Cerkiew
Moderatorzy: Autor, sueno, Daniel, Sirek1
- Tomek
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1002
- Rejestracja: 13 marca 2006, o 16:12
- Lokalizacja: Kielce / Bytom
Cerkiew
Być może nie każdy wie, że w Kielcach w centrum miasta stała wzniesiona w koncu XIX wieku cerkiew.
Cerkiew znajdowała się w miejscu obecnego skweru pomiedzy ulicą Wesołą, a Jana Pawła II i była bardzo dobrze widoczna z ulicy Mickiewicza czy też z Placu wolności. Na ostatnim zdjęciu (z prawej) widać także inna kielecka cerkiew, Cerkiew Wojskową której budynek funkcjonuje w dalszym ciągu jako Kościół Garnizonowy przy ul. Chęcińskiej.
Cerkiew znajdowała się w miejscu obecnego skweru pomiedzy ulicą Wesołą, a Jana Pawła II i była bardzo dobrze widoczna z ulicy Mickiewicza czy też z Placu wolności. Na ostatnim zdjęciu (z prawej) widać także inna kielecka cerkiew, Cerkiew Wojskową której budynek funkcjonuje w dalszym ciągu jako Kościół Garnizonowy przy ul. Chęcińskiej.
.....
Po roku 1918 - cerkiew rozebrano
ale kilka jej '' resztek '' przeniesiono
do '' obecnej '' ( np : dzwon ... kamienna balustrada w prezbiterium ) .
W wieku XIX ... plus lata wieku XX ( do wybuchu pierwszej wojenki )
wybudowano w Polsce - ok . 350 cerkwi
a po '' nastaniu pokoju '' wiele z nich zburzono ( rozebrano )
lub przebudowano .
ale kilka jej '' resztek '' przeniesiono
do '' obecnej '' ( np : dzwon ... kamienna balustrada w prezbiterium ) .
W wieku XIX ... plus lata wieku XX ( do wybuchu pierwszej wojenki )
wybudowano w Polsce - ok . 350 cerkwi
a po '' nastaniu pokoju '' wiele z nich zburzono ( rozebrano )
lub przebudowano .
Kontekst był taki:
Cerkiew Wniebowstapienia była z założenia pomnikiem carskiej zaborczej dominacji. Gdy ją budowano w 1867 r. (zachowały sie fotografie z budowy - można zobaczyć rusztowania cerkwi na 140-letniej fotografii w książce "Wzgórze Zamkowe w Kielcach" Jana Leszka Adamczyka) postanowiono, ze to ona, zamiast pałacu i katedry, ma górowac nad miastem. Wtedy też zniszczono hełmy wiez pałacu biskupiego zastąpując je płaskimi daszkami, wyłamano też z pałacu zabytkowe portale, by przenieść je do cerkwi. Co najgorsze, zeby otworzyć widok na cerkiew, zburzono dopiero co wyremontowaną staraniem Tomasza Zielińskiego XVI-wieczną Bramę Krakowską (jej fotografia tez jest we wspomnianej książce), XVIII-wieczne ganki prowadzące od Bramy do seminarium oraz kilka dawnych kanonii (w tym kanonię, w której wg ustnej tracycji pomieszkiwał w XVI w. słynny Marcin Kromer /bedący m.in. kieleckim kanonikiem/). Trudno się dziwić, że kielczanie nie darzyli cerkwi sympatią... Gdy po 1918 r. została w Kielcach tylko garstka prawosławnych, nie byli oni w stanie utrzymac cerkwi, a ona coraz bardziej niszczała. Wreszcie na poczatku lat 30-tych wyburzono ją pod pretekstem postawienia w tym miejscu muzeum krajoznawczego. Zabytkowe portale wróciły do pałacu, niektóre elementy - tak jak pisze Corse - zostały przeniesione do kościoła garnizonowego (czyli dawnej cerkwi garnizonowej). Chyba większość cerkwi z tamtego okresu została w okresie międzywojennym w naszym regionie (a zapewne i na całym obszarze dawnego zaboru rosyjskiego) wyburzona.
Interesujące, że po 1945 r. pomnik sowieckiej dominacji (czyli pomnik wdzięczności Armii Czerwonej) wzniesiono dokładnie w miejscu cerkwi podtrzymając w ten sposób "tradycję". Osobiście bardzo sie cieszę, ze własnie w tym miejscu stanął pomnik AK (nawiasem mówiąc - bardzo udany).
A jeśli miałbym być za odbudowa czegoś, to raczej Bramy Krakowskiej...
Cerkiew Wniebowstapienia była z założenia pomnikiem carskiej zaborczej dominacji. Gdy ją budowano w 1867 r. (zachowały sie fotografie z budowy - można zobaczyć rusztowania cerkwi na 140-letniej fotografii w książce "Wzgórze Zamkowe w Kielcach" Jana Leszka Adamczyka) postanowiono, ze to ona, zamiast pałacu i katedry, ma górowac nad miastem. Wtedy też zniszczono hełmy wiez pałacu biskupiego zastąpując je płaskimi daszkami, wyłamano też z pałacu zabytkowe portale, by przenieść je do cerkwi. Co najgorsze, zeby otworzyć widok na cerkiew, zburzono dopiero co wyremontowaną staraniem Tomasza Zielińskiego XVI-wieczną Bramę Krakowską (jej fotografia tez jest we wspomnianej książce), XVIII-wieczne ganki prowadzące od Bramy do seminarium oraz kilka dawnych kanonii (w tym kanonię, w której wg ustnej tracycji pomieszkiwał w XVI w. słynny Marcin Kromer /bedący m.in. kieleckim kanonikiem/). Trudno się dziwić, że kielczanie nie darzyli cerkwi sympatią... Gdy po 1918 r. została w Kielcach tylko garstka prawosławnych, nie byli oni w stanie utrzymac cerkwi, a ona coraz bardziej niszczała. Wreszcie na poczatku lat 30-tych wyburzono ją pod pretekstem postawienia w tym miejscu muzeum krajoznawczego. Zabytkowe portale wróciły do pałacu, niektóre elementy - tak jak pisze Corse - zostały przeniesione do kościoła garnizonowego (czyli dawnej cerkwi garnizonowej). Chyba większość cerkwi z tamtego okresu została w okresie międzywojennym w naszym regionie (a zapewne i na całym obszarze dawnego zaboru rosyjskiego) wyburzona.
Interesujące, że po 1945 r. pomnik sowieckiej dominacji (czyli pomnik wdzięczności Armii Czerwonej) wzniesiono dokładnie w miejscu cerkwi podtrzymając w ten sposób "tradycję". Osobiście bardzo sie cieszę, ze własnie w tym miejscu stanął pomnik AK (nawiasem mówiąc - bardzo udany).
A jeśli miałbym być za odbudowa czegoś, to raczej Bramy Krakowskiej...
.....
Owe zniszczone cerkwie
w Kielcach .. Staszowie .. Radomiu .. itd .
zobaczymy np : w wydanym niedawno
zbiorze reprodukcji archiwalnych kartek
pocztowych '' Niezapomniane Dziedzictwo '' cz . 1 i cz . 2 .
A obecnie ....
np : w Szczecinie .. powstaje przyjemna dla oka
cerkiew w stylu bizantyjskim .
Nie jestem pewien .. ale jest to chyba
pierwsza taka budowla w historii tego miasta ( ) .
w Kielcach .. Staszowie .. Radomiu .. itd .
zobaczymy np : w wydanym niedawno
zbiorze reprodukcji archiwalnych kartek
pocztowych '' Niezapomniane Dziedzictwo '' cz . 1 i cz . 2 .
A obecnie ....
np : w Szczecinie .. powstaje przyjemna dla oka
cerkiew w stylu bizantyjskim .
Nie jestem pewien .. ale jest to chyba
pierwsza taka budowla w historii tego miasta ( ) .
Na pewno ta cerkiew nie była zbyt lubianym budynkiem wśród kielczan, ale uważam, że była piękna i jeśli kiedyś znalazł by się sponsor do odbudowania jej i przerobienia np. na jakieś muzeum to miasto powinno przenieść gdzieś obecny pomnik AK i się na to zgodzić Co do Bramy Krakowskiej to też powinna zostać odtworzona...
- gaki majster
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 558
- Rejestracja: 12 września 2007, o 20:36
- Lokalizacja: teraz:Zamość/Kielce
- Kontakt:
arcybiskup Szymon
– prawosławny władyka diecezji łódzko-poznańskiej, do której należy parafia w Kielcach
Hierarcha prosił o modlitwę za parafię prawosławną w Kielcach,
którą czeka niebawem poważny remont świątyni lub budowa nowej cerkwi.
podczas wizyty w cerkwi św. Mikołaja; 30 września br.; na ulicy Bodzentyńskiej 46;
Trzech biskupów w cerkwi
http://www.ekumenizm.pl/content/article ... 640779.htm
Słowo o kieleckich prawosławnych
http://www.ekumenizm.pl/content/article ... 218880.htm
cerkiew św. Mikołaja w Kielcach
wnętrze cerkwi
Gdyby tak prawosławni w Kielcach, chcieli odbudować XIX - wieczną cerkiew Wniebowstąpienia Pańskiego (oczywiście w innym miejscu, być może na Bodzentyńskiej). Rozmarzyłem się. Na pewno nie będzie im łatwo nawet wyremontować swojej świątyni, a co dopiero odbudować historyczną, bo wspólnota prawosławnych w Kielcach liczy obecnie około 30 osób, a dawny sobór mieścił 500. To może odbudowa w mniejszej skali np. 1:2.
Nie dziwię się kielczanom z okresu międzywojennego, że rozebrali tę świątynię. Dla nich była tylko symbolem zniewolenia. Ale zabrakło trochę rozsądku i zadziałały emocje, bo cerkiew powinna zostać. Współcześnie podobny problem był z Pałacem Kultury, ale naszemu pokoleniu rozsądku nie zabrakło.
Powinniśmy też odbudować Bramę Krakowską.
– prawosławny władyka diecezji łódzko-poznańskiej, do której należy parafia w Kielcach
Hierarcha prosił o modlitwę za parafię prawosławną w Kielcach,
którą czeka niebawem poważny remont świątyni lub budowa nowej cerkwi.
podczas wizyty w cerkwi św. Mikołaja; 30 września br.; na ulicy Bodzentyńskiej 46;
Trzech biskupów w cerkwi
http://www.ekumenizm.pl/content/article ... 640779.htm
Słowo o kieleckich prawosławnych
http://www.ekumenizm.pl/content/article ... 218880.htm
cerkiew św. Mikołaja w Kielcach
wnętrze cerkwi
Gdyby tak prawosławni w Kielcach, chcieli odbudować XIX - wieczną cerkiew Wniebowstąpienia Pańskiego (oczywiście w innym miejscu, być może na Bodzentyńskiej). Rozmarzyłem się. Na pewno nie będzie im łatwo nawet wyremontować swojej świątyni, a co dopiero odbudować historyczną, bo wspólnota prawosławnych w Kielcach liczy obecnie około 30 osób, a dawny sobór mieścił 500. To może odbudowa w mniejszej skali np. 1:2.
Nie dziwię się kielczanom z okresu międzywojennego, że rozebrali tę świątynię. Dla nich była tylko symbolem zniewolenia. Ale zabrakło trochę rozsądku i zadziałały emocje, bo cerkiew powinna zostać. Współcześnie podobny problem był z Pałacem Kultury, ale naszemu pokoleniu rozsądku nie zabrakło.
Powinniśmy też odbudować Bramę Krakowską.
Kielce Kielce Kielce to jest to...
- gaki majster
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 558
- Rejestracja: 12 września 2007, o 20:36
- Lokalizacja: teraz:Zamość/Kielce
- Kontakt:
Powód pośredni:
Powód bezpośredni:RZ pisze:...zniszczono hełmy wież pałacu biskupiego zastąpując je płaskimi daszkami, wyłamano też z pałacu zabytkowe portale, by przenieść je do cerkwi. Co najgorsze, żeby otworzyć widok na cerkiew, zburzono dopiero co wyremontowaną staraniem Tomasza Zielińskiego XVI-wieczną Bramę Krakowską, XVIII-wieczne ganki prowadzące od Bramy do seminarium oraz kilka dawnych kanonii (w tym kanonię, w której wg ustnej tracycji pomieszkiwał w XVI w. słynny Marcin Kromer /bedący m.in. kieleckim kanonikiem/).
Winowajca: Carska RosjaRZ pisze:Cerkiew, zamiast katedry i pałacu, miała górować nad miastem.
Kielce Kielce Kielce to jest to...
- gaki majster
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 558
- Rejestracja: 12 września 2007, o 20:36
- Lokalizacja: teraz:Zamość/Kielce
- Kontakt:
Została zburzona w 1867r., czyli 3 lata po Powstaniu Styczniowym, aby uzyskać plac pod budowę cerkwi, o której budowie decyzja została podjęta już w 1865 r. I rzeczywiście budowa cerkwi była częścią szeroko zakrojonego planu represji po Powstaniu Styczniowym, ale też naturalną konsekwencją wzrostu w mieście liczby ludności prawosławnej, bo od roku 1867 Kielce stały się na nowo, siedzibą rządu gubernialnego. Wydzielone z Guberni Radomskiej. Zabrali nam gubernię, wtedy gdy rozpoczynał u nas powstanie ks. Piotr Ściegienny (rok 1844). W roku 1869 Kielce decyzją władz utrzymały status miasta, choć większość miejscowości ten status utraciło.Naos pisze:Zburzyli ją po Powstaniu Styczniowym, podobno za karę
Niektóre decyzje były dla miasta pozytywne np. ta o gubernii (1867), ta o statusie miasta (1869). Choć z drugiej strony carscy urzędnicy chcieli pokazać przez decyzje o cerkwi kto tu rządzi i straciliśmy Bramę, bo władza stała nam się zbyt "bliska". I zaczęli nas rusyfikować, stąd "Syzyfowe Prace". Cerkiew zbudowali w 1870 r.
Chcecie sobie coś poczytać o historii Kielc, dobra strona:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_Kielc
Kielce Kielce Kielce to jest to...
-
- Posty: 357
- Rejestracja: 12 sierpnia 2008, o 19:50
http://allegro.pl/item1179269127_kielce ... gazyn.html
Oto jak wyglądało wnętrze cerkwi Wniebowstąpienia Pańskiego.
Oto jak wyglądało wnętrze cerkwi Wniebowstąpienia Pańskiego.
Info o cerkwi w telegraficznym skrócie:-)
Wybudowana (tzn.oddana do "użytku") w 1868 roku.
Po I-szej wojnie św. stała się katolickim kościołem garnizonowym.
Jej stan techniczny był tak kiepski, że w roku 1923 rozpoczęto działania zmierzające do jej rozbiórki.Sprzeciw wyrażały m.in. władze wojewódzkie oraz wojskowe.
Definitywnie została rozebrana w 1933 roku.
Ciekawostka:pojawiła się propozycja,aby na jej miejscu postawić muzeum ze zbiorami z Gór Świętokrzyskich(był juz nawet projekt,a propozycję złożyło Polskie Towarzystwo Krajoznawcze) lub płytę Nieznanego Żołnierza.
Wybudowana (tzn.oddana do "użytku") w 1868 roku.
Po I-szej wojnie św. stała się katolickim kościołem garnizonowym.
Jej stan techniczny był tak kiepski, że w roku 1923 rozpoczęto działania zmierzające do jej rozbiórki.Sprzeciw wyrażały m.in. władze wojewódzkie oraz wojskowe.
Definitywnie została rozebrana w 1933 roku.
Ciekawostka:pojawiła się propozycja,aby na jej miejscu postawić muzeum ze zbiorami z Gór Świętokrzyskich(był juz nawet projekt,a propozycję złożyło Polskie Towarzystwo Krajoznawcze) lub płytę Nieznanego Żołnierza.
Ni ma jak Lwów:-)
-
- Posty: 440
- Rejestracja: 20 czerwca 2009, o 14:24
- Lokalizacja: Kielce lewobrzeżne
Jest jeszcze dużo nowsza ale jeszcze istniejąca i czynna Cerkiew św. Mikołaja:
Jest to cerkiew parafialna dekanatu Kraków.Zlokalizowana w jednokondygnacyjnym budynku z XIX wieku (na planie kwadratu) przy ulicy Bodzentyńskiej 46. Wewnątrz znajduje się współczesny ikonostas oraz kopia XV-wiecznej ikony św. Mikołaja. Budynek zwieńczony sygnaturką w stylu neobizantyjskim.
Byłem tam nawet kiedyś na ichniej mszy ,bo to jest czynne w niedziele.
I jeszcze z istniejących cerkwii(tzn budunek istnieje jeszcze i dobrze się ma :
Cytując wikipedię:
"Kościół Garnizonowy pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny Królowej Polski – dawna cerkiew prawosławna pod wezwaniem św. Mikołaja znajdująca się blisko centrum Kielc między ulicami Karczówkowską i Chęcińską. Została wzniesiona w latach 1902-1904 z inicjatywy ówczesnych władz guberni kieleckiej jako reakcja na rozpoczęcie przez kielczan w 1901 roku budowy kościoła pod wezwaniem Świętego Krzyża. Cerkiew, będąca już drugim takim obiektem na terenie miasta, przeznaczona była dla żołnierzy z szóstego pułku strzelców, który stacjonował w pobliskich koszarach pochodzących z 70. lat XIX wieku.
Budynek cerkwi wybudowano według projektu Stanisława Szpakowskiego w stylu bizantyjskim. Cerkiew postawiono na planie równoramiennego krzyża greckiego mającego jednoprzęsłowe ramiona. Od strony zachodniej do głównego budynku przylega dzwonnica, w której znajduje się przedsionek prowadzący do wnętrza kościoła. Na środku głównej bryły znajduje się okazała kopuła, natomiast każde z ramion przykryte jest półkopułą, przylegającą do centralnej części budowli. Długość cerkwi wynosiła 15, szerokość 10, a wysokość 11 sążni (16 licząc do krzyża na kopule głównej). Budynek mógł pomieścić 900 osób i posiadał ogrzewanie parowe."
Jest to cerkiew parafialna dekanatu Kraków.Zlokalizowana w jednokondygnacyjnym budynku z XIX wieku (na planie kwadratu) przy ulicy Bodzentyńskiej 46. Wewnątrz znajduje się współczesny ikonostas oraz kopia XV-wiecznej ikony św. Mikołaja. Budynek zwieńczony sygnaturką w stylu neobizantyjskim.
Byłem tam nawet kiedyś na ichniej mszy ,bo to jest czynne w niedziele.
I jeszcze z istniejących cerkwii(tzn budunek istnieje jeszcze i dobrze się ma :
Cytując wikipedię:
"Kościół Garnizonowy pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny Królowej Polski – dawna cerkiew prawosławna pod wezwaniem św. Mikołaja znajdująca się blisko centrum Kielc między ulicami Karczówkowską i Chęcińską. Została wzniesiona w latach 1902-1904 z inicjatywy ówczesnych władz guberni kieleckiej jako reakcja na rozpoczęcie przez kielczan w 1901 roku budowy kościoła pod wezwaniem Świętego Krzyża. Cerkiew, będąca już drugim takim obiektem na terenie miasta, przeznaczona była dla żołnierzy z szóstego pułku strzelców, który stacjonował w pobliskich koszarach pochodzących z 70. lat XIX wieku.
Budynek cerkwi wybudowano według projektu Stanisława Szpakowskiego w stylu bizantyjskim. Cerkiew postawiono na planie równoramiennego krzyża greckiego mającego jednoprzęsłowe ramiona. Od strony zachodniej do głównego budynku przylega dzwonnica, w której znajduje się przedsionek prowadzący do wnętrza kościoła. Na środku głównej bryły znajduje się okazała kopuła, natomiast każde z ramion przykryte jest półkopułą, przylegającą do centralnej części budowli. Długość cerkwi wynosiła 15, szerokość 10, a wysokość 11 sążni (16 licząc do krzyża na kopule głównej). Budynek mógł pomieścić 900 osób i posiadał ogrzewanie parowe."
...kiedy stoję, patrzę w okno, krótka chwila
idą ludzie tam za bramą jeszcze senni
na ulicy mały płomień porzucony
nasze domy pośród nocy
nasze domy obok fabryk...
idą ludzie tam za bramą jeszcze senni
na ulicy mały płomień porzucony
nasze domy pośród nocy
nasze domy obok fabryk...