Jaka będzie średnia cena m2 mieszk. w Kielcach w IV kw. 2010
- sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
W pierwszym poście są zebrane "typy" Będę je uaktualniać co jakiś czas
Przed podaniem swojej ceny proszę sprawdzić czy taka wartość już nie padła. Nie ma ograniczeń co do dokładności ceny (można co do grosza), więc możliwości na swój typ jest sporo.
Przed podaniem swojej ceny proszę sprawdzić czy taka wartość już nie padła. Nie ma ograniczeń co do dokładności ceny (można co do grosza), więc możliwości na swój typ jest sporo.
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
Skoro prezes Dom Develpment twierdzi, ze koszty budowy metra kwadratowego w Warszawie spadły poniżej 3.000 zł (ciekawe, czy miał na myśli 2.990, czy 2.600zł - http://stooq.pl/n/?f=314139 ), to u nas w Kielcach pewnie oscylują w granicach 2.200-2.500zł/m2. Z jednej strony cena sprzedaży metra kwadratowego nie powinna być 2 razy wyższa od kosztów budowy, ale z drugiej przy tej polityce taniego pieniądza i chęci wywołania wyższej inflacji przez władze i napędzenia kolejnego boomu kredytowego, cena metra może podejść pod 5.000 zł.
Stawiam na 4.950 zł/m2.
Stawiam na 4.950 zł/m2.
Kolego jak mozesz Przeciez wszyscy wiedza ze deweloprzey w czasie "kryzysu" zeszli ze swoja marza do minimalnego poziomu 15% ale zapomniely dodac ze bylo to 115% a teraz wracaja na swoj normalny poziom +200%. Njalepszy byl wczoraj artykul w wybiorczekjMartini pisze:Skoro prezes Dom Develpment twierdzi, ze koszty budowy metra kwadratowego w Warszawie spadły poniżej 3.000 zł (ciekawe, czy miał na myśli 2.990, czy 2.600zł - http://stooq.pl/n/?f=314139 ), to u nas w Kielcach pewnie oscylują w granicach 2.200-2.500zł/m2. Z jednej strony cena sprzedaży metra kwadratowego nie powinna być 2 razy wyższa od kosztów budowy, ale z drugiej przy tej polityce taniego pieniądza i chęci wywołania wyższej inflacji przez władze i napędzenia kolejnego boomu kredytowego, cena metra może podejść pod 5.000 zł.
Stawiam na 4.950 zł/m2.
Cytat:
Równocześnie przyznał, że na rozpoczynanych obecnie inwestycjach można bardzo dobrze zarobić, bo koszty budowy są o ponad 20 proc. niższe niż w okresie boomu. - Im więcej podpiszemy teraz kontraktów z firmami budowlanymi po niższych cenach, tym więcej mieszkań będzie objętych wysoką marżą - mówił Szanajca.
Oraz link jak by ktos chcial poczytac.
http://gazetadom.pl/nieruchomosci/1,102 ... w_nie.html
Trzeba przyzac ze ma gosc tupet i prosto w oczy jedzie ze skoro ceny materialow/robocizny spadly to bardzo dobrze bo bedzie mogl podniesc sobie marze. Ale jak mawiaja wolnoc Tomku w swoim domku jak mu beda kupowac to i moze miec marze 500% ot zycie:)