Cudzoziemcy w Kielcach

Moderatorzy: Autor, sueno, Daniel, Sirek1

mike
Posty: 87
Rejestracja: 7 lutego 2007, o 08:21
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Cudzoziemcy w Kielcach

Post autor: mike » 13 czerwca 2008, o 11:31

Zakłdam ten wątek ponieważ coraz częściej w Kielcach można spotkać ludzi z róznych krajów. Ciekaw jestem jaka liczbe stanowi spolecznosc cudzoziemcow, ktorzy mieszkaja, pracuja lub przebywaja na dluzej w Kielcach

Jest to mysle rowniez pewien wyznacznik atrakcyjnosci Kielc

Moze macie jakies informacje/ przemyslenia/ dane na ten temat. Jesli tak podzielcie sie nimi tutaj????

Awatar użytkownika
Daniel
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2750
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:35
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Cudzoziemcy w Kielcach

Post autor: Daniel » 13 czerwca 2008, o 14:24

mike pisze:Moze macie jakies informacje/ przemyslenia/ dane na ten temat. Jesli tak podzielcie sie nimi tutaj????
Ostatnio murzyn wymusił na mnie pierwszeństwo, ale przeprosił:)

mike
Posty: 87
Rejestracja: 7 lutego 2007, o 08:21
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: mike » 13 czerwca 2008, o 14:36

Ostatnio murzyn wymusił na mnie pierwszeństwo, ale przeprosił


Szczesciarz :?

Awatar użytkownika
gaki majster
Ranga: Kierownik budowy ;)
Posty: 558
Rejestracja: 12 września 2007, o 20:36
Lokalizacja: teraz:Zamość/Kielce
Kontakt:

Post autor: gaki majster » 13 czerwca 2008, o 23:08

Kto szczęściarz - Daniel czy murzyn 8)
Kielce Kielce Kielce to jest to...

mike
Posty: 87
Rejestracja: 7 lutego 2007, o 08:21
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: mike » 14 czerwca 2008, o 14:56

Kto szczęściarz - Daniel czy murzyn
Ostatnio murzyn wymusił na mnie pierwszeństwo, ale przeprosił

Rozumiem, ze murzyn mial szczescie... ze przeprosil :?

Awatar użytkownika
Nowak
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1647
Rejestracja: 29 maja 2006, o 20:09
Lokalizacja: Kraków / Kielce

Post autor: Nowak » 14 czerwca 2008, o 23:33

Mike :lol: wyluzuj troche bo zlosc pieknosci szkodzi. Ja cudzoziemców ostatnio nie widzalem, tylko naszego prezydenta jak majstrował w zebach wykałaczką :) Spostrzegłem rownież, że zaczal opuszczac zaluzje w szybach w swoim sluzbowym podczas przemieszczania się, nie wiem co moze miec do ukrycia, zawsze mu machalem jak jechal :) i ta antena od CB radia.. myslalem ze kierowca nie obawia sie policji, wszak władza powinna stanowić wzorzec, co za tym idzie przepisow nawet drogowych łamać nie wypada :)

Awatar użytkownika
Grzegorz
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3006
Rejestracja: 31 maja 2006, o 17:10

Post autor: Grzegorz » 15 czerwca 2008, o 00:09

A dlaczego uważacie, że jak ktoś jest ciemnoskóry to jest od razu cudzoziemcem? Niedaleko mnie mieszka dwóch ciemnoskórych chłopców, którzy urodzili się w Kielcach i dla mnie są większymi kielczanami niż jacyś przyjezdni ze Staszowa, czy innego Jędrzejowa, którzy mieszkają tu ładnych parenaście lat. A tak w ogóle to uważajcie ze słowami. Chyba, że chcielibyście być nazywani przez innych "białasami"?

Awatar użytkownika
MeehoweCK
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3317
Rejestracja: 25 września 2005, o 17:41
Lokalizacja: Warszawa / Kielce
Kontakt:

Post autor: MeehoweCK » 15 czerwca 2008, o 00:43

ja osobiście sporo spaceruję po mieście (tak mi się wydaje w porównaniu z innymi znajomymi mi osobami) i dosyć często (na pewno znacznie częściej niż kiedyś) widuję (słyszę) grupy Niemców i Azjatów na Sienkiewicza. No i oczywiście Żydzi, ale to już "turystyka" innego rodzaju...
Ambicja to coś co prowadzi ludzkość do postępu, a ludzi do depresji

Awatar użytkownika
ice
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 5738
Rejestracja: 15 maja 2006, o 09:24
Lokalizacja: Kielce

Post autor: ice » 15 czerwca 2008, o 12:11

Azjatow rowniez czesto widuje.
Wiekszosc to pewnie pracownicy NSK.
Grzegorz pisze:Chyba, że chcielibyście być nazywani przez innych "białasami"?
A to cos obraźliwego?

Awatar użytkownika
Nowak
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1647
Rejestracja: 29 maja 2006, o 20:09
Lokalizacja: Kraków / Kielce

Post autor: Nowak » 15 czerwca 2008, o 12:47

Grzegorz pisze:A dlaczego uważacie, że jak ktoś jest ciemnoskóry to jest od razu cudzoziemcem?
Skad to wyczytałes :?: Nikt tak nie napisał:!:. Sam róźnicujesz ludzi pisząc, że wiekszym kielczaninem jest dla Ciebie ciemnoskóry niż ktoś z Jedrzejowa czy Staszowa, taki staszowiak wlasnie Tobie może zarzucić jakies segregowanie ludzi. Wiec nie pouczaj tutaj nikogo zeby uwżał na słowa bo sam powinieneś na nie uważać :!: Zachowujesz sie jakby wydawało Ci się, że Twoje poglady sa jedynymi słusznymi.

Ad obcokrajowców, wielu z nich to goście targowi, ale do spotkanych w dni "nietargowe" zawsze można podejsc i zapytać jak im sie Kielce podobaja :)

mike
Posty: 87
Rejestracja: 7 lutego 2007, o 08:21
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: mike » 15 czerwca 2008, o 16:01

Mike wyluzuj troche bo zlosc pieknosci szkodzi
Po pierwsze to bez takich mi tu personalnych wycieczek prosze bo sie nie znamy
Ja cudzoziemców ostatnio nie widzalem, tylko naszego prezydenta jak majstrował w zebach wykałaczką Spostrzegłem rownież, że zaczal opuszczac zaluzje w szybach w swoim sluzbowym podczas przemieszczania się, nie wiem co moze miec do ukrycia, zawsze mu machalem jak jechal i ta antena od CB radia.. myslalem ze kierowca nie obawia sie policji, wszak władza powinna stanowić wzorzec, co za tym idzie przepisow nawet drogowych łamać nie wypada
a po drugie to w Twojej wypowiedzi powyzej nie znalazlem ani jednego merytorycznego zdania w temacie cudzoziemcow wiec nie wiem po co w ogole zabierasz glos

Wreszcie ciesze sie ze ktos sie wypowiedzial w temacie. Ja osobiscie co raz czesciej spotykam roznych ludzi z innych krajow w roznych miejscach i mam wrazenie ze jest ich coraz wiecej. Co tydzien chodze tak kosza ze Szkotem, Holendrem i Amerykaninem, ktorzy w Kielcach na stale mieszkaja. M.in. od nich usluszalem kilka rzeczy na temat tego jak sie mieszka w Kielcach i na jakiego rodzaju trudnosci napotykaja. Dlatego jestem ciekaw jak wiele osob jest tutaj na stale i jak wielu osob to dotyka

Awatar użytkownika
Nowak
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1647
Rejestracja: 29 maja 2006, o 20:09
Lokalizacja: Kraków / Kielce

Post autor: Nowak » 15 czerwca 2008, o 16:42

Mike z Twoich wypowiedzi na forum, w wiekszosci jednozdaniowych, mozna znaleźć ogrom treści merytorycznej :) Jakby tak patrzec pod katem merytorycznosci to niektorym odpadla by z 1/3 liczby postów ::): Koniec OT w razie c.d.n. zapraszam na pw.

Awatar użytkownika
sueno
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4907
Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
Kontakt:

Post autor: sueno » 15 czerwca 2008, o 21:14

Obok mnie mieszka Hernani czy jak mu tam :P W klatce u moich rodziców mają mieszkanie wietnamczycy pracujący w restauracji na rynku. Złego słowa o nich nie można powiedzieć bo są zawsze uśmiechnięci i zawsze się przywitają itepe ;)
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl

"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany :D

Awatar użytkownika
Grzegorz
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3006
Rejestracja: 31 maja 2006, o 17:10

Post autor: Grzegorz » 15 czerwca 2008, o 23:53

Naos, przeczytaj jeszcze raz tytuł wątku i posty. Nie mam zamiaru Ci nic tłumaczyć. Nie uważam też, że moje poglądy są jedynymi słusznymi, ale są moje a to jest forum, czylimiejsce, gdzie się wyraża swoje własne poglądy. Może troszkę przesadziłem z tym Staszowem i Jędrzejowem (jeśli uraziłem kogoś pochodzącego z tych miast toprzepraszam, nie miałem tego na celu), ale nienawidzę i brzydzę się jakąkolwiek formą rasizmu. To tak jakby selekcjonować ludzi pod względem koloru ich oczu, włosów, czy wzrostu. Czy gdy widzicie osobę o niebieskich oczach opisując ją mówicie - ten niebieskooki, albo o jasnym kolorze skóry - ten "białas"? Chyba nie bardzo. Swoją drogą polecam: http://www.pomagamy.pl/numery/7/czy_mowic_murzyn.htm

Awatar użytkownika
ice
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 5738
Rejestracja: 15 maja 2006, o 09:24
Lokalizacja: Kielce

Post autor: ice » 16 czerwca 2008, o 00:07

To, wedlug niektorych brzydkie okreslenie pozostalo nam po wierszyku z dziecinstwa "Murzynek Bambo".
A on nie byl murzynem ani czarnym, on byl afroamerykaninem.
Takze tytul powinien brzmiec "Afroamerykanin Bambo", chociaz bambo tez sie moze komus nie spodobac.

ODPOWIEDZ