniel
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2750
- Rejestracja: 21 września 2005, o 14:35
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Być może przesadzam, ale proszę przyjrzeć się pierwszym postom użytkownika Hamster - czy nie przesadza czasem zarzucając mi pro prezydencką cenzurę? Gdyby tylko taka istniała nie było by już Jego postów.RZ pisze:Moim zdaniem Danielu, przesadzasz. Poza tym nawet jesli coś nadaje się do usunięcia to powienien zostać ślad po cenzurze - tak byłoby na pewno uczciwiej.
Co do śladów po cenzurze (o ile cenzurą nazwać można usunięcie postu nie związanego bezpośrednio z tematem) - następnym razem taką wypowiedź przeniosę do utylizacji pod identyczną nazwą z jakiej przeniosę.
I nastepnym razem niech tak sie stanie, kazdy bedzie mogl sobie zajrzec do dzialu 'utylizacja'. Ja tymczasem nie zycze sobie, aby ktos wypominal mi proprezydencka postawe, bo z panem Lubawskim widzialem sie osobiscie raz w zyciu. Jest dla mnie osoba prywatnie obojetna, budzi emocje ze wzledu na przywiazanie do miasta, tyle. Nie chcialbym takze, aby na tym forum pojawialy sie wpisy typu nie, bo nie, bo jest fe i be lub rzucone gdzies zaslyszane hasla typu 'zabetonuje kazda wolna przestrzem', bo takie stwierdzenia do najmadrzejszych nie naleza, a jesli juz to moze warto przyozdobic je cos wnoszacym komentarzem.Daniel pisze:Co do śladów po cenzurze (o ile cenzurą nazwać można usunięcie postu nie związanego bezpośrednio z tematem) - następnym razem taką wypowiedź przeniosę do utylizacji pod identyczną nazwą z jakiej przeniosę.
- MAŁY
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1664
- Rejestracja: 29 lipca 2006, o 21:43
- Lokalizacja: KIELCE_oś.Świetokrzyskie
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,8819 ... miast.html
pierwsze zdjęcie
pierwsze zdjęcie
Kielce- Tu jest moje miejsce! Tu sie urodziłem i tu zakończyć żywot swój pragnę!
- KamilEm
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 639
- Rejestracja: 18 września 2006, o 16:23
- Lokalizacja: Kielce - Świętokrzyskie
- Kontakt:
Towar pożądany - logotypy miast
Logo miasta stało się towarem pożądanym. Przestały nam wystarczać herby miasta, dziś gorące dyskusje wywołują logotypy.
"Nie ma go Paryż, Londyn ani Moskwa. [...]. Oficjalne logo miasta sprawdziło się chyba tylko w Nowym Jorku, gdzie charakterystyczne hasło "I love NY" z czerwonym sercem zamiast "love" można zobaczyć na koszulkach, czapeczkach i wszelkich możliwych pamiątkach" - napisał autor art.blox.pl
Postanowiliśmy pójść jego tropem i sprawdziliśmy jakie logotypy wymarzły sobie polskie miasta. A pomysły potrafią zadziwiać!
Być może nie daje to miastom zbyt wiele, ale chyba lepiej je mieć, niż mieć coś takiego.
Reszty nie wklejam bo dotyczy promocji innych miast. Jak chcecie to sobie doczytajcie...
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,8819 ... miast.html
Logo miasta stało się towarem pożądanym. Przestały nam wystarczać herby miasta, dziś gorące dyskusje wywołują logotypy.
"Nie ma go Paryż, Londyn ani Moskwa. [...]. Oficjalne logo miasta sprawdziło się chyba tylko w Nowym Jorku, gdzie charakterystyczne hasło "I love NY" z czerwonym sercem zamiast "love" można zobaczyć na koszulkach, czapeczkach i wszelkich możliwych pamiątkach" - napisał autor art.blox.pl
Postanowiliśmy pójść jego tropem i sprawdziliśmy jakie logotypy wymarzły sobie polskie miasta. A pomysły potrafią zadziwiać!
Być może nie daje to miastom zbyt wiele, ale chyba lepiej je mieć, niż mieć coś takiego.
Reszty nie wklejam bo dotyczy promocji innych miast. Jak chcecie to sobie doczytajcie...
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,8819 ... miast.html
Cudowny plan prezydenta na rozwój Kielc
W dziewięciu punktach Wojciech Lubawski zawarł plan na zbawienie Kielc. Czy jest realny do spełnienia zadania?
Ustawa metropolitalna, którą opracowuje rząd, wyklucza z szeregu 12 polskich metropolii Kielce. Stolica województwa świętokrzyskiego może na tym wiele stracić, ale prezydent Kielc Wojciech Lubawski ma cudowny, dziewięciopunktowy plan, który ma ocalić miasto.
Jako największe zagrożenie dla Kielc prezydent uważa prace nad ustawą metropolitalną, która 12 obszarów w Polsce, czyli Warszawę, Łódź, Kraków, Trójmiasto, Poznań, Wrocław, aglomerację śląską, Lublin, Rzeszów, Białystok, Szczecin oraz Bydgoszcz z Toruniem, ma ustanowić metropoliami, a co za tym idzie, te obszary mają mieć ułatwiony rozwój i większe pieniądze.
JUŻ JESTEŚMY METROPOLIĄ!
- Kielce bez ustalonych przez polityków kryteriów już teraz mieszczą się w pojęciu metropolii. Przekształcamy się w teren, który pełni funkcje bardziej usługowe niż przemysłowe, mamy świetne położenie, są instytucje kulturalne, jest współpraca międzynarodowa. Łącznie z gminami ościennymi mamy wszystko, co pozwala nam na uzyskanie tego statusu. Nie czekajmy więc na polityków, którzy pewnie nigdy nie będą lobbować na rzecz naszego miasta i sami zajmijmy się tworzeniem obszaru, który za kilka, powiedzmy 10 lat będzie miał pełne prawa do metropolii - zauważył prezydent Lubawski.
Wojciech Lubawski przedstawił w środę opracowany przez siebie dziewięciopunktowy plan, który ma pomóc miastu w osiągnięciu sukcesu.
Po pierwsze: lotnisko
- Nie byłem zwolennikiem lotniska od początku, ale przekonałem się, że jest warto. Zwłaszcza że mamy chęć, aby stać się najbardziej nowoczesnym lotniskiem w Polsce, które będzie obsługiwało transport towarowy (Cargo), jako jedyne w Polsce.
Na razie jesteśmy osamotnieni w walce o Obice, a rząd chce nam jeszcze podciąć skrzydła nowelizacją ustawy o prawie lotniczym, która zabroni miastom i gminom otwieranie lotnisk. My się tego jednak nie boimy, wiemy, że ta nowelizacja wymierzona jest przeciwko Kielcom, ale robimy swoje. Mamy wykupionych 400 hektarów pod utworzenie lotniska, a w ciągu dwóch miesięcy będzie plan miejscowy.
Po drugie: targi
- Chcemy w najbliższych latach włożyć ponad 200 milionów złotych w rozwój tego przedsiębiorstwa, ale okazuje się teraz, że 100-procentowy właściciel, jakim jest miasto, to złe rozwiązanie. Targi potrzebują silnego, strategicznego i branżowego towarzysza, którym mogą być na przykład Włochy. Mamy stać się liderem w Polsce, który przyćmi i Poznań, i planowane utworzenie hal targowych w Warszawie.
Po trzecie: nowe technologie
- Budujemy dwa parki technologiczne, jeden, który stworzy miasto, a drugi tworzony przez marszałka. Przeznaczymy na to 70 milionów złotych. Musimy dzięki naszej kadrze naukowej z kieleckich uczelni rozwijać kierunki naukowe: fizyka, biotechnologia, chemia, które będą wykorzystywane w gospodarce.
Po czwarte: stolica budownictwa
- Od zawsze byliśmy miastem, gdzie są najlepsze firmy budowlane i fachowcy. Mamy dobre tradycje i potencjał, ale brak nam ludzi. Znowu muszę wrócić do Chińczyków, którzy będą budowali w Polsce, bo tak na pewno się stanie. Mnie zależy na tym, aby oni swoje firmy rejestrowali w Kielcach, zostawiali tu swoje pieniądze i płacili podatki. Chcę powalczyć o to, aby na nowo stać się stolicą budownictwa.
Po piąte: szpital onkologiczny
- W Kielcach mamy fenomenalny twór, jakim jest szpital onkologiczny, mimo że nie ma u nas Akademii Medycznej, udało nam się stworzyć kadrę fachowców, gdzie leczą się VIP-y z całej Polski. Stwórzmy zatem coś na kształt zaplecza dla tych, którzy będą odwiedzać szpital w Kielcach, coś co można określić turystyką zdrowotną. Mam na myśli budowę sieci hoteli dla rodzin pacjentów. To jest nasza przyszłość.
Po szóste: środowisko
Rozpocznijmy prace nad poprawą czystości naszego środowiska. Chcemy w przyszłości rozwinąć linie kolejowe, poprowadzić tory osiedlem Ślichowice, łącząc Podkarczówkę, a potem na przykład Dąbrowę. Szybkim transportem i ekologicznym łatwiej się poruszać. Jestem także o krok od podjęcia decyzji, aby zakupić dla Kielc autobusy, które jeździłyby na etanol.
Po siódme: sport i kultura
- To nie wymaga mojego komentarza. Robić, to co teraz, tylko ze zwiększoną intensywnością.
Po ósme: zmienić wizerunek Kielc w Polsce
- Wymyśliliśmy nowe hasło dla naszego miasta: "Kielce - miastem legionów”. Chcę, aby wyrosła marka miasta łączona z jego historią, utożsamiana z ważnymi wydarzeniami z przeszłości. Polacy muszą w końcu zrozumieć, że Kielce to nie jest bylejakość i prowincja.
Po dziewiąte: diaspora.
(Termin określający grupy mniejszości narodowych bądź religijnych rozproszonych po całym świecie, z dala od swojej ojczyzny - przyp. red.). - Po całym świecie, w Stanach Zjednoczonych, w Kanadzie, nawet w Szanghaju są kielczanie, którzy mogą coś zrobić dla nas. Wykorzystajmy to! Niech ci ludzie nam pomogą wypromować miasto.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /798465604
W dziewięciu punktach Wojciech Lubawski zawarł plan na zbawienie Kielc. Czy jest realny do spełnienia zadania?
Ustawa metropolitalna, którą opracowuje rząd, wyklucza z szeregu 12 polskich metropolii Kielce. Stolica województwa świętokrzyskiego może na tym wiele stracić, ale prezydent Kielc Wojciech Lubawski ma cudowny, dziewięciopunktowy plan, który ma ocalić miasto.
Jako największe zagrożenie dla Kielc prezydent uważa prace nad ustawą metropolitalną, która 12 obszarów w Polsce, czyli Warszawę, Łódź, Kraków, Trójmiasto, Poznań, Wrocław, aglomerację śląską, Lublin, Rzeszów, Białystok, Szczecin oraz Bydgoszcz z Toruniem, ma ustanowić metropoliami, a co za tym idzie, te obszary mają mieć ułatwiony rozwój i większe pieniądze.
JUŻ JESTEŚMY METROPOLIĄ!
- Kielce bez ustalonych przez polityków kryteriów już teraz mieszczą się w pojęciu metropolii. Przekształcamy się w teren, który pełni funkcje bardziej usługowe niż przemysłowe, mamy świetne położenie, są instytucje kulturalne, jest współpraca międzynarodowa. Łącznie z gminami ościennymi mamy wszystko, co pozwala nam na uzyskanie tego statusu. Nie czekajmy więc na polityków, którzy pewnie nigdy nie będą lobbować na rzecz naszego miasta i sami zajmijmy się tworzeniem obszaru, który za kilka, powiedzmy 10 lat będzie miał pełne prawa do metropolii - zauważył prezydent Lubawski.
Wojciech Lubawski przedstawił w środę opracowany przez siebie dziewięciopunktowy plan, który ma pomóc miastu w osiągnięciu sukcesu.
Po pierwsze: lotnisko
- Nie byłem zwolennikiem lotniska od początku, ale przekonałem się, że jest warto. Zwłaszcza że mamy chęć, aby stać się najbardziej nowoczesnym lotniskiem w Polsce, które będzie obsługiwało transport towarowy (Cargo), jako jedyne w Polsce.
Na razie jesteśmy osamotnieni w walce o Obice, a rząd chce nam jeszcze podciąć skrzydła nowelizacją ustawy o prawie lotniczym, która zabroni miastom i gminom otwieranie lotnisk. My się tego jednak nie boimy, wiemy, że ta nowelizacja wymierzona jest przeciwko Kielcom, ale robimy swoje. Mamy wykupionych 400 hektarów pod utworzenie lotniska, a w ciągu dwóch miesięcy będzie plan miejscowy.
Po drugie: targi
- Chcemy w najbliższych latach włożyć ponad 200 milionów złotych w rozwój tego przedsiębiorstwa, ale okazuje się teraz, że 100-procentowy właściciel, jakim jest miasto, to złe rozwiązanie. Targi potrzebują silnego, strategicznego i branżowego towarzysza, którym mogą być na przykład Włochy. Mamy stać się liderem w Polsce, który przyćmi i Poznań, i planowane utworzenie hal targowych w Warszawie.
Po trzecie: nowe technologie
- Budujemy dwa parki technologiczne, jeden, który stworzy miasto, a drugi tworzony przez marszałka. Przeznaczymy na to 70 milionów złotych. Musimy dzięki naszej kadrze naukowej z kieleckich uczelni rozwijać kierunki naukowe: fizyka, biotechnologia, chemia, które będą wykorzystywane w gospodarce.
Po czwarte: stolica budownictwa
- Od zawsze byliśmy miastem, gdzie są najlepsze firmy budowlane i fachowcy. Mamy dobre tradycje i potencjał, ale brak nam ludzi. Znowu muszę wrócić do Chińczyków, którzy będą budowali w Polsce, bo tak na pewno się stanie. Mnie zależy na tym, aby oni swoje firmy rejestrowali w Kielcach, zostawiali tu swoje pieniądze i płacili podatki. Chcę powalczyć o to, aby na nowo stać się stolicą budownictwa.
Po piąte: szpital onkologiczny
- W Kielcach mamy fenomenalny twór, jakim jest szpital onkologiczny, mimo że nie ma u nas Akademii Medycznej, udało nam się stworzyć kadrę fachowców, gdzie leczą się VIP-y z całej Polski. Stwórzmy zatem coś na kształt zaplecza dla tych, którzy będą odwiedzać szpital w Kielcach, coś co można określić turystyką zdrowotną. Mam na myśli budowę sieci hoteli dla rodzin pacjentów. To jest nasza przyszłość.
Po szóste: środowisko
Rozpocznijmy prace nad poprawą czystości naszego środowiska. Chcemy w przyszłości rozwinąć linie kolejowe, poprowadzić tory osiedlem Ślichowice, łącząc Podkarczówkę, a potem na przykład Dąbrowę. Szybkim transportem i ekologicznym łatwiej się poruszać. Jestem także o krok od podjęcia decyzji, aby zakupić dla Kielc autobusy, które jeździłyby na etanol.
Po siódme: sport i kultura
- To nie wymaga mojego komentarza. Robić, to co teraz, tylko ze zwiększoną intensywnością.
Po ósme: zmienić wizerunek Kielc w Polsce
- Wymyśliliśmy nowe hasło dla naszego miasta: "Kielce - miastem legionów”. Chcę, aby wyrosła marka miasta łączona z jego historią, utożsamiana z ważnymi wydarzeniami z przeszłości. Polacy muszą w końcu zrozumieć, że Kielce to nie jest bylejakość i prowincja.
Po dziewiąte: diaspora.
(Termin określający grupy mniejszości narodowych bądź religijnych rozproszonych po całym świecie, z dala od swojej ojczyzny - przyp. red.). - Po całym świecie, w Stanach Zjednoczonych, w Kanadzie, nawet w Szanghaju są kielczanie, którzy mogą coś zrobić dla nas. Wykorzystajmy to! Niech ci ludzie nam pomogą wypromować miasto.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /798465604
-
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1231
- Rejestracja: 31 sierpnia 2006, o 14:01
- Lokalizacja: KIELCE
Nie ma rozstrzygnięcia konkursu na witacze
Nie udało się rozstrzygnąć konkursu na projekt tak zwanych witaczy, które miały stanąć na rogatkach Kielc. Wpłynęło dziewięć ofert, ale żadna nie zdobyła uznania komisji konkursowej.
Dyrektor wydziału kultury, turystyki i promocji miasta Krzysztof Tworogowski zapowiada, że kolejnej edycji konkursu nie będzie.
Podobnie zrobiono w przypadku projektu pomnika Homo Homini. Nie rozstrzygnięto wówczas konkursu o przygotowanie projektu poproszono profesora Adam Myjaka.
W tegorocznym budżecie na wykonanie witaczy przeznaczono 200 tys. zł. Kiedy jednak będą mogli zobaczyć je wjeżdżający do Kielc nie wiadomo. Krzysztof Tworogowski podkreśla, że osoba, która przygotuje projekt będzie miała na to nie więcej, niż miesiąc.
Ogólnopolski konkurs na projekt ogłoszono w maju. W założeniu, witacze mają zachęcać do zatrzymania się w Kielcach i zwiedzania miasta. Projekt ma nawiązywać do tradycji i dziedzictwa kulturowego miasta. Powinny też pojawić się na nim elementy charakterystyczne dla ziemi świętokrzyskiej.
Aktualizacja: 2008-07-14 12:05:22
http://www.radio.kielce.pl/page,,Nie-ma ... 5f1b7.html
Nie udało się rozstrzygnąć konkursu na projekt tak zwanych witaczy, które miały stanąć na rogatkach Kielc. Wpłynęło dziewięć ofert, ale żadna nie zdobyła uznania komisji konkursowej.
Dyrektor wydziału kultury, turystyki i promocji miasta Krzysztof Tworogowski zapowiada, że kolejnej edycji konkursu nie będzie.
Podobnie zrobiono w przypadku projektu pomnika Homo Homini. Nie rozstrzygnięto wówczas konkursu o przygotowanie projektu poproszono profesora Adam Myjaka.
W tegorocznym budżecie na wykonanie witaczy przeznaczono 200 tys. zł. Kiedy jednak będą mogli zobaczyć je wjeżdżający do Kielc nie wiadomo. Krzysztof Tworogowski podkreśla, że osoba, która przygotuje projekt będzie miała na to nie więcej, niż miesiąc.
Ogólnopolski konkurs na projekt ogłoszono w maju. W założeniu, witacze mają zachęcać do zatrzymania się w Kielcach i zwiedzania miasta. Projekt ma nawiązywać do tradycji i dziedzictwa kulturowego miasta. Powinny też pojawić się na nim elementy charakterystyczne dla ziemi świętokrzyskiej.
Aktualizacja: 2008-07-14 12:05:22
http://www.radio.kielce.pl/page,,Nie-ma ... 5f1b7.html
Zmieniaj świat na taki, jaki sobie wymarzyłeś.
-
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1231
- Rejestracja: 31 sierpnia 2006, o 14:01
- Lokalizacja: KIELCE
Projekty nadesłane na konkurs można zobaczyć na stronie:Autor pisze: Uwazam, ze fajnie byloby pokazac te projekty. Tak uciete zostalyby spekulacje czy konkurs nie byl tylko pro forma.
http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... taczy.html
P.S. Rzeczywiście projekty nie zachwycają. Lepiej poczekać na coś lepszego. Zrobić raz a porządnie.
Zmieniaj świat na taki, jaki sobie wymarzyłeś.