Zalew Kielecki - Szydłówek - Piaski
Moderatorzy: Autor, sueno, Daniel, Sirek1
- cm
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1665
- Rejestracja: 19 stycznia 2007, o 14:22
- Lokalizacja: Sienkiewicza - centrum świata ;-)
Czy to jest jego oficjalna nazwa? Są na to jakieś źródła? Spotykałem się już z określeniami "Zalew kielecki", "Zalew na Silnicy", jak i "Zalew na Szydłówku".sailor_ck pisze:Zalew się nazywa "Zalew na Piaskach"
Niezależnie od tego, że umowna granica pomiędzy Szydłówkiem a Piaskami historycznie przebiegała wzdłuż dawnej Dąbrówki, stan obecny jest inny. Nie wiem, czy tak bywa w innych miastach, że granica pomiędzy dzielnicami przebiega środkiem jakiegoś akwenu?
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to wszystko czcze dywagacje, jako że nie istnieje w Kielcach arbitralny podział na dzielnice, ale zawsze można sobie poteoretyzować
Na planie Kielc z 1930 Silnica ma już obecny przebieg: ftp://ftpbi.gazeta.pl/im/0/1738/m1738090.jpgRZ pisze:Przy okazji warto ustalić kiedy oficjalnie zmieniono nazwę Dąbrówka na Silnica. Sądzę, że było to bezpośrednią konsekwecją "wpuszczenia w kanał" pierwotnej Silnicy.
Nie wiem, czy już ktoś o tym wspominał, ale dziś słyszałem rozmowę pewnej pani, która ma już swoje lata i pamięta, jak za czasów jej dzieciństwa wyglądał zalew.
Część z obecną tamą, stanowił duży kamienny (?) nasyp, było też drewniane molo, ale nie wiem w miejscu którego z obecnych.
Natomiast to, co najbardziej mnie zaciekawiło, było to, że w miejscu obecnej plaży, jako że w Kielcach nie było jeszcze basenu PIKa, utworzono właśnie coś na wzór basenu, jeden był głębszy, drugi dla początkujących pływaków. Niby nic dziwnego, bo czasem spotyka się na jeziorach, czy nawet morzach, ogrodzone bojkami tereny "bezpiecznej kąpieli", to jednak z tego co mówiła owa kobieta, teren wydzielony był siatką nie tylko na około, ale także od spodu, co miało zapobiegać poszukiwaczom mocniejszych wrażeń wypływaniu na "głębokie wody".
Z tymi głębinami też było inaczej niż w chwili obecnej, bo w okolicach teraźniejszej tamy, woda miała głębokość nawet 7 metrów, a po zalewie pływały nie tylko łódki, ale i motorówki.
Część z obecną tamą, stanowił duży kamienny (?) nasyp, było też drewniane molo, ale nie wiem w miejscu którego z obecnych.
Natomiast to, co najbardziej mnie zaciekawiło, było to, że w miejscu obecnej plaży, jako że w Kielcach nie było jeszcze basenu PIKa, utworzono właśnie coś na wzór basenu, jeden był głębszy, drugi dla początkujących pływaków. Niby nic dziwnego, bo czasem spotyka się na jeziorach, czy nawet morzach, ogrodzone bojkami tereny "bezpiecznej kąpieli", to jednak z tego co mówiła owa kobieta, teren wydzielony był siatką nie tylko na około, ale także od spodu, co miało zapobiegać poszukiwaczom mocniejszych wrażeń wypływaniu na "głębokie wody".
Z tymi głębinami też było inaczej niż w chwili obecnej, bo w okolicach teraźniejszej tamy, woda miała głębokość nawet 7 metrów, a po zalewie pływały nie tylko łódki, ale i motorówki.
Możesz to sobie obejrzeć na widokówkach http://www.kielce.vel.pl/galerie.htmDanon pisze:Część z obecną tamą, stanowił duży kamienny (?) nasyp
ta pani pewnie zmierzyła głębokość z kocyka na brzeguZ tymi głębinami też było inaczej niż w chwili obecnej, bo w okolicach teraźniejszej tamy, woda miała głębokość nawet 7 metrów
Tak naprawdę trafiały się miejsca z głębokością lekko ponad 4m (zwłaszcza w korycie rzeki w początku lat sześćdziesiątych) ale na ogół było płycej. Maszty przewróconych łódek zawsze były ubabrane w mule. Maszt Cadeta ma 4 metry.
Na basenie w Zalewie akurat nie było siatki ograniczającej głębokość. Taka siatka była na Cedzynie, ale po kilku utonięciach przez zaplątanie się nurkujących ludzi, wycofano się z takich pomysłów. Z metalową konstrukcją "basenu" na Zalewie uporał się lód. Każda kolejna zima praktycznie rujnowała stelaż.
pływały też dzisiaj, będą pływać jutro, a jak przyjdziesz na festyn 15 sierpnia w niedzielę, to może i Ty się załapiesz na darmowy rejs.a po zalewie pływały motorówki.
-
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1165
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:21
- Lokalizacja: Kielce
Zapraszamy 16 października w godz.12.00 - 15.00 na kolejne spotkanie z cyklu "Wózek z historią". Tym razem Muzeum Historii Kielc przedstawi mieszkańcom Szydłówka historię tego obszaru miasta. Miejscem spotkania będzie plac przy ul. Wiśniowej, pomiędzy blokami 4 i 6.
Na spotkaniu będzie można się dowiedzieć, czym był historyczny Szydłówek. Zaprezentowane zostaną zdjęcia i plany sytuacyjne z wykopalisk wczesnośredniowiecznej osady znad Zalewu. Przedstawimy dzieje górnictwa żelaznego na tych terenach oraz historię osadnictwa od wsi przez folwark aż po osiedla z cegły i wielkiej płyty. Dla dzieci zaplanowaliśmy ciekawe zajęcia i konkursy.
http://www.wici.info/Kalendarz,historia ... 18890.html
Na spotkaniu będzie można się dowiedzieć, czym był historyczny Szydłówek. Zaprezentowane zostaną zdjęcia i plany sytuacyjne z wykopalisk wczesnośredniowiecznej osady znad Zalewu. Przedstawimy dzieje górnictwa żelaznego na tych terenach oraz historię osadnictwa od wsi przez folwark aż po osiedla z cegły i wielkiej płyty. Dla dzieci zaplanowaliśmy ciekawe zajęcia i konkursy.
http://www.wici.info/Kalendarz,historia ... 18890.html
CK|PL|EU
-
- Posty: 357
- Rejestracja: 12 sierpnia 2008, o 19:50
Pojawiłem się na miejscu ok. godz. 13. Skromnie to wyglądało. Ot stelaż z panoramą Szydłówka z ok. 1965 roku, planszami z informacjami geologicznymi, reprodukcjami zdjęć dotyczących górniczej przeszłości tego regionu oraz mapką z zaznaczonymi wyrobiskami i szybami. Postałem tam dłuższą chwilę, trochę pogadałem ze starszym, choć "napływowym" mieszkańcem dzielnicy. Przy stoliku znajdowało się kilka osób.