Yu Long Construction - Szajnowicza

Inwestycje zakończone.

Moderatorzy: Autor, sueno, Sirek1

Awatar użytkownika
KamilEm
Ranga: Kierownik budowy ;)
Posty: 639
Rejestracja: 18 września 2006, o 16:23
Lokalizacja: Kielce - Świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: KamilEm » 4 października 2010, o 16:29


Awatar użytkownika
Petras
Ranga: Kierownik budowy ;)
Posty: 915
Rejestracja: 7 grudnia 2007, o 16:41
Lokalizacja: Kielce Czarnów

Post autor: Petras » 8 października 2010, o 16:54

Balkonów nie, ale dziwolągów na wizualce też nie widać :?:
"Rzecznik MZD zapowiada, że mimo protestów inwestycja zostanie zrealizowana."

Awatar użytkownika
Sirek1
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3940
Rejestracja: 4 maja 2006, o 20:37

Post autor: Sirek1 » 12 października 2010, o 18:06

Dziś zwijali żurawia

Awatar użytkownika
Petras
Ranga: Kierownik budowy ;)
Posty: 915
Rejestracja: 7 grudnia 2007, o 16:41
Lokalizacja: Kielce Czarnów

Post autor: Petras » 27 października 2010, o 14:50

To jednak nie balkony, to... kanał pod jakąś pokaźną instalację, jak kominy do kotłowni albo coś. Klimatyzacja? :?:
"Rzecznik MZD zapowiada, że mimo protestów inwestycja zostanie zrealizowana."

marcel321
Posty: 16
Rejestracja: 4 maja 2008, o 13:53

Post autor: marcel321 » 2 listopada 2010, o 09:44

Szykują się do układania kostki na osiedlu...
MARCEL321

Awatar użytkownika
Adasiek CK
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1141
Rejestracja: 4 stycznia 2008, o 03:03
Lokalizacja: Kielce <-> Warszawa

Post autor: Adasiek CK » 20 listopada 2010, o 16:59

20.11.2010

Obrazek

Obrazek
<klawy tekścik w tym miejscu>

ql2rka
Posty: 5
Rejestracja: 5 lipca 2010, o 07:49
Lokalizacja: Kielce

Post autor: ql2rka » 23 listopada 2010, o 16:47

Te kominy to instalacja oddymiająca garażu, wykorzystywana w razie pożaru do odprowadzenia dymu i gorącego powietrza przez czas potrzebny na ewakuację ludzi.

A kostkę to już zaczęli układać :) i nawet im to idzie

agaga
Posty: 182
Rejestracja: 10 listopada 2010, o 19:07
Lokalizacja: Civitas Kielcensis

Post autor: agaga » 30 marca 2011, o 20:51

13.03.2011

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

TomanoMo
Posty: 357
Rejestracja: 8 listopada 2010, o 12:10
Lokalizacja: Kielce

Post autor: TomanoMo » 12 maja 2011, o 06:50

Działka dla kielecko-chińskiej spółki. Teraz się uda?

Prezydent Kielc wraca do zamiarów przekazania spółce Yu Long Construction miejskich nieruchomości. Powstać na niej mają kolejne bloki. Czy radni się zgodzą? Ugrupowanie prezydenckie już robi podchody pod PiS.

Wojciech Lubawski chce, by radni przegłosowali uchwałę, na mocy której miasto aportem wniesie do kielecko-chińskiej spółki działkę na Ślichowicach. Ma prawie trzy hektary, wyceniono ją na ponad 6 mln zł. YLC chce na niej kontynuować budowę osiedla mieszkaniowego Vis-a-vis. Pierwsze bloki, na dwóch hektarach także przekazanych przez miasto, już stoją.

Niespełna rok temu podobny projekt uchwały doprowadził do rozpadu koalicji PiS i prezydenckiego Porozumienia Samorządowego. Radni Prawa i Sprawiedliwości zaprotestowali bowiem przeciw przekazaniu spółce kolejnej miejskiej nieruchomości. Przypominali przy tym obietnice prezydenta, które składał przy okazji powoływania kielecko-chińskiej spółki: mieszkania miały być tanie, ich budowa przyczynić się do obniżki cen na rynku, a spółka miała także wygospodarować lokale komunalne. Nic z tego nie wyszło. Po burzliwej dyskusji uchwałę odrzucono głosami radnych PiS i SLD.

Miasto obawia się powtórki, dlatego już teraz prezydenccy radni starają się zjednać przychylność pozostałych kolegów dla projektu. Z ich inicjatywy jeszcze w tym tygodniu odbyć się ma spotkanie radnych PiS-u z prezesem YLC. Ma on przekonywać, by zagłosowali za projektem uchwały.

Dariusz Kozak, przewodniczący klubu radnych PiS, przyznaje, że zachęcano ich do takiego spotkania. - Były czytelne sugestie, że warto na takie się zgodzić. Zresztą czemu nie. Jako radni powinniśmy mieć jak największą wiedzę i na jej podstawie podejmować decyzje - mówi. Ale zastrzega, że na razie nie stało się nic, co zmieniłoby ich zdanie na temat kielecko-chińskiej spółki. - Za to dobrze mamy w pamięci obietnice prezydenta. Najpierw mieszkania miały być tanie, by zmusić deweloperów do obniżki cen, a później, w jego tłumaczeniach, jednak rynkowe, żeby nie doprowadzić do bankructwa deweloperów. Dlatego teraz jesteśmy ostrożni - tłumaczy Kozak.

Równie ostrożni są radni PO. - Będziemy chcieli spotkać się z prezydentem Lubawskim, by powiedział nam, jakie korzyści mają mieszkańcy z działania YLC. Jako spółka komunalna powinna realizować pewne cele w obszarze społecznym, a o niczym takim nie słychać. Nie wiemy też nic o zyskach, jakie miały być udziałem miasta z działalności YLC - podkreśla Agata Wojda.

Podobnie wypowiada się Joanna Grzela, przewodnicząca klubu radnych SLD. - Założenie tej spółki miało służyć m.in. temu, by jakaś część mieszkań trafiała do oczekujących na lokal komunalny. Tymczasem powstają tam mieszkania deweloperskie, za które trzeba słono zapłacić [średnia cena metra kwadratowego wynosiła 4,2 tys. zł - przyp. red.], a przecież miasto za darmo dało grunt. Na pewno panu prezydentowi zadamy wiele pytań, pewnie jeszcze przed sesją, zanim podejmiemy decyzję, jak głosować - zaznacza.

Lubawski zapowiada, że osobiście będzie przekonywał radnych. - Mieszkania sprzedają się tam bardzo dobrze, ludzie zapisali się na kolejne, dlaczego więc nie umożliwić kontynuacji budowy osiedla? - pyta. Prezydent Kielc tłumaczy, że wystawienie nieruchomości na sprzedaż nic by nie zmieniło. - Albo kupiłby je główny chiński udziałowiec spółki YLC, albo - może za parę złotych więcej - ktoś inny, ale miasto straciłoby możliwość udziału w dalszych zyskach. Szacujemy, że na koniec tego roku wyniesie on około 6-7 mln zł, z czego około 3 miliony przypadną miastu. To sfinansuje nam budowę bloku komunalnego przy ul. Leszczyńskiej - podkreśla.

Spółka Yu Long Construction ma 55 proc. chińskiego kapitału, 15 proc. ma w niej Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni, 30 proc. gmina Kielce. Udziałowcem jest Jimmy Zeng, największy chiński inwestor w Polsce, właściciel m.in. fabryk w Koszalinie.
Źródło: http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... _uda_.html

issac
Posty: 94
Rejestracja: 5 grudnia 2007, o 12:26

Post autor: issac » 12 maja 2011, o 10:26

Jaka to Chińska spółka? Widzieliście tam pracujących Chinczyków? no bo wtedy by to mialo sens...tania sila robocza - tanie mieszkania. Jakie tanie mieszkania od miasta? Znacie ceny? I teraz jeszcze ziemia za free od miasta??? Pieknie...

TomanoMo pisze:
Działka dla kielecko-chińskiej spółki. Teraz się uda?

Prezydent Kielc wraca do zamiarów przekazania spółce Yu Long Construction miejskich nieruchomości. Powstać na niej mają kolejne bloki. Czy radni się zgodzą? Ugrupowanie prezydenckie już robi podchody pod PiS.

Wojciech Lubawski chce, by radni przegłosowali uchwałę, na mocy której miasto aportem wniesie do kielecko-chińskiej spółki działkę na Ślichowicach. Ma prawie trzy hektary, wyceniono ją na ponad 6 mln zł. YLC chce na niej kontynuować budowę osiedla mieszkaniowego Vis-a-vis. Pierwsze bloki, na dwóch hektarach także przekazanych przez miasto, już stoją.

Niespełna rok temu podobny projekt uchwały doprowadził do rozpadu koalicji PiS i prezydenckiego Porozumienia Samorządowego. Radni Prawa i Sprawiedliwości zaprotestowali bowiem przeciw przekazaniu spółce kolejnej miejskiej nieruchomości. Przypominali przy tym obietnice prezydenta, które składał przy okazji powoływania kielecko-chińskiej spółki: mieszkania miały być tanie, ich budowa przyczynić się do obniżki cen na rynku, a spółka miała także wygospodarować lokale komunalne. Nic z tego nie wyszło. Po burzliwej dyskusji uchwałę odrzucono głosami radnych PiS i SLD.

Miasto obawia się powtórki, dlatego już teraz prezydenccy radni starają się zjednać przychylność pozostałych kolegów dla projektu. Z ich inicjatywy jeszcze w tym tygodniu odbyć się ma spotkanie radnych PiS-u z prezesem YLC. Ma on przekonywać, by zagłosowali za projektem uchwały.

Dariusz Kozak, przewodniczący klubu radnych PiS, przyznaje, że zachęcano ich do takiego spotkania. - Były czytelne sugestie, że warto na takie się zgodzić. Zresztą czemu nie. Jako radni powinniśmy mieć jak największą wiedzę i na jej podstawie podejmować decyzje - mówi. Ale zastrzega, że na razie nie stało się nic, co zmieniłoby ich zdanie na temat kielecko-chińskiej spółki. - Za to dobrze mamy w pamięci obietnice prezydenta. Najpierw mieszkania miały być tanie, by zmusić deweloperów do obniżki cen, a później, w jego tłumaczeniach, jednak rynkowe, żeby nie doprowadzić do bankructwa deweloperów. Dlatego teraz jesteśmy ostrożni - tłumaczy Kozak.

Równie ostrożni są radni PO. - Będziemy chcieli spotkać się z prezydentem Lubawskim, by powiedział nam, jakie korzyści mają mieszkańcy z działania YLC. Jako spółka komunalna powinna realizować pewne cele w obszarze społecznym, a o niczym takim nie słychać. Nie wiemy też nic o zyskach, jakie miały być udziałem miasta z działalności YLC - podkreśla Agata Wojda.

Podobnie wypowiada się Joanna Grzela, przewodnicząca klubu radnych SLD. - Założenie tej spółki miało służyć m.in. temu, by jakaś część mieszkań trafiała do oczekujących na lokal komunalny. Tymczasem powstają tam mieszkania deweloperskie, za które trzeba słono zapłacić [średnia cena metra kwadratowego wynosiła 4,2 tys. zł - przyp. red.], a przecież miasto za darmo dało grunt. Na pewno panu prezydentowi zadamy wiele pytań, pewnie jeszcze przed sesją, zanim podejmiemy decyzję, jak głosować - zaznacza.

Lubawski zapowiada, że osobiście będzie przekonywał radnych. - Mieszkania sprzedają się tam bardzo dobrze, ludzie zapisali się na kolejne, dlaczego więc nie umożliwić kontynuacji budowy osiedla? - pyta. Prezydent Kielc tłumaczy, że wystawienie nieruchomości na sprzedaż nic by nie zmieniło. - Albo kupiłby je główny chiński udziałowiec spółki YLC, albo - może za parę złotych więcej - ktoś inny, ale miasto straciłoby możliwość udziału w dalszych zyskach. Szacujemy, że na koniec tego roku wyniesie on około 6-7 mln zł, z czego około 3 miliony przypadną miastu. To sfinansuje nam budowę bloku komunalnego przy ul. Leszczyńskiej - podkreśla.

Spółka Yu Long Construction ma 55 proc. chińskiego kapitału, 15 proc. ma w niej Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni, 30 proc. gmina Kielce. Udziałowcem jest Jimmy Zeng, największy chiński inwestor w Polsce, właściciel m.in. fabryk w Koszalinie.
Źródło: http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... _uda_.html
issac

Trojanek
Posty: 223
Rejestracja: 31 lipca 2009, o 22:06
Lokalizacja: CK

Post autor: Trojanek » 12 maja 2011, o 10:48

Lubawski zmienił argumenty, i zamiast tanich mieszkań argumentem są zyski dla miasta z udziałów.
Tyle tylko, że to część zysków, których większość zostaje u chińczyka, na takich zasadach (ziemia za free) to pewnie większość kieleckich firm nie tylko deweloperskich chętnie weszłaby do takiej spółki z miastem.
Na miejscu radnych najpierw zanim oddadzą tę ziemię w chiński jasyr zadałbym pytania miejscowym podatnikom, czy gdyby mieli taką możliwość to zajęliby miejsce chińczyka.

Swoją drogą jak patrzę na te bloki powyżej, to przypominają mi one bloki z lat 70tych, takie jak stoją np. na Bohaterów Warszawy albo Czarnowie, jednolite, symetryczne okna i tzw. balkony o dwumetrowej powierzchni. Do tego oczywiście blok na bloku bo teren trzeba wyeksploatowac na maxa. Jeszcze trochę na nowej ziemii i mamy nowe blokowisko.

Awatar użytkownika
kamilkw
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1458
Rejestracja: 25 czerwca 2007, o 09:48
Lokalizacja: Morawica/Kielce

Post autor: kamilkw » 12 maja 2011, o 11:08

W żadnym wypadku nie można się na to zgodzić. Kielce są własnością Lubawskiego, że chce dawać miejską ziemie swoim kumplom? Przy zerowych kosztach zakupu działki, zyski Chińczyków to będzie ładne kilkaset %.
pletwa

shogun2111
Posty: 182
Rejestracja: 10 czerwca 2008, o 14:33
Lokalizacja: kielce
Kontakt:

Post autor: shogun2111 » 12 maja 2011, o 13:29

Wojciech Lubawski chce, by radni przegłosowali uchwałę, na mocy której miasto aportem wniesie do kielecko-chińskiej spółki działkę na Ślichowicach. Ma prawie trzy hektary, wyceniono ją na ponad 6 mln zł


Ta dzialka na ktorej jest budowane osiedle ma 2 hektary, a 3 hektarowa jest wyceniona na ponad 6mln , czyli mniej wiecej dzialka juz przekazana warta byla ok 4 mln a zysk dla miasta ze sprzedazy mieszkan wyniosl ok 3 mln. no to super interes :twisted:

ps na takich warunkach kazdy kielecki developer by postawil takie osiedle( dzialka za darmo) . czemy prezydent nie wspiera lokalnych deweloperow i nie proponuje im takiej wspolpracy?..... :twisted:

Awatar użytkownika
Sirek1
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3940
Rejestracja: 4 maja 2006, o 20:37

Post autor: Sirek1 » 16 maja 2011, o 18:25

Kielecko-chińska spółka chce budować kolejne bloki

Kielecko-chińska spółka Yu Long Construction zamierza wybudować kolejne bloki mieszkaniowe. Na czwartkowej sesji Rady Miasta wystąpi o podniesienie kapitału o kilka milionów złotych, co pozwoli na budowę kilku nowych budynków na powstałym niedawno osiedlu "Vis a vis" na kieleckich Ślichowicach.

Michał Chwaliński, prezes zarządu Yu Long Construction, liczy, że radni nie będą sprzeciwiali się temu mając na uwadze dotychczasowe dobre wyniki spółki.

Spółka Yu Long Construction budowę nowego osiedla chciała rozpocząć już w ubiegłym roku, ale przed wyborami samorządowymi miejscy radni odmówili przekazania należącej do miasta działki przy ulicy Szajnowicza-Iwanowa. Zarząd firmy liczy, że drugie podejście zakończy się powodzeniem, bo na nowe mieszkania zapisało się już wiele osób.

Tymczasem prace przy pierwszym etapie osiedla "Vis a vis" dobiegły już końca. Jak informują pracownicy Yu Long Construction do tej pory sprzedano ponad 100 mieszkań o powierzchni od 33 do 80 metrów kwadratowych. Osiedle jest monitorowane, a między budynkami znalazło się miejsce na plac zabaw i tereny zielone

:arrow: http://www.radio.kielce.pl/page,,Kielec ... ae54a.html

TomanoMo
Posty: 357
Rejestracja: 8 listopada 2010, o 12:10
Lokalizacja: Kielce

Post autor: TomanoMo » 17 maja 2011, o 06:41

Pat w sprawie działki dla chińskiej spółki

Remisem zakończyło się poniedziałkowe głosowanie w sprawie projektu uchwały o przekazaniu działki miejsko-chińskiej spółce budowlanej Yu Long Construction.

Władze Kielc po raz drugi przedstawiają radnym projekt uchwały o wniesieniu aportem do spółki YLC terenu przy ul. Szajnowicza-Iwanowa o pow. 2,9 ha i wartości 6,2 mln zł. Obok kończy ona budowę osiedla Vis-a-vis. W lipcu ubiegłego roku radni nie zgodzili się na taką operację.

- Chcecie tak robić do skutku? - pytał na wczorajszym posiedzeniu komisji gospodarki komunalnej rady miejskiej Jan Gierada.

- Tak, bo spółka zakończyła pierwszą inwestycję. Część dywidendy trafi do budżetu miasta, cena mieszkań jest niższa niż na rynku, a spółka dalej chce je budować - odparł sekretarz miasta Janusz Koza.

Prezes YLC Michał Chwaliński przekonywał, że wg danych NBP średnia cena nowych mieszkań w Kielcach w II półroczu 2010 r. wyniosła 4,8 tys. zł za m kw, a w YLC w tym samym czasie 4,2 tys. zł.

W poniedziałek głosy rozłożyły się po równo - 2:2:2. Decyzja leży w rękach całej rady.
Źródło: http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... polki.html

ODPOWIEDZ