GDDKiA Kielce - [S74] Kielce ul. Świętokrzyska - Cedzyna
Mieszkam w obecnie w Krakowie przy Lublańskiej (DK79), koło estakady. I powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie tutaj mieszkania bez ekranów.
Należy jednak zwrócić uwagę na wykonanie. W Kielcach stworzono jednolitą, zieloną ścianę. Brakuje trochę urozmaiceń. Tutaj przezroczysta wstawka, tam okienko. Mam nadzieję, że chociaż pnącza zostaną dobrze usadzone i utrzymane, bo to może trochę uratować wygląd tej konstrukcji.
Druga sprawa to fakt, iż po drugiej stronie ekranów musi być jasno. Może w Kielcach oświetlenie wystarczające mają zapewnić latarnie oświetlające samą trasę. Ale postaram się wieczorem wrzucić fotkę, jaka przyjemna aleja spacerowa jest obok mojego bloku, przy ekranach, przy drodze krajowej, dzięki jej odpowiedniemu zagospodarowaniu.
Inna kwestia, to fakt, iż czytałem że nie wszędzie mają powstać ścieżki rowerowe, bo obecne chodniki to konstrukcja tymczasowa. Docelowa będzie powstawała podczas budowy dalszej części trasy. Może z ekranami jest tak samo.
Tylko teraz pytanie ile lat ma trwać ta tymczasowość??
Należy jednak zwrócić uwagę na wykonanie. W Kielcach stworzono jednolitą, zieloną ścianę. Brakuje trochę urozmaiceń. Tutaj przezroczysta wstawka, tam okienko. Mam nadzieję, że chociaż pnącza zostaną dobrze usadzone i utrzymane, bo to może trochę uratować wygląd tej konstrukcji.
Druga sprawa to fakt, iż po drugiej stronie ekranów musi być jasno. Może w Kielcach oświetlenie wystarczające mają zapewnić latarnie oświetlające samą trasę. Ale postaram się wieczorem wrzucić fotkę, jaka przyjemna aleja spacerowa jest obok mojego bloku, przy ekranach, przy drodze krajowej, dzięki jej odpowiedniemu zagospodarowaniu.
Inna kwestia, to fakt, iż czytałem że nie wszędzie mają powstać ścieżki rowerowe, bo obecne chodniki to konstrukcja tymczasowa. Docelowa będzie powstawała podczas budowy dalszej części trasy. Może z ekranami jest tak samo.
Tylko teraz pytanie ile lat ma trwać ta tymczasowość??
Nie napisałem nic o zasadności zastosowania ekranów, tylko stwierdziłem fakt że wygląda to tragicznie....Adasiek CK pisze:Ja mam prośbę do takich, którzy ciągle płaczą po wstawionych barierach, żeby sobie już odpuścili. Bariery stoją i raczej nie znikną, a ciągła biadolenie, że jest przerażająco, źle itp itd nic nie zmieni.ColinCk pisze:Dzisiaj jechałem świętokrzyską po zmroku. Nawet od strony kierowcy ekrany wyglądają przerażająco...
Zgadzam się z tym co napisał Zonzu. Brak barier w ogóle spowodowałby dopiero protesty.
W Wwa mieszkam przy Górczewskiej, kto jako tako zna Warszawę wie jaki tam jest ruch. Po postawieniu barier jest po prostu cicho. Mieszkańcy po początkowych protestach teraz nie wyobrażają sobie życia bez nich (były robione sondy publiczne), a bariery mają ze 4 metry wysokości.
Wracając do Kielc, bardzo chciałbym usłyszeć komentarze osób, które mieszkają w sąsiedztwie ekranów.
- kowalskijohn
- Posty: 117
- Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 09:08
Tę stronę powinien zdecydowanie obejrzeć ktoś z kieleckiego oddziału GDDKIA. Gdyby nie ta zielona monotonia pewnie inaczej byśmy patrzyli na te mury rodem z więziennego spacerniaka.Adasiek CK pisze:http://www.techbud.com.pl/halas3.htm - ciekawa strona z ekranami akustycznymi.
--
To mówiłem ja...
Kowalski John
To mówiłem ja...
Kowalski John
- Adasiek CK
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1141
- Rejestracja: 4 stycznia 2008, o 03:03
- Lokalizacja: Kielce <-> Warszawa
- Adasiek CK
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1141
- Rejestracja: 4 stycznia 2008, o 03:03
- Lokalizacja: Kielce <-> Warszawa
- kowalskijohn
- Posty: 117
- Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 09:08
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malo ... 83955,3320Cichy asfalt zmniejsza hałas o 6-7 decybeli, podczas gdy ekrany akustyczne nawet o 15 decybeli. Od zwykłego asfaltu cichy różni się tym, że ma porowatą powierzchnię. Zmniejsza tzw. hałas toczenia, czyli powstający wskutek interakcji opony z nawierzchnią.
tak na szybko...
Dodać do tego nasadzenie kilka rzędów drzew i możemy otrzymać ciekawą alternatywe... Jakby ktoś miał pod ręką jakieś opracowanie na ten temat to niech wrzuci
- Adasiek CK
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1141
- Rejestracja: 4 stycznia 2008, o 03:03
- Lokalizacja: Kielce <-> Warszawa
A stań z drugiej strony:kowalskijohn pisze:Takie widoki tracimy:
A zyskujemy:
Brawo!
- Chcę wyjść na te pola na spacer, z psem, dzieciakiem, przejechać się rowerem, trochę ciszej jest, nie?
- Od strony pola "tracę" widok na drogę, zielona ściana jest gorsza?
- Chcę w przyszłości wybudować tam dom, wolałbyś mieszkać bez tych barier?
- O ile ciszej będzie miała cała okolica?
- Może to i głupie, ale dzięki barierom zwierzę Ci pod koła nie wbiegnie, a dookoła są przecież pola.
Czy niektórzy na tym forum potrafią pomyśleć s z e r z e j ?
Ile można w kółko pitolić o tych barierach? W miejskim odcinku się zgodzę, że mogło to wyglądać inaczej, ale w szczerym polu???
<klawy tekścik w tym miejscu>
Po prostu cześć ekranów powinna być przeszklona i to załatwiałoby sprawę. Szczególnie w mieście, żeby Ci którzy będą przejeżdzać przez Kielce mieli chociażby jako taką orientację w terenie.
Wracałem ostatnio z Krakowa , jadąc obwodnicą z południa na północ ( na wylot na Kielce, bodajże ul. Opolska) i tam cześć ekranów była właśnie tak zrobiona na 2 zielone ( pokryte bluszczem) , jeden był przeszklony.
Wracałem ostatnio z Krakowa , jadąc obwodnicą z południa na północ ( na wylot na Kielce, bodajże ul. Opolska) i tam cześć ekranów była właśnie tak zrobiona na 2 zielone ( pokryte bluszczem) , jeden był przeszklony.
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" - św. Augustyn (Aureliusz Augustyn z Hippony)
- Adasiek CK
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1141
- Rejestracja: 4 stycznia 2008, o 03:03
- Lokalizacja: Kielce <-> Warszawa