GDDKiA Kielce - [S74] Kielce ul. Świętokrzyska - Cedzyna
Z tego co mi wiadomo do końca tego roku ma być zasadzone ponad 8000 "drzewek" wzdłuż S74 od GE do Cedzyny. Więcej szczególów nie znam.
www.wojciechnalepa.pl
Ocena nie jest miarą wartości człowieka.
Ocena nie jest miarą wartości człowieka.
Skrzyżowanie ze światłami na Warszawskiej ułatwi wyjazd z osiedlaB@rteK pisze:Jest jeszcze opcja wpuszczenia autobusów na Konopnickiej.
Kolejne skrzyżowanie ze światłami powstanie na ulicy Warszawskiej w Kielcach. Zostanie wybudowane u zbiegu ulic: Starej oraz Marii Konopnickiej. Światła mają ułatwić wyjazd mieszkańcom osiedla Bocianek. Skrzyżowanie spowolni jednak ruch na Warszawskiej.
Piotr Wójcik, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach powiedział, że po przebudowaniu ulicy Świętokrzyskiej do standardu trasy ekspresowej mieszkańcy Bocianka stracili możliwość wjazdu na tę ulicę i dojazdu do centrum miasta. Dyrektor MZD nie zgadza się natomiast z opinią, że kolejne skrzyżowanie znacząco utrudni ruch na Warszawskiej. Jego zdaniem- budowa została poprzedzona analizą. Wykazała ona, że skrzyżowanie będzie lepszym rozwiązaniem niż np. zawrotka.
Ponadto, nie jest wykluczone, że w przyszłości ulicą Marii Konopnickiej może przebiegać jedna z linii komunikacji miejskiej. Przetarg na budowę skrzyżowania właśnie został ogłoszony. Nie jest ono jedynym, powstającym na Warszawskiej, kolejne jest budowane przy Polnej.
Radio Kielce
- andrzeej
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1786
- Rejestracja: 12 maja 2009, o 12:34
- Lokalizacja: KOM
Na stronie MZD jest tylko jeden przetarg związany z ul. Konopnickiej:
Budowa drogi wewnętrznej łączącej ul. Marii Konopnickiej z Al. Solidarności w Kielcach
http://www.mzd.kielce.pl/index.php?opti ... &Itemid=29
Wzięli by się w końcu za synchronizację tych świateł. Jadąc w niedziele od IXw na Stok z przepisową prędkością stoi się na każdych światłach. Oczywiście jak nie napiszą o tym w gazetach do dupy sami nie ruszą.hey pisze:Kolejne skrzyżowanie ze światłami powstanie na ulicy Warszawskiej w Kielcach. Zostanie wybudowane u zbiegu ulic: Starej oraz Marii Konopnickiej. Światła mają ułatwić wyjazd mieszkańcom osiedla Bocianek. Skrzyżowanie spowolni jednak ruch na Warszawskiej.B@rteK pisze:Jest jeszcze opcja wpuszczenia autobusów na Konopnickiej.
Radio Kielce
- AR
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 5704
- Rejestracja: 15 listopada 2005, o 19:01
- Lokalizacja: QKI
- Kontakt:
Ale to raczej nie ta przebudowa, o której mowa wyżej.andrzeej pisze:Na stronie MZD jest tylko jeden przetarg związany z ul. Konopnickiej:Budowa drogi wewnętrznej łączącej ul. Marii Konopnickiej z Al. Solidarności w Kielcach
http://www.mzd.kielce.pl/index.php?opti ... &Itemid=29
Tutaj nie ma mowy o budowie sygnalizacji świetlnej.
Wszystkim się podoba, a tobie się nie podoba
- kowalskijohn
- Posty: 117
- Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 09:08
Inwestycyjny absurd w Kielcach. Drogowcy zastawili pułapkę na kierowców?
dodano: 4 listopada 2011, 12:50 Autor: Agnieszka BIAŁEK – MADETKO
Ekrany akustyczne, które zamontowano pomiędzy jezdniami na ulicy Świętokrzyskiej w Kielcach zasłaniają widoczność na skrzyżowaniu z Warszawską. To powoduje gigantyczne niebezpieczeństwo.
Tak z punktu widzenia kierowcy wygląda widoczność na skrzyżowaniu Świętokrzyskiej i Warszawskiej. (fot. A. Piekarski)
- Nic nie widać zza tych ekranów akustycznych, jak wyłączą światła, albo dojdzie do ich awarii, to będzie masakra – nie kryje oburzenia kierowca miejskiego autobusu z Kielc. Dopiero po naszej interwencji, drogowcy zaczęli przyglądać się temu, co zrobili.
Chodzi dokładnie o skrzyżowanie ulic Warszawskiej ze Świętokrzyską w Kielcach. Ulica Świętokrzyska to droga krajowa numer 74 prowadząca z Rzeszowa i Lublina w kierunku Łodzi. Tu właśnie kończy się wielka inwestycja, po przebudowie droga ma dwie jezdnie i parametry ekspresówki, obudowano ją ekranami akustycznymi. Jak zauważyli kierowcy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego z Kielc, ekran pomiędzy jezdniami, jest tak daleko wysunięty, że całkowicie zasłania widoczność na skrzyżowaniu.
- Jeżeli dojdzie do awarii świateł, co często zdarza się w tym miejscu, to jadąc ulicą Warszawską, muszę wjechać na środek skrzyżowania, zatrzymać autobus, żeby zobaczyć, czy coś nie jedzie z prawej strony, z ulicy Świętokrzyskiej – opowiada kierowca - Już teraz wiem, że to olbrzymie zagrożenie. Bo zza tego ekranu kompletnie nic nie widać. A ulica Świętokrzyska ma być trasą szybkiego ruchu. Kto wtedy odpowie, jak rozpędzony samochód wjedzie autobus? Dotyczy to zresztą wszystkich kierowców, bo z samochodu osobowego widoczność jest jeszcze gorsza.
Kierowcy widzą dwa rozwiązania: albo zdjąć kilka przęseł z ekranów albo zrobić je z przezroczystego plastiku.
Drogowcy nie ukrywają, że ten odcinek drogi, to trudna inwestycja. – Z jednej strony bierzemy pod uwagę rozwiązania kompleksowe, czyli patrzymy na Świętokrzyską, jak na całość inwestycji, że to element drogi ekspresowej, który wiedzie aż do Kostomłotów i że zaprojektowano tam ciąg ekranów - stwierdza Małgorzata Pawelec, rzecznik kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która prowadzi inwestycję. - Z drugiej strony to odcinek przejściowy, bo dalsza cześć inwestycji będzie realizowana później. Ten dzisiejszy sygnał z "Echa Dnia” traktujemy bardzo poważnie. Będziemy analizować jak, zapewnić na tym skrzyżowaniu pełną widoczność.
Jeszcze tego samego dnia pani rzecznik poinformowała nas, że drogowcy zwrócili się oficjalnie do projektanta drogi, o to by żeby przeanalizował sytuację związaną z widocznością na tym skrzyżowaniu. - Niezależnie, równolegle ma odbyć się wewnętrzny audyt bezpieczeństwa ruchu drogowego – informuje Małgorzata Pawelec - Zanim dopuścimy inwestycję do użytku sprawdzimy czy ruch drogowy jest w tym miejscu bezpieczny.
- Ekrany postawiono zgodnie z projektem – stwierdza Mirosław Szczukiewicz, prezes Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych "Fart”, wykonawcy inwestycji – Sprawdzimy dokładnie ten odcinek. Jeśli uznamy ,że coś nie jest jak należy, będziemy interweniować u inwestora.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /981981128
--
To mówiłem ja...
Kowalski John
To mówiłem ja...
Kowalski John
- MeehoweCK
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 3317
- Rejestracja: 25 września 2005, o 17:41
- Lokalizacja: Warszawa / Kielce
- Kontakt:
A jak to sobie inaczej wyobrażasz? Wina jest projektanta, nie wykonawców.cm pisze:Uwielbiam takie tłumaczenie - jest uniwersalne i zawsze można nim zasłonić bezmyślność, głupotę i brak wyobraźni.Ekrany postawiono zgodnie z projektem – stwierdza Mirosław Szczukiewicz, prezes Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych "Fart”, wykonawcy inwestycji
Ambicja to coś co prowadzi ludzkość do postępu, a ludzi do depresji
- sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
Ale wykonawca też powinien pomyśleć i chociaż zgłosić uwagę do projektu dla świętego spokoju. On sam też będzie użytkownikiem tej drogi. Zresztą ta droga była robiona w systemie zaprojektuj i zbuduj gdzie wykonawca był projektantem i miał wykonać projekt według programu funkcjonalno - użytkowego opracowanego przez GDDKiA.
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany