Rewitalizacja Środmieścia Kielc - Pl. Marii Panny
- GooDek_238
- Posty: 329
- Rejestracja: 13 stycznia 2011, o 18:55
- Lokalizacja: Kielce
Podoba mi się jedna rzecz, a mianowicie, że na Kapitulnej dość gęsto dane są latarnia, przynajmniej będzie widno.
Zdjęcie ogółem:
http://img809.imageshack.us/img809/9375/foto415.jpg
I sama latarnia:
http://img843.imageshack.us/img843/8017/foto417.jpg
Zdjęcie ogółem:
http://img809.imageshack.us/img809/9375/foto415.jpg
I sama latarnia:
http://img843.imageshack.us/img843/8017/foto417.jpg
Gdy patrzę na okolice kurii to mi się wszystkiego odechciewa. Tak zniszczyć takie klimatyczne miejsce... Teraz jest to stylowość rodem z hipermarketu (z wyjątkiem latarni rzecz jasna...). Piękno zostaje zastąpione czymś czyściutkim, równiutkim i tandetnym. Skoro już bowiem ma byś piaskowiec to powinien przypominać mur od strony dziedzińca katedralnego - czyli duże piaskowcowe prostokąty. Tymczasem mamy wzorek rodem z - jak to ktoś trafnie ujął na forum GW - podmiejskich domków jednorodzinnych. Do tego betonowy chodnik! Cała Warszawska w granicie, a reprezentacyjne miejsce Wzgórza Zamkowego, najstarsza przestrzeń między dawną kolegiatą (dziś katedrą) a dawnym domem prepozyta (dziś kurią) w betonowej kostce? Wstyd dla wszystkich którzy to zaakceptowali. Nie pojmę takiego myślenia.
Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość (Michał Anioł)
- MadMike
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1127
- Rejestracja: 2 kwietnia 2007, o 13:09
- Lokalizacja: Kielce/Warszawa
Te płytki to porażka jakaś... Wygląda to jak ściana w łazience... Tak płasko... Mur stracił na swojej "murowości" i przestrzenności... Cytując klasyka, przyszedł walec i wyrównał:
http://www.youtube.com/watch?v=3b-qJEQQrFQ
http://www.youtube.com/watch?v=3b-qJEQQrFQ
Sądziłem do teraz, że w przypadku latarni uznano argument o konieczności nawiązania do rzeczywistej historii miasta. Myślałem, że latarnie będą mniej więcej takie jak przed gmachem Seminarium Duchownego - sześciokątne.
Tymczasem ostatecznie po prostu wykorzystano czterokątny wzór zastosowany na placu, gdzie jest kawiarnia Cztery Pory Roku i na Plantach. To są ładne latarnie - "paryskie", ale takich w Kielcach nigdy nie było... Szkoda, że Wzgórze Zamkowe nie jest traktowane jako unikalny, cenny teren... Oczywiście teraz nie jest źle (nawet nie chcę myśleć jak wyglądałoby to miejsce z zaprojektowanymi wcześniej latarniami a'la Leśna), ale czuję spore rozczarowanie.
Tymczasem ostatecznie po prostu wykorzystano czterokątny wzór zastosowany na placu, gdzie jest kawiarnia Cztery Pory Roku i na Plantach. To są ładne latarnie - "paryskie", ale takich w Kielcach nigdy nie było... Szkoda, że Wzgórze Zamkowe nie jest traktowane jako unikalny, cenny teren... Oczywiście teraz nie jest źle (nawet nie chcę myśleć jak wyglądałoby to miejsce z zaprojektowanymi wcześniej latarniami a'la Leśna), ale czuję spore rozczarowanie.
Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość (Michał Anioł)
Przy budowie druk słyszy się narzekania, że archeolodzy przeszkadzają.
W Krakowie słyszy się narzekania, że konserwator zabytków blokuje modernizacje budynków z czasów PRL-u uznając je za zabytki.
Ja natomiast uważam, że kielecki konserwator zabytków tyle już nawojował że powinno się go zmienić. Bo niestety sprawy za niedopełnienie obowiązków pewnie nie dało by się tutaj przeprowadzić...
Modernizacja tego rejonu to jakaś farsa. A te murki będą za pięć lat wyglądały tak jak te przy czterech porach roku i prosiły się o remont, którego pewnie długo się nie doczekają. A (pewnie bardzo uproszczę sprawę) wystarczyło stare umyć jakimś karcherem czy czego się tam nie używa u konserwatorów do czyszczenia. I efekt był by zdecydowanie lepszy.
W Krakowie słyszy się narzekania, że konserwator zabytków blokuje modernizacje budynków z czasów PRL-u uznając je za zabytki.
Ja natomiast uważam, że kielecki konserwator zabytków tyle już nawojował że powinno się go zmienić. Bo niestety sprawy za niedopełnienie obowiązków pewnie nie dało by się tutaj przeprowadzić...
Modernizacja tego rejonu to jakaś farsa. A te murki będą za pięć lat wyglądały tak jak te przy czterech porach roku i prosiły się o remont, którego pewnie długo się nie doczekają. A (pewnie bardzo uproszczę sprawę) wystarczyło stare umyć jakimś karcherem czy czego się tam nie używa u konserwatorów do czyszczenia. I efekt był by zdecydowanie lepszy.
- Tomasso
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 589
- Rejestracja: 13 kwietnia 2006, o 17:47
- Lokalizacja: Kielce - Sieje
- Kontakt:
MadMike ma racje. Okropnie te okładziny wyglądają, dobrze że nie wpadli na to aby terakotę (hiszpańską) położyć. Przecież są fajne płyty z piaskowca o nierównej strukturze. Na dodatek niektóre płyty juz są pokruszone, więc czarno to widzę. Niestety dopóki nie zmienimy architekta miejskiego to nic się nie zmieni. Coraz więcej bubli i idiotycznych projektów mamy w Kielcach.
Jeżeli tak Ci się podoba ta czystość i porządek to przejdź się proszę na plac koło Czterech Pór Roku i zobacz jak w praktyce wyglądają w naszym mieście tego typu czyste i porządne murki po kilku latach. Bo tak na oko sposób ich wykonania jest prawie identyczny.Grzegorz pisze:A mnie dla odmiany podoba się ta niemiecka czystość i porządek.