Kieleckie Inwestycje Forum

Jedyny plus tych ekranów to przysłonięcie tych okropnych ruder.

A tymczasem na stronie MZD ani słowa o nowej organizacji ruchu.

Miałem wątpliwą przyjemność przejechać się wczoraj ulicami tego węzła. Tyle powiem, że osoba odpowiedzialna (a jeżeli wymusiły to rzeczywiście przepisy prawne - w takiej sytuacji prawodawca) za pokaleczenie miasta tymi ekranami powinien być bankrutem i więźniem. A już przedzielenie obu nitek ulicy 3 Maja ekranami jest estetyczną katastrofą i chyba nie ma ŻADNYCH normalnych powodów aby to robić.

W złym kierunku idzie nasz "rozwój", "nowoczesność" i "postęp" skoro kiedyś (bez tysięcy aktów prawnych regulujących wszystko, nawet najmniej ważną "pierdółkę") mogliśmy zrobić dwujezdniową ulicę, której jezdnie przedzielone były pasem zieleni, żywopłotem czy, jak to jest w niektórych miastach, torowiskiem tramwajowym, a teraz, w tych czasach niebiańskiego postępu i rozwoju, jesteśmy zmuszani (?) stosować takie jak na Węźle Żelazna rozwiązania. Hucpa i skandal.

I nie mogę się pozbyć wrażenia, że przynajmniej w pewnym stopniu może być to działanie intencjonalne (albo przynajmniej intencjonalne niezmienianie wadliwych aktów prawnych) aby tzw. "przyjaciele królika" mogli zarobić na dostarczaniu jakże cudnych ekranów.

Gandalf pisze:Miałem wątpliwą przyjemność przejechać się wczoraj ulicami tego węzła. Tyle powiem, że osoba odpowiedzialna (a jeżeli wymusiły to rzeczywiście przepisy prawne - w takiej sytuacji prawodawca) za pokaleczenie miasta tymi ekranami powinien być bankrutem i więźniem. A już przedzielenie obu nitek ulicy 3 Maja ekranami jest estetyczną katastrofą i chyba nie ma ŻADNYCH normalnych powodów aby to robić.

W złym kierunku idzie nasz "rozwój", "nowoczesność" i "postęp" skoro kiedyś (bez tysięcy aktów prawnych regulujących wszystko, nawet najmniej ważną "pierdółkę") mogliśmy zrobić dwujezdniową ulicę, której jezdnie przedzielone były pasem zieleni, żywopłotem czy, jak to jest w niektórych miastach, torowiskiem tramwajowym, a teraz, w tych czasach niebiańskiego postępu i rozwoju, jesteśmy zmuszani (?) stosować takie jak na Węźle Żelazna rozwiązania. Hucpa i skandal.

I nie mogę się pozbyć wrażenia, że przynajmniej w pewnym stopniu może być to działanie intencjonalne (albo przynajmniej intencjonalne niezmienianie wadliwych aktów prawnych) aby tzw. "przyjaciele królika" mogli zarobić na dostarczaniu jakże cudnych ekranów.

1 Maja.
No cóż, ręka ręke myje, a estetyka schodzi na dalszy plan, skoro kolesie muszą zarobić. Taką sprawą to powinien się prokurator zająć. Oszpecanie miasta, ekranami które w ogóle nie są potrzebne, zasłonić kościół św. krzyża ekranami akustycznymi to juz jest szczyt głupoty, co one maja ochraniać? Moherowe babki które śpiewają te swoje modły na stare lata?
Skandal!

1-go maja zamieniła się w zielony kanion ... i ten przystanek przy qubusie .. jakby jakiś zwariowany ekolog wprowadzał projekt "zielone miasto" , przytłaczające swoim absurdem i przytłaczające w ogóle, prędzej czy później trzeba to będzie rozmontować tylko szkoda kasy , która na to poszła

Przydałoby się śledztwo kto zarobił na firmach produkujących ekrany i ich związek z ówczesnymi władzami.

Do mojego wczorajszego przejazdu 1 Maja tylko taki mam komentarz

Mam nadzieje, że Unia Europejska po jakimś czasie już nie będzie żądała zwrotu dotacji, gdy np inwestycja zostanie zmodyfikowana o ... zdjęcie ekranów.
Wie ktoś jak to wygląda od strony prawnej, ile czasu projekt musi być w tym formacie?

Co oni zrobili z Naszymi Kielcami ?!

5 lat, ale jak normy będą przekroczone, to nikt się nie odważy na zmiany.

Ale teraz właśnie normy są już "złagodzone" i ekranów będzie mniej na nowych inwestycjach? Chciałbym, aby społeczne parcie na likwidacje ekranów rosło i zmusiło władzę do reakcji.

Tak wczoraj wyglądał chodnik od przystanku na 1maja, który miał być ponoć gotowy na sobotnie otwarcie i umożliwiać dojście do przejścia dla pieszych skoro nie można dojść do ronda:



Swoją drogą ma ktoś pomysł co tu będzie/jest że chroni to ta ściana ekranów?



Nawet nie wiedziałem, że nie będzie wjazdu w zagnańską:



A tak wygląda przyszła jezdnia przed kolporterem, moim zdaniem nie ma żadnych szans żeby zdążyli na 18 września (nie mówiąc już o czarnowskiej )

Miło tam teraz z ekranami.

Jak mi się zdaje, hałas z ulicy rozchodzi się nie tylko prostopadle do niej ale we wszystkie strony. Więc jeśli chodzi o zdjęcie 2, to pewnie chroni gości hotelu.
O co chodzi ze zdjęciem 3? Nie rozumiem dlaczego piszesz, że nie będzie wjazdu w ul. Zagnańską. Przecież jest dalej na tym dwupoziomowym skrzyżowaniu.
Swoja drogą, jadąc ul. 1 Maja, gdzie jest pierwszeństwo przejazdu? Przejeżdżałem raz autobusem i nie zwróciłem uwagi na znaki. Najlogiczniej to chyba 1 Maja (od strony kościoła) z Gosiewskiego. Trochę mnie zdziwiło brak sygnalizacji świetlnej, ale trochę jednak sensowne, skoro dołem jest główny przejazd. Lecz tu znowu jest sytuacja, że jest pierwszeństwo prawej ręki. Skręcając w Gosiewskiego, trzeba by przepuścić tych na 1 Maja i zrobią sie korki. I tu przydałby się znak, że skręcający mają pierwszeństwo, a z 1 Maja (od strony Jagiellońskiej) muszą im ustąpić.

tomasz2719 pisze:O co chodzi ze zdjęciem 3? Nie rozumiem dlaczego piszesz, że nie będzie wjazdu w ul. Zagnańską. Przecież jest dalej na tym dwupoziomowym skrzyżowaniu.

Chodziło chyba o starą Zagnańską (Starozagnańską?). Tam nie dojedzie się wiaduktem. Trzeba się cofać do Okrzei i stamtąd dojechać do tej ulicy.

Dokładnie. Na zdjęciu jest miejsce gdzie przed budową był wjazd w Zagnańską i jeszcze niedawno nie było tam nawet krawężnika, a teraz jak widać już ułożyli chodnik.

tomasz2719 pisze:Trochę mnie zdziwiło brak sygnalizacji świetlnej, ale trochę jednak sensowne, skoro dołem jest główny przejazd.

Według mnie powinna być tam sygnalizacja świetlna. Aż dziwne, że ona tam nie powstała podobnie jak przy Grand Hotelu.
Co rozumiesz przez to, że dołem jest główny przejazd?
Dołem będzie odbywał się mniejszy ruch niż górą. Przecież tamtędy przeniesie się ruch z Czarnowskiej w stronę IXw., podejrzewam, że teraz większość kierowców będzie wybierała nową Zagnańską zamiast Okrzei aby dojechać do ronda od Skrzetli. A i ruch w kierunku Herbów też nigdy nie był mały. Aż strach będzie tamtędy jeździć zanim kierowcy się nie przyzwyczają.
Brak sygnalizacji to głupota

Na al. IX Wieków Kielc, przy rondzie HG, powstało tymczasowe przejście dla pieszych.