Rozstrzygnięto konkurs "As Architektury"
joge 09-05-2006 , ostatnia aktualizacja 09-05-2006 20:18
Tytuł "Asa Architektury" zdobył budynek usługowo-mieszkalny przy ul. IX Wieków Kielc 16. Zaprojektował go zespół autorski Włodzimierz Tracz i Piotr Pisarczyk. Konkurs zorganizowano po raz pierwszy.
Inwestorem obiektu jest przedsiębiorstwo Budowlaniec, które otrzyma pamiątkową tablicę z możliwością zamontowania jej na budynku. Konkurs zorganizował kielecki oddział Stowarzyszenia Architektów Rzeczpospolitej Polski. W uzasadnieniu nagrody komisja podkreśliła, że "z wielkim umiarem wskazującym na dojrzały warsztat architektoniczny, uzyskano obiekt nowoczesny, charakteryzujący się dużą dyscypliną, konsekwencją w doborze materiałów i kolorystyki elewacji". Jej zdaniem nagrodzony obiekt "powinien wytyczyć sposób myślenia przy uzupełnianiu zabudowy kieleckiej Starówki w obrębie ulic Piotrkowskiej, IX Wieków Kielc, Bodzentyńskiej".
Regina Kozakiewicz-Opałko, przewodnicząca kieleckiego oddziału SARP, zapowiedziała, że na pierwszej edycji konkurs się nie skończy. Ma on promować architekturę i zachęcać inwestorów do odważnych realizacji.
Mówi Włodzimierz Tracz
Marzę o dobrym inwestorze
Joanna Gergont: Architektura nie jest tak podatna na nowinki jak choćby telefonia komórkowa, ale trzy lata to sporo, a tyle czasu minęło od realizacji budynku przy al. IX Wieków. Czy gdyby Pan miał go projektować teraz, coś by Pan w nim zmienił?
Włodzimierz Tracz: - Myślę, że nie. Ten budynek wciąż mi się podoba. To, co oceniam w nim negatywnie, to reklamy firm, które się tam znajdują. Architekt ma pewien, ale ograniczony, wpływ na to, co potem się dzieje z obiektem. Zaprojektowaliśmy dwa panele na elewacji budynku, które miały służyć umieszczaniu reklam, ale nie sposób było zapanować nad ich kolorystyką czy kształtem.
Jak Pan ocenia to, co w ostatnich latach powstaje w Kielcach?
Już minął najgorszy okres przełomu lat 80. i 90., gdy na rynku pojawiło się mnóstwo materiałów i wszyscy się tym zachłystywali. Teraz architekci wybierają to, co najlepsze. W Kielcach nie brakuje dobrej architektury. Bardzo podoba mi się budynek Coloramy na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Polnej. Podobnie jest z dawnym budynkiem Iskry, a obecnie Wyższej Szkoły Ekonomii i Administracji. Jest niezwykle ciekawie przeprojektowany.
Co najbardziej lubi Pan, a może co chciałby Pan projektować?
Chyba najbardziej to marzę o... idealnym inwestorze. To taki, który nie krytykuje wizji architekta, choć może się z nią nie zgadzać. To taki, który docenia pomysł i gotów jest podjąć ryzyko.
* Włodzimierz Tracz ma własne biuro architektoniczne, pracuje w firmie Skanska. Od 10 lat w zawodzie, ukończył Politechnikę Krakowską
Zdobyli wyróżnienia
Pracownia Team z Buska Zdroju za biurowiec firmy Elmar w Jędrzejowie
Pracownia Detan z Kielc za budynek WSEiA przy ul. Jagiellońskiej w Kielcach
Kamiński Bojarowicz Architekci z Kielc za zespół wejściowy NSK Iskra przy ul. Jagiellońskiej w Kielcach oraz za budynek Coloramy przy ul. Polnej w Kielcach
Fot. Paweł Małecki / AG
http://www.gazeta.pl/kielce/