MZD Kielce - Węzeł Żelazna - Rondo im.Herlinga-Grudzińskiego

[Robert-Kowal]

Te przejścia podziemne to jeszcze większa porażka niż ekrany...
Naprawdę trzeba mieć nic w głowie, żeby wymyślić takie rozwiązanie i trzeba mieć nic w głowie, żeby taki projekt zatwierdzić.
Jakiś koszmar...

w jakim sensie porażka? Ekrany niszczą przestrzeń miejską i krajobraz a przejście podziemne? Moim zdaniem jest to dobre rozwiązanie w związku z upłynnieniem ruchu na rondzie turbinowym

[grzebo]

A przejście podziemne dyskryminuje pieszych spychając ich do podziemi, które są brzydkie i subiektywnie niebezpieczne. Do tego przejścia podziemne wydłużają trasę dojścia i stanowią bariery dla niektórych pieszych. Poza tym takie przejścia odzwyczajają kierowców od tego, że na jezdni w mieście mogą być piesi, co powoduje zagrożenie w innych miejscach.

To naprawdę elementarz, doczytaj sobie, bo nie będziemy tego kolejny raz tłumaczyć.

[Robert-Kowal]

Wszędzie trzeba zachować kompromis. Jestem jak najbardziej za pieszymi ale także za transportem drogowym. Tam gdzie jest duży ruch nie powinien się pieszy plątać po drodze. Takie jest moje zdanie. Przykład Jędrzejowa kiedy nie było obwodnicy. Wzmożony ruch oraz piesi przy rynku, którzy sobie przechodzą jak na deptaku przez pasy nie patrząc na żaden samochód... Taki stan rzeczy procentował 2 kilometrowym korkiem. Wiele razy obserwowałem taki stan rzeczy.
Dla mnie przejście podziemne w tym miejscu jest lepszym rozwiązaniem niż np kładka (np. jak w Rzeszowie ostatnio) lub światła. Zobaczcie jaki jest trend w dużych miastach światowych - przejścia podziemne to normalność.
Każdy sposób przeprawy przez drogę ma swoje plusy i minusy.

[Autor]

Trend jest taki, że już nawet polskie miasta przejście podziemne będą likwidowac, patrz Wrocław.

[grzebo]

@Robert-Kowal

Kompromis polega na tym, że wpuszczamy do miasta samochody, ale nie oddajemy im całej przestrzeni i nie dostosowujemy do nich naszych miast. W mieście to nie pieszy "pląta się po drodze", tylko samochód zatruwa przestrzeń i powietrze. 2km korek nie oznacza, że na jezdni jest za dużo pieszych, tylko że jest za dużo samochodów.

W Polsce mamy zachwiane priorytety, ale większe miasta już je zaczynają naprostowywać. Tylko Kielce jak zwykle są 20-30 lat opóźnione.

[Robert-Kowal]

No we Wrocku to na ul. Świdnickiej.
To tak jakby w Kielcach na Sienkiewicza zrobić to też byłbym na nie.
Może słowo "trend" jakie użyłem wyżej jest nie na miejscu, chodziło mi o to, że takich przejść jest masa w dużych miastach.

[grzebo]

A w Warszawie na pl. Na Rozdrożu i na Emilii Plater. To są miejsca odpowiadające naszej al. IX Wieków.

[CubaSh]

Też uważam, że w centrach miast priorytetem powinien być pieszy a nie samochód. Nie krytykowałbym jednak rozwiązań zastosowanych przy tym rondzie jak grzebo. Zauważcie dla których relacji zastosowano przejścia podziemne - dla IX wieków - 1 Maja. Czyli tej gdzie ruch zdecydowanie musi być płynny i raczej nie zakłócany przez przejścia dla pieszych, światła.
Czy ma ta relacja duże znaczenie dla ciągu ruchu pieszego? Nie. Ponieważ ten jest największy na linii Czarnowska - Paderewskiego i IX wieków czyli nawet nie przechodzi przez przyszłe przejścia podziemne ( nie twierdze że ludzie nie ida w strone ul. Okszei czy na 1 Maja, ale nie są to potoki tak duże). Przejścia podziemne i przez to marginalizowanie pieszego sa przewidziane więc tylko dla tych mniej uczęszczanych i istotnych relacji które tylko zwalniałaby ruch aut ( czyli potoku ze wschodu na zachód Kielc, dość istotnego przyznacie, głównie o to chodziło w tej inwestycji, usprawnić przejazd ze ślichowic na centrum i wschodnie dzielnice miasta).
Tam gdzie ruch pieszych jest największy( Czarnowska , Paderewskiego) są normalne przejścia dla pieszych i uspokojony ruch na Czarnowskiej

[Autor]

Gdzie masz te dane o ruchu? Ruchem pieszych nie zajmuje się nikt, tylko się gdyba lub wysyła sms do wróżbity Macieja. Czy widziałeś, jak wygląda przejście dla pieszych przy skrzyżowaniu z Nowym Światem? Kilkunastu rowerzystów jadących objazdem i tłum ludzi chcących przejść. Poza tym pierwotnie przejść podziemnych było znacznie więcej, tylko budżet ograniczył ich realizację.

[grzebo]

Zbudowano przejście podziemne w ciągu głównej przelotowej drogi dla rowerów w Kielcach, więc nie pisz, że to mało uczęszczane relacje.

W ogóle puszczenie ścieku komunikacyjnego ul. 1 Maja w al. IX Wieków to jest skandal, którego pomysłodawca powinien zostać napiętnowany. IX Wieków - Sandomierska po otwarciu S74 do Cedzyny powinny zostać objęte daleko idącym uspokojeniem ruchu, z poszerzeniem chodników, wyniesionymi przejściami i pojedynczymi pasami ruchu dla transportu indywidualnego. A tu jakiś geniusz zrobił przelotowy przejazd w al. IX Wieków, którą zamiast tego można było zacząć przyłączać do śródmieścia, rozszerzając jego zasięg i pozytywne oddziaływanie wzdłuż Warszawskiej i Nowego Światu.

Tak się nie robi, to jest szkodliwe dla Kielc. Żeby to jeszcze była kwestia zaniedbania, to można by to zrozumieć, ale tu się pakuje olbrzymie pieniądze w to, żeby zmarnować szanse i zepsuć kawałek miasta!

[Sirek1]

Odnowienie obiektów sakralnych przy 1 Maja

Dwa zabytkowe sakralne obiekty: figura świętego Jana Nepomucena oraz krzyż na kamiennym postumencie, zostały odnowione i przeniesione przy okazji budowy w Kielcach nowych dróg.

Dyrektor MZD Piotr Wójcik informuje, że zmiana ich lokalizacji była konieczna ze względu na budowę węzła Żelazna. Odnowiony krzyż został ustawiony przy dawnym skrzyżowaniu starej ulicy Zagnańskiej z 1 Maja.

Z kolei figura świętego Jana Nepomucena stanęła obok plebani kościoła Świętego Krzyża. Przeniesiona została po raz drugi. Pierwotnie znajdowała się przed budynkiem przy ulicy 1 Maja 53. Jej lokalizacja zmieniła się około 20 lat temu, gdy ulica 1 Maja została poszerzana. Figura pochodzi z 1912 roku.

O żeliwnym krzyżu stojącym na kamiennym postumencie wiadomo natomiast, że pochodzi z przełomu XIX i XX wieku. Na cokole znajdują się płaskorzeźby przedstawiające Jana Ewangelistę, Marię Magdalenę i Jana Nepomucena.


http://www.radio.kielce.pl/pl/post-17999

[Thermalcake]

Zdjęcie idealnie odwzorowujące sytuację z ekranami.

[Tomasso]

Nie wiem po jakiego grzyba zaprojektowali ten falisty chodnik przy rondzie? Komu będzie się chciało iść dłuższą drogą i to blisko ulicy, zamiast na skróty pod ZDZ-em? ten chodnik wcale nie wyszedł tak na wprost przejścia jak na wizualce ale sporo skręca ku jezdni. Nie szkoda było kasy na to? Może mają zamiar ustawić tam ławeczki aby usiąść i podziwiać najdłużej budowane rondo w historii Kielc?

[/img]

Kolejna sprawa to kontynuacja ścieżki rowerowej przez IX WK. Nie wyobrażam sobie jak puszczą ruch i jak będzie wyglądała mijanka na tych ciasnych zjazdach z poręczami. A jak się trafi niepełnosprawny na wózku to marny jego los jak ktoś będzie zjeżdżał z góry, chyba że porobią progi zwalniające . Szkoda że nie zrobili tunelu równolegle do Silnicy, prostopadle do IX WK, no ale do tego to już potrzeba geniusza w Ratuszu.

[Petras]

Ruch dwukierunkowy? Żeby ładniej wyglądało? Może nie zarośnie trawą

[CKfan]

Wizualnie rondo strasznie się zmniejszyło. Jest takie małe jak multum w tym kraju. Do tego przejścia podziemne nikomu niepotrzebne. Mogli go wcale nie ruszać poza wymianą warstw nawierzchni.