Kielce zapomniane
Moderatorzy: Autor, sueno, Daniel, Sirek1
Dzięki za te zdjęcia. Fajne.
1. Zdjęcia Nowego Świata przypominają mi dzieciństwo. Wzdłuż wszystkich ulic od Szydłówka do centrum (Warszawska, Nowy Świat, Toporowskiego) były takie drewniane domki. Później zmiotła je druga nitka ulicy Warszawskiej i bloki. Mnie osobiście jest tych drewnianych Kielc trochę szkoda. Te uliczki mogłyby spokojnie funkcjonować tak, jak obecna ulica Dymińska.
2. IX Wieków - to niepojęte, że przez średniowieczne Kielce przejechano walcem i wylano asfalt.
3. W rogu ogrodu księży emerytów była sadzawka. Chodzi o ten róg koło Elektryka. Od tej sadzawki do Silnicy płynął strumień Stanisław. Jest zaznaczony na mapie. W terenie widać nawet duże obniżenie gruntu - taką dolinę rzeczną. Ten strumień był uciążliwy jeszcze dla Żeromskiego, który pisał, że mieszkając w tej błotnistej dzielnicy, w widłach Silnicy i strumienia Stanisław, przez znaczną część roku chodziło się po wystających kamieniach lub po deskach nad kałużami.
Natomiast we wczesnym średniowieczu - jak pisze Pazdur - tamtejsze bagna broniły dostępu od północy, zachodu i południa do osady znajdującej się między obecnym kościołem Św. Wojciecha, a Synagogą.
4. Domy kolejowe.
Po rozparcelowaniu Szydłówka sprzedawano grunty pod zabudowę jednorodzinną. Mimo korzystnej ceny i rozłożenia płatności na raty nie każdego było stać na taki zakup. Jedną z grup zawodowych, która wtedy miała kasę byli kolejarze. W efekcie sporo domków wzdłuż wschodniego brzegu rzeki od Pocieszki do Jesionowej należało do kolejarzy. Późniejsza budowa kolejarskich bloków na Nowym Świecie jest pewnie przypadkowa, ale niechcący wpisuje się w tradycję.
1. Zdjęcia Nowego Świata przypominają mi dzieciństwo. Wzdłuż wszystkich ulic od Szydłówka do centrum (Warszawska, Nowy Świat, Toporowskiego) były takie drewniane domki. Później zmiotła je druga nitka ulicy Warszawskiej i bloki. Mnie osobiście jest tych drewnianych Kielc trochę szkoda. Te uliczki mogłyby spokojnie funkcjonować tak, jak obecna ulica Dymińska.
2. IX Wieków - to niepojęte, że przez średniowieczne Kielce przejechano walcem i wylano asfalt.
3. W rogu ogrodu księży emerytów była sadzawka. Chodzi o ten róg koło Elektryka. Od tej sadzawki do Silnicy płynął strumień Stanisław. Jest zaznaczony na mapie. W terenie widać nawet duże obniżenie gruntu - taką dolinę rzeczną. Ten strumień był uciążliwy jeszcze dla Żeromskiego, który pisał, że mieszkając w tej błotnistej dzielnicy, w widłach Silnicy i strumienia Stanisław, przez znaczną część roku chodziło się po wystających kamieniach lub po deskach nad kałużami.
Natomiast we wczesnym średniowieczu - jak pisze Pazdur - tamtejsze bagna broniły dostępu od północy, zachodu i południa do osady znajdującej się między obecnym kościołem Św. Wojciecha, a Synagogą.
4. Domy kolejowe.
Po rozparcelowaniu Szydłówka sprzedawano grunty pod zabudowę jednorodzinną. Mimo korzystnej ceny i rozłożenia płatności na raty nie każdego było stać na taki zakup. Jedną z grup zawodowych, która wtedy miała kasę byli kolejarze. W efekcie sporo domków wzdłuż wschodniego brzegu rzeki od Pocieszki do Jesionowej należało do kolejarzy. Późniejsza budowa kolejarskich bloków na Nowym Świecie jest pewnie przypadkowa, ale niechcący wpisuje się w tradycję.
- sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
To tutaj był pierwotnie dworzec PKS? Czy jakaś zajezdnia PKS/MPK?
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
sailor_ck - dzięki za idące pod prąd uwagi i ciekawe informacje. Przy okazji - ja też lubię ulicę Dymińską - to jedyna w Kielcach ulica mająca charakter przedwojennego przedmieścia z prawdziwego zdarzenia. Zwarta zabudowa bezpośrednio przylegająca do chodnika - ma w sobie to coś, prawdziwy klimat. Wielka szkoda, że jest niszczona tandetnymi plastikowymi oknami itp - 10 lat temu wyglądała dużo lepiej.
A teraz budowa Urzędu Wojewódzkiego na slajdach:
1944 - w prawo:
A teraz budowa Urzędu Wojewódzkiego na slajdach:
1944 - w prawo:
Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość (Michał Anioł)
Szkoda, że nas nie stać na coś takiego... :
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... mnego.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... mnego.html
Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość (Michał Anioł)
- cm
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1665
- Rejestracja: 19 stycznia 2007, o 14:22
- Lokalizacja: Sienkiewicza - centrum świata ;-)
Obiecane zdjęcie z 1991, budowa bloku "kolejowego" w lewym dolnym rogu. Ten był prawdopodobnie budowany jako ostatni, bo na innym zdjęciu widać już pozostałe (przynajmniej ten stojący najbliżej "żółtego" wieżowca).saracen75 pisze: coś z czasów budowy biurowca i bloków kolejowych
Dodatkowo w gratisie widok terenu, na którym obecnie stoi Galeria Korona. Po drugiej stronie ul. Polnej, wzdłuż ul. Lotniczej (tu, gdzie teraz stoi m.in. Colorama) - grupa drewnianych domków: