MZD Kielce - Węzeł Grunwaldzka-Żytnia/Żelazna-Armii Krajowej
- CKfan
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4200
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 20:56
- Lokalizacja: Kielce os. Jagiellońskie
Co jak co, ale takie rzeczy jak montaż oświetlenia, chodników, barier i ekranów można było zrobić w styczniu i lutym. W niczym mróz nie przeszkadzał, oprócz tego, że trzeba byłoby zapewnić pracownikom ciepłe napoje i posiłki, oraz większą kasę. Więc jakby MZD chciał, to by ich zmusił. Ale może KPRD wykalkulowało, że wyrobi się w terminie lub następna prolongata też będzie bez kar jak to w Kielcach...
Już nie mówiąc o tym, żeby puścić ruch 2 nitkami AK i Żelaznej. Można było to zrobić już 2 miesiące temu, bo nic tam się nie działo, a warstwy wiążące były dawno gotowe.
Już nie mówiąc o tym, żeby puścić ruch 2 nitkami AK i Żelaznej. Można było to zrobić już 2 miesiące temu, bo nic tam się nie działo, a warstwy wiążące były dawno gotowe.
Sorry, takiego mamy prezydenta...
- Robert-Kowal
- Posty: 152
- Rejestracja: 28 listopada 2009, o 18:16
- Lokalizacja: Jędrzejów/Kielce
- Kontakt:
- tomasz2719
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 867
- Rejestracja: 8 marca 2008, o 00:19
- Lokalizacja: Kielce
- andrzeej
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1786
- Rejestracja: 12 maja 2009, o 12:34
- Lokalizacja: KOM
W kierunku Armii Krajowej -> Żelazna rzeczywiście płynnie, w przeciwnym już gorzej, ale i tak lepiej niż przed zmianą. Za to na Grunwaldzkiej po południu korek sięgał do BP. Myślę, że przyczyną jest to, że nowe "rondo" zostało ułożone z betonowych płyt, bardzo nierównych i trzeba jechać bardzo wolno.
Później wrzucę film.
Później wrzucę film.
Tacy ograniczeni "kierowcy" są nie tylko na Grunwaldzkiej niestety...
Co do organizacji ruchu to dzisiaj (piątek) około 17:
Żytnia -> Grunwaldzka: przejazd płynny
Grunwaldzka -> Żytnia: korka nie było
Armii Krajowej -> Żelazna: przejazd płynny
Żelazna -> Armii Krajowej: totalna masakra, jak zawsze no, może korek troszkę krótszy (zaczynał się koło Qubusa)
Ogólnie to krok w dobrą stronę, nie wiem dla czego nie zdecydowali się na taką organizację ruchu docelowo?
Co do organizacji ruchu to dzisiaj (piątek) około 17:
Żytnia -> Grunwaldzka: przejazd płynny
Grunwaldzka -> Żytnia: korka nie było
Armii Krajowej -> Żelazna: przejazd płynny
Żelazna -> Armii Krajowej: totalna masakra, jak zawsze no, może korek troszkę krótszy (zaczynał się koło Qubusa)
Ogólnie to krok w dobrą stronę, nie wiem dla czego nie zdecydowali się na taką organizację ruchu docelowo?