Plac Artystów - Skwer przy ul. Kapitulnej
- tom
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2504
- Rejestracja: 29 grudnia 2005, o 10:15
- Lokalizacja: Kielce, Lublin
- Kontakt:
Racjonalne zagospodarowanie tego terenu prezydent powierzył odpowiednim ludziom, a akceptacja projektu, jak i on sam oraz przeznaczenie placu jest wg mnie odpowiednie i najlepsze z możliwych. Nic innego jak tylko stawiać na rozwój kultury i turystyki. Skwer Kapitulna to świetne miejsce w centrum miasta i głęboko wierzę, że uda się je odpowiednio wykorzystać.
teraz wszystko przykrywa snieg dlatego brakow nie widac, ale wierzac zdjeciom to naprawde sporo jest niedociagniec ktore musza zostac poprawione na wiosne. a wykonawcy przydalaby sie jakas kara pienieznaautor pisze:Plany byly, nie wiem czy beda realizowane. W najblizszym czasie pokaze Wam na zdjeciach jaka fuszerke odwalili przy Kapitulnej
Rappers I monkey flip em with the funky rhythm I be kickin, musician, inflictin composition...
- cochi
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1533
- Rejestracja: 21 grudnia 2005, o 16:09
- Lokalizacja: Kielce, Warszawa
Skwer przy Kapitulnej będzie podświetlony---
Autor: (joge)
Schody, kolumnady i płytę skweru przy Kapitulnej podświetlają od wczoraj specjalne lampy. - Będą się zapalać z nadejściem zmroku - teraz około godz. 16 - ale na efekt trzeba będzie chwilę poczekać, bo rozjarzają się powoli - mówi Sławomir Nowiński, dyrektor wydziału realizacji inwestycji Urzędu Miasta w Kielcach. Dodaje, że pierwszy etap modernizacji placu został już zakończony. Wiosną rozpocznie się druga część jego przebudowy, w kierunku Wzgórza Zamkowego. - Wszystko poszło dobrze, choć nie wykluczam, że wiosną po stopnieniu śniegów, trzeba będzie dokonać jakichś drobnych poprawek - mówi Nowiński.
cochi
koubah napisał
Zastąpienie skweru z fontanna i ławkami placykiem z "kolumnami" nie wiele wnosi i to jest właśnie moje zdanie
nie napisałem ze to wybryk oszołoma i wcale tak nie uważam. Moje zdanie jest takie ze to nie jest szczyt marzeń zagospodarowania terenu w samym centrum miasta. Co do projektantów to tez nie mysle ze nie sa profesjonalistami i napewno wymyśliliby cos o niebo lepszego gdyby były na to pieniądze których Pan Prezydent tez nie jest w stanie wyciągnąć spod ziemi napisałem równiez ze "dzięki" prezydentowi powstaje hala i stadion co można niezaprzeczalnie zapisać na konto Jego wielkich osiągnięć.A Ty Bart zostaw architekture ludziom, ktorzy sie lepiej na niej znaja, czyli profesjonalistom, albo przynajmniej cos zaproponuj lepszego niz to co uwazasz za wybryk oszoloma. I to jest moje zdanie wlasnie
Zastąpienie skweru z fontanna i ławkami placykiem z "kolumnami" nie wiele wnosi i to jest właśnie moje zdanie
moi przeciwnicy w dej dyskusji uważają ze
jest to stwarzenie miejsca gdzie mogą pracować artyści (myśle ze nie w tym klimacie bo jak w rece zimno to kiepsko z malowaniem), prezentować swoje prace ze postawienie słupów "kolumn" to rozwój kulturalny miasta,
ze bedzie tam mozna w lecie coś fajnego organizować i ze przyczyni sie to do "wysypu" artystów na ulice ok oby to zadziałało ale nie uważam ze te słupy cokolwiek wnoszą to raz a po drudie to nie jest to zbyt artystyczne miejsce zapuszczony oświetlony halogenami spod słupów budynek w którym znajduje sie kawiarnia stare przedszkole DT katarzyna i perła architektury kino moskwa i kilka ładnych kamienic na sienkiewce jakos artystycznie mnie to nie nastraja nawet z tymi kolumnami.
Moze na koniec to jakoś "zagra" ale naprawde narazie to wygląda ze plac został ogołocony powstały kolumny. Moje proponowanie innego zagospodarowania jest bez sensu bo nie znam budzetu. Ale widziałem wiele kulturalno/naukowych ciekawych pomysłów zagospodarowania takich miejsc w naprawde fajnym stylu ale to wymaga aby projekt miał dach tu zkolei pojawia się pogłąd że nalezy odsłonić wzgórze zamkowe tak aby było widoczne z sienkiewicza.
koubah uwaza ze nie da sie zaproponowac nic innego ja sie z tym nie zgodze i mam wiele pomysłów których nie ma sensu prezentować skoro wszyscy uwazają ze słupy parasole i kawiarnie to szczyt cywilizacji
jest to stwarzenie miejsca gdzie mogą pracować artyści (myśle ze nie w tym klimacie bo jak w rece zimno to kiepsko z malowaniem), prezentować swoje prace ze postawienie słupów "kolumn" to rozwój kulturalny miasta,
ze bedzie tam mozna w lecie coś fajnego organizować i ze przyczyni sie to do "wysypu" artystów na ulice ok oby to zadziałało ale nie uważam ze te słupy cokolwiek wnoszą to raz a po drudie to nie jest to zbyt artystyczne miejsce zapuszczony oświetlony halogenami spod słupów budynek w którym znajduje sie kawiarnia stare przedszkole DT katarzyna i perła architektury kino moskwa i kilka ładnych kamienic na sienkiewce jakos artystycznie mnie to nie nastraja nawet z tymi kolumnami.
Moze na koniec to jakoś "zagra" ale naprawde narazie to wygląda ze plac został ogołocony powstały kolumny. Moje proponowanie innego zagospodarowania jest bez sensu bo nie znam budzetu. Ale widziałem wiele kulturalno/naukowych ciekawych pomysłów zagospodarowania takich miejsc w naprawde fajnym stylu ale to wymaga aby projekt miał dach tu zkolei pojawia się pogłąd że nalezy odsłonić wzgórze zamkowe tak aby było widoczne z sienkiewicza.
koubah uwaza ze nie da sie zaproponowac nic innego ja sie z tym nie zgodze i mam wiele pomysłów których nie ma sensu prezentować skoro wszyscy uwazają ze słupy parasole i kawiarnie to szczyt cywilizacji
- tom
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2504
- Rejestracja: 29 grudnia 2005, o 10:15
- Lokalizacja: Kielce, Lublin
- Kontakt:
To ja napisałem, tylko zapomniałem się zalogować.Anonymous pisze:Bardzo dobrze, że będą poprawki. Sporo będzie do poprawienia . Oświetlenie, mam nadzieję, będzie funkcjonowało bez usterek.
Nie jest prawdą, że kilka kolumn i parasole nazywane są "szczytem cywilizacji" - są tylko jedną z wielu mozliwości zagospodarowania tego terenu. Poprosiłbym więc o wymienienie tych innych pomysłów na zagospodarowanie skweru, bo forum służy właśnie do tego, aby wyrażać swoje opinie i dyskutować o nich.
Witam, widzę że wątek się rozrósł, więc wrzucę kilka uwag i garść historii powstawania projektu placyku.
Najpierw był konkurs rozpisany przez miasto. Zakresem obejmował gruntowną przebudowę skweru (łącznie z adaptacją przedszkola). Wpłynęły tylko dwie prace i komisja nie wskazała zwycięzcy, ale przychylała się do propozycji w której zaproponowano wielofunkcyjny plac ukierunkowany na możliwości organizowania różnorodnych działań artystycznych i promocję miasta. Całość miała działać w oparciu o 'kawiarnię sztuk' w wyremontowanym przedszkolu. Zaproponowano rozwiązanie zmiennej i dynamicznej zabudowy wystawienniczo-prezentacyjnej organizowanej w oparciu o swego rodzaju 'gniazda' w posadzce placu. Całość mogła być w miarę potrzeb przebudowywana w swoiste muzeum na wolnym powietrzu, scenę teatralną, ekspozycje artystyczne czy promocyjne (np. związane z aktualnie odbywającymi się targami czy wydarzeniami artystycznymi) – coś w rodzaju zajawki czy reklamy działań którymi akurat miasto żyje (jak znajdę chwilę to podeślę rendery tego systemu adminowi). Niestety pomysł zdechł bo użytkownicy przedszkola zaczęli protestować a miasto nie miało tyle kasy (choć pomysł mógł być realizowany etapowo i przez sponsorów np. Targi).
Potem odbył się przetarg (już bez konkursu). Miasto postawiło swoje wymagania (wtedy to Prezydent zaproponował umieszczenie na placu sztucznych ruin-muru na wzór tych przy Bramie Floriańskiej w Krakowie) i jeszcze ograniczyło kasę o jakieś 20%.
To co jest realizowane jest po części pokłosiem konkursu, oczekiwań Prezydenta i przeznaczonej na realizację kwoty. Na szczęście mur udało się wyperswadować ale 'coś' z pomysłu musiało zostać – i tu mamy genezę powstania kolumn (dodatkowo stanowią również pewną barierę przed bezpośrednim stykiem placu i najmniej ciekawej części elewacji kamiennicy z galerią i kawiarnią).
Funkcja placu zaproponowana w konkursie pozostała, ale niestety możliwości idei została mocno ograniczone. Z systemu wielofunkcyjnych 'gniazd' do aranżacji placu zostały tylko lampy (plac będzie podświetlany właśnie lampami posadzkowymi i to daje jakiekolwiek szanse że będzie go widać bo z ogromną ilością luxów na sienkiewce konkurować się nie da – inne podświetlenie dało by wrażenie ciemnego i niedoświetlonego placu)
Plac został zaprojektowany w oparciu o moduły posadzki Sienkiewicza, ale z wykorzystaniem miejscowych piaskowców. Oprócz typowej fontanny (miała być w niej rzeźba stylizowana na trzy postacie ludzkie – obywateli Kielc, stąd też nazwa CIVITAS KIELCENZIS, ale niestety nie będzie realizowana) będą jeszcze małe gejzerki wytryskujące wprost z placu. Każdy będzie miała swój czujnik w posadzce (coś w stylu lampek w Smyku w Galerii Echo) którego naciśnięcie spowoduje zmianę wysokości słupa wody (tu też poszły oszczędności bo miał być komputer sterujący, reagujący zmianą sekwencji gejzerów w zależności od konfiguracji włączonych czujników – taka zabawa wodą dla dzieciaków).
Co do niedoróbek realizacyjnych to jest ich bardzo dużo, ale wszystkie będą usuwane w tzw. drugim etapie prac (czyli częścią parkową założenia) który rusza wiosną. W tej chwili warunki atmosferyczne nie pozwalają już na ich wykonanie (nie da się np. stosować specjalnych żywic do reperacji ubytków kamienia itd.) ale na pewno pojawią się jako uwagi odbiorowe do natychmiastowego usunięcia.
Co do fragmentu placu przy kawiarni – niestety 100%-owa własność miasta kończy się na linii drzew, reszta to już wspólnota kamiennicy, a ci na nic się nie zgadzają (projekt oczywiście obejmował i tamtą część), a upartemu nie przetłumaczysz.
Tak na koniec tego przydługiego postu jeszcze jedna uwaga – plac spełnia jeszcze jedną ważną funkcję – odsłania widok na wzgórze Katedralne (taki pożyczony krajobraz), a jest to jedyny taki wgląd z Sienkiewicza i pozwala na swoiste sięgnięcie do korzeni i historii miasta (w końcu to zabytek klasy zero i jest co turystom pokazywać).
Najpierw był konkurs rozpisany przez miasto. Zakresem obejmował gruntowną przebudowę skweru (łącznie z adaptacją przedszkola). Wpłynęły tylko dwie prace i komisja nie wskazała zwycięzcy, ale przychylała się do propozycji w której zaproponowano wielofunkcyjny plac ukierunkowany na możliwości organizowania różnorodnych działań artystycznych i promocję miasta. Całość miała działać w oparciu o 'kawiarnię sztuk' w wyremontowanym przedszkolu. Zaproponowano rozwiązanie zmiennej i dynamicznej zabudowy wystawienniczo-prezentacyjnej organizowanej w oparciu o swego rodzaju 'gniazda' w posadzce placu. Całość mogła być w miarę potrzeb przebudowywana w swoiste muzeum na wolnym powietrzu, scenę teatralną, ekspozycje artystyczne czy promocyjne (np. związane z aktualnie odbywającymi się targami czy wydarzeniami artystycznymi) – coś w rodzaju zajawki czy reklamy działań którymi akurat miasto żyje (jak znajdę chwilę to podeślę rendery tego systemu adminowi). Niestety pomysł zdechł bo użytkownicy przedszkola zaczęli protestować a miasto nie miało tyle kasy (choć pomysł mógł być realizowany etapowo i przez sponsorów np. Targi).
Potem odbył się przetarg (już bez konkursu). Miasto postawiło swoje wymagania (wtedy to Prezydent zaproponował umieszczenie na placu sztucznych ruin-muru na wzór tych przy Bramie Floriańskiej w Krakowie) i jeszcze ograniczyło kasę o jakieś 20%.
To co jest realizowane jest po części pokłosiem konkursu, oczekiwań Prezydenta i przeznaczonej na realizację kwoty. Na szczęście mur udało się wyperswadować ale 'coś' z pomysłu musiało zostać – i tu mamy genezę powstania kolumn (dodatkowo stanowią również pewną barierę przed bezpośrednim stykiem placu i najmniej ciekawej części elewacji kamiennicy z galerią i kawiarnią).
Funkcja placu zaproponowana w konkursie pozostała, ale niestety możliwości idei została mocno ograniczone. Z systemu wielofunkcyjnych 'gniazd' do aranżacji placu zostały tylko lampy (plac będzie podświetlany właśnie lampami posadzkowymi i to daje jakiekolwiek szanse że będzie go widać bo z ogromną ilością luxów na sienkiewce konkurować się nie da – inne podświetlenie dało by wrażenie ciemnego i niedoświetlonego placu)
Plac został zaprojektowany w oparciu o moduły posadzki Sienkiewicza, ale z wykorzystaniem miejscowych piaskowców. Oprócz typowej fontanny (miała być w niej rzeźba stylizowana na trzy postacie ludzkie – obywateli Kielc, stąd też nazwa CIVITAS KIELCENZIS, ale niestety nie będzie realizowana) będą jeszcze małe gejzerki wytryskujące wprost z placu. Każdy będzie miała swój czujnik w posadzce (coś w stylu lampek w Smyku w Galerii Echo) którego naciśnięcie spowoduje zmianę wysokości słupa wody (tu też poszły oszczędności bo miał być komputer sterujący, reagujący zmianą sekwencji gejzerów w zależności od konfiguracji włączonych czujników – taka zabawa wodą dla dzieciaków).
Co do niedoróbek realizacyjnych to jest ich bardzo dużo, ale wszystkie będą usuwane w tzw. drugim etapie prac (czyli częścią parkową założenia) który rusza wiosną. W tej chwili warunki atmosferyczne nie pozwalają już na ich wykonanie (nie da się np. stosować specjalnych żywic do reperacji ubytków kamienia itd.) ale na pewno pojawią się jako uwagi odbiorowe do natychmiastowego usunięcia.
Co do fragmentu placu przy kawiarni – niestety 100%-owa własność miasta kończy się na linii drzew, reszta to już wspólnota kamiennicy, a ci na nic się nie zgadzają (projekt oczywiście obejmował i tamtą część), a upartemu nie przetłumaczysz.
Tak na koniec tego przydługiego postu jeszcze jedna uwaga – plac spełnia jeszcze jedną ważną funkcję – odsłania widok na wzgórze Katedralne (taki pożyczony krajobraz), a jest to jedyny taki wgląd z Sienkiewicza i pozwala na swoiste sięgnięcie do korzeni i historii miasta (w końcu to zabytek klasy zero i jest co turystom pokazywać).