ZRB Andrzej Kozera - ul. Poleska
Moderatorzy: Autor, sueno, Sirek1
- panGargamel
- Posty: 238
- Rejestracja: 26 września 2012, o 11:47
- Lokalizacja: Z Miasta EKRANÓW i wyciętych DRZEW
- panGargamel
- Posty: 238
- Rejestracja: 26 września 2012, o 11:47
- Lokalizacja: Z Miasta EKRANÓW i wyciętych DRZEW
Mozliwe, niemniej szczerze nie znosze okolic Domaszowskiej... nic tam do niczego nie pasuje, a do tego wieje dziadostwem i o ile nawet dobuduje sie cos nowego to uwazam, ze ucywilizowanie tej okolicy jest praktycznie nie mozliwe w jakims racjonalnym horyzoncie czasowym.
Jakich pozytywnych stron bym nie szukal to... spojrzenie na mape satelitarna mowi wszystko:
Jakich pozytywnych stron bym nie szukal to... spojrzenie na mape satelitarna mowi wszystko:
Łyso wszędzie, pusto wszędzie...
Co to będzie?
Pięknie będzie!
Tu wytniemy drzewo, a tam ekran będzie!
Co to będzie?
Pięknie będzie!
Tu wytniemy drzewo, a tam ekran będzie!
- bender
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 829
- Rejestracja: 25 lipca 2011, o 21:11
- Lokalizacja: Bo to Kielce, Kielce są bracie...
Ucywilizuje się za 250 lat. Ludzie kupujący mieszkania w blokach przy Okrzei też byli mamieni wizją ucywilizowanej okolicy z piękną doliną Silnicy. Problem w tym, że to nadal jest paskudna, szara i brudna okolica przemysłowa, a dolina Silnicy zamiast robić się ładniejszą - jest oszpecana (vide wycinka drzew).Autor pisze:Okolica dość radykalnie się zmieni (biurowiec MPEC, osiedle Łuczbud, kolejne tereny RPZ), a lokalizacja bardzo przyjemna, blisko centrum, wiec szkoda, ze dopiero teraz sie cywilizuje, ale lepiej pozno niz wcale.
Żeby Poleska, Domaszowska, Zbożowa czy Żniwna wzbudzały jakiekolwiek pozytywne odczucia (gdzie tam do cywilizowania) trzeba by zrównać cały teren z ziemią i inwestować od zera.
No chyba, że ktoś za atrakcyjną okolicę uważa teren "osiedla" do płotu i nigdzie dalej. Trzeba tam niestety dojechać, a w przypadku Poleskiej z każdej strony jest paskudnie.
Ale spokojnie - ciemny lud wszystko kupi.
Stowarzyszenie Blokujemy Kieleckie Inwestycje by T. Sayor
- panGargamel
- Posty: 238
- Rejestracja: 26 września 2012, o 11:47
- Lokalizacja: Z Miasta EKRANÓW i wyciętych DRZEW
Dokladnie, to jest i moj punkt widzenia. Nie wyobrazam sobie mieszkania w malutkiej oazie poloznej na oceanie balaganu i paskudztwa.
W ogole zauwazam, ze w naszych warunkach podejscie typu "zamieszkam tutaj, bo okolica sie zmieni..." nie bardzo dziala... Bo raz, szybkosc tych zmian jest dyskusyjna, a dwa jak widac po umyslach wlodarzy naszego miasta nawalanie dwupasmowkami, stawianie estakad, ekranow i ciecie drzew... to nie zupelnie taki kierunek zmian na jaki licze. Juz nie mowiac o tym, zeby jakos uporządkować okolice i nie pozwalac na mieszanie wszystkch typow zabudowy w jednym miejscu.
W ogole zauwazam, ze w naszych warunkach podejscie typu "zamieszkam tutaj, bo okolica sie zmieni..." nie bardzo dziala... Bo raz, szybkosc tych zmian jest dyskusyjna, a dwa jak widac po umyslach wlodarzy naszego miasta nawalanie dwupasmowkami, stawianie estakad, ekranow i ciecie drzew... to nie zupelnie taki kierunek zmian na jaki licze. Juz nie mowiac o tym, zeby jakos uporządkować okolice i nie pozwalac na mieszanie wszystkch typow zabudowy w jednym miejscu.
Łyso wszędzie, pusto wszędzie...
Co to będzie?
Pięknie będzie!
Tu wytniemy drzewo, a tam ekran będzie!
Co to będzie?
Pięknie będzie!
Tu wytniemy drzewo, a tam ekran będzie!
Re: ZRB Andrzej Kozera - ul. Poleska
Przejażdżałem obok, naprawdę ładny budynek, wygląda prestiżowo.... gdyby nie okolica. Tam musi się jeszcze sporo zmienić.