Znany jest już projekt przebudowy Małego Rynku
Autorka: Aneta Cyrnek, Magdalena Kursa 21-02-2006
Jeszcze w tym roku ma się rozpocząć przebudowa Małego Rynku. Projekt jest już gotowy: znikną z niego samochody, pojawi się pomnik Bolesława Wstydliwego i fontanna. Będą się tam odbywać imprezy rozrywkowe organizowane dotychczas na Rynku Głównym.
- Mały Rynek aż się prosi o remont, by nie odstawał od odnowionego Rynku Głównego. Dzięki niemu miasto zyska kolejną przestrzeń publiczną - wyjaśnia prezydent Jacek Majchrowski.
Projekt przebudowy placu autorstwa Andrzeja Kadłuczki i Jacka Jaśki (ze Studia Architektonicznego "Archecon") jest już gotowy.
Wstydliwy zamiast Mitoraja
Jak się dowiedzieliśmy, Mały Rynek planowano początkowo ozdobić rzeźbą Igora Mitoraja "Eros bendato", która teraz posadowiona jest na Rynku. Nie spodobało się to jednak radzie programowej obchodów 750-lecia lokacji Krakowa. Zdecydowano się więc na posąg Bolesława Wstydliwego, za którego czasów lokowano Kraków. Autorzy projektu przewidzieli, że czteroipółmetrowy monument monarchy stanie u zbiegu ul. Mikołajskiej i Szpitalnej (konkurs na jego projekt miasto ogłosi najprawdopodobniej w marcu). Fontanna o przewidywanej długości 12 m i szerokości 4 m (nazywana też w projekcie studnią przyścienną) zostanie wkomponowana w ścianę tarasów, na których w lecie restauratorzy rozkładają ogródki. Przy ul. Siennej zaprojektowano natomiast estradę z oddzielnym zasilaniem; obok pojawi się też stojak i gniazdo elektryczne na bożonarodzeniową choinkę.
Przy układaniu nowej nawierzchni Małego Rynku zostanie wykorzystana spora część kostki, która dziś pokrywa plac. Brakujący materiał uzupełni kostka z granitu strzegomskiego. Na chodniki wzdłuż ul. Mikołajskiej i Siennej projektanci proponują płyty betonowe Babilon. Tarasy ozdobi granit czerwony (rosso multikolor), a prowadzące na nie schody - dolomit. Mały Rynek rozświetlą takie same stylowe latarnie jak te, które świecą na Rynku Głównym. Układ nowej nawierzchni nie zmieni się - zostanie ułożona według obecnego projektu Grażyny Barburskiej z 1969 r.
Znikną auta, będzie jarmark
Wyremontowany Mały Rynek przejmie część obowiązków Rynku Głównego, na którym teraz odbywać się mają tylko najwyższej rangi imprezy, np. sylwester czy wielkanocne święcenie jajek. Koncerty, targi kolekcjonerów czy - co budzi największe kontrowersje - bożonarodzeniowe jarmarki przeniosą się do krakowskiego "saloniku", jakim ma się stać Mały Rynek. Zniknie z niego oczywiście parking (miejsca postojowe dla mieszkańców zostaną przeniesione na pl. Świętego Ducha przy Teatrze Słowackiego). Na plac będą mogli wjeżdżać tylko niepełnosprawni. Postój taksówek pozostanie przy ul. Siennej.
Zgodnie z planami prezydenta, w pierwszym etapie prac na Małym Rynku zostanie wymieniona tylko nawierzchnia. Prawdopodobnie dojdzie do tego jesienią tego roku. - W tym czasie niech się toczą dyskusje na temat projektu fontanny czy pomnika Bolesława Wstydliwego - dodaje prezydent. W tegorocznym budżecie miasta nie ma pieniędzy na remont Małego Rynku, ale potrzebne na nową nawierzchnię 2 mln zł będzie można uzyskać dzięki przesunięciom budżetowym.
Jacek Majchrowski zapowiada remonty kolejnych miejskich placów. - Mamy już odnowiony pl. Bohaterów Getta, gdy uporamy się z Głównym i Małym Rynkiem, przyjdzie czas na pl. Szczepański, a także na ten przed magistratem, który będzie wymagał zagospodarowania, gdy zbudujemy pawilon Wyspiańskiego na terenie dawnej kamienicy Pod Lipkami - wyjaśnia prezydent.
Dla Gazety
Wojciech Kozdronkiewicz, przewodniczący Rady Dzielnicy I
Koncepcja przebudowy nie budzi wątpliwości - może z wyjątkiem kamiennych ław, które na Rynku Głównym nie bardzo się sprawdzają, dlatego w naszej uchwale będziemy wnioskować o zastąpienie ich ławami kutymi. Nieszczęśliwym pomysłem są też krawężniki zatopione w płycie. Mają być ułatwieniem dla niepełnosprawnych, ale np. niewidomi nie będą wiedzieli, gdzie kończy się płyta Rynku, a zaczyna jezdnia. Dlatego chcemy, by krawężniki wysunąć na ok. 2 cm.
Czy fontanna rzeczywiście jest potrzebna? Trzeba też się zastanowić, czy wobec wątpliwości związanych z koniecznością eksponowania daty lokacji - którą wiele osób myli z czasem powstaniem miasta - powinna stanąć tam rzeźba Bolesława Wstydliwego? Dlaczego nie legendarnego króla Kraka czy pierwszego koronowanego króla Polski?
Co sądzą o planowanych zmianach mieszkańcy i sprzedawcy z okolic Małego Rynku?
Janusz Jarosz: To nie jest zły pomysł. Parking na Małym Rynku szkodzi wizerunkowi miasta i jego likwidacja będzie dobrym posunięciem
Agnieszka Głuszyńska: Im bardziej ograniczy się wjazd aut, tym lepiej. Parking w tym miejscu nie jest konieczny. Będzie więcej miejsca na ogródki, a Mały Rynek stanie się atrakcyjniejszy dla turystów
Agnieszka Maj: Przebudowa Małego Rynku na pewno zwiększy liczbę oglądających go turystów. Gdyby dobrze wszystko zaprojektować, byłyby z tego same korzyści i dla restauratorów, i dla miasta.
Anna Bystroń: Na wszystko się zgodzę, tylko nie na koncerty. Jak miasto to sobie wyobraża? Przestrzeń jest mała, będą drżały ściany. Zgłaszam absolutne weto dla decybeli i absolutne poparcie dla usunięcia aut.
Krzysztof Bydoń: Parkingu może nie być, trzeba pomyśleć o odnowie tego miejsca, Natomiast nie rozumiem, dlaczego akurat pomnik ma przedstawiać Bolesława Wstydliwego. Nie ma jakiejś bardziej znanej osoby?
-------------------------
Skoro Krakow moze to pora na Kielce
Trzeba ruszyc konkretnie z projektem przebudowy naszego Rynku
Po przebudpwie okolicznych uliczek mozemy miec naprawde piekne Stare Miasto..