Tutaj znalazłem prawdopodobną odpowiedź:
http://www.skyscrapercity.com/showthrea ... st23092258
Czyli poczekamy jeszcze 2-3 miesiące na otwarcie ofert.
GDDKiA Kielce - [S7] Skarżysko - Występa
-
seba_ck
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1231
- Rejestracja: 31 sierpnia 2006, o 14:01
- Lokalizacja: KIELCE
Zaskakujące opóźnienie w budowie "siódemki"
Firmy zasypały Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad ponad pół tysiącem pytań. - I przez nie nie można rozstrzygnąć przetargu - martwią się drogowcy
17-kilometrowy odcinek od Skarżyska do podkieleckiej Występy to pierwsza inwestycja świętokrzyskiego oddziału GDDKiA za pieniądze unijne. W ciągu dwóch lat wybudowana za 400-500 mln zł droga ma połączyć obwodnicę Skarżyska z budowanym aktualnie węzłem Kielce Północ. Żeby uniknąć opóźnień, już zimą wykarczowano drzewa i ogłoszono dwustopniowy przetarg z krótszą procedurą odwoławczą. Liczono, że budowa ruszy w wakacje.
Do drugiego etapu ogłoszonego w kwietniu przetargu zakwalifikowało się 10 firm i konsorcjów, m.in. grecka J&P Avax i portugalska MSF - Moniz da Maia Serra & Fortunato. Zgłosiły się też m.in. Budimex Dromex, Mostostal Warszawa oraz konsorcjum złożone m.in. z kieleckiego Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych "Fart" i Świętokrzyskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych "Trakt". Czas na składanie ofert firmy miały początkowo do 14 lipca, ale przesunięto go o tydzień.
- Nie było wyjścia, bo zostaliśmy zasypani pytaniami na temat przetargu. Dostaliśmy ich aż dwieście. A ponieważ pytania można zadawać do sześciu dni przed terminem składania ofert, nie zdążyliśmy z odpowiedziami i ewentualnym naniesieniem poprawek w dokumentacji - tłumaczy Małgorzata Pawelec, rzeczniczka prasowa kieleckiego oddziału GDDKiA.
Sytuacja powtórzyła się także przed drugim terminem. Dlatego przesuwano go jeszcze dwa razy, ostatnio na 31 lipca. - Nie wiadomo, czy będzie dotrzymany, bo zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych nie ma ograniczenia liczby pytań albo jakiegoś ostatecznego terminu - informuje Pawelec. Dodaje, że do piątku wpłynęło aż 530 pytań! To absolutny rekord, bo w przetargu na budowę skomplikowanego Węzła Północ było ich 80.
Setki pytań w jednym przetargu
Dlaczego firmy zasypują drogowców pytaniami?
- Dokumentacja to kilkanaście tomów dokumentów i oczywiście mogą być jakieś nieścisłości. Ale zazwyczaj po najwyżej dwóch turach pytań wszystko się wyjaśnia - podkreśla Ewa Sayor, dyrektorka kieleckiego oddziału GDDKiA. Dodaje, że dokumentację przygotowała doświadczona firma, do której usług nigdy nie było zastrzeżeń. - Niestety, niektóre firmy mają tendencję do zadawania olbrzymiej liczby pytań. A najgorsze jest to, że gdy odpowiemy na jedno, to przysyłają one kolejną partię, ale dotyczących innej części - mówi dyrektorka. Pytano np., czy roboty ziemne obejmą 13 498 m sześc. gruntu, jak wynika z zestawienia, czy może 13 499 m sześc. wynikających z obliczeń matematycznych. Pytano też, czy kary będą naliczone w takiej wysokości jak w kosztorysie albo czy zamawiający potwierdza dany punkt z przedstawionego zestawienia.
- Niektóre elementy w projekcie powtarzają się w niezmienionej formie. Firma zamiast zapytać o dziesięć elementów, pyta dziesięć razy - opowiada Pawelec. Sytuację komplikuje fakt, że na niektóre pytania musi odpowiedzieć odpowiedzialna za projekt firma zewnętrzna albo centrala GDDKiA.
Podobna sytuacja jest w innych miastach. Rekord padł w ubiegłym roku na Podkarpaciu - przy przetargu na budowę odcinka drogi nr 4 z Machowa do Łańcuta wpłynęło 1400 pytań.
- Ta tendencja pojawiła się mniej więcej półtora roku temu. Przeciętnie przy dużych przetargach dostajemy 700-800 pytań - mówi Artur Mrugasiewicz z zespołu prasowego GDDKiA. Z danych centrali wynika, że wiele pytań powtarza się. - Zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych można je zadawać i nie ma ostatecznego terminu. Teoretycznie może trwać to w nieskończoność. Sytuacja zmieni się, gdy w życie wejdzie nowa ustawa o zamówieniach publicznych - podkreśla Mrugasiewicz.
Drogowcy: firmy grają na zwłokę
Nieoficjalnie mówi się, że firmom zależy na dłuższych terminach składania ofert.
- To elementy kalkulacji. Jeżeli ktoś startuje w kilku przetargach, to czeka, aż uda się rozstrzygnąć jeden z nich. W zależności od zwycięstwa składa ostateczną ofertę w innym. Każdy chce wybrać jak najlepszą propozycję. W efekcie zamiast budować, przepychamy się papierami - mówi z żalem w głosie jeden z kieleckich drogowców.
Wykonawcy nawet tego nie ukrywają. - Rzeczywiście, czasem lepiej poczekać z ostatecznym złożeniem oferty. Przecież my też obserwujemy konkurencję. Ale nie można czekać w nieskończoność, bo nikt nie będzie budował w zimie - komentuje jeden z dyrektorów firmy biorącej udział w przetargu na budowę "siódemki". Zastrzega jednak, że to niejedyny powód. - Z tego co wiem, ta inwestycja jest dość skomplikowana również z powodu górzystego terenu. A to często wymaga dodatkowych pytań - tłumaczy.
Kiedy procedura przetargowa ruszy z miejsca? - Powołaliśmy specjalny zespół do odpowiedzi na pytania. Ale czy to już ostatni termin składania ofert, nie potrafię dopowiedzieć - zastrzega dyrektorka Sayor.
marcin.sztandera@kielce.agora.pl
Źródło: http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... emki_.html
Marcin Sztandera
2008-07-28
Firmy zasypały Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad ponad pół tysiącem pytań. - I przez nie nie można rozstrzygnąć przetargu - martwią się drogowcy
17-kilometrowy odcinek od Skarżyska do podkieleckiej Występy to pierwsza inwestycja świętokrzyskiego oddziału GDDKiA za pieniądze unijne. W ciągu dwóch lat wybudowana za 400-500 mln zł droga ma połączyć obwodnicę Skarżyska z budowanym aktualnie węzłem Kielce Północ. Żeby uniknąć opóźnień, już zimą wykarczowano drzewa i ogłoszono dwustopniowy przetarg z krótszą procedurą odwoławczą. Liczono, że budowa ruszy w wakacje.
Do drugiego etapu ogłoszonego w kwietniu przetargu zakwalifikowało się 10 firm i konsorcjów, m.in. grecka J&P Avax i portugalska MSF - Moniz da Maia Serra & Fortunato. Zgłosiły się też m.in. Budimex Dromex, Mostostal Warszawa oraz konsorcjum złożone m.in. z kieleckiego Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych "Fart" i Świętokrzyskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych "Trakt". Czas na składanie ofert firmy miały początkowo do 14 lipca, ale przesunięto go o tydzień.
- Nie było wyjścia, bo zostaliśmy zasypani pytaniami na temat przetargu. Dostaliśmy ich aż dwieście. A ponieważ pytania można zadawać do sześciu dni przed terminem składania ofert, nie zdążyliśmy z odpowiedziami i ewentualnym naniesieniem poprawek w dokumentacji - tłumaczy Małgorzata Pawelec, rzeczniczka prasowa kieleckiego oddziału GDDKiA.
Sytuacja powtórzyła się także przed drugim terminem. Dlatego przesuwano go jeszcze dwa razy, ostatnio na 31 lipca. - Nie wiadomo, czy będzie dotrzymany, bo zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych nie ma ograniczenia liczby pytań albo jakiegoś ostatecznego terminu - informuje Pawelec. Dodaje, że do piątku wpłynęło aż 530 pytań! To absolutny rekord, bo w przetargu na budowę skomplikowanego Węzła Północ było ich 80.
Setki pytań w jednym przetargu
Dlaczego firmy zasypują drogowców pytaniami?
- Dokumentacja to kilkanaście tomów dokumentów i oczywiście mogą być jakieś nieścisłości. Ale zazwyczaj po najwyżej dwóch turach pytań wszystko się wyjaśnia - podkreśla Ewa Sayor, dyrektorka kieleckiego oddziału GDDKiA. Dodaje, że dokumentację przygotowała doświadczona firma, do której usług nigdy nie było zastrzeżeń. - Niestety, niektóre firmy mają tendencję do zadawania olbrzymiej liczby pytań. A najgorsze jest to, że gdy odpowiemy na jedno, to przysyłają one kolejną partię, ale dotyczących innej części - mówi dyrektorka. Pytano np., czy roboty ziemne obejmą 13 498 m sześc. gruntu, jak wynika z zestawienia, czy może 13 499 m sześc. wynikających z obliczeń matematycznych. Pytano też, czy kary będą naliczone w takiej wysokości jak w kosztorysie albo czy zamawiający potwierdza dany punkt z przedstawionego zestawienia.
- Niektóre elementy w projekcie powtarzają się w niezmienionej formie. Firma zamiast zapytać o dziesięć elementów, pyta dziesięć razy - opowiada Pawelec. Sytuację komplikuje fakt, że na niektóre pytania musi odpowiedzieć odpowiedzialna za projekt firma zewnętrzna albo centrala GDDKiA.
Podobna sytuacja jest w innych miastach. Rekord padł w ubiegłym roku na Podkarpaciu - przy przetargu na budowę odcinka drogi nr 4 z Machowa do Łańcuta wpłynęło 1400 pytań.
- Ta tendencja pojawiła się mniej więcej półtora roku temu. Przeciętnie przy dużych przetargach dostajemy 700-800 pytań - mówi Artur Mrugasiewicz z zespołu prasowego GDDKiA. Z danych centrali wynika, że wiele pytań powtarza się. - Zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych można je zadawać i nie ma ostatecznego terminu. Teoretycznie może trwać to w nieskończoność. Sytuacja zmieni się, gdy w życie wejdzie nowa ustawa o zamówieniach publicznych - podkreśla Mrugasiewicz.
Drogowcy: firmy grają na zwłokę
Nieoficjalnie mówi się, że firmom zależy na dłuższych terminach składania ofert.
- To elementy kalkulacji. Jeżeli ktoś startuje w kilku przetargach, to czeka, aż uda się rozstrzygnąć jeden z nich. W zależności od zwycięstwa składa ostateczną ofertę w innym. Każdy chce wybrać jak najlepszą propozycję. W efekcie zamiast budować, przepychamy się papierami - mówi z żalem w głosie jeden z kieleckich drogowców.
Wykonawcy nawet tego nie ukrywają. - Rzeczywiście, czasem lepiej poczekać z ostatecznym złożeniem oferty. Przecież my też obserwujemy konkurencję. Ale nie można czekać w nieskończoność, bo nikt nie będzie budował w zimie - komentuje jeden z dyrektorów firmy biorącej udział w przetargu na budowę "siódemki". Zastrzega jednak, że to niejedyny powód. - Z tego co wiem, ta inwestycja jest dość skomplikowana również z powodu górzystego terenu. A to często wymaga dodatkowych pytań - tłumaczy.
Kiedy procedura przetargowa ruszy z miejsca? - Powołaliśmy specjalny zespół do odpowiedzi na pytania. Ale czy to już ostatni termin składania ofert, nie potrafię dopowiedzieć - zastrzega dyrektorka Sayor.
marcin.sztandera@kielce.agora.pl
Źródło: http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... emki_.html
Marcin Sztandera
2008-07-28
Zmieniaj świat na taki, jaki sobie wymarzyłeś.
-
Jezpir
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1130
- Rejestracja: 7 sierpnia 2007, o 14:24
- Lokalizacja: Kielce, KSM Nord
Pani Pawelec nieco mija się z prawdą - w przypadku przetargu ograniczonego czas na złożenie pytań to 4 dni przed terminem na złożenie oferty, ale to tak na marginesie....
No i oczywiście całe to gadanie, że wybrano "krótszą" ścieżkę można włożyć sobie między bajki. Od początku twierdziłem, że należało ogłosić przetarg nieograniczony, bylibyśmy już w czerwcu po serii bolesnych pytań. Zostałby tylko protest i odwołanie od wyboru oferenta.
Jedyne co można zrobić by przyspieszyć, to ogłaszać przetargi na projekt+wykonanie, czyli w systemie "Zaprojektuj i zbuduj". Jest może nieco drożej, ale za to szybciej, sprawniej i mniej roboty ze sprawdzaniem ofert. Trzeba tylko zawczasu sprecyzować na piśmie co tak dokładnie się chce, żeby projekt odpowiadał wymaganiom. To "drożej" to też niekoniecznie, bo cena za wykonanie robót (czyli lwia część wartości kontraktu) będzie kalkulowana wg cen na dziś+ryzyko, a nie wg cen za rok lub półtora (czyli wyższych niż dziś) + ryzyko. Gdyby ten system był wdrażany 2 lata temu, to ceny za drogi w naszym kraju nie byłyby tak wysokie jak dziś, bo nikt 2 lata temu nie wkalkulowałby takiego wzrostu cen (20-30, a nieraz i ponad 40%).
Ale teraz, to już po tzw. filipku...
No i oczywiście całe to gadanie, że wybrano "krótszą" ścieżkę można włożyć sobie między bajki. Od początku twierdziłem, że należało ogłosić przetarg nieograniczony, bylibyśmy już w czerwcu po serii bolesnych pytań. Zostałby tylko protest i odwołanie od wyboru oferenta.
Jedyne co można zrobić by przyspieszyć, to ogłaszać przetargi na projekt+wykonanie, czyli w systemie "Zaprojektuj i zbuduj". Jest może nieco drożej, ale za to szybciej, sprawniej i mniej roboty ze sprawdzaniem ofert. Trzeba tylko zawczasu sprecyzować na piśmie co tak dokładnie się chce, żeby projekt odpowiadał wymaganiom. To "drożej" to też niekoniecznie, bo cena za wykonanie robót (czyli lwia część wartości kontraktu) będzie kalkulowana wg cen na dziś+ryzyko, a nie wg cen za rok lub półtora (czyli wyższych niż dziś) + ryzyko. Gdyby ten system był wdrażany 2 lata temu, to ceny za drogi w naszym kraju nie byłyby tak wysokie jak dziś, bo nikt 2 lata temu nie wkalkulowałby takiego wzrostu cen (20-30, a nieraz i ponad 40%).
Ale teraz, to już po tzw. filipku...
Jeżpir
-
seba_ck
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1231
- Rejestracja: 31 sierpnia 2006, o 14:01
- Lokalizacja: KIELCE
Sąsiedzi wstrzymują budowę "siódemki"
(...) Nadal nie wiadomo też, kiedy ruszy budowa "siódemki" z drugiej strony Kielc, na odcinku Skarżysko - Występa. Jak pisaliśmy, nie można rozstrzygnąć przetargu, bo firmy zasypują drogowców pytaniami. - Wpłynęło kolejnych 50, czyli w sumie jest ich blisko 600. Kolejny termin składania ofert wyznaczono na 11 sierpnia - informuje Pawelec.
Źródło: http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... emki_.html
(...) Nadal nie wiadomo też, kiedy ruszy budowa "siódemki" z drugiej strony Kielc, na odcinku Skarżysko - Występa. Jak pisaliśmy, nie można rozstrzygnąć przetargu, bo firmy zasypują drogowców pytaniami. - Wpłynęło kolejnych 50, czyli w sumie jest ich blisko 600. Kolejny termin składania ofert wyznaczono na 11 sierpnia - informuje Pawelec.
Źródło: http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... emki_.html
Zmieniaj świat na taki, jaki sobie wymarzyłeś.
-
Wizard
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1036
- Rejestracja: 16 stycznia 2007, o 22:49
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Otwarto oferty na budowę "siódemki" 
643 mln zł ma kosztować budowa ekspresowej "siódemki" ze Skarżyska do Występy. Po wielokrotnym odkładaniu daty otwarcia ofert najtańszą propozycję przedstawiło konsorcjum austriacko-portugalsko, a firmy świętokrzyskie okazały się droższe o włos.
Najważniejsze, że zaoferowane w przetargu ceny nie odbiegają bardzo od tego, co jest w stanie zapłacić Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. 17-kilometrowy odcinek od Skarżyska do podkieleckiej Występy to pierwsza inwestycja świętokrzyskiego oddziału GDDKiA za pieniądze unijne. W ciągu dwóch lat ma połączyć obwodnicę Skarżyska z budowanym aktualnie węzłem Kielce Północ. Żeby uniknąć opóźnień, już zimą wykarczowano drzewa i ogłoszono dwustopniowy przetarg z krótszą procedurą odwoławczą. Liczono, że budowa ruszy w wakacje. Ale potem wielokrotnie przekładano termin składania ofert, bo zainteresowane firmy zasypały kielecki oddział GDDKiA blisko 700 pytaniami.
Wczoraj nareszcie udało się otworzyć oferty. Wpłynęło ich sześć, a najtańszą propozycję, wartą około 643 mln zł, złożyło konsorcjum Strabag i Mota-Engil - firm z kapitałem austriackim i portugalskim. - Minimalnie droższa, bo wyceniona na 645 mln zł, jest oferta złożona przez konsorcjum, w skład którego wchodzą m.in. kieleckie Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych "Fart" i Świętokrzyskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych "Trakt" - informuje Ewa Sayor, szefowa kieleckiego oddziału GDDKIA. Trzecia propozycja opiewała na 689 mln zł, a złożyło ją konsorcjum, którego liderem jest Podkarpacki Holding Budowy Dróg. Najwyższą propozycję, bo wyliczoną na aż 851 mln zł, złożył portugalski koncern MSF.
Sayor dodaje, że najniższe oferty są zbliżone od wyceny przygotowanej przez ekspertów GDDKiA. - Cieszy więc, że udało się ją dobrze przygotować i nie powinno zabraknąć środków. W przyszłym tygodniu ruszy szczegółowe sprawdzanie wniosków - zapowiada dyrektorka.
Sama budowa, w wersji optymistycznej, czyli bez protestów i odwołań, powinna się rozpocząć jesienią. Ale firmy startujące w przetargu raczej łatwo nie zrezygnują i na pewno są przygotowane na walkę również na drodze sądowej. Wczoraj po otwarciu ofert przedstawiciele oferentów fotografowali propozycje złożone przez konkurentów. - Nie dziwi mnie to. Gra idzie przecież o wysoką stawkę - mówi jeden z pracowników GDDKiA.
To nie koniec dobrych wiadomości dla kierowców. Również wczoraj otwarto oferty w przetargu na budowę drugiego mostu w Sandomierzu. Zgłosiło się dziewięciu oferentów. Najtańszą propozycję, wycenioną na około 80 mln zł, złożyła firma Mota-Engil. Również jest to cena w zasięgu możliwości GDDKiA. Najdroższa propozycja opiewała na około 130 mln zł.
643 mln zł ma kosztować budowa ekspresowej "siódemki" ze Skarżyska do Występy. Po wielokrotnym odkładaniu daty otwarcia ofert najtańszą propozycję przedstawiło konsorcjum austriacko-portugalsko, a firmy świętokrzyskie okazały się droższe o włos.
Najważniejsze, że zaoferowane w przetargu ceny nie odbiegają bardzo od tego, co jest w stanie zapłacić Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. 17-kilometrowy odcinek od Skarżyska do podkieleckiej Występy to pierwsza inwestycja świętokrzyskiego oddziału GDDKiA za pieniądze unijne. W ciągu dwóch lat ma połączyć obwodnicę Skarżyska z budowanym aktualnie węzłem Kielce Północ. Żeby uniknąć opóźnień, już zimą wykarczowano drzewa i ogłoszono dwustopniowy przetarg z krótszą procedurą odwoławczą. Liczono, że budowa ruszy w wakacje. Ale potem wielokrotnie przekładano termin składania ofert, bo zainteresowane firmy zasypały kielecki oddział GDDKiA blisko 700 pytaniami.
Wczoraj nareszcie udało się otworzyć oferty. Wpłynęło ich sześć, a najtańszą propozycję, wartą około 643 mln zł, złożyło konsorcjum Strabag i Mota-Engil - firm z kapitałem austriackim i portugalskim. - Minimalnie droższa, bo wyceniona na 645 mln zł, jest oferta złożona przez konsorcjum, w skład którego wchodzą m.in. kieleckie Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych "Fart" i Świętokrzyskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych "Trakt" - informuje Ewa Sayor, szefowa kieleckiego oddziału GDDKIA. Trzecia propozycja opiewała na 689 mln zł, a złożyło ją konsorcjum, którego liderem jest Podkarpacki Holding Budowy Dróg. Najwyższą propozycję, bo wyliczoną na aż 851 mln zł, złożył portugalski koncern MSF.
Sayor dodaje, że najniższe oferty są zbliżone od wyceny przygotowanej przez ekspertów GDDKiA. - Cieszy więc, że udało się ją dobrze przygotować i nie powinno zabraknąć środków. W przyszłym tygodniu ruszy szczegółowe sprawdzanie wniosków - zapowiada dyrektorka.
Sama budowa, w wersji optymistycznej, czyli bez protestów i odwołań, powinna się rozpocząć jesienią. Ale firmy startujące w przetargu raczej łatwo nie zrezygnują i na pewno są przygotowane na walkę również na drodze sądowej. Wczoraj po otwarciu ofert przedstawiciele oferentów fotografowali propozycje złożone przez konkurentów. - Nie dziwi mnie to. Gra idzie przecież o wysoką stawkę - mówi jeden z pracowników GDDKiA.
To nie koniec dobrych wiadomości dla kierowców. Również wczoraj otwarto oferty w przetargu na budowę drugiego mostu w Sandomierzu. Zgłosiło się dziewięciu oferentów. Najtańszą propozycję, wycenioną na około 80 mln zł, złożyła firma Mota-Engil. Również jest to cena w zasięgu możliwości GDDKiA. Najdroższa propozycja opiewała na około 130 mln zł.
Every dream has a price
-
tom
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2504
- Rejestracja: 29 grudnia 2005, o 10:15
- Lokalizacja: Kielce, Lublin
- Kontakt:
Budowa S7 Skarżysko-Kamienna - Kielce
1. KONSORCJUM : STRABAG Sp. z o.o. 03-472 Warszawa ul. Brechta 7,Uczestnik Konsorcjum: MOTA - ENGIL POLSKA S.A. 30 - 415 Kraków ul. Wadowicka 8W - oferowana cena 643 461 787,16 zł brutto
2. KONSORCJUM: DROGBUD Podkarpacki Holding Budowy Dróg Sp. z o.o. 38-100 Strzyżów ul. 1-go Maja 42, Uczestnicy Konsorcjum : Henczke- Budownictwo Sp. z o.o. 09-400 Płock Pl. Stary Rynek 4, HENTSCHKE Bau GmbH Zeppelinstr.15 02625 Bautzen - oferowana cena 689 255 248,34 zł brutto.
3. KONSORCJUM: FART Sp. z o.o. 25-116 Kielce ul. Ściegiennego 268 A, Uczestnicy Konsorcjum : ŚPRT-TRAKT Sp. z o.o. 26-065 Piekoszów k/Kielc Górki Szczukowskie 1, PRM MOSTY Łódź S.A. 94-112 Łódź ul. Bratysławska 52, PUT INTERCOR Sp. z o.o. 42-431 Zawiercie ul. Paderewskiego 120, PI IMB-Podbeskidzie Sp. z o.o. 43-430 Skoczów ul. Górny Bór 31 a, KPRD Sp. z o.o. ul. Przęsłowa 2A 25-670 Kielce - oferowana cena 645 635 321,24 zł brutto
4. BUDIMEX - DROMEX S.A. 01-040 Warszawa ul. Stawki 40 - cena oferowana 726 348 552,11 zł brutto
5. MSF-MONIZ da MAIA Serra& Fortunato - Empreiteiros S.A. Av. Columbano Bordalo Pinheiro, 52 1070-064 Lisbon Portugal - cena oferowana 851 068 219,10 zł brutto
6. KONSORCJUM: DRAGADOS S.A. Avda de Tenerife 4 y 6 28700 San Sebastian de los Reyes Madryd Hiszpania , Uczestnik Konsorcjum : HOCHTIEF Polska Sp. z o.o. 01-737Warszawa ul. Elbląska 14- cena oferowana 730 906 883,66 zł brutto.
Źródło: http://www.skyscrapercity.com/
1. KONSORCJUM : STRABAG Sp. z o.o. 03-472 Warszawa ul. Brechta 7,Uczestnik Konsorcjum: MOTA - ENGIL POLSKA S.A. 30 - 415 Kraków ul. Wadowicka 8W - oferowana cena 643 461 787,16 zł brutto
2. KONSORCJUM: DROGBUD Podkarpacki Holding Budowy Dróg Sp. z o.o. 38-100 Strzyżów ul. 1-go Maja 42, Uczestnicy Konsorcjum : Henczke- Budownictwo Sp. z o.o. 09-400 Płock Pl. Stary Rynek 4, HENTSCHKE Bau GmbH Zeppelinstr.15 02625 Bautzen - oferowana cena 689 255 248,34 zł brutto.
3. KONSORCJUM: FART Sp. z o.o. 25-116 Kielce ul. Ściegiennego 268 A, Uczestnicy Konsorcjum : ŚPRT-TRAKT Sp. z o.o. 26-065 Piekoszów k/Kielc Górki Szczukowskie 1, PRM MOSTY Łódź S.A. 94-112 Łódź ul. Bratysławska 52, PUT INTERCOR Sp. z o.o. 42-431 Zawiercie ul. Paderewskiego 120, PI IMB-Podbeskidzie Sp. z o.o. 43-430 Skoczów ul. Górny Bór 31 a, KPRD Sp. z o.o. ul. Przęsłowa 2A 25-670 Kielce - oferowana cena 645 635 321,24 zł brutto
4. BUDIMEX - DROMEX S.A. 01-040 Warszawa ul. Stawki 40 - cena oferowana 726 348 552,11 zł brutto
5. MSF-MONIZ da MAIA Serra& Fortunato - Empreiteiros S.A. Av. Columbano Bordalo Pinheiro, 52 1070-064 Lisbon Portugal - cena oferowana 851 068 219,10 zł brutto
6. KONSORCJUM: DRAGADOS S.A. Avda de Tenerife 4 y 6 28700 San Sebastian de los Reyes Madryd Hiszpania , Uczestnik Konsorcjum : HOCHTIEF Polska Sp. z o.o. 01-737Warszawa ul. Elbląska 14- cena oferowana 730 906 883,66 zł brutto.
Źródło: http://www.skyscrapercity.com/
Komisja Rewizyjna czuwa!
-
sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
Wybrano wykonawców siódemki
marc
2008-09-08, ostatnia aktualizacja 2008-09-08 19:33
Konsorcjum firm Mota-Engil i Strabag ma największe szanse na wybudowanie odcinka krajowej siódemki ze Skarżyska do Występy.
Za wybudowanie 17-kilometrowego odcinka łączącego obwodnicę Skarżyska z powstającym właśnie węzłem Północ konsorcjum z kapitałem polsko-austriacko-portugalskim zażądało 643 mln zł. - To najtańsza oferta z drugiego etapu przetargu. Najdroższa opiewała na około 851 mln zł - mówi Małgorzata Pawelec, rzeczniczka prasowa kieleckiego oddziału GDDKiA. Minimalnie droższa, bo wyceniona na 645 mln zł, jest oferta złożona przez konsorcjum, w skład którego wchodzi m.in. kieleckie Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych "Fart" i Świętokrzyskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych "Trakt". Budowę zaplanowano na lata 2008-10 i jest to najdroższa inwestycja drogowa w regionie. Nie można wykluczyć protestów - już na etapie przygotowywania ofert zgłosiły one około 600 pytań do specyfikacji, co znacznie wydłużyło procedurę.
Źródło: http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... demki.html
marc
2008-09-08, ostatnia aktualizacja 2008-09-08 19:33
Konsorcjum firm Mota-Engil i Strabag ma największe szanse na wybudowanie odcinka krajowej siódemki ze Skarżyska do Występy.
Za wybudowanie 17-kilometrowego odcinka łączącego obwodnicę Skarżyska z powstającym właśnie węzłem Północ konsorcjum z kapitałem polsko-austriacko-portugalskim zażądało 643 mln zł. - To najtańsza oferta z drugiego etapu przetargu. Najdroższa opiewała na około 851 mln zł - mówi Małgorzata Pawelec, rzeczniczka prasowa kieleckiego oddziału GDDKiA. Minimalnie droższa, bo wyceniona na 645 mln zł, jest oferta złożona przez konsorcjum, w skład którego wchodzi m.in. kieleckie Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych "Fart" i Świętokrzyskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych "Trakt". Budowę zaplanowano na lata 2008-10 i jest to najdroższa inwestycja drogowa w regionie. Nie można wykluczyć protestów - już na etapie przygotowywania ofert zgłosiły one około 600 pytań do specyfikacji, co znacznie wydłużyło procedurę.
Źródło: http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... demki.html
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
-
tom
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2504
- Rejestracja: 29 grudnia 2005, o 10:15
- Lokalizacja: Kielce, Lublin
- Kontakt:
Przeniesione z działu "Węzeł Kielce-Północ":
Martin pisze:Strabag i Mota-Engil zbudują S7
2008 - 09 - 16 | 13:57
źródło: GDDKiA oddział Kielce
mojeauto.pl
Kielecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad rozstrzygnął przetarg na wybór wykonawcy budowy odcinka drogi ekspresowej S7 Skarżysko – Występa. Kontrakt warty 643,5 mln zł zrealizuje konsorcjum firm Strabag i Mota-Engil.
Strabag i Mota-Engil zbudują S7 Strabag i Mota-Engil zbudują S7 Udało się rozstrzygnąć ogłoszony w kwietniu bieżącego roku dwustopniowy przetarg na budowę odcinka drogi ekspresowej S7 Skarżysko – Występa. W pierwszym etapie postępowania, firmy i konsorcja z kraju i zagranicy złożyły 10 wniosków o dopuszczenie do drugiego etapu przetargu. Wszystkie wnioski zostały pozytywnie zaopiniowane przez komisje przetargową. Oferty w drugim etapie przetargu złożyło 6 firm i konsorcjów. Komisja wybrała najtańszą ofertę, którą przedstawiło konsorcjum firm Strabag i Mota-Engil (643,5 mln zł). Dla porównania, najdroższa opiewała na około 851 mln zł.
Budowa odcinka Skarżysko - Wystepa to dotychczas najdroższa inwestycja drogowa w województwie świętokrzyskim. Nowy dwujezdniowy odcinek będzie miał długość około 17 km. Połączy istniejące nowe przejście przez Skarżysko z budowanym aktualnie węzłem Kielce Północ. Na odcinku 3 km od Skarżyska w stronę Kielc, nowa dwujezdniowa droga S7 biec będzie po śladzie istniejącej drogi krajowej nr 7. Dalej poprowadzona zostanie na zachód od krajówki, tworząc obwodnicę Suchedniowa, Ostojowa, Łącznej i Występy.
W ramach inwestycji powstanie 28 obiektów inżynieryjnych, w tym między innymi 4 estakady, 8 wiaduktów, 2 mosty, 2 kładki dla pieszych i 2 przejścia dla zwierząt. Największą 250m estakadę zaprojektowano nad zbiornikiem Bzin. Realizacja tej inwestycji zaplanowana została na lata 2008-2010.
tom pisze:Jeeeest
EDIT:
Jeszcze w ramach uzupełnienia ( z forum: skyscrapercity.com ):
Pismo o rozstrzygnięciu przetargu jest z datą 8.09, więc przedwczoraj minął ustawowy termin na składanie odwołań. Czyżby się udało...
Komisja Rewizyjna czuwa!
-
sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
Do protestów liczy się termin doręczenia a nie wysłania czy podpisania pisma 
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
-
sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
art. 180 ust. 2 ustawy prawo zamówień publicznych:
Protest wnosi się w terminie 7 dni od dnia, w którym powzięto lub można było powziąć wiadomość o okolicznościach stanowiących podstawę jego wniesienia. Protest uważa się za wniesiony z chwilą, gdy dotarł on do zamawiającego w taki sposób, że mógł zapoznać się z jego treścią.
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
-
Jezpir
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1130
- Rejestracja: 7 sierpnia 2007, o 14:24
- Lokalizacja: Kielce, KSM Nord
W tym konkretnym wypadku należy to interpretować, że termin na wniesienie protestu biegnie od daty ogłoszenia wyników (czyli od 08.09.2008r) - jako, że "mógł powziąć wiadomość", a mija on po 7 dniach (czyli 15.09.2008r) i w tym dniu przed zamknięciem urzędu - siedziby zamawiającego - winien się ten protest znaleźć w sekretariacie. I jeszcze powinien być wniesiony (protest) w takim czasie, żeby zamawiający miał możliwość się z nim zapoznać w tym dniu roboczym w godzinach urzędowania - nie mam pod ręką ustawy, ale Sueno może podrzucić właściwy artykuł.
Jeżpir
-
sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
Nie czytałem szczegółów rozstrzygnięcia ale rozumiem że wygrała oferta najkorzystniejsza (najtańsza) od początku do końca i nikt przed nią nie został odrzucony / wykluczony 
Wtedy masz rację
W ogóle to pełna treść korespondencji powinna być zamieszczana w necie i wtedy nie byłoby problemu z liczeniem terminu na wniesienie protestu. Termin byłby stały.
No to teraz możemy otworzyć piwko i wypić pod tą S7
Wtedy masz rację W ogóle to pełna treść korespondencji powinna być zamieszczana w necie i wtedy nie byłoby problemu z liczeniem terminu na wniesienie protestu. Termin byłby stały.
No to teraz możemy otworzyć piwko i wypić pod tą S7
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
-
sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
No i dupa zbita... 
Kłopoty z modernizacją "siódemki"
Marcin Sztandera
2008-09-18, ostatnia aktualizacja 2008-09-18 19:23
Złe wiadomości dla kierowców. Pod znakiem zapytania stanęło terminowe zakończenie budowy kieleckiego węzła Północ i szybkie rozpoczęcie budowy odcinka "siódemki" ze Skarżyska do Występy.
Budowa około 10 km dróg na skrzyżowaniu "siódemki" z drogą krajową nr 73 ruszyła w czerwcu ubiegłego roku. Inwestycję za ponad 200 mln zł w ciągu dwóch lat realizuje polska filia koncernu Strabag.
Ale termin wykonania jest zagrożony. "Gazeta" dowiedziała się, że wykonawca poprosił kielecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad o przesunięcie go o trzy miesiące. - Rzeczywiście, wpłynął taki wniosek z konkretnym uzasadnieniem. Dokładnie je przeanalizujemy. Argumenty muszą być bardzo silne - informuje Ewa Sayor, szefowa kieleckiego oddziału GDDKiA. Nie chce jednak zdradzić treści uzasadnienia. - Dla mnie to gra. Wykonawcy czasem składają taki wniosek. Obawiają się, że np. pogoda się załamie albo będą musieli przerzucić część sił w nowym sezonie na inną inwestycję. Dlatego już teraz wolą złożyć wniosek. Ten pewnie zostanie odrzucony, ale będzie się można na niego powołać przy kolejnym wniosku. Bo opóźnienie rzeczywiście może być nieuniknione - mówi pracownik GDDKiA.
Strabag nie odpowiedział nam na pytanie, dlaczego poprosił o przesuniecie terminu inwestycji.
To nie koniec kłopotów z modernizacją "siódemki". Opóźnia się rozstrzygnięcie przetargu na wybudowanie 17-kilometrowego odcinka łączącego obwodnicę Skarżyska z węzłem Północ w Występie. Najpierw procedurę wydłużyło kilkaset pytań do specyfikacji zadanych przez potencjalnych wykonawców. Ostatecznie komisja przetargowa wybrała najtańszą spośród sześciu ofert, złożoną wspólnie przez firmy Mota-Engil i Strabag. Konsorcjum zaproponowało cenę 643 mln zł. Teraz zaprotestowało konsorcjum, w skład którego wchodzi m.in. kieleckie Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych "Fart" i Świętokrzyskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych "Trakt", którego oferta była droższa tylko o ok. 2 mln zł. - Zarzucono, że w ofercie konsorcjum Mota-Engil i Strabag jest błąd. Analizujemy dokumentację i w piątek zapadnie decyzja w sprawie protestu - zapowiada Ewa Sayor.
Niestety, nie kończy to drogi odwoławczej. - W grę wchodzi jeszcze Urząd Zamówień Publicznych oraz sąd. Liczę jednak na rozwagę właścicieli firm - komentuje dyrektor.
Budowę zaplanowano na lata 2008-10. To najdroższa inwestycja drogowa w regionie.
Źródło: http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... emki_.html
Kłopoty z modernizacją "siódemki"
Marcin Sztandera
2008-09-18, ostatnia aktualizacja 2008-09-18 19:23
Złe wiadomości dla kierowców. Pod znakiem zapytania stanęło terminowe zakończenie budowy kieleckiego węzła Północ i szybkie rozpoczęcie budowy odcinka "siódemki" ze Skarżyska do Występy.
Budowa około 10 km dróg na skrzyżowaniu "siódemki" z drogą krajową nr 73 ruszyła w czerwcu ubiegłego roku. Inwestycję za ponad 200 mln zł w ciągu dwóch lat realizuje polska filia koncernu Strabag.
Ale termin wykonania jest zagrożony. "Gazeta" dowiedziała się, że wykonawca poprosił kielecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad o przesunięcie go o trzy miesiące. - Rzeczywiście, wpłynął taki wniosek z konkretnym uzasadnieniem. Dokładnie je przeanalizujemy. Argumenty muszą być bardzo silne - informuje Ewa Sayor, szefowa kieleckiego oddziału GDDKiA. Nie chce jednak zdradzić treści uzasadnienia. - Dla mnie to gra. Wykonawcy czasem składają taki wniosek. Obawiają się, że np. pogoda się załamie albo będą musieli przerzucić część sił w nowym sezonie na inną inwestycję. Dlatego już teraz wolą złożyć wniosek. Ten pewnie zostanie odrzucony, ale będzie się można na niego powołać przy kolejnym wniosku. Bo opóźnienie rzeczywiście może być nieuniknione - mówi pracownik GDDKiA.
Strabag nie odpowiedział nam na pytanie, dlaczego poprosił o przesuniecie terminu inwestycji.
To nie koniec kłopotów z modernizacją "siódemki". Opóźnia się rozstrzygnięcie przetargu na wybudowanie 17-kilometrowego odcinka łączącego obwodnicę Skarżyska z węzłem Północ w Występie. Najpierw procedurę wydłużyło kilkaset pytań do specyfikacji zadanych przez potencjalnych wykonawców. Ostatecznie komisja przetargowa wybrała najtańszą spośród sześciu ofert, złożoną wspólnie przez firmy Mota-Engil i Strabag. Konsorcjum zaproponowało cenę 643 mln zł. Teraz zaprotestowało konsorcjum, w skład którego wchodzi m.in. kieleckie Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych "Fart" i Świętokrzyskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych "Trakt", którego oferta była droższa tylko o ok. 2 mln zł. - Zarzucono, że w ofercie konsorcjum Mota-Engil i Strabag jest błąd. Analizujemy dokumentację i w piątek zapadnie decyzja w sprawie protestu - zapowiada Ewa Sayor.
Niestety, nie kończy to drogi odwoławczej. - W grę wchodzi jeszcze Urząd Zamówień Publicznych oraz sąd. Liczę jednak na rozwagę właścicieli firm - komentuje dyrektor.
Budowę zaplanowano na lata 2008-10. To najdroższa inwestycja drogowa w regionie.
Źródło: http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... emki_.html
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
Krajowa Izba Odwoławcza przy Urzędzie Zamówień Publicznych odrzuciła protest dotyczący rozstrzygnięcia przetargu na budowę odcinka Skarżysko – Występa drogi ekspresowej nr 7.
Komisja przetargowa przy kieleckim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wyłoniła w drodze przetargu najtańszą ofertę złożoną przez konsorcjum Strabag i Mota Engil, opiewającą na 643,5 mln złotych. Od tej decyzji odwołali się przedstawiciele konsorcjum, którego liderem jest Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych Fart. Protest, który trafił do KIO UZP, został odrzucony.
24.10.2008
www.gddkia.gov.pl
dobra wiadomość
Komisja przetargowa przy kieleckim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wyłoniła w drodze przetargu najtańszą ofertę złożoną przez konsorcjum Strabag i Mota Engil, opiewającą na 643,5 mln złotych. Od tej decyzji odwołali się przedstawiciele konsorcjum, którego liderem jest Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych Fart. Protest, który trafił do KIO UZP, został odrzucony.
24.10.2008
www.gddkia.gov.pl
dobra wiadomość