Cudzoziemcy w Kielcach
Moderatorzy: Autor, sueno, Daniel, Sirek1
Cudzoziemcy w Kielcach
Zakłdam ten wątek ponieważ coraz częściej w Kielcach można spotkać ludzi z róznych krajów. Ciekaw jestem jaka liczbe stanowi spolecznosc cudzoziemcow, ktorzy mieszkaja, pracuja lub przebywaja na dluzej w Kielcach
Jest to mysle rowniez pewien wyznacznik atrakcyjnosci Kielc
Moze macie jakies informacje/ przemyslenia/ dane na ten temat. Jesli tak podzielcie sie nimi tutaj????
Jest to mysle rowniez pewien wyznacznik atrakcyjnosci Kielc
Moze macie jakies informacje/ przemyslenia/ dane na ten temat. Jesli tak podzielcie sie nimi tutaj????
- Daniel
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2750
- Rejestracja: 21 września 2005, o 14:35
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Cudzoziemcy w Kielcach
Ostatnio murzyn wymusił na mnie pierwszeństwo, ale przeprosił:)mike pisze:Moze macie jakies informacje/ przemyslenia/ dane na ten temat. Jesli tak podzielcie sie nimi tutaj????
- gaki majster
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 558
- Rejestracja: 12 września 2007, o 20:36
- Lokalizacja: teraz:Zamość/Kielce
- Kontakt:
- Nowak
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1647
- Rejestracja: 29 maja 2006, o 20:09
- Lokalizacja: Kraków / Kielce
Mike wyluzuj troche bo zlosc pieknosci szkodzi. Ja cudzoziemców ostatnio nie widzalem, tylko naszego prezydenta jak majstrował w zebach wykałaczką Spostrzegłem rownież, że zaczal opuszczac zaluzje w szybach w swoim sluzbowym podczas przemieszczania się, nie wiem co moze miec do ukrycia, zawsze mu machalem jak jechal i ta antena od CB radia.. myslalem ze kierowca nie obawia sie policji, wszak władza powinna stanowić wzorzec, co za tym idzie przepisow nawet drogowych łamać nie wypada
A dlaczego uważacie, że jak ktoś jest ciemnoskóry to jest od razu cudzoziemcem? Niedaleko mnie mieszka dwóch ciemnoskórych chłopców, którzy urodzili się w Kielcach i dla mnie są większymi kielczanami niż jacyś przyjezdni ze Staszowa, czy innego Jędrzejowa, którzy mieszkają tu ładnych parenaście lat. A tak w ogóle to uważajcie ze słowami. Chyba, że chcielibyście być nazywani przez innych "białasami"?
- MeehoweCK
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 3317
- Rejestracja: 25 września 2005, o 17:41
- Lokalizacja: Warszawa / Kielce
- Kontakt:
ja osobiście sporo spaceruję po mieście (tak mi się wydaje w porównaniu z innymi znajomymi mi osobami) i dosyć często (na pewno znacznie częściej niż kiedyś) widuję (słyszę) grupy Niemców i Azjatów na Sienkiewicza. No i oczywiście Żydzi, ale to już "turystyka" innego rodzaju...
Ambicja to coś co prowadzi ludzkość do postępu, a ludzi do depresji
- Nowak
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1647
- Rejestracja: 29 maja 2006, o 20:09
- Lokalizacja: Kraków / Kielce
Skad to wyczytałes Nikt tak nie napisał:!:. Sam róźnicujesz ludzi pisząc, że wiekszym kielczaninem jest dla Ciebie ciemnoskóry niż ktoś z Jedrzejowa czy Staszowa, taki staszowiak wlasnie Tobie może zarzucić jakies segregowanie ludzi. Wiec nie pouczaj tutaj nikogo zeby uwżał na słowa bo sam powinieneś na nie uważać Zachowujesz sie jakby wydawało Ci się, że Twoje poglady sa jedynymi słusznymi.Grzegorz pisze:A dlaczego uważacie, że jak ktoś jest ciemnoskóry to jest od razu cudzoziemcem?
Ad obcokrajowców, wielu z nich to goście targowi, ale do spotkanych w dni "nietargowe" zawsze można podejsc i zapytać jak im sie Kielce podobaja
Po pierwsze to bez takich mi tu personalnych wycieczek prosze bo sie nie znamyMike wyluzuj troche bo zlosc pieknosci szkodzi
a po drugie to w Twojej wypowiedzi powyzej nie znalazlem ani jednego merytorycznego zdania w temacie cudzoziemcow wiec nie wiem po co w ogole zabierasz glosJa cudzoziemców ostatnio nie widzalem, tylko naszego prezydenta jak majstrował w zebach wykałaczką Spostrzegłem rownież, że zaczal opuszczac zaluzje w szybach w swoim sluzbowym podczas przemieszczania się, nie wiem co moze miec do ukrycia, zawsze mu machalem jak jechal i ta antena od CB radia.. myslalem ze kierowca nie obawia sie policji, wszak władza powinna stanowić wzorzec, co za tym idzie przepisow nawet drogowych łamać nie wypada
Wreszcie ciesze sie ze ktos sie wypowiedzial w temacie. Ja osobiscie co raz czesciej spotykam roznych ludzi z innych krajow w roznych miejscach i mam wrazenie ze jest ich coraz wiecej. Co tydzien chodze tak kosza ze Szkotem, Holendrem i Amerykaninem, ktorzy w Kielcach na stale mieszkaja. M.in. od nich usluszalem kilka rzeczy na temat tego jak sie mieszka w Kielcach i na jakiego rodzaju trudnosci napotykaja. Dlatego jestem ciekaw jak wiele osob jest tutaj na stale i jak wielu osob to dotyka
- sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
Obok mnie mieszka Hernani czy jak mu tam W klatce u moich rodziców mają mieszkanie wietnamczycy pracujący w restauracji na rynku. Złego słowa o nich nie można powiedzieć bo są zawsze uśmiechnięci i zawsze się przywitają itepe
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
Naos, przeczytaj jeszcze raz tytuł wątku i posty. Nie mam zamiaru Ci nic tłumaczyć. Nie uważam też, że moje poglądy są jedynymi słusznymi, ale są moje a to jest forum, czylimiejsce, gdzie się wyraża swoje własne poglądy. Może troszkę przesadziłem z tym Staszowem i Jędrzejowem (jeśli uraziłem kogoś pochodzącego z tych miast toprzepraszam, nie miałem tego na celu), ale nienawidzę i brzydzę się jakąkolwiek formą rasizmu. To tak jakby selekcjonować ludzi pod względem koloru ich oczu, włosów, czy wzrostu. Czy gdy widzicie osobę o niebieskich oczach opisując ją mówicie - ten niebieskooki, albo o jasnym kolorze skóry - ten "białas"? Chyba nie bardzo. Swoją drogą polecam: http://www.pomagamy.pl/numery/7/czy_mowic_murzyn.htm