Koparki już wjechały i zaczęto zrywać starą nawierzchnię. Prawdopodobnie niedługo nastąpi rozbiórka części blaszaków jak i domu który znajduje się przy Kościele. Będę starał się na bieżąco wrzucać zdjęcia z postępu prac.Drogowcy zamykają też skrzyżowanie ulic Czachowskiego i Wrzosowej w związku z jego rozbudową. Objazd do ul. Czachowskiego od strony Alei Popiełuszki poprowadzony został ulicami: Popiełuszki, Wapiennikową, Skalistą, Starowapiennikową.
Objazd do ul. Wrzosowej dla pojazdów jadących w kierunku ul. Ściegiennego wyznaczono ulicami Wapiennikową i Popiełuszki.
Dojazd do kościoła możliwy będzie jedynie od strony ul. Wrzosowej.
Skrzyżowanie ulic Czachowskiego i Wrzosowej nazwał pieszczotliwie "zmorą" w 2010 roku Piotr Wójcik, dyrektor MZD. Miał swoje powody - było tam bardzo niebezpiecznie, bo zakręt biegnie niemal pod kątem 90 stopni, nie ma chodnika, dzieci chodzą tamtędy do szkoły, a mieszkańcy os. Barwinek do pobliskiej Castoramy i kościoła. Równocześnie drogowcy od lat nie mogli dojść do porozumienia z właścicielką gruntu, bez którego przebudowy nie da się zrobić. Kobieta żądała, by miasto kupiło całą posesję, bo inaczej droga będzie przechodziła tuż pod oknami.
Ostatecznie miasto uzyskało zgodę na realizację inwestycji. Wykona ją Kieleckie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych, które wygrało przetarg ofertą 641 tys. zł.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce
16.05.2011
To już nie mogli dociągnąć tej ulicy do Ściegiennego? To jakieś 100-200 metrów. Ja wiem, że tak było w projekcie, ale dlaczego? 
