MZD Kielce - Węzeł Grunwaldzka-Żytnia/Żelazna-Armii Krajowej

Inwestycje zrealizowane

Moderatorzy: Nowak, Autor

grzebo
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1434
Rejestracja: 12 stycznia 2009, o 14:20
Lokalizacja: Kielce

Post autor: grzebo » 4 kwietnia 2012, o 11:58

W Polsce normy hałasu reguluje rozporządzenie w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku, a nie PN.

Temat został już doszczętnie przedyskutowany w części prywatnej forum, więc oddźwięk tutaj będzie słaby. Przeklejam merytoryczne fragmenty moich komentarzy stamtąd, bo nie chcę, żeby się rozpowszechniały jakieś mity.

Dyrektywa o hałasie reguluje normy w całej UE w ten sam sposób. Jeśli ktoś twierdzi, że u nas normy są zbyt wyśrubowane, to niech pokaże, jakie poziomy przyjęto w innych krajach UE.

Regulacja zawarta jest w tej dyrektywie (PDF, s. 12) i ma formę wzoru, do którego trzeba podstawić szczegółowe dane. Ja się na tym nie znam, nie wiem skąd Polska wzięła dane do podstawienia do tego wzoru, ale rozumiem, że mają one jakieś oparcie w badaniach naukowych, a nie zostały ustalone "na oko".

Może w innych krajach podstawili co innego do wzoru i dlatego im wyszło inaczej. W każdym bądź razie nie jest to kwestia (a raczej - nie powinna być, jeśli nie chcemy płacić kar) uznania ustawodawcy.
Autor pisze:Ja znalazlem ostatnio takie zestawienie:

Normy hałasu mierzone w obszarach mieszkalnych [dzień/noc]:
Niemcy 60/(55 - 40)
Austria 60/50
Dania 60/50
Estonia 60/55 i chcą zmniejszyć do 55/45
Finlandia 58/51 a dla nowych inwestycji 58/46
Grecja 50
Węgry 63/55

Polska 65/55
Tu macie najpoważniejsze wezwanie do podniesienia norm hałasu z ostatnich lat (PDF).
Jak trafnie w nim zauważono, nie można już podnieść normy dziennej dla strefy śródmiejskiej miast powyżej 100 tys. mieszkańców. Więc na takie kwiatki jak ekrany przy Warszawskiej i Czarnowskiej ewentualna zmiana nie wpłynie.

Zobaczcie natomiast jak wyglądają dobre praktyki (PDF) ograniczania hałasu.

Poza tym nadmierny hałas powoduje konkretne straty liczone w zawałach, nerwicach i zgonach (PDF). Dodatkowe zestawienie (PDF, s. 103). Nie rozumiem, czemu mielibyśmy to sobie fundować.

Awatar użytkownika
kamilkw
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1458
Rejestracja: 25 czerwca 2007, o 09:48
Lokalizacja: Morawica/Kielce

Post autor: kamilkw » 4 kwietnia 2012, o 17:02

No to twórzmy getta. Cicho to na wsi jest nie w mieście. Autobus ruszający z przystanku tworzy większy hałas niż nowoczesny samochód ruszający spod świateł.
pletwa

Awatar użytkownika
AR
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 5704
Rejestracja: 15 listopada 2005, o 19:01
Lokalizacja: QKI
Kontakt:

Post autor: AR » 4 kwietnia 2012, o 19:27

Nerwicę i zawał to ja dostanę od widoku ekranów.
Zgon przy przejściu wzdłóż ekranów w ciemną noc.
Wszystkim się podoba, a tobie się nie podoba

Awatar użytkownika
jaromlody
Posty: 482
Rejestracja: 25 grudnia 2008, o 11:34
Lokalizacja: Kielce

Post autor: jaromlody » 4 kwietnia 2012, o 20:03

niedługo to ścieżki rowerowe będą otaczane ekranami bo głos pedałowania będzie za głośny
Ostatnio zmieniony 12 kwietnia 2012, o 15:44 przez jaromlody, łącznie zmieniany 1 raz.

grzebo
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1434
Rejestracja: 12 stycznia 2009, o 14:20
Lokalizacja: Kielce

Post autor: grzebo » 5 kwietnia 2012, o 01:47

Chyba się nie zrozumieliśmy. Nie popieram budowania ekranów akustycznych w mieście, a tylko pokazuję, że polskie normy hałasu wcale nie są zawyżone ani wylobbowane przez producentów ekranów.

Po prostu nie ma łatwej i przyjemnej metody na pozbycie się ekranów - szczególnie nie jest nią podniesienie norm hałasu przez ustawodawcę, które spowoduje tylko więcej szkody niż pożytku. Właściwą metodą jest ograniczanie hałasu generowanego przez ruch samochodowy w pobliżu budynków mieszkalnych, poprzez:
- budowę obwodnic,
- nie budowanie przewymiarowanych (za dużo pasów, za szerokie pasy) ulic w mieście - i to nie tylko tam, gdzie jest bezpośrednie zagrożenie ekranami, ale nigdzie - na hałas wpływa też ogólne natężenie ruchu,
- uspokajanie ruchu wszędzie gdzie się da,
- egzekwowanie przestrzegania przepisów przy przeglądach rejestracyjnych samochodów,
- sprawniejsze i liczniejsze "krokodylki" (ITD),
- sensowne planowanie przestrzenne (zaplanowane osiedla, a nie dzikie budowanie domków w drugiej linii zabudowy na podstawie WZ-ek),
- i tak dalej - spójrzcie na przykład dobrych praktyk podany powyżej. Czy tam ktoś budował ekrany przy DDR?

Awatar użytkownika
AR
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 5704
Rejestracja: 15 listopada 2005, o 19:01
Lokalizacja: QKI
Kontakt:

Post autor: AR » 5 kwietnia 2012, o 07:18

Nie są?!
To poczytaj trochę o decybelach, bo rozumiem że to w tej jednostce podane są ww. wartości...

Ewidentnie sprawa ekranów akustycznych w Polsce, śmierdzi na kilometr!!
Może skarga do KE, bo nie wiem kto mógłby się tym zająć.

Edit.
No fakt, może nie są.
...ale i tak coś jest na rzeczy z budową ekranów.
Ostatnio zmieniony 5 kwietnia 2012, o 14:31 przez AR, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystkim się podoba, a tobie się nie podoba

grzebo
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1434
Rejestracja: 12 stycznia 2009, o 14:20
Lokalizacja: Kielce

Post autor: grzebo » 5 kwietnia 2012, o 11:18

A są? Ciągle tylko czytam jakieś insynuacje, ale żadnych danych.

Ile Twoim zdaniem powinno być? Jak jest w innych krajach UE? Czy jesteśmy powyżej, czy poniżej średniej?

Bez dobrego porównania nie ma co się ekscytować. Jak pisałem powyżej, wiele wskazuje na to, że jednak te normy są dobre, a problem dotyczy projektowania przestrzeni publicznej.

Awatar użytkownika
michal_ck
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2682
Rejestracja: 18 stycznia 2007, o 00:20
Lokalizacja: Kielce-Dąbrowa

Post autor: michal_ck » 5 kwietnia 2012, o 17:35

Ekrany akustyczne są w mieście potrzebne. Problemem jest natomiast to, że ustawia się je wszędzie - i to jest chore - z tym trzeba walczyć, nie z samymi ekranami.
1. Zastępca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej SKI
2. Koordynator ds. zieleni miejskiej
3. Koordynator ds. zagospodarowania os. Dąbrowa II

Awatar użytkownika
albatros3
Posty: 183
Rejestracja: 27 października 2007, o 17:01
Lokalizacja: Kielce

Post autor: albatros3 » 6 kwietnia 2012, o 08:28

W obszarze zabudowanym dopuszczalne wg mnie są tylko ekrany takie jak na moście Herbskim (szkło i max 3m wysokości).
Przepisy, które regulują jak ekrany mają zapobiegać hałasowi są zwykłym bublem jakich wiele w Polsce.

Awatar użytkownika
michal_ck
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2682
Rejestracja: 18 stycznia 2007, o 00:20
Lokalizacja: Kielce-Dąbrowa

Post autor: michal_ck » 6 kwietnia 2012, o 19:45

To dobry przykład. Choć czasem też ekrany zielone są także akceptowalne. Trzeba tylko stawiać je z głową.
1. Zastępca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej SKI
2. Koordynator ds. zieleni miejskiej
3. Koordynator ds. zagospodarowania os. Dąbrowa II

Awatar użytkownika
AR
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 5704
Rejestracja: 15 listopada 2005, o 19:01
Lokalizacja: QKI
Kontakt:

Post autor: AR » 12 kwietnia 2012, o 11:18

Po usunięciu chodnika i ścieżki rowerowej na ul. Grunwaldzkiej, przystąpiono już do odbudowy.
Na paletach czeka szara kostka, która ma być prawdopodobnie użyta do wykonania chodnika.
Niestety jest bezfazowa.
Ta użyta wcześniej, miała fazkę.
Z tego wynika, że do pewnej części ogrodzenia "Społem" chodnik będzie zbudowany z kostki z fazką, a od pewnego momentu bez fazki.

Nie ma to jak wdawać się w szczegóły.
Wszystkim się podoba, a tobie się nie podoba

Awatar użytkownika
lukas000
Posty: 204
Rejestracja: 7 marca 2011, o 15:41
Lokalizacja: mam to wiedzieć:)

Post autor: lukas000 » 12 kwietnia 2012, o 15:39

Nie wiem po co ją układają, przecież po drugiej stronie jezdni gdzie teraz robią to te największe koparki jeźdżą po chodnikach z tych starych płyt i są już powywracane i popękane. To samo będzie jak przeniosą się na drugą stronę :roll:

Awatar użytkownika
jaromlody
Posty: 482
Rejestracja: 25 grudnia 2008, o 11:34
Lokalizacja: Kielce

Post autor: jaromlody » 12 kwietnia 2012, o 15:49

jak to po co??? po to żeby ja potem poprawiali.

prosty przykład w tamtym roku w październiku skończyli w skarżysku kamiennym na ul. konopnickiej remontować chodnik i położyli nowy z kostki brukowej. w tym roku stwierdzili że zmienią oświetlenie i nawierzchnię bitumiczną na tej ulicy i zaczęli ryć położoną kilka miesięcy wcześniej chodnik ;]

w naszym kraju na pewno znajdzie się tysiące takich przykładów.

Awatar użytkownika
michal_ck
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2682
Rejestracja: 18 stycznia 2007, o 00:20
Lokalizacja: Kielce-Dąbrowa

Post autor: michal_ck » 12 kwietnia 2012, o 16:41

Zarzućcie temat ścieżki-chodnika do Gazetowego Nadzoru Budowlanego. Marnowanie kasy, o której Sayor tak "pięknie" gadał... Po co robili to ścieżkę? A w innych częściach miasta nawet chodnika nie uświadczysz...
1. Zastępca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej SKI
2. Koordynator ds. zieleni miejskiej
3. Koordynator ds. zagospodarowania os. Dąbrowa II

Awatar użytkownika
Gandalf
Ranga: Kierownik budowy ;)
Posty: 703
Rejestracja: 29 lipca 2006, o 21:11
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Gandalf » 15 kwietnia 2012, o 14:34

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Oraz prace przy ulicy Karczówkowskiej:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ