RYNEK - modernizacje kamienic
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, Sirek1
RYNEK - modernizacje kamienic
Co się w mieście remontuje
joge 30-10-2005
Nowym blaskiem zalśni niedługo jedna z kamienic przy Rynku. Właścicielka odnawia mocno już zniszczoną elewację. - Uzgodniła z nami zakres remontu i kolorystykę budynku. Miejsce ostrego fioletu zajmą znacznie spokojniejsze beże i brązy - mówi Anna Adamczyk z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Zabytków w Kielcach.
Ostatnio zmieniony 30 listopada 2010, o 22:23 przez Autor, łącznie zmieniany 4 razy.
Dodatkowych utrudnień nie będzie
Agnieszka Felisek, 25-05-2006
Kamienica przy Rynku, w której są Delikatesy, zostanie wyremontowana. Być może jeszcze tego lata.
Teraz elewacja kamienicy przy ul. Warszawskiej jest w opłakanym stanie. W kilku miejscach odpadł nawet tynk i widać wielkie odłupane cegły. - Nie wiem, jak można było doprowadzić budynek do takiego stanu. Mury kamienicy wyglądają tak, jakby przeszły wojnę. Pracuję w pobliżu i codziennie muszę to oglądać - narzeka mieszkanka Kielc.
Podobne opinie wyrażają pracownice Delikatesów. - Cóż my możemy zrobić? Dobrze wiemy, jak wygląda kamienica, często zwracają na to uwagę nasi klienci, ale ona przecież ma właściciela - mówi jedna z nich.
Współwłaścicielem i zarządcą kamienicy jest Jarosław Koterski-Spalski. - W ciągu najbliższych tygodni rozpoczniemy remont - zapewnia - Żeby to jednak zrobić, najpierw muszę usunąć niektóre, zniszczone i odpadające, elementy murów. Bez tego prace nie mogą się zacząć - dodaje.
Planuje odnowienie dachu, naprawienie elewacji i malowanie całego budynku.
Pytany, dlaczego kamienica tak długo nie była remontowana, właściciel twierdzi, że sam doprowadził budynek do takiego stanu. - Postanowiłem wyburzyć część, żeby potem móc kamienicę na nowo wyremontować - tłumaczy.
Jarosław Koterski-Spalski zapowiada, że podczas remontu Delikatesy będą normalnie funkcjonować, nie jest też przewidziane zamknięcie dla ruchu ul. Warszawskiej. - Zależy mi na tym, aby remont wykonać w miarę szybko i bez zbędnych komplikacji. Nie chcę dodatkowo utrudniać życia mieszkańcom Kielc - podkreśla Jarosław Koterski-Spalski .
Przyznam szczerze, ze nie bardzo go rozumiem... Z racji swoich zainteresowań, jak jeszcze pracowalismy w jednym budynku, postanowiłem p. Janusza Cedrę poznać. Okazał się być człowiekiem bardzo sympatycznym, gawędziarzem, architektem-konserwatorem o ogromnej wiedzy. Wypytywałem go m.in. o okna własnie - tłumaczył się, że w drobnych sprawach woli iść na kompromisy, bo inwestorzy najczęściej w ogóle "nie czują" tematu itd.autor pisze:Ja nie wiem kto pozwala na wstawianie plastikow...gdzie jest ten "uwypuklony" ostatnio konserwator zabytkow?!?!?!
Jednak ewidentnie brakuje jasnej linii, konsekwencji - teraz miałbym do niego naprawdę sporo pytań (oczywiście nie tylko o okna:))...
A jeśli chodzi o okna, to moim zdaniem plastiki w najstarszych kamienicach przy Rynku powinny być niepopuszczalne.
- tom
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2504
- Rejestracja: 29 grudnia 2005, o 10:15
- Lokalizacja: Kielce, Lublin
- Kontakt:
Trzeba przyznać, ze nasz Rynek nie jest zbyt okazały, poza kilkoma ładnymi kamienicami i Ratuszem reszta to przeciętne obiekty, które jednak po lekkim liftingu mogą błyszczeć. Do dzis nie mogę sie pogodzić z tym "czymś" kamienicopodobnym przylegajacym do Muzeum Narodowego. Zielony potworek z rażacymi jak w CitiParku białymi plastikami. Dramat+zamurowane okna od Koziej .
Komisja Rewizyjna czuwa!