Strona 3 z 6

: 14 stycznia 2010, o 14:57
autor: Kwasek
koubah pisze:Ta dyskusja wg. mnie jest bez sensu. Z jednej strony przypomina mi sie dowcip o goralu i psie za milion, a z drugiej strony troche zenujacy jest ton wypowiedzi o Dadach i Angelach i roznych nadajnikach. Kazdy moze wystawic i sprzedac mieszkanie za ile mu sie podoba i ile znajdzie sie zainteresowany. Jezeli was nie stac, albo wam sie nie podoba to przestancie ogladac te oferty. Co najwyzej sprzedajacy nie znajdzie chetnych, ot co z tego wynika. Troche przypomina mi to sytuacje z Krakowa AD 2005, gdzie zarobki byly podobne lub niewiele wyzsze od kieleckich, a za metr mieszkania niekiedy trzeba bylo placic wiecej niz w Warszawie, opinie byly podobne do Waszych. Tylko, ze takimi postami sytuacji na kieleckim rynku mieszkaniowym nie zmienicie.
No coz watek ma wydzwiek humorystyczny wiec nie widze nic zlego zeby troche pozartowac :D Porponuje podejsc do tematu z lekkim dystansem a napewno Dody i Angele oraz maszty wywolaja chociaz odrobine usmiechu. Zawsze mozna tez tutaj nie zagladac :D

Pozdrawiam

: 14 stycznia 2010, o 15:07
autor: woytek200
Przejrzałem wypowiedzi Pana Kwaska na tym forum i generalnie przeważają opinie w jednym tonie. Wszystkie mieszkania są za drogie, obojętnie czy nowe czy z rynku wtórnego. Sprzedający to oszuści i ludzie oderwani od rzeczywistości. Pan Kwasek jako jedyny zna wartość m2 w Kielcach i za punkt honoru przyjął zakup trzypokojowego mieszkania do remontu za 200 000 zł. To jest jedyna właściwa cena i wszystkie inne należy krytykować. Nieważne, że co drugie ogłoszenie jest do negocjacji. Można iść i zbijać cenę. Co do zamiłowań do remontów, to polecam odwiedzić blok przy Jagiellońskiej 47 z powodzeniem znajdzie Pan własne M do remontu z ceną poniżej 200 000.

Pozdrawiam

: 14 stycznia 2010, o 15:19
autor: Kwasek
Dziekuje :)

Ciekwych ofert jest kilka i co ciekawsze ogladam. Niestety zmartwie cie ale dla wielu sprzedajacych zejscie z ceny to 5 tys zl max :) Jezeli ktos zna kto zejdzie wiecej to chetnie zadzwonie i umowie sie na ogladanie mieszkania :D

Co do znania ceny m2 to mieszkanie jest warte tyle ile jestes w stanie za nie zaplacic :D Ja wole poczekac niz zamiast w wakacje wylegiwac sie w cieplych krajach przez 2 tygodnie splacac 30 letni garb i kupowac tesco value :D

Odrobina humoru jeszcze nikomu nie zaszkodzila :)

Co wiecej nadal uwazam za 3 pokojowe mieszkanie w okolicach 200 tys do remontu to max. Kazdy ma prawo do swojego zdania :)

Ps. Co jest przy jagielonskiej 47 :)

Pozdrawiam

: 14 stycznia 2010, o 15:24
autor: woytek200
Przy Jagiellońskiej 47 jest kilka mieszkań do remontu. "Złota rączka" będzie miała się czym wykazać.

: 14 stycznia 2010, o 15:27
autor: Kwasek
Wyguglowalem i juz rozumiem o co chodzi.

No tak zlota raczka bedzie mial co robic ale z tego co pisza dostepnosc 6-9 miesiecy wiec musze poczekac.

Skoro juz wyczerpalismy moje uprzedzenia mozemy wrocic do podawania wedlug nas ciekawych/smiesznych ofert. A jak sie adminom nie podoba moga przeniesc temat do HydeParku. :D


Pozdrawiam

: 14 stycznia 2010, o 19:11
autor: newbie_e51
Naos pisze:Stąd, że to nie poziom zarobków ustala ceny mieszkań wiec jaka tu ma być zależność.
A ja myślę że zarobki to istotna determinanta popytu, a i na podaż na wpływ, bo nie budują firmy z Lublina albo Poznania.
Wiadomo że w ogóle ceny w Polsce to mają poziom światowy, ale ceny mieszkań używanych w Kielcach to mogą wywołać albo śmiech albo nerwicę. Wybieram, że lepiej się pośmiać, czekam na kolejne "arcyciekawe" oferty :D
Ze swej strony przypominam:
http://dom.gratka.pl/tresc/397-29367965 ... 940c4cda,3
Proponuję nazwę Kielecki trójkąt bermudzki, niejeden kupujący po obejrzeniu takiego mieszkania znika w niewyjaśnionych dla sprzedającego okolicznościach. A cena już znacznie spadła, było chyba po 6 tys./m2 :shock:

: 14 stycznia 2010, o 20:23
autor: jasiek
a ja znowu polece troche w druga strone

http://dom.gratka.pl/tresc/397-29342711 ... 1579a054,2

Mieszkanie 3-pokojowe, 81 m2, 3 piętro
795 000 PLN 9 815 PLN / m2

Mieszkanie usytuowane w luksusowym, nowoczesnym apartamentowcu o ciekawej architekturze
Dla mnie ten budynek nigdy nie byl luksusowy, nawet drewnianych okien nie posiada. A wnetrza raczej standardowe. Na plus fajne tarasy na ostatniej kondygnacji co tez to mieszkanie akurat posiada (50m2)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

super lampa, fajna sauna, wanna tez ujdzie. To tyle co mi sie podoba.

Obrazek
Obrazek

jak zwykle w takich "luksusowych" mieszkaniach przepych i kicz pelna geba. Blaty w kuchni z plyty nagrobkowej. A tyle jest teraz fajnych materialow. Stojak na wino i piekne barowe krzesla... ehh. Oczywiscie nie moglo zabraknac marmurow w WC.
No i oczywiscie Aranżacja wnętrz profesjonalnie i indywidualnie zaprojektowana.

Obrazek

co to k.. jest? tak mi sie przypomnialo ;)

Obrazek
to wyposazenie jednego z domow do kupienie na KSMie, bardzo "stylowe" ;)

: 14 stycznia 2010, o 20:29
autor: Kwasek
Niezly ten wojownik :) Ale widac niektorym sie podoba :D

http://dom.gratka.pl/tresc/397-29369910 ... a97d75c1,1

Mieszkanie z ciekawym opisem. Zwlaszcza zwracam uwage przy jakich ulicach sie znajduje :D

Pozdrawiam

: 14 stycznia 2010, o 20:38
autor: MeehoweCK
newbie_e51 pisze:
Naos pisze:Stąd, że to nie poziom zarobków ustala ceny mieszkań wiec jaka tu ma być zależność.
A ja myślę że zarobki to istotna determinanta popytu, a i na podaż na wpływ, bo nie budują firmy z Lublina albo Poznania.
Z ekonomicznego punktu widzenia: i tak, i nie.

To najzupełniej oczywiste, że im ludzie więcej zarabiają, tym więcej są w stanie za mieszkanie zapłacić, i co za tym idzie - ceny są wyższe. Ale z drugiej strony, pamiętajmy, że mieszkania należą do grupy dóbr luksusowych i tylko pewna grupa społeczeństwa może sobie na nie pozwolić. Dlatego wpływu na cenę mieszkań nie ma ani średnia, ani mediana czy dominanta wynagrodzeń - bo te odnoszą się do wszystkich.

Gdyby mieszkania kupował przeciętny obywatel, to cena mieszkań w każdym polskim mieście (może poza Warszawą) byłaby porównywalna - bo przeciętny obywatel w każdym polskim mieście (poza Warszawą) żyje na podobnym poziomie.

Rzeczywistość jest bardziej skomplikowana. Na mieszkanie w Polsce mogą sobie pozwolić osoby zarabiające jakieś 4.000 zł brutto miesięcznie (to wydaje mi się takim minimum) - a to zaledwie jakieś 5-10% społeczeństwa (pomimo, że średnia jest niewiele niższa, bo ta znajduje się znacznie powyżej mediany - ok. 2300). I tak naprawdę liczność tylko tej grupy w danym mieście oraz jej przekrój zarobkowy wpływa na cenę mieszkania. A te wartości, w przeciwieństwie do średniej zarobków, mogą się bardzo znacząco różnić w różnych polskich miastach.

Dla przykładu osób zarabiających ponad 20 tys. miesięcznie jest w Kielcach jak na lekarstwo, ale w Poznaniu czy Warszawie jest to już pewna zauważalna grupa ludzi (choć w dalszym ciągu mała w zestawieniu ogólnym).

: 15 stycznia 2010, o 08:12
autor: Kwasek
Zgoda kolego i dlatego osoby ktore nie sa w tych 5-10% sprzedaje swoje 20+ letnie mieszkania za 80-90% wartosci nowego.

Pozdrawiam

: 16 stycznia 2010, o 16:42
autor: tract
a ja znowu polece troche w druga strone

http://dom.gratka.pl/tresc/397-29342711 ... 1579a054,2

Mieszkanie 3-pokojowe, 81 m2, 3 piętro
795 000 PLN 9 815 PLN / m2
Mieszkanie może i interesujące, ale cena z dalekiego kosmosu... będę obserwował czy się sprzeda.

: 16 stycznia 2010, o 21:53
autor: Lukasz2244
Kwasek pisze:Zgoda kolego i dlatego osoby ktore nie sa w tych 5-10% sprzedaje swoje 20+ letnie mieszkania za 80-90% wartosci nowego.

Pozdrawiam
Nie zgodziłbym sie do końca z Tobą. Większość tak robi, a co za tym idzie to te łebskie osoby dyktują ceny?!.

Bo nie wieże że Kielce są tak atrakcyjnym miejscem do zamieszkania by dyktować takie ceny za m2.

: 17 stycznia 2010, o 23:14
autor: MeehoweCK
Lukasz2244 pisze:(...) nie wieże że Kielce są tak atrakcyjnym miejscem do zamieszkania by dyktować takie ceny za m2.
Idąc tak po nitce do kłębka, dojdziesz do tego, że ceny w pewnym sensie ustalają sami nabywcy.

: 17 stycznia 2010, o 23:24
autor: maciej
A nie jest tak?:)

: 17 stycznia 2010, o 23:41
autor: MeehoweCK
No właśnie tak jest, o tym przecież mówię.