Jaka będzie średnia cena m2 mieszkania w K-cach w IV kw '09

Dla tych, którzy urządzają, remontują i nie tylko.

Moderatorzy: sueno, Sirek1

Awatar użytkownika
T0MIKE
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1375
Rejestracja: 25 marca 2007, o 19:35
Lokalizacja: ni stąd ni z owąd
Kontakt:

Post autor: T0MIKE » 10 lutego 2009, o 09:48

Zasadnicza sprawa, której nie rozumiesz w kotekście porównań z innymi rynkami to różnice w rozwoju tych rynków, długości cykli koniunkturalnych i w końcu nadpodaży. Gdybyś zechciał zrozumieć choćby te 3 różnice między Polską i resztą świata, przez ciebie przywoływaną może pojąłbyś stan rzeczy. Ilość niesprzedanych mieszkań w Hiszpanii wynosi 1.000.000 (słownie: jeden milion). W naszym kraju zbudowano w 2007 160.000 (słownie: sto sześćdziesiąt tysięcy). Ilość niezamieszkanych domów w USA wynosiła w styczniu 19.000.000 (słownie: dziewiętnaście milionów), u nas pewnie z 15.000 (słownie: piętnaście tysięcy). Biorąc proporcje ludnościowe różnica sama wychodzi. Szkoda, że taka arytmetyka jest niezrozumiała...

Nowy
Posty: 246
Rejestracja: 10 lutego 2006, o 14:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Nowy » 10 lutego 2009, o 10:20

4150 netto

Awatar użytkownika
gery_pery
Posty: 189
Rejestracja: 16 lipca 2008, o 11:26

Post autor: gery_pery » 10 lutego 2009, o 10:21

Dostrzegam tę różnicę i wyraźnie napisałem że tak dużych i długich spadków jak Hiszpani nie mówiąc juz o Japonii to ja Polsce nie przewiduję Ale mniejwęcej o połowe krótsze (czyli 3-4letnie przy czym 1 rok już za nami) są w pełni uzasadnione.. Wystarczy czytać uważnie.

Awatar użytkownika
T0MIKE
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1375
Rejestracja: 25 marca 2007, o 19:35
Lokalizacja: ni stąd ni z owąd
Kontakt:

Post autor: T0MIKE » 10 lutego 2009, o 11:18

Nowy pisze:4150 netto
Czyli na okrągło 4.450 brutto. Podajmy ceny brutto, bo będzie problem z weryfikacją na koniec roku. W biurach sprzedaży (chyba?) podają w większości brutto.

siatka00
Posty: 15
Rejestracja: 8 września 2008, o 16:49
Lokalizacja: Kielce

Post autor: siatka00 » 10 lutego 2009, o 11:57

moim zdaniem nie ma szans żeby ceny na pierwotnym spadły w skali całego kraju o 20-30%. Bardziej deweloperzy przestaną budować tak jak to się dzieje w tej chwili. większość wstrzymuje inwestycje czekając na lepsze czasy.
Jak powołujemy się na historię to w Polsce za krótki był okres wzrostów w stosunku do innych krajów np. Japonii. Porównując wcześniejsze wzrosty w innych krajach i późniejsze spadki to w Polsce w przeciągu 1 roku powinien zakończyć się kryzys a ceny maksymalnie spadną jeszcze o 10%
Dlatego moim zdaniem cena z metra na pierwotnym w Kielcach nie spadnie poniżej 4000.

Awatar użytkownika
T0MIKE
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1375
Rejestracja: 25 marca 2007, o 19:35
Lokalizacja: ni stąd ni z owąd
Kontakt:

Post autor: T0MIKE » 10 lutego 2009, o 12:16

Jestem tego samego zdania, poza tym od 2005r. średnie wynagrodzenie wzrosło co najmniej o 30-40%, więc choćby z tego punktu widzenia nie widzę możliwości do powrotu do cen z 2005r.

Awatar użytkownika
Sz.J.
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1113
Rejestracja: 22 września 2005, o 18:14
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Sz.J. » 10 lutego 2009, o 12:38

Via Botanica 4900 zł/m netto - rozpoczęcie budowy w marcu. Jak na razie nie widać spadków.

Awatar użytkownika
Sirek1
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3940
Rejestracja: 4 maja 2006, o 20:37

Post autor: Sirek1 » 13 lutego 2009, o 23:45

Masterkort Czestochowska 4100 brutto do negocjacji

Awatar użytkownika
sueno
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4907
Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
Kontakt:

Post autor: sueno » 14 lutego 2009, o 08:18

Jak im media zrobiły reklamę że miasto tam kupi lokale komunalne to z pewnością zaraz znajdzie się setka chętnych :P do rezygnacji :P
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl

"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany :D

Awatar użytkownika
gery_pery
Posty: 189
Rejestracja: 16 lipca 2008, o 11:26

Post autor: gery_pery » 18 lutego 2009, o 12:21

Sz.J. pisze:Via Botanica 4900 zł/m netto - rozpoczęcie budowy w marcu. Jak na razie nie widać spadków.
hyhy, jajcarze:)) no ale może nawet rozważe zakup za rok za 3500 jak ładnie zrobią i porządnie wykończą, bo miejsce przyjemne...

Awatar użytkownika
T0MIKE
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1375
Rejestracja: 25 marca 2007, o 19:35
Lokalizacja: ni stąd ni z owąd
Kontakt:

Post autor: T0MIKE » 28 lutego 2009, o 18:32

2 tygodnie bez typowania to stanowczo zbyt długo. Do roboty!

Awatar użytkownika
Sirek1
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3940
Rejestracja: 4 maja 2006, o 20:37

Post autor: Sirek1 » 28 lutego 2009, o 18:57

Dwa miesiące nowego roku poza nami może by tak podsumowac ceny ofertowe :?:

Awatar użytkownika
T0MIKE
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1375
Rejestracja: 25 marca 2007, o 19:35
Lokalizacja: ni stąd ni z owąd
Kontakt:

Post autor: T0MIKE » 28 lutego 2009, o 19:02

OK, na koniec przyszłego tygodnia zbierzemy.

maju
Posty: 205
Rejestracja: 10 stycznia 2006, o 18:08
Lokalizacja: Kielce-KSM,Warszawa-StaraPraga
Kontakt:

dopisuje się do tego hazardu...

Post autor: maju » 2 marca 2009, o 21:22

...3700 zł brutto....sądze że dopiero z wiosną zacznie sie u nas odczuwać właściwy kryzys....i tak naprawdę to nam sie takowy bardzo przyda, bo ostatnie czasy w nieruchomościach to było stanowczo zbyt duże szaleństwo...

Awatar użytkownika
T0MIKE
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1375
Rejestracja: 25 marca 2007, o 19:35
Lokalizacja: ni stąd ni z owąd
Kontakt:

Post autor: T0MIKE » 2 marca 2009, o 21:31

W życiu, nie na rynku pierwotnym. Cena realizacji musiałaby spaść do 2.000 zł, a jestem właśnie w trakcie postępowania przetargowego na wykonawstwo i bardzo, bardzo daleko do tej ceny. Żeby więc można było liczyć na koniec roku na ceny w okolicach 3.700 brutto dzisiaj wykonawcy musieliby zejść poniżej 2.500 zł za m2. Nie do uzyskania. Ponieważ już rozpoczął się 3 miesiąc roku szanse na taką cenę spadają.

Proponuję zweryfikować ceny projektów na koniec marca i powtarzać to co kwartał. W krótszych odstępach nie ma sensu, bo trudno uchwycić różnice.

ODPOWIEDZ