GDDKiA Kielce - [S7/DK 73] Węzeł Kielce - Północ
link do ostatniej informacji rządu o budowe dróg w Polsce.
http://www.gddkia.gov.pl/article/inform ... d1194c2e9c
Z zawartej na stronie prezentacji (duży plik!!!). wynika, że S7 w standardzie dwupasmowym ma być wykonana do 2013.
Wtedy też powinniśmy mieć kilka innych dróg nowych dróg. ..
Tak to czytam i myśle jakie jest prowdopodobieństwo by te plany się spełniły
[/url]
http://www.gddkia.gov.pl/article/inform ... d1194c2e9c
Z zawartej na stronie prezentacji (duży plik!!!). wynika, że S7 w standardzie dwupasmowym ma być wykonana do 2013.
Wtedy też powinniśmy mieć kilka innych dróg nowych dróg. ..
Tak to czytam i myśle jakie jest prowdopodobieństwo by te plany się spełniły
[/url]
Mylisz się. DK 73 na tym odcinku będzie ekspresowa ale nieodrazu. Bedzie to fragment S 74, która ma być w budowie około 2007 roku (pewne później znając ten kraj:/) jako obwodnica Kielc. Tak więc na zdrowy rozum DK 73 po przebudowie bedzie brakowało do S tylko bezkolizyjności.Cameron pisze:Trochę zeszliśmy z tematu.
Inwestycję uznaję za potrzebną. Będzie to najciekawsza inwestycja drogowa w naszym regionie w tym roku. Szkoda tylko, że DK73 nie stanie się ekspresówką. Dobrze, że chociaż będzie dwupasmowa.
- Sz.J.
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1113
- Rejestracja: 22 września 2005, o 18:14
- Lokalizacja: Kielce
Dzięki za linki do gddka, bo po lekturze dzisiejszej Rzeczpospolitej, obejrzeniu mapki z planami wpadłem w złość. Na planie nie było S74 ani przed ani po 2013 r jako drogi ekspresowej.
Na szczęście to chyba wina reakcji. Projekt rządu na stronie gddka mnie uspokoił.
Szkoda, że DK73 nie będzie ekspresowa. Za to cieszy ekspresowa Opole-Kielce-Lublin.
Na szczęście to chyba wina reakcji. Projekt rządu na stronie gddka mnie uspokoił.
Szkoda, że DK73 nie będzie ekspresowa. Za to cieszy ekspresowa Opole-Kielce-Lublin.
qbasck mnie chodziło o to, że można było od razu zrobić tak, aby na tym odcinku DK-73 była S-73. Po co czekać z tym. To jest takie trochę odwlekanie w czasie. To tak jak z bydową obwodnicy. Najpierw wybudowali jednojezdniową, a za 10 lat będzie rozbudowywana. Wiem, że powinienem się cieszyć, że zbudowali cokolwiek, ale wydaje mi się ,że lepiej zrobić coś raz a porządnie.
- cochi
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1533
- Rejestracja: 21 grudnia 2005, o 16:09
- Lokalizacja: Kielce, Warszawa
Cameron moz enie moznaby bylo tak zrobic Poza tym ekspresowka wpadajaca w zatloczone centrum miasta to troche mija sie z celem...
rzeczywiscie z mysleniem u nas niestety na bakier... ale to taka naroda skolonnosc utrudnianai sobie zycia... poza tym dzieki temu przyszle pokolenia beda mogly znalezc prace... (a tak to wybudowaliby od razu S-7 dwujezdniowa i nie mieliby kogo zatrudnic do drugiego pasa... a tak zmienszy nam sie bezrobocie...
rzeczywiscie z mysleniem u nas niestety na bakier... ale to taka naroda skolonnosc utrudnianai sobie zycia... poza tym dzieki temu przyszle pokolenia beda mogly znalezc prace... (a tak to wybudowaliby od razu S-7 dwujezdniowa i nie mieliby kogo zatrudnic do drugiego pasa... a tak zmienszy nam sie bezrobocie...
cochi
Z dk 73 to chyba troche inaczej jest. Bedzie wybudowana jako GP, (a teraz moje przypuszczenia:)) powinny byc drogi zbiorcze do wyjazdow z posesji, ktore mieszczą sie przy drodze (bez tego niemoga by to byc GP), profile łuków, szerokosc drogi przygotowana pod S, (inaczej to by to było kompletne nieporozumienie zeby przebudowywac po paru latach). Wg. obecnych przepisów drogi typy A i S mogą być tylko miedzy węzłami (bezkolizyjnymi),(droga A i S niemoże kończyc się w "polu"), którego niewybudują odrazu. (braka kasy wiadomo - żyjemy w Polsce, a sprawa projektów, własnosci gruntów to juz niemam pojęcia). Podsumowując, najprawdopodobniej po wybudowaniu węzła z ul Warszawską oraz drogą do masłowa (koło salonu fiata) oraz dalszego odcinka drogi w kierunku Cedzyny nasza bez potrzeby przebudowy stanie sie S.
Ale to są tylko moje przypuszczenia:)
Wracając do węzła z warszawską mozna zauwazyc jadąc od Centrum pas ziemi wolny od zabudowy(w miejscu gdzie jest ostry zakręt w lewo), którędy bedzie poprowadzona droga do wiaduktu nad dk73.
Ale to są tylko moje przypuszczenia:)
Wracając do węzła z warszawską mozna zauwazyc jadąc od Centrum pas ziemi wolny od zabudowy(w miejscu gdzie jest ostry zakręt w lewo), którędy bedzie poprowadzona droga do wiaduktu nad dk73.
Brak opinii ministerstwa blokuje rozbudowę "siódemki"
Marcin Sztandera, 07-04-2006
Szybka rozbudowa krajowej "siódemki" stanęła pod znakiem zapytania. Drogowcy mają pieniądze na jej rozpoczęcie, ale sprawę blokuje biurokracja w Ministerstwie Środowiska.
Chodzi o budowę kieleckiego węzła Północ, czyli drugiej jezdni na kilkunastokilometrowym odcinku od Skarżyska do miejscowości Występa. - Mamy już pieniądze na wykup gruntów pod inwestycję. Jeżeli ich nie wydamy, mogą przepaść - mówi Ewa Sayor, dyrektor kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Wszystko przez to, że nie ma jeszcze tzw. decyzji środowiskowej, którą wydaje wojewoda. - Wniosek wysłaliśmy jeszcze w lutym - podkreśla dyrektor Sayor.
Nie wszystko zależy jednak od wojewody. - W ubiegłym roku zmieniły się przepisy i decyzję wojewody musi zaopiniować minister środowiska. Poprosiliśmy o nią 22 marca, czekamy na odpowiedź - informuje Waldemar Pietrasik z Wydziału Środowiska i Rolnictwa Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Nie wiadomo, jak długo przyjdzie czekać na opinię ministerstwa, bo takich wniosków z całego kraju jest bardzo dużo. I to, zdaniem drogowców, sprawia, że na opinię czekać trzeba bardzo długo. - Nie sposób ich wszystkich na bieżąco opracować - mówi jeden z pracowników centrali GDDKiA. Do tego nie ma przepisu określającego, w jakim terminie taka opinia powinna zostać wydana.
Biurokratyczny problem potwierdza Andrzej Mrugasiewicz z biura prasowego GDDKiA. - Kielce to nie pierwszy przypadek, w którym inwestycja zablokowana jest w ten sposób. Podobnie jest np. w sprawie mostu na "siódemce" w Myślenicach - twierdzi. Drogowcy przygotowali nawet listę kilkudziesięciu tegorocznych inwestycji w całym kraju, których realizacja zagrożona jest przez ustawę o ochronie środowiska oraz przepisy z zakresu ekologii. - Trzeba coś z tym zrobić. Rozumiemy, że ochrona środowiska jest bardzo ważna, ale z tego powodu nie mogą być zablokowane poważne inwestycje, na które mamy pieniądze np. z UE albo Banku Światowego - mówi Mrugasiewicz.
Tymi kłopotami nie jest zaskoczony Janusz Piechociński, przewodniczący sejmowej komisji infrastruktury w poprzedniej kadencji. - Ostrzegałem, że takie będą konsekwencje tego zapisu. Przedstawiciele ochrony środowiska argumentowali jednak, że dzięki temu będą mieć czas na wydanie dobrych decyzji. Pozostaje pytanie, czy mieć decyzję dobrą czy szybką - mówi Piechociński.
Drogowcy są tak niecierpliwi, że sami opracowali nawet projekt nowelizacji ustawy o ochronie środowiska. Zakłada on m.in., żeby opinia wydawana była w 14 dni, a jej brak po tym terminie oznaczałby, że jest pozytywna. Projekt nowelizacji trafił do Ministerstwa Transportu i Budownictwa oraz Ministerstwa Środowiska, bo GDDKiA nie może inicjować procedury legislacyjnej. - Kilka dni temu odbyła się debata na temat kłopotów przy realizacji inwestycji drogowych. Mówiono również na ten temat - mówi Justyna Bracha z biura prasowego MTiB. Dodaje, że prowadzone są rozmowy m.in. nad nową wersją ustawy o ochronie środowiska. - Interweniowaliśmy też w ministerstwie środowiska - dodaje Bracha.
Poprosiliśmy o komentarz również Ministerstwo Środowiska. - Państwa pytania trafiły do odpowiedniego departamentu. Ale tam mają sporo pracy i odpowiedź będzie prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia - poinformował Andrzej Zych z biura prasowego ministerstwa.
Na rychłe przyjęcie nowelizacji ustawy nie liczy Ewa Sayor. - Pewnie nie nastąpi to szybko, dlatego nie wiemy, co robić. - Na razie możemy tylko czekać z przygotowaniami do inwestycji wartej około 200 mln zł - dodaje.