BECHER - żąda dopłaty 700 zł do m2

Dla tych, którzy urządzają, remontują i nie tylko.

Moderatorzy: sueno, Sirek1

japtak
Posty: 8
Rejestracja: 21 czerwca 2007, o 18:40

Re: Podwyżka cen u deweloperów

Post autor: japtak » 29 czerwca 2007, o 13:16

Co to znaczy "proceder zgodny z prawem"?
To jest zwyczajne oszustwo i bezprawne wyłudzenie pieniędzy!! Sytuacja na rynku może rzeczywiście zaskoczyła wszystkich. Zasadnicza różnica pomiędzy właścicielami firmy Becher a innymi firmami deweloperskimi w Kielcach polega na tym, że inni starają się przeżyć tę sytuację honorowo- wywiązując się z umowy i utrzymująć ceny mieszkań zawarte w umowach (np. Pan Grzyb- wypowiedź w art. w Echu dnia), natomiast firma Becher wykorzystuje tę sytuację, żeby więcej zarobić
"Ofiary" Bechera płacą tzw. "gapowe" za to, że wcześniej nie podpisali umów notarialnych. Takich osób w Kielcach jest bardzo wiele , chociaż nie wszystkie stały się ofiarami- tylko dlatego, że wybrały innych deweloperów.
Myślę ,że o tym przede wszystkim powinni pamiętać przyszli amatorzy mieszkań deweloperskich!!

Awatar użytkownika
Sirek1
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3940
Rejestracja: 4 maja 2006, o 20:37

Post autor: Sirek1 » 3 lipca 2007, o 20:40

Obrazek
Za mieszkania zapłacą więcej

Niemiłe skutki budowlanej koniunktury. Deweloperzy najpierw za wpłaty klientów zbudowali mieszkania, a teraz żądają od niedoszłych lokatorów więcej pieniędzy. Jak klient nie zapłaci, sprzedadzą mieszanie komuś innemu.

Taki los spotyka coraz więcej rodzin czekających na nowe mieszkanie. Wszystkich przebiła firma Becher, która zażądała od swoich klientów o 700 zł więcej za m kw. w już stojącym budynku.

- To za nasze pieniądze wybudowano te mieszkania. Uważamy, że doświadczony deweloper powinien przygotować się na taką sytuację, jak wzrost cen. Czujemy się pokrzywdzeni i oszukani - mówi jeden z klientów firmy Becher.

Podkreśla, że kiedy zażądano od przyszłych mieszkańców aneksowania umowy, budynki już stały, były nawet pokryte dachem. - Kiedy podpisywaliśmy umowy i tak zapłaciliśmy wysoką cenę - dodaje nasz rozmówca.

Kilku zdesperowanych klientów Bechera wynajęło już adwokata. - Nasz adwokat będzie prowadził negocjacje z firmą. Jeśli nie zakończą się one pozytywnie, sprawa trafi do sądu. Zajmie się nią również Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów - mówi klient Bechera.

Adwokat Sławomir Gierada, pełnomocnik firmy Becher podkreśla, że jego klient jest gotów do rozmów. - Część osób, które zdecydowały się na zakup mieszkań, po negocjacjach zdecydowała się podpisać aneksy. Z pozostałymi osobami też będziemy negocjować. Gdyby jednak nie udało się dojść do porozumienia, to ja procesu się nie boję - mówi Gierada.

Według Gierady wzrost ceny za mieszkania jest uzasadniony. - Wszyscy wiemy, jak wzrosły ceny materiałów budowlanych. Kiedy wysłano aneksy, budynki nie były gotowe. Firma Becher kredytowała tę inwestycję. Za te pieniądze, które wpłacili przyszli mieszkańcy, nikt teraz nie jest w stanie wybudować mieszkania - mówi adwokat Gierada.

Co mają zrobić ci, którzy zastanawiają się nad podpisaniem umowy z kolejnym deweloperem, aby uniknąć takiej sytuacji? Gierada radzi, żeby przed podpisaniem umowy skonsultowali ją z adwokatem. - Nie kosztuje to zbyt dużo, a ma się pewność, na co się człowiek zgadza - tłumaczy.

Jak się okazuje w umowie przedwstępnej, którą podpisali klienci Bechera, znajdowały się klauzule niedozwolone, zakwestionowane przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta.

Niemiła niespodzianka spotkała też przyszłych mieszkańców osiedla Panorama, które buduje Kolporter Condite, największej obecnie inwestycji mieszkaniowej w Kielcach. Umowy przedwstępne podpisali w ubiegłym roku. W dokumencie tym określony został termin oddania budynku, cena za mieszkanie oraz harmonogram spłaty rat. Tymczasem w maju dostali pismo z informacją o podwyżce, o 400 zł za m kw. - Inwestor pisze, że przez miesięczne opóźnienie wydania decyzji o pozwoleniu na budowę może przesunąć się termin jej zakończenia. I od razu daje aneks do umowy, w którym znajduje się nowy harmonogram spłaty rat. Tłumaczenie - wzrost cen materiałów budowlanych - mówi rozgoryczony klient Kolportera.

Rzecznik spółki Kolporter Maciej Topolski podkreśla, ze firmie jest przykro, ale nie mogła inaczej postąpić. - Nie mieliśmy innego wyjścia - wzrosły ceny materiałów budowlanych, wzrosły koszty robocizny, w niektórych przypadkach nawet dwu-, trzykrotnie - mówi Topolski. Tłumaczy, że klienci Kolportera podpisali tylko "umowy przedwstępne rezerwacyjne". - Wpłacili 10 proc. wartości mieszkania, co oznacza, że mają mieszkanie zarezerwowane, a nie kupione. Kupione będzie wtedy, kiedy zostanie zawarta umowa kupna-sprzedaży. Jeśli nasi klienci nie podpiszą aneksu, mogą odstąpić od umowy, za co dostaną odszkodowanie w wysokości 5 proc. wartości mieszkania - mówi Topolski.

Firma nie może jednak dać gwarancji, że cena mieszkania jeszcze nie wzrośnie. - Nie wiemy, co może wydarzyć się jeszcze na rynku budowlanym - dodaje Topolski.

Jak to było w Domatorze

Kilka tygodni temu opisaliśmy sytuację mieszkańców spółdzielni Domator, którzy wykupili mieszkania w powstającym bloku. Ci również otrzymali aneksy do umów, które zakładają, że muszą zapłacić więcej o 360 zł, niż zakładała umowa przedwstępna. Im spółdzielnia zagwarantowała, że więcej podwyżek nie będzie. Jednak również oni zwrócili się ze swoją sprawą do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Nie wykluczają, że skierują sprawę do sądu.

:arrow: http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,4286194.html

japtak
Posty: 8
Rejestracja: 21 czerwca 2007, o 18:40

Post autor: japtak » 4 lipca 2007, o 15:01

Nawiązując do artykułu i wypowiedzi rzecznika Bechera- pana Gierady o tym "że podwyżki są uzasadnione"- ubolewam, że wcześniej nie porównał chociaż kilku umów zawartych przez innych kieleckich deweloperów, w tym samym czasie tzn.10 miesięcy wcześniej, którzy jednak dotrzymali swoich umów i nie podwyższyli ceny. Powinien również zwrócić uwagę na to, że to klienci sfinansowali ten budynek a nie porównywać, że dziś za te pieniądze nie można byłoby go wybudować.
Myślę ,że najdelikatniej mówiąc -można współczuć klientom z Klonowej i Domaniówki, od których Becher żądał tak dużej podwyżki.
Przyszłym klientom Bechera życzę ,żeby nie sprawdzilo się w ich przypadku przysłowie " Polak mądry po szkodzie".

gatta77
Posty: 2
Rejestracja: 4 lipca 2007, o 19:21

Becher contra Agat

Post autor: gatta77 » 6 lipca 2007, o 18:09

Czy ktoś coś wie na temat sprawy Becher contra Agat?

elas
Posty: 3
Rejestracja: 28 czerwca 2007, o 21:27
Lokalizacja: Kielce

Re: Becher contra Agat

Post autor: elas » 11 lipca 2007, o 21:22

Jakiś czas temu napisałam:
"Wczoraj na portalu GW przeczytałam dłuzszy tekst w którym pisano, że wyżej wymieniony proceder staje się powszechna praktyką. Z usług jakiej firmy deweloperskiej mam więc skorzystać? Komu można zaufać? Może zrezygnować z takiego mieszkania ze względu na zbyt duże ryzyko? Co państwo o tym sądzicie?"

Czas na wniosek:
Ponieważ praktyki jakie zaprezentowała firma Becher stają się coraz powszechniejsze wśród deweloperów, rezygnuję z usług tego typu firm. Zgadzam się całkowicie z wypowiedzią Nowego: "na dzien dzisiejszy to najlepiej kupic dzialke i samemu zbudowac".

Czas na zdziwienie:
Jednakże dziwi mnie bardzo entuzjazm dyskutantów wątku "Becher - Wojewódzka II (Sady)". Czy ci ludzie naprawde myślą, że skoro firma Becher oszukała już innych , to ich już nie oszuka?

Awatar użytkownika
Grzegorz
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3006
Rejestracja: 31 maja 2006, o 17:10

Post autor: Grzegorz » 11 lipca 2007, o 22:52

"Oszuka", nie "oszuka", gdzieś mieszkać trzeba ;-) Niestety mamy takie czasy jakie mamy i jest deficyt mieszkań a są ludzie (np. ja 8) ), którzy nie wyobrażają sobie mieszkania w domku jednorodzinnym np. na wsi...

elas
Posty: 3
Rejestracja: 28 czerwca 2007, o 21:27
Lokalizacja: Kielce

Post autor: elas » 24 lipca 2007, o 18:22

Czytałam ostatnio na jakimś portalu, że ma być zmienione prawo tak, aby numery typu Becher nie mogły być więcej wykręcane. Chodzi o to, że umowy z deweloperami będą musiały być umowami notarialnymi. Jest więc jakaś nadzieja na mieszkanie deweloperskie.

tract
Posty: 91
Rejestracja: 27 sierpnia 2006, o 11:17

Post autor: tract » 24 lipca 2007, o 18:34


japtak
Posty: 8
Rejestracja: 21 czerwca 2007, o 18:40

Post autor: japtak » 17 sierpnia 2007, o 15:09

Nie mogę zrozumieć , że sprawa oszustw Bechera tak szybko poszła w niepamięć. Być może jednak wkrótce znów będzie grzmiało!!
Właśnie dotarła do mnie informacja, że właściciele firmy Becher (Siłakiewicz i Głowacki) sprzedali mieszkania na Klonowej tych osób, które nie zdecydowały się dopłacić 700 zł/m2. Co więcej sprzedali te mieszkania w trakcie tzw. "trwania negocjacji" Warto dodać ,że dotychczas nie zwrócili pieniędzy pierwotnym nabywcom mieszkań.
Sprawa z pewnością znajdzie finał w sądzie i usłyszymy niebawem o szczegółach w prasie.
Przestrzegam przed firmą BECHER!!!

ODPOWIEDZ