albatros3 pisze:
Z całym szacunkiem, ale związek Starachowic i Skarżyska z Radomiem jest zdecydowanie mniejszy niż z Kielcami.
Wynika to z historii (Staropolski Okręg Przemysłowy) oraz powiązania wspólną jednostką terytorialną od kilkudziesięciu lat. Ile osób ze Skarżyska czy ze Starachowic pracuje w Kielcach, a ile w Radomiu?
To są takie więzi jak Kielc z Szydłowcem, czy Iłżą...
Przede wszystkim zwiazki Starachowic czy Skarzyska z Radomiem sa historyczne, jako, ze te miasta zawsze byly w ziemi radomskiej . Wskazuje na to chociazby siec drog, co zobaczysz na kazdej mapie i fakt, ze ta siec sie nie zmienila za "panowania" Kielc i wszystko na to wskazuje, ze sie nie zmieni. Brnac dalej w historie - o zmniejszaniu sie wiezi radomskich na rzecz kieleckich mozemy mowic szczegolnie w okresie ostatnich 35 lat. Nie rzucaj tu zadnymi Staropolskimi Okregami, czy COPami, bo to akurat tu nic wspolnego nie ma (no chyba, ze nie wiesz co Radom mial z ww. wspolnego), a co Kielce mialy wspolnego z omawianymi osrodkami. Ile osob pracuje/uczy sie? Moze Cie zaskocze, ale wbrew pozorom to nie sa az tak duze roznice jak ci sie wydaje. Swiadczy o tym chociazby liczba polaczen bezposrednich autobusowych i kolejowych. Te zwiazki sa przedmiotem badan i najwidoczniej, z calym szacunkiem, nie masz o nich glebszego pojecia. A o tym, jak wlasnie ulegaly degradacji swiadczy wlasnie granica wojewodztw radomskiego i kieleckiego od 1975, a potem mazowieckiego i swietokrzyskiego.
Stwierdzenie, ze "zdecydowanie" mniejszy jest tu... hmm... mocno przesadzone. Nie do nas jezdza do urzedow, proporcjonalnie mamy mniej panstwowych szkol wyzszych, ale w kwestii szkol prywatnych, kin, teatrow, sklepow czy szkol srednich - porownywalnie i to jak najbardziej. Takze, co Cie moze zdziwi, w Radomiu sa cale masy rodzin radomsko-kieleckich, co takze tworzy dodatkowe zwiazki miedzy Skarzyskiem/Starachowicami a Radomiem, ale takze pomiedzy obydwoma regionami w ogole. Takze cale masy ludzi z Radomia studiowaly w Kielcach, kielczanie w Radomiu itp. Fakt, ze obecnie wyglada to zupelnie inaczej jak jeszcze w latach 70-tych, nie zmienia jednak faktu, ze w najblizszej do ogarniecia perspektywie czasowej, jakby nie patrzec, te wiezi znacznie zmieniac sie nie beda nie liczac tego, ze coraz mniejsze beda wiezi Kielce - Skarzysko/Starachowice z uwagi na Warszawe.